rozwińzwiń

Zamach

Okładka książki Zamach Maciej Liziniewicz
Okładka książki Zamach
Maciej Liziniewicz Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie kryminał, sensacja, thriller
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2021-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
Tagi:
abw zamach terror
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
78 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
775
156

Na półkach:

Znakomicie skonstruowana akcja. Zamach na przypadkowych ludzi w Wadowicach, powoduje zamęt na szczytach władzy. Poszukiwanie winnych, walka o stołki, to realizm życia codziennego, w którym biernie uczestniczymy. Gratulacje dla autora za niespodziewane zakończenie oraz za ukazanie sceny politycznej.

Znakomicie skonstruowana akcja. Zamach na przypadkowych ludzi w Wadowicach, powoduje zamęt na szczytach władzy. Poszukiwanie winnych, walka o stołki, to realizm życia codziennego, w którym biernie uczestniczymy. Gratulacje dla autora za niespodziewane zakończenie oraz za ukazanie sceny politycznej.

Pokaż mimo to

avatar
472
468

Na półkach:

Książka bardziej pokazująca od kulis politykę na najwyższych kręgach niż kryminał. Wydarzenia związane z terroryzmem są tylko tłem.
Powieść wyważona i bardzo dobrze napisana.

Książka bardziej pokazująca od kulis politykę na najwyższych kręgach niż kryminał. Wydarzenia związane z terroryzmem są tylko tłem.
Powieść wyważona i bardzo dobrze napisana.

Pokaż mimo to

avatar
209
137

Na półkach:

Bardzo ciekawa książka, napisana świetnym językiem, wciągająca, w żadnym rozdziale nie była nużąca. Akcja często porywająca, a tam, gdzie musiały być dłuższe opisy - zrobiono je bardzo przystępnymi.

Bardzo ciekawa książka, napisana świetnym językiem, wciągająca, w żadnym rozdziale nie była nużąca. Akcja często porywająca, a tam, gdzie musiały być dłuższe opisy - zrobiono je bardzo przystępnymi.

Pokaż mimo to

avatar
301
105

Na półkach:

Czegoś zabrakło, choć realizm oddany wiernie. Niestety z żadnym z bohaterów nie poczułem więzi czytelniczej.

Czegoś zabrakło, choć realizm oddany wiernie. Niestety z żadnym z bohaterów nie poczułem więzi czytelniczej.

Pokaż mimo to

avatar
1428
897

Na półkach:

Czytając początek człowiek dostaje dreszczy uświadamiając sobie, że taki zamach naprawdę może się u nas w końcu odbyć i jak bezsilni w jego obliczu jesteśmy. Potem niestety mamy opisaną dość dokładnie naszą rzeczywistość gdzie ci przyspawani do stołków myślą o sobie a nie o obywatelach, wszystko załatwia się w gronie "swoich" a nadrzędną zasadą jest "mierny, bierny ale wierny". Końcówka jest naprawdę świetna i zaskakująca. Ogólnie książkę czyta się dobrze i widać, że autor nie patyczkuje się z układami tylko pokazuje naga i niestety bolesną prawdę.

Czytając początek człowiek dostaje dreszczy uświadamiając sobie, że taki zamach naprawdę może się u nas w końcu odbyć i jak bezsilni w jego obliczu jesteśmy. Potem niestety mamy opisaną dość dokładnie naszą rzeczywistość gdzie ci przyspawani do stołków myślą o sobie a nie o obywatelach, wszystko załatwia się w gronie "swoich" a nadrzędną zasadą jest "mierny, bierny ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
619
418

Na półkach: , , , , , ,

🤨🤨🤨
Czy ja już mówiłam, że @kryminalnatalerzu organizuje booktoury ze świetnymi lekturami? Chciałabym już móc napisać, że po te akcje mogłabym sięgać wręcz z zasłoniętymi oczami. Ale, niestety, w tym przypadku coś nie pykło. Książka ta przysporzyła mi pewnych problemów i wciąż, chociaż już jakiś czas jestem po lekturze to nie potrafię w stu procentach określić, czego mi tu zabrakło. Rzadko tak miewam. Może dzięki temu lektura tak czy siak pozostanie w mojej głowie na dłużej.
🤨🤨🤨
Już za kilka dni ludzie po raz kolejny mają się spotkać z bliskimi przy świątecznej uczcie. Jednak tego roku nic nie będzie takie samo… W Wadowicach w jedno z grudniowych przedpołudni dochodzi do makabrycznego zamachu terrorystycznego. Ginie w nim kilkanaście osób, a gdyby nie samozwańczy bohater ofiar mogłoby być jeszcze więcej. W tym momencie rozpoczyna się wyścig z czasem dla polskich służb. Kto odpowiada za zamach? Czy będą miały miejsce kolejne ataki? Czy Polacy mogą w spokoju i ciszy zasiąść d wigilijnej wieczerzy? Oficerowie ABW starają się odpowiedzieć jak najszybciej na te pytania. Przy okazji wkraczają w pełen mroku świat polityki i władzy, w którym wszelkie chwyty są dozwolone. I nawet życie obywateli z czasem przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Nikt nie spodziewa się, że wydarzenia kilku przedswiątecznych dni zdecydują o czymś więcej niż tylko kariera polityków i oficerów.
🤨🤨🤨
Tematyka tej powieści ma jeszcze większe znaczenie, ze względu na to, co od ponad miesiąca się dzieje się w Ukrainie. Miejscami ciężko mi się tę książkę czytało. Pomimo tego, że zamach to co innego niż wojna to jednak dwa te wydarzenia są dramatyczne i są tragedią dla wielu osób. Z początku pochłaniałam wręcz tę historię. Źle to zabrzmi, ale byłam zauroczona opisami zbrodni dokonywanej wręcz na moich oczach. Autor zrobił to w tak plastyczny sposób, że co kilka zdań zaznaczałam swoje ulubione fragmenty, bo po prostu nie mogłam się od tego powstrzymać. Miałam ochotę stwierdzić, że właśnie w taki sposób tworzy się opisy śmierci i że wcale nie muszą one być, nie wiem jak krwawe, aby pozostać w głowach czytelników na dłużej. Tutaj były plastyczne do tego stopnia, że zamykając oczy, widziałam wszystko, co autor opisywał.
🤨🤨🤨
Na początku więc było świetnie. Autorowi udało się mnie zainteresować, wciągnąć wręcz w przedstawianą tutaj historię. Czytałam z zapartym tchem, a jak musiałam coś innego zrobić i oderwać się chociaż na parę minut od lektury, to robiłam to z wielkim żalem. Jednak im dalej w las, jak się to mówi, tym czułam, że lektura już nie sprawia mi takiej radości i przyjemności, w jednym momencie złapałam się na tym, że zmuszam się wręcz do sięgnięcia po ten tytuł. Nie wiem, czym mogłabym to wyjaśnić. Może tym, że spodziewałam się dostać fajnie skonstruowany kryminał, z ciekawą fabułą i dobrze zarysowanymi bohaterami, a otrzymałam jedynie zlepek tego wszystkiego. A do tego autor postanowił dorzucić sporą ilość politycznych porachunków i wynurzeń, które mnie po prostu nudziły.
🤨🤨🤨
W tej książce autor nie kładzie nacisku na samo śledztwo, a raczej cały czas podkreśla to, co będzie się działo, kiedy już dojdzie do jego końca. Tutaj wszyscy bohaterowie skupiają się wręcz niezdrowo na tym, jakie konsekwencje może nieść fakt nierozwiązania tego, kto stoi za zamachem. To sprawiło, że akcja w “Zamachu” jest mocno rwana. Na początku intryguje, bowiem historia tutaj przedstawiona wydaje się być oryginalna i raczej niespotykana w książkach, ale później gdzieś to odchodzi w tył, a na przód wychodzi polityka, władze i ciągłe przepychanki pomiędzy premierem, a oficerami ABW. Powieść ta miała potencjał, tylko zdecydowanie czegoś zabrakło w samym wykonaniu tego pomysłu.
🤨🤨🤨
Sami bohaterowie również zostali wykreowani w taki sposób, że nie potrafiłam nawet jednego z nich polubić. Odczuwałam raczej obojętności względem nich. Nie zależało mi na nich i nie byłam ciekawa, co też się stanie z nimi dalej. Zostali wykreowani na postacie, które są strasznymi egoistami, bo myślały tylko o własnym tyłku, nic więcej się dla nich nie liczyło.
🤨🤨🤨
Na koniec tej recenzji zostawiłam samo zakończenie. Przyznaję, że dla niektórych może być ono mocno przewidywalne. Ale ja byłam w szoku i nadal jestem odnośnie tego, jak autor mnie wyrolował pod tym względem. A także tego, w jaki sposób działa psychika ludzka i jak pewnych kwestii nie jesteśmy w stanie dostrzec, albo, owszem, dostrzegamy je, ale wtedy, kiedy na jakąkolwiek reakcję jest już za późno. Może właśnie dlatego końcowe sceny aż do tego stopnia weszły mi do głowy, że mam jej tam do dzisiaj.
🤨🤨🤨
Podsumowując, “Zamach” autorstwa Macieja Liziniewicza to był kryminał, który miał swój potencjał. Pomysł na fabułę był dość oryginalny, bo raczej rzadko w książkach spotyka się tematykę dotyczącą zamachów terrorystycznych i tym podobnych, ale z samym wykonaniem coś mocno nie zagrało. Akcja tej historii okazała się mocno rwana i tak naprawdę jej początek i koniec są warte poznania, zaś środek mocno bym zmodyfikowała. Liczyłam na dobry i wciągający kryminał, ale niestety, nie do końca to dostałam i będąc po lekturze czuję pewien niedosyt. Sama nie wiem, czy polecać go komuś, skoro mam mieszane uczucia. Uważam jednak, że każdy na własnej skórze musi się przekonać, czy to jest właśnie lektura dla niego.

🤨🤨🤨
Czy ja już mówiłam, że @kryminalnatalerzu organizuje booktoury ze świetnymi lekturami? Chciałabym już móc napisać, że po te akcje mogłabym sięgać wręcz z zasłoniętymi oczami. Ale, niestety, w tym przypadku coś nie pykło. Książka ta przysporzyła mi pewnych problemów i wciąż, chociaż już jakiś czas jestem po lekturze to nie potrafię w stu procentach określić, czego mi tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
281
187

Na półkach:

Świetne połączenie kryminału z political fiction. Początkowo miałem wrażenie, że akcja rozkręca się powoli, ale z perspektywy czasu to chyba wynik innych oczekiwań zanim zacząłem czytać.
Mamy tu świetny wątek terrorystyczny, z wieloma zwrotami akcji. Mamy mnóstwo bohaterów - takich za których trzymamy kciuki, takich którym życzymy żeby coś się im stało, a też takich wobec których ciężko się ustosunkować.
To moja trzecia książka pana Liziniewicza, i tak jak poprzednie, czyta się szybko, sprawnie i przyjemnie.
Mam nieodparte wrażenie, jako że autor jest byłym pracownikiem ABW, że książka jest jego osobistą krucjatą ukazującą jak polityka rozkłada służby, pozbawia ich zębów, dla swoich własnych rozgrywek i ambicji, zapominając, iż zostały stworzone by pilnować społeczeństwa. Nie da się nie mieć odniesień do obecnej sceny politycznej, ale byłbym daleki od powiedzenia że autor opowiada się po którejkolwiek ze stron. Używa obecnego kształtu jako szkieletu, przez co czytelnikowi jest łatwiej po prostu.
Cała fabuła jest bardzo fajna, zakończenie... WOW!
PS. Chciałbym bardzo osobną powieść o Leknerze i Noweckim!

Świetne połączenie kryminału z political fiction. Początkowo miałem wrażenie, że akcja rozkręca się powoli, ale z perspektywy czasu to chyba wynik innych oczekiwań zanim zacząłem czytać.
Mamy tu świetny wątek terrorystyczny, z wieloma zwrotami akcji. Mamy mnóstwo bohaterów - takich za których trzymamy kciuki, takich którym życzymy żeby coś się im stało, a też takich wobec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
115

Na półkach: , ,

Książka dokładnie opisująca realia polskich służb i polityki

Książka dokładnie opisująca realia polskich służb i polityki

Pokaż mimo to

avatar
3327
89

Na półkach:

Czytając pierwsze strony „Zamachu” Macieja Liziniewicza miałam dreszcze. Dreszcze grozy i przerażania. W głowie myśli, a gdyby taka sytuacja miała miejsce w dowolnym mieście Polski, czy poradzilibyśmy sobie z tym? Dokąd zmierza ten nasz świat? W którym momencie ludzie się opamiętają?
A najgorsze w tym wszystkim jest to dziecko. Ten 8 – letni chłopczyk, który był świadkiem tej masakry, tego całego dramatu. Jak to wpłynie na psychikę tego dziecka, które jest niemym świadkiem zamachu terrorystycznego, do którego doszło w pewien grudniowy dzień w Wadowicach. Na jego oczach pod kołami ciężarówki kona jego matka, a niestety ofiar tej masakry jest więcej.
Do sprawy zostają przydzieleni oficerowie ABW, którzy dużo wcześniej otrzymali cynk o planowanym zamachu. Jednak nie byli w stanie zapobiec tej tragedii.
Trwa walka z czasem. ABW zadaje sobie pytania: czy i kiedy dojdzie do kolejnych ataków? A najważniejsze pytanie KTO ZA TYM STOI?
Czy jednak atak terrorystyczny zostanie wykorzystany w brudnej grze politycznej?
Czy rzeczywiście wszystkim tak bardzo zależy na rozwiązaniu tej sprawy?
Jednak nie wszystko jest tak oczywiste jakby się wydawało, a zakończenie książki bardzo, ale to bardzo zaskakuje.
Polecam.
Książkę przeczytałam dzięki BT, który zorganizował #kryminalnatalerzu.

Czytając pierwsze strony „Zamachu” Macieja Liziniewicza miałam dreszcze. Dreszcze grozy i przerażania. W głowie myśli, a gdyby taka sytuacja miała miejsce w dowolnym mieście Polski, czy poradzilibyśmy sobie z tym? Dokąd zmierza ten nasz świat? W którym momencie ludzie się opamiętają?
A najgorsze w tym wszystkim jest to dziecko. Ten 8 – letni chłopczyk, który był świadkiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
958
623

Na półkach:

Wątek kryminalny poprowadzony dobrze. Autor, zapewne z tzw. autopsji, zna i opisuje system władzy w kraju, w którym, o czym pisze, ustawy uchwala się w zamian za siedziska w spółkach skarbu państwa. Resztę sobie państwo doczytają.
Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia.
No.Raczej.

Wątek kryminalny poprowadzony dobrze. Autor, zapewne z tzw. autopsji, zna i opisuje system władzy w kraju, w którym, o czym pisze, ustawy uchwala się w zamian za siedziska w spółkach skarbu państwa. Resztę sobie państwo doczytają.
Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia.
No.Raczej.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    85
  • Chcę przeczytać
    66
  • Posiadam
    5
  • 2021
    4
  • Sensacja
    2
  • Legimi
    2
  • Kindle
    2
  • 2022
    2
  • Maciej Liziniewicz
    2
  • Obserwowane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zamach


Podobne książki

Przeczytaj także