Telewizja Dziewcząt i Chłopców (1957–1993). Historia niczym baśń z innego świata
- Kategoria:
- film, kino, telewizja
- Wydawnictwo:
- Oficyna Wydawnicza Impuls
- Data wydania:
- 2021-06-08
- Liczba stron:
- 358
- Czas czytania
- 5 godz. 58 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366990029
- Tagi:
- Telewizja Dziewcząt i Chłopców TDiC TV Malinowski
Obecnie mało jest książek zaspokajających potrzeby estetyczne czytelnika. A ma to znaczenie dla odbioru książki. Zdaje sobie z tego sprawę Sławomir W. Malinowski. Książka ta oparta o fakty, opatrzona przypisami i bogatą bibliografią jest niewątpliwie dokumentem i zarazem pracą naukową, którą powinni zgłębiać przyszli dziennikarze, jak również pedagodzy i psychologowie oraz socjologowie. Zresztą powinien ją przeczytać każdy, kto głębiej zastanawia się nad życiem....
Bezcenna poznawczo
Telewizja Dziewcząt i Chłopców (1957–1993). Historia niczym baśń z innego świata Sławomira W. Malinowskiego obejmuje swoim zasięgiem niemal cztery dekady historii polskich powojennych mediów. I już tylko dlatego jest pozycją cenną i godną popularyzacji. Autor postawił sobie bardzo ambitny cel. Podjął się komplementarnego opisu pewnego fenomenu kulturowego i medialnego, jakim był blok programów skierowanych do dzieci i młodzieży wyprodukowanych przez Telewizję Polską. Pomysł zrealizowany został ręką dziennikarza i producenta filmowego, członka środowiska, który od wielu lat jest związany z dziennikarstwem prasowym, radiowym i telewizyjnym. I właśnie ta środowiskowa perspektywa nadaje narracji piętna wyjątkowości. Sławomir W. Malinowski zaproponował współczesnemu odbiorcy fascynującą podróż w przeszłość zorientowaną na przywołanie dawno wygaszonych emocji i fascynacji związanych z percepcją komunikatów medialnych młodych ludzi. A to spojrzenie z punktu widzenia odbiorcy uzupełnił perspektywą badacza, rekonstruktora, dokumentalisty. Bezcenne poznawczo są partie, w których autor przywołuje opinie dziennikarzy i osób odpowiedzialnych za emisję programów, w których zdradza się sekrety produkcji, opowiada o warsztacie, zdradza spektakularne „wpadki”. Dostęp do tych wartościowych źródeł mógł mieć tylko człowiek mocno wpisany w środowisko. [...]
[...] Autor dotarł do unikalnych dokumentów archiwalnych (m.in. listy do redakcji i dzienniki wypraw sporządzane przez młodych widzów),przeprowadził wiele cennych wywiadów; sięgnął po dokumenty życia codziennego, odwołał się do literatury naukowej. Znaczna część archiwum Telewizji Dziewcząt i Chłopców uległa zniszczeniu bezpowrotnie. [...]
https://www.impulsoficyna.com.pl/historia/2103-1645-telewizja-dziewczat-i-chlopcow-19571993.html#/27-wersja_ksiazki-ksiazka_drukowana_papierowa
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 28
- 13
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Rozdział Maciej Zimiński, str. 214. Rzecz o Pankracym: "Kiedyś twórcom programu przyszło do głowy, że Pani Babci trzeba na gwiazdkę przygotować jakiś prezent. No i zaczęły nadchodzić paczki zabawek na choinkę, kartony wypełnione rysunkami i wylepiankami z plasteliny. – Mam portrecik Pankracego – pan Maciej z dumą prezentuje misternie wykonaną pracę – aż trudno uwierzyć, zrobio...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Trudna recenzja, z jednej strony podszyta nostalgią a z drugiej obiektywizmem. Tak więc od początku. Książka jest dozwolona dla czytelników 50+. Dzieciarnia z przełomu lat 60, 70 i 80 dla której podwórko to cały wszechświat a ta namiastka telewizji z tamtych lat to czarodziejskie okno nie miała alternatyw z dzisiejszych czasów, więc trudno dokonywać porównania. Faktem niezaprzeczalnym jest, że TDC miała ogromną siłę oddziaływania i była ewenementem. Pamiętam, jak po locie Hermaszewskiego zakładaliśmy w klasie Klub Kosmonautów. Czy w 100% miała pozytywny przekaz? No cóż teraz mam wątpliwości, szczególnie dotyczące popularnych wtedy seriali młodzieżowych i tworzonych na ich podstawie klubów. Wiele z nich podszytych było sporą dawką propagandy. Książka momentami nachalnie próbuje nam udowodnić, że opisane programy to dobro natchnione. No cóż, nie przekreślę swego dzieciństwa bo było fajne, pełne dzikich zabaw, kumpli, zwariowanych pomysłów i nieograniczonej wyobraźni. Matek biegający wieczorem ze ścierą w ręku, aby zgarnąć towarzystwo do domu, wołań o 2 lub 5 zł kiedy na podwórku pojawił się lodziarz. Ech, dam 7, nie kala się dobrych wspomnień.
Trudna recenzja, z jednej strony podszyta nostalgią a z drugiej obiektywizmem. Tak więc od początku. Książka jest dozwolona dla czytelników 50+. Dzieciarnia z przełomu lat 60, 70 i 80 dla której podwórko to cały wszechświat a ta namiastka telewizji z tamtych lat to czarodziejskie okno nie miała alternatyw z dzisiejszych czasów, więc trudno dokonywać porównania. Faktem...
więcej Pokaż mimo toPodtytuł wyjaśnia wszystko. Dla osoby wychowanej na Telewizji, w której pozycją numer 1 dla dzieci były "Pokemony" albo "Hugo", cała ta opowieść brzmi niewiarygodnie. Istne bajki z mchu i paproci. No bo jak ta "zła Telewizja komunistyczna" mogła przygotowywać programy, oparte w 100% na czystych wartościach chrześcijańskich?
Ach, czemu urodziłam się tak późno, że nie dane mi było brać udziału w tym magicznym, niesamowitym, wyjątkowym na skalę światową przedsięwzięciu, co nazwano pięknie: "Telewizją Dziewcząt i Chłopców"? Może byłabym teraz innym człowiekiem? ...No cóż, jest jak jest. Nie ma co marzyć. Niemniej jestem zafascynowana Redakcją Programów Dla Dzieci i Młodzieży okresu PRL. Dziękuję panu Malinowskiego za tak rzetelną i ciekawą opowieść. Po raz kolejny przekonałam się, że "tamta Telewizja" była robiona przez niezwykle inteligentnych ludzi z pasją i dla idei - nie dla pieniędzy i sławy.
Podtytuł wyjaśnia wszystko. Dla osoby wychowanej na Telewizji, w której pozycją numer 1 dla dzieci były "Pokemony" albo "Hugo", cała ta opowieść brzmi niewiarygodnie. Istne bajki z mchu i paproci. No bo jak ta "zła Telewizja komunistyczna" mogła przygotowywać programy, oparte w 100% na czystych wartościach chrześcijańskich?
więcej Pokaż mimo toAch, czemu urodziłam się tak późno, że nie...
Książka "Telewizja Dziewcząt i Chłopców (1957-1993). Historia niczym baśń z innego świata" uczy, bawi i wzrusza. Czyta się ją rewelacyjnie! Gawędziarski styl, mnóstwo faktów, cytatów, anegdot pięknie i logicznie połączonych w spójną całość. Momentami zaśmiewałem się do rozpuku, a kilka razy, choć wyrosłem z krótkich spodenek i nie jestem panienką, łzy wzruszenia zalewały mi twarz. Autor we wstępie napisał: "Drogi Czytelniku, wybacz brak skromności, ale dla wielu – być może, i dla Ciebie – będzie to książka niezwykła. Nie tylko dlatego, że dzięki niej wyruszysz w podróż do krainy dzieciństwa. Również nie dlatego, że przeczytasz o jednej z najpiękniejszych kart Telewizji Polskiej; i nie tylko dlatego, że po brzegi wypełniona jest dobrocią, przyjaźnią i szacunkiem do innych. Po prostu w tej książce odnajdziesz siebie, swoich rodziców lub dziadków. Odnajdziesz brata lub siostrę, kolegę z bloku, koleżankę z podwórka, kumpli z klasy czy sympatię z wakacji. Właśnie dlatego. Bo to książka o Tobie". I ma sto procent racji.
Książka "Telewizja Dziewcząt i Chłopców (1957-1993). Historia niczym baśń z innego świata" uczy, bawi i wzrusza. Czyta się ją rewelacyjnie! Gawędziarski styl, mnóstwo faktów, cytatów, anegdot pięknie i logicznie połączonych w spójną całość. Momentami zaśmiewałem się do rozpuku, a kilka razy, choć wyrosłem z krótkich spodenek i nie jestem panienką, łzy wzruszenia zalewały mi...
więcej Pokaż mimo toKsiążka bez dwóch zdań wybitna i unikatowa na polskim rynku wydawniczym! Napisana wyraźnie z potrzeby serca, ku przypomnieniu fenomenu Telewizji Dziewcząt i Chłopców tym, którzy w dzieciństwie i młodości byli jej widzami i partycypantami organizowanych w jej ramach szczytnych akcji, a także opowiedzenia o niej kolejnym pokoleniom, dorastającym się w czasach, kiedy pasmo tych znakomitych programów zniknęło z anteny telewizji.
Książka, która powstała przy ogromnym nakładzie pracy i wysiłku w gromadzeniu materiałów, listów, dokumentów, zdjęć i godzin rozmów z jej bohaterami - twórcami programów, prowadzącymi, aktorami pojawiającymi się na antenie i widzami - oraz "crowdfundingowym" wsparciu patronów - z pewnością byłych telewidzów! - porwanych ideą stworzenia książki, która opowie o czasach, gdy Telewizja Polska, radio i czasopisma angażowały młodych ludzi nie tylko w rozrywkę, ale też bezprecedensowe w skali świata akcje społeczne i charytatywne w celu wychowywania i edukacji, które w tej wyjątkowej formie dawały dzieciom i młodzieży ogromną frajdę i masę powodów do dumy.
Sławomir Malinowski zabiera nas w czasy, gdy na ekranach odbiorników telewizyjnych tryumfy święciły, rozpalały umysły i motywowały do pozytywnego działania "Niewidzialna Ręka", "Telewizyjny Klub Pancernych" - i oczywiście serial, który stał się fundamentem tej niesamowitej akcji - "Ekran z Bratkiem", "Zwierzyniec", "Latający Holender" oraz niezapomniane "Piątek z Pankracym", "Pora na Telesfora", "Ula z Ib", "Jacek i Agatka", "Miś z Okienka" czy "Gąska Balbinka" i wiele, wiele innych, niezapomnianych programów. Robi to w sposób niezwykle urokliwy, przedstawiając bardzo osobisty punkt patrzenia na historię Telewizji Dziewcząt i Chłopców, ale często oddając głos innym - pełnym pasji twórcom, krytykom i recenzentom oraz samym telewidzom - przeplatając wspomnienia z zapiskami znalezionymi w trakcie gromadzenia materiałów do książki. Ponadto książka została pięknie wydana i bogato ilustrowana unikatowymi zdjęciami wykonanymi i zgromadzonymi przez autora w trakcie przygotowywania publikacji.
Na marginesie i z lekkim przekąsem dodam, że chyba nie było lepszego momentu dla ukazania się książki "o jednej z najpiękniejszych kart Telewizji Polskiej..." Gorąco polecam!
Książka bez dwóch zdań wybitna i unikatowa na polskim rynku wydawniczym! Napisana wyraźnie z potrzeby serca, ku przypomnieniu fenomenu Telewizji Dziewcząt i Chłopców tym, którzy w dzieciństwie i młodości byli jej widzami i partycypantami organizowanych w jej ramach szczytnych akcji, a także opowiedzenia o niej kolejnym pokoleniom, dorastającym się w czasach, kiedy pasmo...
więcej Pokaż mimo to