Przedstawiam Wam książkę Pauliny Płatkowskiej „Intryga pozamałżeńska”. Przyznaję, że to pozycja, która wywołała we mnie mnóstwo sprzecznych emocji i jeszcze więcej rozważań.
.
.
.
„Intryga..” to bardzo kontrowersyjna pozycja, która porusza słodko-gorzkie relacje pewnego małżeństwa. Książka ta łamie tabu małżeńskiej sypialni, tego co w niej i poza nią. Przekonujemy się, jak wiele w dojrzałej relacji małżeńskiej może zmienić jedno niechciane zdanie. Podążając za bohaterami obserwujemy jak może się ono zakorzenić i wydać owoce. Czy jednym zdaniem można zmienić wszystko? Zachęcam do przekonania się, ponieważ sama wciągnęłam „Intrygę..” w jedno popołudnie.

Przedstawiam Wam książkę Pauliny Płatkowskiej „Intryga pozamałżeńska”. Przyznaję, że to pozycja, która wywołała we mnie mnóstwo sprzecznych emocji i jeszcze więcej rozważań.
.
.
.
„Intryga..” to bardzo kontrowersyjna pozycja, która porusza słodko-gorzkie relacje pewnego małżeństwa. Książka ta łamie tabu małżeńskiej sypialni, tego co w niej i poza nią. Przekonujemy się, jak...

Myślę, że niestety ta książka zawiera wiele prawdy o naszym związkowym życiu. Mężczyźni w wielu aspektach potakują dla świętego spokoju. Kobieta w wielu przypadkach stawia na swoim, bo bardziej jej na czymś zależy. W końcu dochodzi do problemu. Myślę, że całość jest bardzo trafnie opisana, nie dziwi mnie też końcowy finał tej historii. Mądrzymy się, a jak przychodzi do działania, to nie każda fantazja jednak powinna być poparta realizacją.

Myślę, że niestety ta książka zawiera wiele prawdy o naszym związkowym życiu. Mężczyźni w wielu aspektach potakują dla świętego spokoju. Kobieta w wielu przypadkach stawia na swoim, bo bardziej jej na czymś zależy. W końcu dochodzi do problemu. Myślę, że całość jest bardzo trafnie opisana, nie dziwi mnie też końcowy finał tej historii. Mądrzymy się, a jak przychodzi do...

Solidna, wciągająca powieść obyczajowa. Lekka, choć nieprzesłodzona. Odżegnująca się od tak powszechnego w "kobiecej literaturze" czarno-białego obrazu świata, "mężczyzn-drani" i "rycerzy na białym koniu". W ,,Intrydze pozamałżeńskiej" jak w życiu: jest miejsce na miłość, przywiązanie, harmonię, ale także rutynę, rozgoryczenie i snute pokątnie fantazje. Odrobiny humoru też nie braknie.

Pani Paulino, proszę o więcej!

Solidna, wciągająca powieść obyczajowa. Lekka, choć nieprzesłodzona. Odżegnująca się od tak powszechnego w "kobiecej literaturze" czarno-białego obrazu świata, "mężczyzn-drani" i "rycerzy na białym koniu". W ,,Intrydze pozamałżeńskiej" jak w życiu: jest miejsce na miłość, przywiązanie, harmonię, ale także rutynę, rozgoryczenie i snute pokątnie fantazje. Odrobiny humoru też...

Z tym rollercoasterem to był nie przesadzała. Czyta się ok , w jedno popołudnie. Jest kilka ciekawych tematów ale ogólnie to tak się trochę nudziłam. :)

Z tym rollercoasterem to był nie przesadzała. Czyta się ok , w jedno popołudnie. Jest kilka ciekawych tematów ale ogólnie to tak się trochę nudziłam. :)

Książka wydaje mi się dosyć ważną lekturą małżeńską. Traktuje o pragnieniach, marzeniach, odwadze w wyrażaniu swoich fantazji. Bo większość partnerów ma takowe, ale tez większość ma zahamowania w ich wyrażaniu. Najważniejsze jest zaufanie, wiara w moc związku i tu mamy z tym do czynienia. Warto lekturę przyswoić. Bardzo polecam, czasem zabawna a czasem refleksyjna.

Książka wydaje mi się dosyć ważną lekturą małżeńską. Traktuje o pragnieniach, marzeniach, odwadze w wyrażaniu swoich fantazji. Bo większość partnerów ma takowe, ale tez większość ma zahamowania w ich wyrażaniu. Najważniejsze jest zaufanie, wiara w moc związku i tu mamy z tym do czynienia. Warto lekturę przyswoić. Bardzo polecam, czasem zabawna a czasem refleksyjna.