Klinika
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2021-05-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-05-19
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366815964
- Tagi:
- thriller medyczny literatura polska thriller psychologiczny literatura współczesna thriller
Nowy thriller medyczny autorki Psychopaty i Nie ufam już nikomu
Jego zniknięcie to dopiero początek
Gaja zawdzięcza życie rozwojowi medycyny i leczeniu metodą modyfikacji genomu w okresie prenatalnym. Podobnie jak Kajtek, z którym przyjaźniła się od lat. Byli jak rodzeństwo, którego żadne z nich nigdy nie miało. Jednak jakiś czas temu Kajtek zniknął. Tymczasem nastroje społeczne gęstnieją: rząd zakazuje metody in vitro, dochodzi do masowych protestów. Gaja czuje się zastraszona i napiętnowana. Próbuje rozwikłać sprawę zniknięcia przyjaciela. To, co odkryje, okazuje się znacznie bardziej przerażające, niż mogłaby sobie wyobrazić.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kiedy strach spotyka się z obłędem
Wyobraź sobie, że budzisz się w szpitalu. Jesteś po operacji, niczego nie pamiętasz, a personel medyczny nie spieszy się z wyjaśnieniami. Gdzieś tam w tobie zaczyna budzić się ziarenku strachu i niepewności. Starasz się myśleć racjonalnie i nie ulegać lękowi, ale ono zaczyna kiełkować, oplatać twój umysł paranoją. Zaczynasz mieć wątpliwości czy jeszcze potrafisz rozpoznać rzeczywistość, czy może obłęd zaczyna tobą władać? A może dopadła Cię tylko prawda, prawda, w którą nie chcesz wierzyć…
Klaudia Muniak, absolwentka biotechnologii i autorka thrillerów psychologiczny, takich jak „Psychopata” i „Nie ufam już nikomu”, postanowiła zapewnić swoim czytelnikom odrobinę dreszczyku strachu. Zafundowała nam „Klinikę”, klinikę, w której raczej nikt by się nie chciał znaleźć. Jesteście zatem gotowi udać się z wizytą?
Gaja, główna bohaterka, zawdzięcza życie rozwojowi nauki i medycyny. Będąc jeszcze w łonie matki, została poddana zabiegowi modyfikacji genetycznej, by móc urodzić się zdrową. Poznajemy ją jako dorosłą kobietę, która zmaga się z tym, kim jest a określeń na nią, osobę „zmodyfikowaną” pojawia się całkiem sporo. I choć nikt prawie o tym nie wie, to w jej głowie zaczyna królować strach. Nie pomagają w tym pogarszające się nastroje społeczne, uderzające rykoszetem w osoby zmodyfikowane genetycznie. Gdy dodamy do tego fakt, że jej przyjaciel z dzieciństwa, który także przeszedł zabieg w okresie prenatalnym, zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach, to pętla strachu zaciska się coraz bardziej wokół naszej bohaterki. Czyżby zmierzała w ramiona obłędu?
„Klinika” to thriller medycznym, w którym umiejętnie połączono elementy strachu z tajnikami medycyny. Tajemnice, niewyjaśnione teorie i niedopowiedzenia, po przeplatane terminologią medyczną, osadzone w prawie realnej rzeczywistości sprawiają, że wciągamy się w tę historię z rumieńcami na twarzy i niepokojem na ramieniu. Pierwszoosobowa narracja powoduje, że wszystkie te wydarzenia oddziałują na nas jeszcze mocniej. Autorka prowadzi nas zarówno po teraźniejszości, jak i zabiera nas we wspomnienia głównej bohaterki. Prowadzi nas z góry wytyczonymi ścieżkami, podrzucając co chwilę kolejny fragment niecodziennej układanki. Dzielnie zaczytani, nieoderwani od powieści podążamy tą drogą do przodu, do finału i poznania prawdy. Prawdy, która niekoniecznie nam się spodoba.
Klaudia Muniak stworzyła powieść, w której przewija się wiele tematów, które mogą zostać uznane za kontrowersyjne. Historia została umiejscowiła je w obecnych realiach, co prawda dostosowanych do powieści, po to, aby jeszcze bardziej nadać im wydźwięku i zwrócić na nie naszą uwagę. Klaudia Muniak zdecydowała się poruszyć bolesne i trudne tematy, które budzą różnego rodzaju emocje. Pokazała jak ludzie walczący o swoje, potrafią się zapomnieć, jak atakują czasem postronne osoby. Jesteśmy świadkami gęstniejący nastrojów społecznych i atmosfery strachu, która szerząc się, atakuje coraz to nowsze osoby. Widzimy, jak to wszystko wpływa na psychikę bohaterki, jak zaczyna czuć się napiętnowana i zastraszana. Dzięki tej książce możemy poczuć się, jak to jest być „odmieńcem” w oczach innych, ale także w swoich własnych.
„Klinika” to książka, która Was wciągnie. Historia Gai wami zawładnie, stanie się wam bliska i oddacie się jej. Otulicie się obłędem bohaterki i odczujecie powiew strachu. Będziecie dążyć do finału, finału, który sprawi, że poczujecie ciarki na plecach. A gdy skończycie, to zadacie sobie pytanie, czy aby na pewno to tylko fikcja literacka? Polecam, bo nie będziecie zawiedzeni i spędzicie dobrze czas.
Agnieszka Zwolska-Szydłowska
Wyróżniona opinia
"Klinika" to moja pierwsza książka autorki Klaudii Muniak. Słyszałam wiele pozytywnych komentarzy o Jej powieściach więc z zaciekawieniem skusiłam się na najnowszą. Na początku spotykają się Gaja i Dawid, gdy chłopak odprowadza ją do domu, nagle dziewczyna budzi się i okazuje się, że jest w szpitalu. Niezły początek prawda? I nie wiesz co się stało... Jak najszybciej masz ochotę dowiedzieć się co było dalej... Muszę przyznać, że zapowiada się dobrze i od pierwszych stron zostałam wciągnięta chcąc dowiedzieć się więcej i więcej... Historia opisywana jest w taki sposób, że poznajemy to co było kiedyś na zmianę z tym co dzieje się teraz. Co uważam, że jest ciekawym pomysłem. „Znowu przytłacza mnie rezygnacja. Jestem w pułapce bez wyjścia, a najgorsze, że nawet nie wiem, dlaczego mnie tutaj przetrzymują i co mi grozi. Właściwie nie traktują mnie źle, poza tym, że faszerują lekami, abym, ciągle spała. Taki stan rzeczy napawa mnie jednak jeszcze większym lękiem, każe przypuszczać najgorsze, choć nie potrafię sprecyzować, co takiego mogliby ode mnie chcieć. No i ile to jeszcze potrwa? Jak długo chcą to ciągnąć? Pozostały mi dni, godziny czy minuty do… Sama nie wiem do czego.” Jest to thriller medyczny do tej pory nie czytałam jeszcze książek tego typu. Jest to pozycja z gatunku tych, które trudno odłożyć zanim się nie pozna zakończenia. Znacie to prawda? Zaczynasz czytać i po prostu przepadasz. Czytasz i czytasz i nie możesz się doczekać co będzie dalej... Jest naprawdę warta uwagi i polecenia. Ciekawa historia, styl pisania autorki bardzo przyjemny, chociaż terminologia medyczna, która się pojawia może trochę przerażać przeciętnego czytelnika, nie znającego się na medycynie i jej specyficznym języku, ale dzięki temu widać zaangażowanie i kawał dobrej roboty jaka została włożona w pracę nad książką. Chętnie jeszcze kiedyś sięgnę po powieść Klaudii Muniak jest to wg mnie młoda i zdolna kobieta, a ta książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Napisanie dobrego thrillera nie jest łatwe podziwiam osoby, które piszą ten gatunek, a tu dodatkowo jest to thriller medyczny co uważam, że musi być jeszcze trudniejsze. „Idę powoli, ostrożnie stawiając każdy krok, aby nie narobić hałasu. Jest to o tyle łatwiejsze, że nie mam obuwia. Zbliżam się do niedomkniętych drzwi sali. Cały czas pobolewa mnie podbrzusze. Ten ból mąci mi w głowie, bo wyraźnie świadczy o tym, że jednak faktycznie przeszłam zabieg usunięcia nerki, a to kłóci się z wysnutą przeze mnie teorię o przetrzymywaniu mnie tutaj z innych pobudek. Chociaż niekoniecznie.” Co tak naprawdę się stało? Dlaczego Gaja została zamknięta w szpitalu? Skąd to dziwne zachowanie lekarza i pielęgniarek? Pojawia się też temat dzieci, które żyją dzięki leczeniu metodą modyfikacji genomu w okresie prenatalnym. Takim dzieckiem była właśnie Gaja, oraz jej przyjaciel Kajtek, który pewnego dnia znika. Kobieta na różnych forach internetowych szuka swojego znajomego niestety bezskutecznie. Czy Kajtek się odnajdzie? Wiele pytań nasuwa się w trakcie czytania. Lubię książki, które trzymają w napięciu i stawiają przede mną pytania na które z czasem poznaje odpowiedzi. Nie mogłam się doczekać aż poznam koniec tej historii. Czy Gaja wyjdzie w końcu ze szpitala? Czy wyjaśni się to czemu tam przebywała? Jak do tego doszło, że się tam znalazła? Zachęceni? Mam nadzieje, że tak. „Mam po prostu dużo pracy – oznajmiam, bo to prawda. Poza tym nie chcę, aby źle odebrał moje zachowanie. – Ale oczywiście, że się za tobą stęskniłam. I świetnie, że wpadłeś bez zapowiedzi. Przerwa dobrze mi zrobi – dodaję, niemal przekonana, że faktycznie jeden wieczór bez poszukiwań Kajetana jest tym, czego mi potrzeba. Może chwilowe oderwanie się od sprawy pozwoli mi się nieco zdystansować i zauważyć coś, czego nie widzę? ‘’ Koniecznie musicie przeczytać. Książka trzyma w napięciu do samego końca, a samo zakończenie? Powiem Wam tylko, że tego to ja się nie spodziewałam. Jest to pozycja, która pozostaje w pamięci. Polecam wszystkim tym, którzy lubią gdy się dzieje, pojawiają się elementy zaskoczenia i ze strony na stronę odkrywamy o co tu tak naprawdę chodzi. Ciekawa jestem czy domyślicie się jaki los czeka Gaję i co stało się z jej przyjacielem Kajtkiem. Z czystym sumieniem mogę Wam polecić tę pozycję mimo, że jest cienka to potwierdza się tutaj powiedzenie, że nie liczy się ilość, a jakość. Nie zawiedziecie się!
Oceny
Książka na półkach
- 482
- 246
- 45
- 37
- 11
- 10
- 10
- 9
- 8
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Uf, całe szczęście, że to tylko wymysł aktorki. Gaja jest dzieckiem, którego genom jeszcze w łonie matki został zmodyfikowany, by mogła normalnie żyć. Przyjaźni się z chłopakiem, który tak jak ona został jeszcze przed urodzeniem uleczony. Ale ten chłopak zniknął. Co się dzieje? Gaja budzi się w klinice i nie wie co się stało, gdzie jest. Lekarz informuje ją o usunięciu nerki. Wszystko się wyjaśnia, kiedy Gaja dostrzega zaginionego kolegę. Książka trzyma w napięciu do samego końca. A samo zakończenie.... musisz przeczytać.
Uf, całe szczęście, że to tylko wymysł aktorki. Gaja jest dzieckiem, którego genom jeszcze w łonie matki został zmodyfikowany, by mogła normalnie żyć. Przyjaźni się z chłopakiem, który tak jak ona został jeszcze przed urodzeniem uleczony. Ale ten chłopak zniknął. Co się dzieje? Gaja budzi się w klinice i nie wie co się stało, gdzie jest. Lekarz informuje ją o usunięciu...
więcej Pokaż mimo toMamy tutaj praktycznie teatr jednego aktora, książkę tworzy opowieść jednej osoby i to co rozgrywa się w jej głowie, jej odczucia i obawy. Nie porwała mnie ta lektura, trochę nudziła i bardzo irytowało mnie samo naiwne zachowanie bohaterki. Jakoś tak nie w moich klimatach - nie jestem zwolenniczką teorii spiskowych, a o nich trochę ta książka jest…
Mamy tutaj praktycznie teatr jednego aktora, książkę tworzy opowieść jednej osoby i to co rozgrywa się w jej głowie, jej odczucia i obawy. Nie porwała mnie ta lektura, trochę nudziła i bardzo irytowało mnie samo naiwne zachowanie bohaterki. Jakoś tak nie w moich klimatach - nie jestem zwolenniczką teorii spiskowych, a o nich trochę ta książka jest…
Pokaż mimo toKsiążkę czyta się dobrze, bo jest wciągająca i intrygująca. porusza temat prenatalnej modyfikacji genetycznej. W mojej ocenie za dużo odniesień politycznych. Dobre zakończenie.
Książkę czyta się dobrze, bo jest wciągająca i intrygująca. porusza temat prenatalnej modyfikacji genetycznej. W mojej ocenie za dużo odniesień politycznych. Dobre zakończenie.
Pokaż mimo toBardzo lubię tę tematykę. Jest to książka o poszukiwaniu granicy pomiędzy brutalna rzeczywistością, a obłędem. Nigdy nie wiadomo, czy zwariowaliśmy, czy jednak abstrakcja jest prawdą. Polecam.
Bardzo lubię tę tematykę. Jest to książka o poszukiwaniu granicy pomiędzy brutalna rzeczywistością, a obłędem. Nigdy nie wiadomo, czy zwariowaliśmy, czy jednak abstrakcja jest prawdą. Polecam.
Pokaż mimo toHej Kochani dzisiaj przedstawiam wam książkę "Klinika" której autorką jest Klaudia Muniak
Książka wciągnęła mnie od początku do sam samego nieoczekiwanego końca i przez cały czas była owiana straszną tajemnica którą poznawałem z każdą przeczytaną stroną.
Świetna historia która bardzo mi się podobała tylko zakończenie bardzo mnie zaskoczyło, ponieważ myślałem że książka skończy się trochę inaczej ale takie zakończeń które stworzyła autorką nie jest złe a nawet bardziej zaskakuje.
Autorka po raz kolejny łączy że sobą wątki psychologiczne i medyczne z wątki kryminalnymi które przyprawiają o dreszcz emocj z którch wychodzi świetny oraz thriller psychologiczny owiany aurą tajemnicy.
Jest to moje kolejne spotkanie z tą autorką które okazał bardzo udane i na pewno sięgne po kolejne książki Pani Klaudii Muniak.
Polecam
Hej Kochani dzisiaj przedstawiam wam książkę "Klinika" której autorką jest Klaudia Muniak
więcej Pokaż mimo toKsiążka wciągnęła mnie od początku do sam samego nieoczekiwanego końca i przez cały czas była owiana straszną tajemnica którą poznawałem z każdą przeczytaną stroną.
Świetna historia która bardzo mi się podobała tylko zakończenie bardzo mnie zaskoczyło, ponieważ myślałem że książka...
Gaja zawdzięcza życie rozwojowi medycyny i leczeniu metodą modyfikacji genomu w okresie prenatalnym. Podobnie jak Kajtek, z którym przyjaźniła się od lat. Byli jak rodzeństwo, którego żadne z nich nigdy nie miało. Jednak jakiś czas temu Kajtek zniknął.
Tymczasem nastroje społeczne gęstnieją: rząd zakazuje stosowania metody in vitro, dochodzi do masowych prostestów. Gaja czuje się zastraszona i napiętnowana. Próbuje rozwikłać sprawę zniknięcia przyjaciela.
To, co odkryje, okazuje się znacznie bardziej przerażające, niż mogłaby sobie wyobrazić.
Gaja zawdzięcza życie rozwojowi medycyny i leczeniu metodą modyfikacji genomu w okresie prenatalnym. Podobnie jak Kajtek, z którym przyjaźniła się od lat. Byli jak rodzeństwo, którego żadne z nich nigdy nie miało. Jednak jakiś czas temu Kajtek zniknął.
więcej Pokaż mimo toTymczasem nastroje społeczne gęstnieją: rząd zakazuje stosowania metody in vitro, dochodzi do masowych prostestów. Gaja...
Zapowiadało się ciekawie,zawiało nawet grozą,ale jako całość wypadło dość słabo.Za mało się działo,zabrakło mi tajemniczości i zwrotów akcji .Większość książki to były rozważania bohaterki ,a szkoda,po "Nie ufam już nikomu" liczyłam na coś więcej.
Zapowiadało się ciekawie,zawiało nawet grozą,ale jako całość wypadło dość słabo.Za mało się działo,zabrakło mi tajemniczości i zwrotów akcji .Większość książki to były rozważania bohaterki ,a szkoda,po "Nie ufam już nikomu" liczyłam na coś więcej.
Pokaż mimo toKsiążkę czyta się ciężko z powodu bardzo małej ilości dialogów. Mi osobiście nie podobały się wątki polityczne się przeplatały w tej książce. Ale temat jest ciekawy i warto przeczytać
Książkę czyta się ciężko z powodu bardzo małej ilości dialogów. Mi osobiście nie podobały się wątki polityczne się przeplatały w tej książce. Ale temat jest ciekawy i warto przeczytać
Pokaż mimo toWciągająca książka, którą szybko się czyta, jednak mam co do niej trochę sprzeczne odczucia. Tematy polityczne, choć ważne, to zaczęły być irytujące ze względu na to, że pojawiały się w, mam wrażenie, każdym rozdziale. Zakończenie trochę zaskakuje, jednak czegoś mi w nim zabrakło.
Wciągająca książka, którą szybko się czyta, jednak mam co do niej trochę sprzeczne odczucia. Tematy polityczne, choć ważne, to zaczęły być irytujące ze względu na to, że pojawiały się w, mam wrażenie, każdym rozdziale. Zakończenie trochę zaskakuje, jednak czegoś mi w nim zabrakło.
Pokaż mimo toŚwietny thriller, tym bardziej czuć grozę, że jest tu pewna doza prawdopodobieństwa. Zwykle drażnią mnie książki typu: zabili go i uciekł, jednak dostrzegam ich podstawową zaletę: są zbyt nieprawdopodobne by były możliwe i dlatego można bezpiecznie poczuć dreszczyk emocji siedząc sobie wygodnie w fotelu i mając z tyłu głowy że to tylko fikcja. Pierwszy raz taka myśl zakiełkowała w moich myślach podczas lektury książki Śmierć trawy.
W książce Klaudii Muniak - Klinika wiemy że to fikcja, ale czy fikcją pozostanie na zawsze? Pani Klaudio, wystraszyła mnie Pani. W sumie dane dotyczące zdrowia każdego z nas stają się dostępne na wyciągnięcie ręki, kto wie jakie jeszcze konsekwencje tego wynikną w przyszłości.
Zakończenie wg mnie wyborne. Polecam oczywiście.
Świetny thriller, tym bardziej czuć grozę, że jest tu pewna doza prawdopodobieństwa. Zwykle drażnią mnie książki typu: zabili go i uciekł, jednak dostrzegam ich podstawową zaletę: są zbyt nieprawdopodobne by były możliwe i dlatego można bezpiecznie poczuć dreszczyk emocji siedząc sobie wygodnie w fotelu i mając z tyłu głowy że to tylko fikcja. Pierwszy raz taka myśl...
więcej Pokaż mimo to