Alicja w Krainie Czarów. Po drugiej stronie lustra

Okładka książki Alicja w Krainie Czarów. Po drugiej stronie lustra Lewis Carroll
Okładka książki Alicja w Krainie Czarów. Po drugiej stronie lustra
Lewis Carroll Wydawnictwo: Vesper literatura dziecięca
372 str. 6 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
Alice's Adventures in Wonderland, Through the Looking Glass
Wydawnictwo:
Vesper
Data wydania:
2012-08-01
Data 1. wyd. pol.:
1986-01-01
Data 1. wydania:
1993-01-01
Liczba stron:
372
Czas czytania
6 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377311103
Tłumacz:
Bogumiła Kaniewska
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Przygody Alicji w Krainie Dziwów Lewis Carroll, Helen Oxenbury
Ocena 9,1
Przygody Alicj... Lewis Carroll, Hele...
Okładka książki Alicja w zwierciadlanym domu, czyli po drugiej stronie lustra Lewis Carroll, John Tenniel
Ocena 7,0
Alicja w zwier... Lewis Carroll, John...
Okładka książki Alice Lewis Carroll, Laura Wade
Ocena 0,0
Alice Lewis Carroll, Laur...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
132
132

Na półkach: , ,

Alicjo! Dlaczego gonisz tego kota? I co ty masz w ręce? Słucham. Że co? Nie jesteś żadną Czerwoną Królową, a to nie jest Kot z Cheshire. Temu biedactwu po odcięciu łeb nie odrośnie. I proszę pozbierać wszystkie rozrzucone karty i figury szachowe. Kto to zrobił? Marcowy Zając z Szalonym Kapelusznikiem? Czy ty się dobrze czujesz? Czekaj, sprawdzę, czy nie masz gorączki. Nie uciekaj. Uważaj! Lustro! No i super. Walnęła, że aż zadźwięczało. Leży teraz w odłamkach szkła i majaczy. Co robić? Wzywać lekarza czy czekać? Hmmm. Wiem. Szalony Kapeluszniku, gdzie jesteś? Alicja przywaliła łbem w lustro. Co mówisz? Zostawić ją tak? Ok. Nara. Idę do domu.

Alicjo! Dlaczego gonisz tego kota? I co ty masz w ręce? Słucham. Że co? Nie jesteś żadną Czerwoną Królową, a to nie jest Kot z Cheshire. Temu biedactwu po odcięciu łeb nie odrośnie. I proszę pozbierać wszystkie rozrzucone karty i figury szachowe. Kto to zrobił? Marcowy Zając z Szalonym Kapelusznikiem? Czy ty się dobrze czujesz? Czekaj, sprawdzę, czy nie masz gorączki. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
33

Na półkach:

Dwie części przygód Alicji to klasyka literatury światowej dla dzieci i "dorosłych dzieci". Temat snu był wykorzystywany przez wielu pisarzy z kręgu literatury angielskiej i nie tylko. Były też inspiracją dla muzyków i zespołów z kręgu muzyki rockowej: Lennon (utwór "I am the Walrus" ; rozdział czwarty wiersz "Mors i stolarz"),zespół Jefferson Airplane (utwór "White Rabbit"; Biały Królik z "Alicji w krainie czarów"). Są to teksty zabawne, z absurdalny humorem, zagadkami, wykładem o częściach mowy, odniesieniami do historii Anglii. Anglojęzyczny czytelnik lepiej odczyta wszystkie ww. elementy dwóch części przygód Alicji, bo te teksty w oryginale brzmią lepiej i po przetłumaczeniu tracą swoje zabawne walory. Ale nie narzekajmy, mamy wiele tłumaczeń, a także przekład niewierny Grzegorza Wasowskiego. Przekład Bogumiły Kaniewskiej mnie zadowolił. Podczas czytania niejednokrotnie uśmiałem się do łez. To świetna książka dla każdego niezależnie od wieku. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Dwie części przygód Alicji to klasyka literatury światowej dla dzieci i "dorosłych dzieci". Temat snu był wykorzystywany przez wielu pisarzy z kręgu literatury angielskiej i nie tylko. Były też inspiracją dla muzyków i zespołów z kręgu muzyki rockowej: Lennon (utwór "I am the Walrus" ; rozdział czwarty wiersz "Mors i stolarz"),zespół Jefferson Airplane (utwór "White...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
26

Na półkach:

Ciężko mi ocenić tę książkę. Każdy wie kim jest Alicja ale po przeczytaniu stwierdzam, że autor albo miał dobre psychotropy lub często myślał nietuzinkowo. I ta nietuzinkowość w tej książce aż się wylewa, co przekłada się na sporo niedorzecznych sytuacji. Muszę przyznać, że pierwszą część lepiej mi się czytało ale miałem moment by wyrzucić tę książkę przez upierdliwość Alicji.

Ciężko mi ocenić tę książkę. Każdy wie kim jest Alicja ale po przeczytaniu stwierdzam, że autor albo miał dobre psychotropy lub często myślał nietuzinkowo. I ta nietuzinkowość w tej książce aż się wylewa, co przekłada się na sporo niedorzecznych sytuacji. Muszę przyznać, że pierwszą część lepiej mi się czytało ale miałem moment by wyrzucić tę książkę przez upierdliwość Alicji.

Pokaż mimo to

avatar
235
203

Na półkach:

Nie podobała mi się tak bardzo jak pierwsza część. Nazewnictwo postaci po figurach szachowych teoretycznie było ciekawe niż w przypadku kart do gry, jednak fabuła była o wiele mniej ciekawa, a absurd mniej nastawiony na błędy merytoryczne i gry słów.

Nie podobała mi się tak bardzo jak pierwsza część. Nazewnictwo postaci po figurach szachowych teoretycznie było ciekawe niż w przypadku kart do gry, jednak fabuła była o wiele mniej ciekawa, a absurd mniej nastawiony na błędy merytoryczne i gry słów.

Pokaż mimo to

avatar
291
255

Na półkach:

Kiedy byłam mała, obejrzałam kilka razy disneyowską "Alicję w Krainie Czarów". Za każdym razem miałam koszmary; przerażała mnie ta opowieść, a najbardziej trzy elementy: opowieść o ostrygach, zamazywana ścieżka (przez którą bohaterka nie mogła odnaleźć właściwej drogi) i królowa pragnąca wszystkim ścinać głowy. Wiele lat później odważyłam się sięgnąć po książkową wersję "Alicji" (chociaż w innym tłumaczeniu niż dzisiejsze),ale nie zachwyciła mnie. Teraz postanowiłam sięgnąć po tę książkę raz jeszcze, powtarzając sobie "Alicję w Krainie Czarów", a dodatkowo jeszcze przeczytać po raz pierwszy tom drugi, czyli "Po drugiej stronie Lustra".

"Alicja w Krainie Czarów"

Początek tej opowieści zna każdy - dziewczynka o imieniu Alicja zauważa spieszącego się białego królika trzymającego zegarek. Postanawia pójść jego śladem i tak, poprzez króliczą norę, trafia do Krainy Czarów. Czy też raczej - jak ja bym to ujęła - Krainy Koszmarów. W trakcie czytania przypomniało mi się, dlaczego tak bardzo nie lubiłam tej bajki. Tu po prostu nic nie ma sensu. Bohaterka cały czas zmienia swoje rozmiary (nie tylko, kiedy coś zje, ale też czasem zupełnie niespodziewanie),tajemniczy pokój najpierw jest miejscem, z którego nie można się wydostać, a potem nagle znika, by powrócić w najmniej spodziewanym momencie, księżna niańczy dziecko, które właściwie jest bardziej prosiakiem i cały czas płacze, zaś kucharka non stop rzuca w nich patelniami i talerzami (zaś księżna uważa, że to okej). Dla mnie to wszystko nie było ani trochę śmieszne - ani ta scena, ani chyba żadna inna (nie mogę sobie nic miłego w ogóle przypomnieć). To bardzo szalona opowieść, która mogłaby się spodobać fanom realizmu magicznego, ale mi zdecydowanie nie.

"Po drugiej stronie Lustra i co tam Alicja znalazła"

W tym tomie Alicji udaje się przedostać na drugą stronę lustra, do świata, w którym wszystko jest na opak. O ile w tomie pierwszym dużą rolę odgrywały karty, to tutaj mamy do czynienia z szachami. I muszę przyznać, że ten tom podobał mi się już bardziej, parę razy się nawet uśmiechnęłam ;) Świat przedstawiony nadal jest bardzo dziwny, ale zdecydowanie przyjaźniejszy niż ten karciany. Nie ma tu królowej kier, która pała żądzą mordu, są za to dwie królowe szachowe (biała i czerwona),co więcej - po wygranej w pewnych niezwykłych szachach Alicja sama może zostać królową. To dużo lepsza perspektywa niż lęk przed byciem ściętym (nawet jeśli król wszystkich uniewinnia, to i tak taki wyrok nie jest zbyt fajny). Co ciekawe, zauważyłam, że w disneyowskiej bajce wykorzystano elementy obu tomów, z drugiego np. pochodzą mówiące kwiaty czy też te nieszczęsne ostrygi.

O wydaniu obu powieści

Czytałam wydanie, w którym obie te powieści zamieszczono w jednym tomie. Na okładce widnieje co prawda tytuł tylko pierwszej z nich, ale na grzbiecie nie powtórzono już tego błędu. Jeśli chodzi o tłumaczenie, to momentami było dla mnie niezrozumiałe - miałam wrażenie, że niektóre rzeczy zostały przetłumaczone bardzo dosłownie (choć nie znam tekstu oryginalnego, więc może to tylko moje wrażenie),w każdym razie nie rozumiałam dużej części żartów. Może gdyby dodano przypisy, byłoby lepiej, tutaj jednak nie zdecydowano się na takie rozwiązanie, a szkoda. Jeśli natomiast jesteście ciekawi ilustracji, to są one utrzymane w mocno psychodelicznych klimatach i mi się nie podobały - np. Alicja wpadająca do nory wygląda trochę tak, jakby leżała sztywno w ciemnej trumnie. A przynajmniej ja mam takie skojarzenie, warto to wziąć pod uwagę, jeśli chcemy zdobyć takie wydanie dla dzieci. Autorem ilustracji jest Dušan Kállay - po wpisaniu jego nazwiska do Internetu możecie parę obrazków sami zobaczyć

http://arnikaczyta.blogspot.com/2022/06/powrot-do-koszmaru-z-dziecinstwa-czyli.html

Kiedy byłam mała, obejrzałam kilka razy disneyowską "Alicję w Krainie Czarów". Za każdym razem miałam koszmary; przerażała mnie ta opowieść, a najbardziej trzy elementy: opowieść o ostrygach, zamazywana ścieżka (przez którą bohaterka nie mogła odnaleźć właściwej drogi) i królowa pragnąca wszystkim ścinać głowy. Wiele lat później odważyłam się sięgnąć po książkową wersję...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
250

Na półkach: ,

Od drugiej części zaczęłam stopniowo głupieć, ale - jak mawia klasyk - to nie wstyd.
Zostawiam bez oceny, lecz cieszę się, że dane mi było poznać oryginalne przygody Alicji.

Od drugiej części zaczęłam stopniowo głupieć, ale - jak mawia klasyk - to nie wstyd.
Zostawiam bez oceny, lecz cieszę się, że dane mi było poznać oryginalne przygody Alicji.

Pokaż mimo to

avatar
57
5

Na półkach:

Powtórna lektura utwierdza w przekonaniu, że Carrolla należy czytać w oryginale. Wiele z dowcipów językowych umyka polskiemu czytelnikowi, jeśli nie przekłada zdań w głowie z polskiego na angielski i z powrotem na polski. Po lekturze zostają pytania: czy słynny już "Jabberwocky" należy traktować li tylko jako wyzwanie translatorskie, czy może wciąż oddziałuje na umysły dziecięce? Czy dla nieanglojęzycznych dzieci "Alicja" ma coś do zaoferowania? Dorosłemu czytelnikowi może wydać się nazbyt abstrakcyjna, a tym, którzy szukają porównań do filmów i fenomenu Alicji w popkulturze - zupełnie niezrozumiała.

Powtórna lektura utwierdza w przekonaniu, że Carrolla należy czytać w oryginale. Wiele z dowcipów językowych umyka polskiemu czytelnikowi, jeśli nie przekłada zdań w głowie z polskiego na angielski i z powrotem na polski. Po lekturze zostają pytania: czy słynny już "Jabberwocky" należy traktować li tylko jako wyzwanie translatorskie, czy może wciąż oddziałuje na umysły...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
26

Na półkach:

"Alicja w krainie czarów"...
Trafnie, ktoś z wydawnictwa napisał na tylnej okładce, że tą książkę trzeba przeczytać wielokrotnie.
Historia o Alicji jest mi oczywiście od dawna znana dzięki całej masie filmów, ale nigdy wcześniej nie czytałam całej książki.
Muszę przyznać, że nie do końca wiem czy ta książka mi się podoba czy nie. Możliwe że miałam wobec niej zbyt wielkie oczekiwania, albo może mój wiek ma znaczenie, albo faktycznie powinnam za jakiś czas przeczytać ją ponownie.
Niewątpliwie jest to historia niesamowita, z którą każdy powinien się zapoznać. Świat stworzony przez Pana Carrolla jest naprawdę niezwykły - ciężko pojąć co ten człowiek miał w głowie opisując tą magiczną krainę.
Nie polecam czytać ją szybko, a raczej powoli wsiąkać w tekst, żeby dobrze przeniknąć do tego świata i umysłu Alicji, czy raczej autora.
Mimo mej niepewności to bardzo ją polecam zwłaszcza w tym wydaniu.

"Alicja w krainie czarów"...
Trafnie, ktoś z wydawnictwa napisał na tylnej okładce, że tą książkę trzeba przeczytać wielokrotnie.
Historia o Alicji jest mi oczywiście od dawna znana dzięki całej masie filmów, ale nigdy wcześniej nie czytałam całej książki.
Muszę przyznać, że nie do końca wiem czy ta książka mi się podoba czy nie. Możliwe że miałam wobec niej zbyt wielkie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
567
548

Na półkach: ,

Powstała w 1865 roku i do tej pory wzbudza w czytelnikach jedną myśl: co ten Lewis Carroll brał? Wykreowany świat jest totalnie abstrakcyjny, a przygody rozpieszczonej Alicji co najmniej nietuzinkowe. To konkretne wydanie wydawnictwa Vesper (swoją drogą piękne, przyjemne w czytaniu) zawiera zarówno "Alicję w krainie czarów", jak i "Po drugiej stronie lustra". Większą fanką jestem tego pierwszego, zdecydowanie. Do tego dochodzą piękne ilustracje, chyba oryginalne do tej historii. Fenomenalne po prostu, jestem ich wielką fanką.

O samej książce można czytać w sieci wypowiedzi mądrzejszych ode mnie godzinami. Oficjalnie powieść stoi na półce literatury dziecięcej, ale ja uważam, że również każdy dorosły coś z niej wyciągnie. Szczególnie, że jest to lektura przyjemna i szybka, jednocześnie mocno... filozoficzna? Dwa moje ulubione cytaty już do serwisu dodałam.

O fabule raczej nie ma się co rozwodzić, bo każdy raczej ją w większym lub mniejszym stopniu zna z osmozy kulturowej. Świat snu, absurdu, przemocy, szaleństwa mnie jednak w formie książkowej zafascynował najmocniej.

Myślę, że każdy powienien sprawić sobie wydanie tej historii na prezent bezurodzinowy ;)

Powstała w 1865 roku i do tej pory wzbudza w czytelnikach jedną myśl: co ten Lewis Carroll brał? Wykreowany świat jest totalnie abstrakcyjny, a przygody rozpieszczonej Alicji co najmniej nietuzinkowe. To konkretne wydanie wydawnictwa Vesper (swoją drogą piękne, przyjemne w czytaniu) zawiera zarówno "Alicję w krainie czarów", jak i "Po drugiej stronie lustra". Większą fanką...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
127
96

Na półkach:

Podróż, jaką odbywa Alicja, wyraźnie odnosi się do rzeczywistości, mimo tego, że ta alternatywna kraina pełna jest paradoksów i przeinaczeń. Rozpoczynając ją, Alicja jest jeszcze małą dziewczynką. Oczywiście pozostaje nią i po zakończeniu historii, jednakże następuje w jej pojmowaniu świata ogromna zmiana. Nie interesuje jej surowy realizm, czego wcale nie ukrywa: „Po co komu taka książka – pomyślała Alicja – w której nie ma ani obrazków, ani dialogów?”, sama do siebie opiniuje książkę, którą czyta jej siostra. Próbą ucieczki od tego realizmu jest właśnie królicza nora (w drugiej części – druga strona lustra) – w końcu to, że czegoś nie widzimy, nie oznacza, że jest tam tylko pustka. Obie te wyprawy stają się podróżami do głębi siebie i swojej świadomości, najlepiej właśnie teraz, gdy jeszcze ma świeży, otwarty umysł i jest ciekawa świata. A czas ucieka.

Symbolem tego jest Biały Królik – ciągle gdzieś biegnący i spieszący się. Ilekroć Alicja go spotyka, ten powtarza, że nie zdąży lub każe się pospieszyć, spoglądając na zegarek. Królik staje się symbolem uciekającego czasu, którego jest wciąż zbyt mało, więc jeśli chce się poznać wnętrze siebie samego, trzeba to zrobić jak najszybciej. Nawet jego kolor jest symboliczny, biel oznacza bowiem niewinność i czystość, w tym kontekście rozszerzając swoje znaczenie nawet na inicjację – przejście z czasu dzieciństwa w okres dojrzewania. Nawet moment, w którym dziewczynka leci przez głęboką norę, której ściany obłożone są słoikami pełnymi konfitur, książkami, mapami, staje się symbolem odkrywania swojej głębi. Długi czas przelotu pozwala Alicji na zweryfikowanie swojej wiedzy. Gdy sięga po jeden ze słoików, ten okazuje się być pustym. To bardzo wiele mówi o stanie naszego umysłu.

Pomieszczenie pełne drzwi, w którym się znalazła, staje się niczym innym jak życiem Alicji. Większość drzwi jeszcze jest przed nią zamkniętych, musi więc szukać tej pierwszej drogi, którą podąży dalej, a gdy ją już znajduje, musi dostosować się do panujących warunków. Pragnienie jak najszybszego przejścia do następnego etapu życia sprawia, że wiele cennych rzeczy nas omija. Tak też Alicja maleje, ale zapomina o tak potrzebnym kluczu, który zostawiła na stoliku. Dopiero zrozumienie swoich błędów i zdobycie odpowiedniego poziomu wiedzy i doświadczenia (ciastko, od którego rośnie),pozwalają na pójście dalej. Trzeba jednak uważać, żeby nie popaść w poczucie wyższości i, tak jak Alicja, nie mieścić się w ramach, jakie daje nam świat.

Mądrością doskonałą, wyważoną, wydaje się być Pan Gąsienica, siedzący na halucynogennym grzybie, którego zjedzenie kawałka z prawej i kawałka z lewej strony pozwoli osiągnąć swój standardowy, wymarzony wzrost.
„- Kimże… ja… ja nie za bardzo wiem, proszę pana, kim teraz jestem, ale wiem przynajmniej, kimże ja byłam, jak się obudziłam dzisiaj rano, tylko… tylko, że od tamtego czasu zmieniłam się kilka razy w coś innego.”
Trzeba tylko umiejętnie czerpać z obu stron naraz.

Po bardziej szczegółową recenzję zapraszam do siebie - https://kulturalnynihilista.pl/alicja-w-krainie-czarow-lewis-carroll-czyli-co-kryje-sie-w-kroliczej-norze/

Podróż, jaką odbywa Alicja, wyraźnie odnosi się do rzeczywistości, mimo tego, że ta alternatywna kraina pełna jest paradoksów i przeinaczeń. Rozpoczynając ją, Alicja jest jeszcze małą dziewczynką. Oczywiście pozostaje nią i po zakończeniu historii, jednakże następuje w jej pojmowaniu świata ogromna zmiana. Nie interesuje jej surowy realizm, czego wcale nie ukrywa: „Po co...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    57
  • Chcę przeczytać
    33
  • Posiadam
    32
  • 2021
    3
  • Ulubione
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2023
    2
  • Ulubione / Najwyżej ocenione
    1
  • Literatura angielska
    1
  • POSIADAM
    1

Cytaty

Więcej
Lewis Carroll Alicja w Krainie Czarów. Po drugiej stronie lustra Zobacz więcej
Lewis Carroll Alicja w Krainie Czarów. Po drugiej stronie lustra Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Kocia szajka i zaginione bajki Malwina Hajduk, Agata Romaniuk
Ocena 8,0
Kocia szajka i... Malwina Hajduk, Aga...
Okładka książki Edek pomaga Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 10,0
Edek pomaga Thomas Brunstrøm, T...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,3
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także