Loki, posiada możliwość zmiany ciała w zwierzę. Jako lis kradnie olbrzymowi złotą bransoletkę i podczas ucieczki doznaje ogromnych obrażeń. Budzi się skuty łańcuchem w domostwie olbrzymów. Razem z innym więźniem podstępem udaje im się uciec. Okazuje sie, że jest to sam Odyn a dzięki podsłuchaniu olbrzymów mogą ostrzec Thora przed zaplanowaną pułapką. W podziękowaniu Wszechojciec zaprasza Lokiego do Asgardu. Ten od pierwszej chwili pragnie wkupić się w ich łaski i zdobyć ich zaufanie. Okazja nadąża się kiedy pojawia się budowniczy. Oferuję, że odbuduje mury Asgardu w zamian za słońce, księżyc i rękę pięknej Frei. Loki próbuje się wykazać i proponuje nietypowy układ. Tym samym bardzo się pogrąża.

Ta część była smutna. Opowiadała o Lokim, który próbując walczyć z nieuchronnym przeznaczeniem sam przyczynia się do jego spełnienia. Z jednej strony czuje, że jest wyjątkowy a z drugiej ma dość udowadniania innym swojej wartości. Dla obcych, jest w stanie do największego poświęcenia i decyduje się na fortel które niestety nie obejdzie się bez konsekwencji.

Loki, posiada możliwość zmiany ciała w zwierzę. Jako lis kradnie olbrzymowi złotą bransoletkę i podczas ucieczki doznaje ogromnych obrażeń. Budzi się skuty łańcuchem w domostwie olbrzymów. Razem z innym więźniem podstępem udaje im się uciec. Okazuje sie, że jest to sam Odyn a dzięki podsłuchaniu olbrzymów mogą ostrzec Thora przed zaplanowaną pułapką. W podziękowaniu...

Bardzo pozytywne zaskoczenie przedstawieniem historii Lokiego!!! Ogromne poświęcenie bohatera wplecione w serię wciągających zdarzeń, polecam!

Bardzo pozytywne zaskoczenie przedstawieniem historii Lokiego!!! Ogromne poświęcenie bohatera wplecione w serię wciągających zdarzeń, polecam!

Loki próbuje uciec przed olbrzymami jednak zostaje złapany. Dodatkowo zostaje brutalnie przez nich potraktowany. Gdy jest przywiązany do skały poznaje nieznajomego młodzieńca który chce zaoferować mu pomoc w ucieczce. W taki oto sposób poznajemy boga kłamstwa który jest zupełnie inny w porównaniu z jego osobą którą znamy chociażby z filmów Marvela.
Jest to dużym wyróżnieniem, że w tym tomie możemy poznać Lokiego z zupełnie innej strony.
Z kolei nie podoba mi się tytuł tego tomu ponieważ informacje na temat ragnaroku pojawiają się w śladowych ilościach a nie tego oczekiwałem po lekturze.
Jednak to nie zmienia faktu, że książkę czytało mi się dobrze. Na końcu znowu otrzymaliśmy dodatek dotyczący wierzeń i obrzędów Wikingów.

Loki próbuje uciec przed olbrzymami jednak zostaje złapany. Dodatkowo zostaje brutalnie przez nich potraktowany. Gdy jest przywiązany do skały poznaje nieznajomego młodzieńca który chce zaoferować mu pomoc w ucieczce. W taki oto sposób poznajemy boga kłamstwa który jest zupełnie inny w porównaniu z jego osobą którą znamy chociażby z filmów Marvela.
Jest to dużym...

W kolejnym tomie lekkość narracji jest dopasowana do postaci Lokiego, co uprzyjemnia z pewnością lekturę. Zaczyna też być widoczny dowcip, którego mitologia nordycka jest pełna 😁

W kolejnym tomie lekkość narracji jest dopasowana do postaci Lokiego, co uprzyjemnia z pewnością lekturę. Zaczyna też być widoczny dowcip, którego mitologia nordycka jest pełna 😁

Loki jak do tej pory jest moim ulubionym bogiem, w tej historii poznajemy go bliżej, kim był, czemu był wyjątkowy, jak się znalazł w Asgardzie. Jedyne co mi przeszkadzało , przez co oceniam ten tom na 6*, to długość historii, z szybkim zakończeniem. Za szybkim.
Miałam wrażenie, że na początku mit jest mocno rozwleczony, mamy obszerny opis np. muru Asgardu, tego jak Loki spotyka się z Odynem, a samo zakończenie bardzo szybkie. Fragmentowi ślubu Lokiego z Walkirią, poświęcona jest jedna strona. Odyn ich połączył i koniec kropka.

Loki jak do tej pory jest moim ulubionym bogiem, w tej historii poznajemy go bliżej, kim był, czemu był wyjątkowy, jak się znalazł w Asgardzie. Jedyne co mi przeszkadzało , przez co oceniam ten tom na 6*, to długość historii, z szybkim zakończeniem. Za szybkim.
Miałam wrażenie, że na początku mit jest mocno rozwleczony, mamy obszerny opis np. muru Asgardu, tego jak Loki...

Uuuchuuchu... Loki poszalał z poświęceniem. Albo to desperacja. Wszystko, aby ocalić skórę.

Uuuchuuchu... Loki poszalał z poświęceniem. Albo to desperacja. Wszystko, aby ocalić skórę.

Do tej pory Loki kojarzył mi się ze "złym". Sam był zły, robił złe rzeczy i generalnie taka czarna owca. Taka wiedza laika, co to słyszał piąte przez dziesiąte.

Tymczasem w trzecim tomie cyklu jego postać jest już dużo lepiej zarysowana, życiorys i motywacje jaśniejsze. Bardzo interesująca postać, mocno skrzywdzona i niesprawiedliwie traktowana. Jeden z najciekawszych - jak na razie - bohaterów.

Muszę powiedzieć, że jak do tej pory każda książeczka cyklu o mitologii nordyckiej jaką miałem okazję przeczytać bardzo mnie wciągnęła. Ładnie wydane, zgrabnie napisane.

Do tej pory Loki kojarzył mi się ze "złym". Sam był zły, robił złe rzeczy i generalnie taka czarna owca. Taka wiedza laika, co to słyszał piąte przez dziesiąte.

Tymczasem w trzecim tomie cyklu jego postać jest już dużo lepiej zarysowana, życiorys i motywacje jaśniejsze. Bardzo interesująca postać, mocno skrzywdzona i niesprawiedliwie traktowana. Jeden z najciekawszych -...

Szczerze powiedziawszy, po przeczytaniu miałam "wow". Znałam główny mit o Lokim, jaki tu przedstawiono, ale reszta była dla mnie nowością. Tym bardziej cieszę się, że poznałam je w takiej formie, gdyż seria Hachette wyróżnia się świetnym zapleczem ukazywania emocji i motywów. Nigdy nie spodziewałabym się, że z wypiekami na twarzy będę śledzić losy młodego bohatera w obcej dla niego krainie, Asgardzie. I chociaż Loki od zawsze jest moją ulubioną postacią, teraz patrzę na niego jeszcze inaczej, myślę, że zdecydowanie zyskał głębi. Co tym bardziej mnie zafascynowało, to jego relacja z Sigyn i to, jak bardzo chciał zdobyć jej aprobatę.

Jako całość, stanowi to wspaniały wstęp do w końcu tragicznej historii (także dla Lokiego),jaką jest Ragnarok. Dosłownie jesteśmy przy narodzinach boga kłamstw, by potem towarzyszyć mu przy pierwszym spotkaniu z Odynem, Thora i resztą nordyckiej świty.

Szczerze powiedziawszy, po przeczytaniu miałam "wow". Znałam główny mit o Lokim, jaki tu przedstawiono, ale reszta była dla mnie nowością. Tym bardziej cieszę się, że poznałam je w takiej formie, gdyż seria Hachette wyróżnia się świetnym zapleczem ukazywania emocji i motywów. Nigdy nie spodziewałabym się, że z wypiekami na twarzy będę śledzić losy młodego bohatera w obcej...

Gdybyście mogli spędzić jeden dzień z dowolnym bogiem z nordyckiego panteonu, to kogo byście wybrali?

U mnie wybór bez zastanowienia padłby na Lokiego ♥️ W mojej ocenie jest to najciekawsza postać z mitologii nordyckiej. Jego pochodzenie, niezwykłe umiejętności zmiany postaci i skłonność do psot sprawiają, że jego barwna postać przykuwa uwagę.

Dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy już w pierwszej paczce dostałam poświęconą mu książkę ♥️

W tomie "Loki i przepowiednia Ragnarök" poznamy pierwszy mit dotyczący syna Laufey. Potowarzyszymy przy jego narodzinach i razem zasmakujemy młodości tego zmiennokształtnego. Przeczytamy o jego pierwszym spotkaniu z Odynem i udamy się w podróż do Asgardu, siedziby bogów.

A to wszystko w pięknie napisanej pierwszej części książki, której towarzyszą ciekawe ilustracje.

W drugiej części książki powrócimy do świata wikingów. Poznamy tło historyczne i nieco więcej szczegółów o ich religijnym kulcie. Dowiemy się jakie ofiary składano bogom i jak to wyglądało, przyjrzyjmy się bliżej znaczeniu darów i omówimy ofiary bagienne. Również w tej części znajdziemy zdjęcia, które jeszcze lepiej objaśnią nam historię wikingów.

Gdybyście mogli spędzić jeden dzień z dowolnym bogiem z nordyckiego panteonu, to kogo byście wybrali?

U mnie wybór bez zastanowienia padłby na Lokiego ♥️ W mojej ocenie jest to najciekawsza postać z mitologii nordyckiej. Jego pochodzenie, niezwykłe umiejętności zmiany postaci i skłonność do psot sprawiają, że jego barwna postać przykuwa uwagę.

Dlatego bardzo się...

Podobał mi się ten tom i chociaż z mitem zapoznałam się już w kilku innych wersjach, to i tak czytałam z zaciekawieniem. Wszystko jest rozpisane wiarygodnie, postacie są jak żywe, uważam, że autorka świetnie sobie poradziła. Podobały mi się przypisy, w których tłumaczyła się z podjętych decyzji.

Szkoda, że dodatek naukowy po głównym tekście nie odnosił się do niego w żaden sposób, to były tylko ogólne informacje na temat wikingów. Niemniej dowiedziałam się paru nowych rzeczy, np. o istnieniu bagiennych mumii.

Z tekstem korespondują piękne ilustracje. Pozycja zdecydowanie warta zakupu, już zacieram ręce na resztę serii.

Podobał mi się ten tom i chociaż z mitem zapoznałam się już w kilku innych wersjach, to i tak czytałam z zaciekawieniem. Wszystko jest rozpisane wiarygodnie, postacie są jak żywe, uważam, że autorka świetnie sobie poradziła. Podobały mi się przypisy, w których tłumaczyła się z podjętych decyzji.

Szkoda, że dodatek naukowy po głównym tekście nie odnosił się do niego w żaden...