rozwińzwiń

Wszystkie barwy marzeń

Okładka książki Wszystkie barwy marzeń Natascha Lusenti
Okładka książki Wszystkie barwy marzeń
Natascha Lusenti Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura obyczajowa, romans
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Al mattino stringi forte i desideri
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2021-07-14
Data 1. wyd. pol.:
2021-07-14
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308074060
Tłumacz:
Monika Woźniak
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
907
640

Na półkach: , ,

Nietuzinkowa, urocza i dająca do myślenia historia. Trzeba dać jej szansę, bowiem początek może zniechęcić. Otwiera się przed nami powoli i stopniowo, jak ciało ukryte zimą pod wieloma warstwami ubrania. Szkoda, że takie powieści przemykają na rynku książki niezauważenie. Kto lubi poznawać nowe i nieszablonowe książki to "Wszystkie barwy marzeń" będzie dobrym wyborem.

Nietuzinkowa, urocza i dająca do myślenia historia. Trzeba dać jej szansę, bowiem początek może zniechęcić. Otwiera się przed nami powoli i stopniowo, jak ciało ukryte zimą pod wieloma warstwami ubrania. Szkoda, że takie powieści przemykają na rynku książki niezauważenie. Kto lubi poznawać nowe i nieszablonowe książki to "Wszystkie barwy marzeń" będzie dobrym wyborem.

Pokaż mimo to

avatar
9
7

Na półkach:

Książka trochę udaje film "Amelia", ale w wizerunku magicznej i nieśmiałej dziewczyny są w tym przypadku spore dziury. Uzewnętrznia się ze swoich przemyśleń na publicznej korkowej tablicy w kamienicy, w której mieszka i z niewielkimi oporami zgadza się wyjawić mieszkańcom, że to ona jest autorką tego pamiętnika.
"Magiczne" opisy barw są miejscami dość męczące.
Ale książkę mimo wszystko warto przeczytać dla zawartych tam prawd o ludziach.

Książka trochę udaje film "Amelia", ale w wizerunku magicznej i nieśmiałej dziewczyny są w tym przypadku spore dziury. Uzewnętrznia się ze swoich przemyśleń na publicznej korkowej tablicy w kamienicy, w której mieszka i z niewielkimi oporami zgadza się wyjawić mieszkańcom, że to ona jest autorką tego pamiętnika.
"Magiczne" opisy barw są miejscami dość męczące.
Ale książkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Książki uczą, bawią, dostarczają wielu wzruszeń, "dają do myślenia". Nie inaczej jest w przypadku prozy Nataschy Lusenti "Wszystkie barwy marzeń" czy też książki Kristin Harmel "Jeszcze jeden dzień". Obie książki utrzymane w konwencji literatury obyczajowej, a zarazem lekkiego romansu. Główną bohaterkę pierwszej z nich Emilię poznajemy w momencie kiedy wprowadza się do nowej kamienicy w towarzystwie swoich nierozłącznych zwierzaków, dwóch kotów. Dziewczyna z bagażem bolesnych doświadczeń chciałaby najbardziej, ukryć się przed światem ale z drugiej strony marzy o bliskości, przyjaźni. By zaistnieć w jakiś sposób w życiu mieszkańców kamienicy zaczynać pisać dla nich teksty i umieszczać je na tablicy ogłoszeń, teksty krótkie mówiące np. o małych zwyczajnych radościach jak ulubione ciasto z dzieciństwa, o radości z drobnego upominku. Niecodzienne zachowanie Emilii spotka się z różnorakimi reakcjami ze strony sąsiadów, pokaże np. jak głeboko terapetyczne działanie miało ono w przypadku starszej, samotnej sąsiadki, wplecie ją w wir nieoczekiwanych zdarzeń.
Bohaterką drugiej książki jest również kobieta, Jill, pielęgniarka z oddziału onkologii dziecięcej. Jej przyjaźń z jednym z małych pacjentów Loganem, przyjażń w obliczu osobistej tragedii jaką jest wiadomośc o nieulaczelnej chorobie o której się dowiaduje . To mądra i ciepła opowieść o tym, jak w perspektywie spraw ostatecznych przeżyć najlepiej każdy dzień, jak zadbać o to co w życiu najważniejsze a dla Jill to relacja z jej małymi podopiecznymi, wychodzenie naprzeciw ich marzeniom, to troska o dobre relacje z najbliższymi a także o to co w życiu najważniejsze - miłość. Wszystkie te zdarzenia toczą się w klimacie pewnej magii, czegoś nierealnego , które autorka umiejętnie wplotła w los bohaterów.
Zachęcam do przeczytania obu książek. Obie na swój sposób coś nam pokazują, uczą otwartości na drugiego człowieka, pokazują, że warto starać się o dobre relacje, zauważyć tego "drugiego obok nas i przeżywać dobrze każdy dzień. To takie "ciepłe" opowieści na jeden wieczór.

Książki uczą, bawią, dostarczają wielu wzruszeń, "dają do myślenia". Nie inaczej jest w przypadku prozy Nataschy Lusenti "Wszystkie barwy marzeń" czy też książki Kristin Harmel "Jeszcze jeden dzień". Obie książki utrzymane w konwencji literatury obyczajowej, a zarazem lekkiego romansu. Główną bohaterkę pierwszej z nich Emilię poznajemy w momencie kiedy wprowadza się do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
137

Na półkach:

Przyjemna lektura, czyta się płynnie, spada na myśli jak letni deszcz, ale też czasem jak siekąca ulewa, po czym wychodzi słońce.

Do której grupy należę? Do tej psującej rzeczy, czy tej je naprawiającej? Myślę, że do obu, choć do tej pierwszej częściej.

Ta książka to bajka z dobrym zakończeniem. Owszem, bohaterka ma tajemnicę, która może zauważyć na przyszłości, ale nie musi.
Emilia przywodzi mi na myśl Anię z Zielonego Wzgórza. W wyobraźni można tak wiele... Tyle że prawdziwe życie szybko nam marzenia weryfikuje.

Może jednak warto ,,nauczyć się nie żałować czasu na rzeczy, które umilają dni", na rozmowy z bliskimi, na zabawę z dziećmi, na pieszczoty ofiarowane zwierzętom...
Niektórych ta książka podniesie na duchu, innych zdołuje, jeszcze innych zirytuje, ale warto ją mimo wszystko przeczytać, żeby wprowadzić kolory w swoje życie, chyba że już tam są 🙂

Przyjemna lektura, czyta się płynnie, spada na myśli jak letni deszcz, ale też czasem jak siekąca ulewa, po czym wychodzi słońce.

Do której grupy należę? Do tej psującej rzeczy, czy tej je naprawiającej? Myślę, że do obu, choć do tej pierwszej częściej.

Ta książka to bajka z dobrym zakończeniem. Owszem, bohaterka ma tajemnicę, która może zauważyć na przyszłości, ale nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
400
10

Na półkach: ,

„Dzisiaj rano obudziłam się i... ” Od takich słów Emilia rozpoczyna swoje listy do mieszkańców kamienicy, w której niedawno zamieszkała. Nieśmiałość powstrzymuje ją by bezpośrednio się spotkać z sąsiadami i z nimi zapoznać, pisze więc listy, a potem przyczepia anonimowo do tablicy ogłoszeń. U źródeł jej zachowania leżą: potrzeba kontaktu z drugą osobą, ale też bycia zauważoną przez innych i wydobycia na zewnątrz, tego, co głęboko ukryte. Po drodze takie pisanie staje się swoistą autoterapią i zrozumieniem siebie. Oczywiście jak się można spodziewać, również sąsiadów w przeróżny sposób przemienia czytanie tych listów.

Wzruszają mnie takie książki, choć anonimowe pisanie listów, rozmowa o marzeniach czy bujanie w obłokach, czasem wydają mi się niedzisiejsze, dziecięce, być może nawet naiwne. Z drugiej strony muszę przyznać, że czytając książkę, poczułam, że się w niej odnajduję i w pewnym sensie utożsamiam. Być może nie tylko ja? Ile osób ma swoje własne nowoczesne tablice ogłoszeń, na blogach czy instagramie? Ja mam i moje posty są podobnymi listami :)

„Dzisiaj rano obudziłam się i... ” Od takich słów Emilia rozpoczyna swoje listy do mieszkańców kamienicy, w której niedawno zamieszkała. Nieśmiałość powstrzymuje ją by bezpośrednio się spotkać z sąsiadami i z nimi zapoznać, pisze więc listy, a potem przyczepia anonimowo do tablicy ogłoszeń. U źródeł jej zachowania leżą: potrzeba kontaktu z drugą osobą, ale też bycia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1099
905

Na półkach:

Dobra lektura z przemyśleniami o marzeniach, błędach i tym jaki to wszystko ma kolor.

Dobra lektura z przemyśleniami o marzeniach, błędach i tym jaki to wszystko ma kolor.

Pokaż mimo to

avatar
974
577

Na półkach:

Bajka dla dorosłych , a może nie tylko dla dorosłych? Polecam "do poduszki", przeczytałam w jeden wieczór.

Bajka dla dorosłych , a może nie tylko dla dorosłych? Polecam "do poduszki", przeczytałam w jeden wieczór.

Pokaż mimo to

avatar
411
239

Na półkach:

"Wszystkie barwy marzeń” Natascha Lusenti

Emilia wraz ze swoimi kotami, małym bagażem, na który składają się głównie książki wprowadza się do kamienicy, w której zupełnie nikogo nie zna. Ostatnie wydarzenia w jej życiu przyniosły wiele smutku i bólu, z których ciężko się teraz otrząsnąć. Ucieka przed światem, choć z drugiej strony pragnie bliskości, pogaduch przy kawie i przyjaźni.

Każdego dnia z rana, dziewczyna na tablicy ogłoszeń wywiesza krótkie opowiadania o placku, który mama piekła, kiedy miała gorszy dzień, radości kiedy otrzymała skromny upominek. Wywieszając te ogłoszenia, dziewczyna chce poczuć się mniej samotna. Niestety nie wszystkim mieszkańcom kamienicy podoba się to co robi. Decyzją zarządu, tablica z jej kartkami ma natychmiast zniknąć. Wtedy też przydarzą się zmiany w życiu Emily. Czy pośród tych ludzi znajdzie osobę, z którą się zaprzyjaźni?

Emilia postrzega świat w różnych barwach. Nie, nie jest malarką. Ale wszystkie swoje emocje porównuje do kolorów. Pomimo tego, że w jej życiu nie dzieje się dobrze, to w każdej sytuacji stara się dobrać odpowiednią barwę, która będzie dla niej ukojeniem.
Dziewczyna jest tak nieśmiała, że aż chowa się za przydługą grzywką. Boi się marzyć, aby nie wywołać lawiny barw, które ją otoczą. To bardzo wrażliwa kobieta, która przyczyni się do tego, że kamienica zacznie przenikać całą gamą kolorów. Jak tego dokona? To właśnie jej wrażliwość będzie miała tu wiele do powiedzenia.

„Czerń wie, że żaden kolor przy niej nie wydaje się dość piękny, teraz jednak przestanie się rządzić. Potrzebujemy czerni, aby polubić kolory”

Powieść, która uświadamia nam, że kiedy w naszym życiu jest szaro, buro to zatracamy się w tym. Przestajemy walczyć o kolory, które są naszym wybawieniem. Poddajemy się, a sami zatracamy się w smutku. Autorka pokazuje, że w nawet najmniejszej czynności musimy dostrzec jakąś barwę, aby nasze życie było pełne radości.

Przepiękna historia. To jedna z tych książek, do których będę wracać. Otwórzmy oczy szeroko i dostrzegajmy piękno w tym co nas otacza, po to w nim drzemie prostota naszych marzeń.

Debiut, który zasługuję na miano debiutu roku! ❤️💚❤️

"Wszystkie barwy marzeń” Natascha Lusenti

Emilia wraz ze swoimi kotami, małym bagażem, na który składają się głównie książki wprowadza się do kamienicy, w której zupełnie nikogo nie zna. Ostatnie wydarzenia w jej życiu przyniosły wiele smutku i bólu, z których ciężko się teraz otrząsnąć. Ucieka przed światem, choć z drugiej strony pragnie bliskości, pogaduch przy kawie i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
665
637

Na półkach:

Autor: Natascha Lusenti
Tytuł: Wszystkie barwy marzeń
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Z dwoma ukochanymi kotami i skąpym bagażem złożonym głównie z książek Emilia wprowadza się do kamienicy, w której nikogo nie zna. Nie może otrząsnąć się z bolesnych wspomnień, tak wiele smutku było ostatnio w jej życiu. Ucieka przed światem, a jednocześnie marzy o bliskości, zwierzeniach przy kawie, kojącym cieple przyjaźni. Chcąc poczuć się mniej samotna, nieśmiała dziewczyna każdego ranka zamieszcza na tablicy ogłoszeń krótkie opowieści – o placku, który mama piekła, gdy miała gorszy dzień, tęsknocie za tym, co bezpowrotnie minęło, radości z drobnego upominku… Intymne listy do anonimowych adresatów. Ale nie wszystkim sąsiadom to się podoba. Decyzją zarządcy nieruchomości kartki mają zniknąć z tablicy. I wtedy właśnie sprawy przyjmują zupełnie nieoczekiwany bieg… Czy pośród obcych ludzi Emilia znajdzie w końcu przyjaciół?

Podeszłam do niej, ponieważ zaciekawił mnie opis. Nie do końca wiedziałam czego mogę się spodziewać. Dużo było podzielonych opinii, jednak stwierdziłam, że dam szanse. Jest to książka, którą czytało mi się przyjemnie. Nie miałam problemów ze zrozumieniem tej pozycji. Powijał się tylko problem z wcieleniem się w rolę bohaterki, lecz minęło to dość szybko. Jest to lekka, a zarazem dobra pozycja myślę, że na jeden wieczór. Dobrze się przy niej bawiłam. Muszę przyznać, że czuje lekki niedosyt, ponieważ z chęci przeczytałabym więcej o losach bohaterki. Cieszę się, że miałam okazje przeczytać te pozycje. Myślę, że niestety nie będzie to lektura, którą będę pamiętać długo. Mimo wszystko na ten moment daje jej 6/10.

Autor: Natascha Lusenti
Tytuł: Wszystkie barwy marzeń
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Z dwoma ukochanymi kotami i skąpym bagażem złożonym głównie z książek Emilia wprowadza się do kamienicy, w której nikogo nie zna. Nie może otrząsnąć się z bolesnych wspomnień, tak wiele smutku było ostatnio w jej życiu. Ucieka przed światem, a jednocześnie marzy o bliskości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
103
4

Na półkach:

Jedyną zaletą tej książki jest to, że była krótka, przez co moja męka polegająca na czytaniu jej nie trwała długo. Książka niespotykanie irytująca w swojej infantylności i naiwności, ze zbyt dużą ilością pseudofilozoficznych grafomańskich przemyśleń. Według opisu przemyślenia te chyba miały odzwierciedlać magię wyobraźni, lecz dla mnie jednak były jak rodem z książeczki dla dzieci kierowanej do dzieci. Zdecydowanie odradzam.

Jedyną zaletą tej książki jest to, że była krótka, przez co moja męka polegająca na czytaniu jej nie trwała długo. Książka niespotykanie irytująca w swojej infantylności i naiwności, ze zbyt dużą ilością pseudofilozoficznych grafomańskich przemyśleń. Według opisu przemyślenia te chyba miały odzwierciedlać magię wyobraźni, lecz dla mnie jednak były jak rodem z książeczki dla...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    94
  • Przeczytane
    72
  • Posiadam
    9
  • 2021
    8
  • Legimi
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Przeczytane w 2021
    2
  • 2022
    2
  • Biblioteka
    2
  • E-booki
    2

Cytaty

Więcej
Natascha Lusenti Wszystkie barwy marzeń Zobacz więcej
Natascha Lusenti Wszystkie barwy marzeń Zobacz więcej
Natascha Lusenti Wszystkie barwy marzeń Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także