rozwińzwiń

Ucieczka z haremu

Okładka książki Ucieczka z haremu Mór Jókai
Okładka książki Ucieczka z haremu
Mór Jókai Wydawnictwo: ktoczyta.pl powieść historyczna
415 str. 6 godz. 55 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Az arany ember
Wydawnictwo:
ktoczyta.pl
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1959-01-01
Liczba stron:
415
Czas czytania
6 godz. 55 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381616331
Tagi:
Turcja Węgry harem imperium osmańskie romans literatura węgierska
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1284
1284

Na półkach: ,

To naprawdę bardzo dobra książka , wielka szkoda że nikt jej nie wznawia . Ja ją wygrzebałam w bibliotece na półce przeznaczonej chyba na przemiał . Luźne kartki , pomazane długopisem strony , co na szczęście wcale powieści w żaden sposób nie umniejszyło . Pięknie technicznie dopracowana , z wielką dbałością o szczegóły . Subtelny i delikatnie ironiczny humor dodaje tej historii smaczku . Opowieść plecie się jak dobra ballada opowiadana kiedyś przez babcię , w długi zimowy wieczór , zasłuchanej rodzinie . Chociaż zdarzenia w niej opisane bardziej przypominają zbójecko - awanturnicze historie rodem z gatunku piracko morskich . Rzecz cała dzieje się w czasach kiedy statki parowe były na Dunaju jeszcze nieznane . Kiedy damy były prawdziwymi damami , a kawalerowie wiedzieli co to honor swój i dam . Główną postacią jest Michał Timar , tytułowy '' Złoty człowiek ''. Kiedy poznajemy Michała , jest on tylko zarządcą na statku ''Święta Barbara ''. Statek nie jest jego , lecz innego bogatego pana . Timar na statku wiezie różne towary , między innymi pszenicę , ale i ludzi . Jego uwagę przykuwa piękna młodziutka (właściwie dziecko jeszcze) kruczoczarna Turczynka o cerze jasnej jak alabaster o imieniu , Timea . Jej ojciec twierdzi że uciekli z Turcji , aby Timea nie poszła do haremu sułtana . Młody Timar przepadł z kretesem . Utonął w pięknych i tak niewinnie patrzących , oczach dziewczęcia . Ale oczywiście nie jest to płytkie romansidło . Więc nie jest pięknie i różowo . Sytuacje powstają coraz to nowe . Wciąż coś się dzieje i nie sposób się przy tej powieści nudzić . Autor pokazuje nam całą galerię ślicznie i na miarę skrojonych postaci . Każda jest inna i każda wyrazista do bólu . Chociaż można odnieść wrażenie , że pisarz tak mimochodem pokazuje te osoby i osobowości . Książka pełna jest prostych i jednocześnie trudnych pytań i zagadnień . Bardzo podoba mi się to że autor nie narzuca '' jedynie słusznych '' odpowiedzi . Kto miał rację i kogo należy pochwalić lub zganić . Czytelnik sam musi sobie te dylematy rozwiązać . Przy okazji sporo można się dowiedzieć o tamtych czasach . O tym jak działała władza , policja , sądy . Ale też o damskiej i męskiej modzie , fryzurach i fatałaszkach , oraz o trudnych męskich interesach . Mądrze opisane są różnice w doktrynach religijnych i kłopoty wynikające z tych różnic , w różnych narodowościach i kulturach . Na przykład ówczesnej Turcji i Węgier . Polubiłam też humor autora . Rozbawił mnie setnie zdaniem jak to '' pieniądze chodzą między urzędnikami i oficjalnymi złodziejami '' :). Timar po różnych przygodach i zawirowaniach staje na rozdrożu swego życia . Po wielu kłamstwach których nie sposób odkręcić , staje w sytuacji kiedy ma dwie kobiety i dwa życia i nie wie zupełnie jak się z tego galimatiasu wyplątać . Jak sam mówi , żeby chociaż Timea go zdradzała , żeby obie nie były takie w porządku i takie oddane mu i wierne . W końcu znajduje rozwiązanie , a właściwie los rozwiązuje ów dylemat za niego . Dochodzi do tego że na pytanie jak się nazywa odpowiada '' Nazywam się ,, Nikt! ". Czy potem stał się w końcu szczęśliwym człowiekiem , tego dowiecie się jak przeczytacie . Ja tylko dodam że podziwiam autora za piękną opowieść i za to że tak wielkie i wydawałoby się patetyczne zdarzenie potrafił pokazać zupełnie nie patetycznie . Oraz jeszcze to że jak się okazuje , warto czasem pogrzebać na zapomnianej bibliotecznej półce z książkami na przemiał , a nie tylko wśród nowości , z których niektóre tej historii przysłowiowo '' nie dorastają do pięt '' .

To naprawdę bardzo dobra książka , wielka szkoda że nikt jej nie wznawia . Ja ją wygrzebałam w bibliotece na półce przeznaczonej chyba na przemiał . Luźne kartki , pomazane długopisem strony , co na szczęście wcale powieści w żaden sposób nie umniejszyło . Pięknie technicznie dopracowana , z wielką dbałością o szczegóły . Subtelny i delikatnie ironiczny humor dodaje tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1170
724

Na półkach:

Świetna literatura. Interesująca, w gibki sposób pokazana, mądra i niebanalna historia, dziejąca się w miejscu i czasie dla nas egzotycznym, gdzieś pomiędzy Węgrami, Austrią, Serbią, Rumunią i osmańską Turcją. Jest w tym tekście i powieść przygodowa, i studium obyczajowe tamtego czasu i miejsca, moralitet ze sporą dozą moralnego niepokoju, a nawet swego rodzaju rozprawka ekonomiczna - wszystko to oczywiście z wielką miłością, a nawet dwiema, w tle. Świetny, wręcz wspaniały pisarz, o ileż ciekawszy od prawie współczesnego mu Balzaca (o ileż nośniejsze, melodyjniejsze są bałkańskie puszty od zatęchłego, dusznego, pozoranckiego Paryża),ale cóż - pisał biedak po węgiersku, dlatego Balzaca znają wszyscy (nawet go nie czytając),a Jokaia tylko niektórzy Węgrzy. I jeszcze parę osób poza Węgrami, teraz już łącznie ze mną.

Świetna literatura. Interesująca, w gibki sposób pokazana, mądra i niebanalna historia, dziejąca się w miejscu i czasie dla nas egzotycznym, gdzieś pomiędzy Węgrami, Austrią, Serbią, Rumunią i osmańską Turcją. Jest w tym tekście i powieść przygodowa, i studium obyczajowe tamtego czasu i miejsca, moralitet ze sporą dozą moralnego niepokoju, a nawet swego rodzaju rozprawka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Bardzo chciałabym przeczytać tę książkę niestety nigdzie się nie pojawia w Polsce podobno była wydana jeden raz 1928r!
Czy ktoś mógłby mi pomóc ją zdobyć (wypożyczyć?)

Bardzo chciałabym przeczytać tę książkę niestety nigdzie się nie pojawia w Polsce podobno była wydana jeden raz 1928r!
Czy ktoś mógłby mi pomóc ją zdobyć (wypożyczyć?)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    41
  • Przeczytane
    28
  • Teraz czytam
    3
  • Literatura węgierska
    3
  • 2015
    2
  • Madziary
    1
  • Brak Legimi A
    1
  • Nie przeczytam
    1
  • Poszukiwane
    1
  • Romantyzm
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ucieczka z haremu


Podobne książki

Przeczytaj także