Co by było gdyby na Ziemi naprawdę panowała magia?
Co jeśli Legenda o Królu Arturze oraz Merlinie naprawdę się wydarzyła?
Brzmi co najmniej intrygująco, prawda?
W książce Marah Woolf "Siostra gwiazd" odnajdujemy to wszystko.
Zaczynamy od poznania naszych bohaterów. Główną bohaterką, którą poznajemy, jej myśli, uczucia jest Vianne, nazywaną przez wszystkich Vi. Jest ona jedną z trzech sióstr wychodzących się z prastarego rodu czarownic. Jej pozostałe starsze siostry, Maelle oraz Aimee są zdolnymi i silnymi czarownicami.
W momencie gdy książka się zaczyna a wraz z nią przygoda Vi jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Została ukąszona przez sylfidę, która sprowadziła na nią demoniczną gorączkę. Aby mieć jakąś szansę wyleczenia siostry wyruszają do Anglii, do Kongregacji szukając lekarstwa.
Od tych wydarzeń mija 2 lata. Światu grozi inwazja i wojna z demonami, gdyż ochrona, i pakt jaki zawarł Merlin chyli się ku końcowi a ataki demonów są coraz częstsze.
Nasze siostry, ruszają z powrotem by przemówić Wielkiemu Mistrzowi Loży do rozumu. By zaczął naprawdę negocjować z Królem Demonów. Wracają więc do swojej kochanej Francji, swojego domu, który wygląda jak podczas końca świata.
Z nimi wyrusza wysłannik Kongregacji Ash, który ma pomóc siostrom w rozmowach. Czemu siostry zostały wybrane? Poprzez wspólną przyjaźń z Ezrą, Wielkim Mistrzem. Jednak to co zostają na miejscu i co odkrywają powoli, przechodzi ich najśmielsze oczekiwanie oraz to, że nic nie jest takie jakie się wydaje....
Bardzo spodobał mi się świat opisany w książce. Autorka bardzo dobrze i plastycznie przedstawia świat. Czytając miałam naprawdę ten stworzony świat przed oczami. Czyta się szybko i przyjemnie. Historia potrafi miejscami porwać do tego stopnia, że nie mogłam się oderwać od książki.
Ciekawie też był przedstawiona legenda: Merlina, Artura, Ariadny i innych Bogiń, bardzo bym chciała przeczytać coś więcej o nich, mam nadzieję na to w kolejnych tomach.
To może teraz o minusach.
Niestety główna bohaterka, zachowuje się jak typowa zakochana nastolatka i większość przemyśleń dotyczą jednej osoby. Mam nadzieję, że w kolejnym tomie nasza Vi się bardziej rozwinie i wydorośleje, było by to sporym plusem.
Drugim minusem jest to, że nie wiem jak długo trzeba będzie czekać na kolejną część. Mam nadzieję, że niedługo.

Książkę czytało mi się dobrze, przyjemnie, miejscami wręcz porywała. I choć miejscami trzeba było przeczytać o uczuciach zakochanej nastolatki to jednak książka jest warta aby po nią sięgnąć.
Gorąco polecam

Co by było gdyby na Ziemi naprawdę panowała magia?
Co jeśli Legenda o Królu Arturze oraz Merlinie naprawdę się wydarzyła?
Brzmi co najmniej intrygująco, prawda?
W książce Marah Woolf "Siostra gwiazd" odnajdujemy to wszystko.
Zaczynamy od poznania naszych bohaterów. Główną bohaterką, którą poznajemy, jej myśli, uczucia jest Vianne, nazywaną przez wszystkich Vi. Jest ona...