Przebudzenie

Okładka książki Przebudzenie Tomasz Sałek
Okładka książki Przebudzenie
Tomasz Sałek Wydawnictwo: Mamiko Seria: Poezja polska. Mamiko poezja
68 str. 1 godz. 8 min.
Kategoria:
poezja
Seria:
Poezja polska. Mamiko
Wydawnictwo:
Mamiko
Data wydania:
2020-03-29
Data 1. wyd. pol.:
2020-03-29
Liczba stron:
68
Czas czytania
1 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365795656
Tagi:
refleksje życie problemy egzystencjalne emocje
Średnia ocen

3,0 3,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
3,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
807
774

Na półkach:

„Przebudzenie” to zlepek wierszy bazujących na uczuciach, miłości i wspomnieniach. Na tych ostatnich najbardziej, bo odnoszę wrażenie, że to miniona przeszłość stanowi postument i wyznacznik każdego z utworów. Było, wszystko było. Dawne lata, dawni my. My byliśmy kiedyś inni, wszystko było inne, i nasze twarze też. A teraz? Teraz jest on, który wspomina ją, kobietę swojego życia. Rzuca myśli, frazy, zlepki słów i jakieś dwuznaczne wersy, jakby to miało przynieść mu ukojenie i pocieszenie jednocześnie. Albo – co odczuwam najmocniej – smutek, że nic co było nie powróci. Stary człowiek, stare uczucia, wszystko za szybko zestarzało się i odeszło. Wszystko straciło smak? a może spowszechniało? – pyta sam siebie, by dalej snuć dywagacje i wyrzucać z siebie niespójne słowa. Tak niespójne jak te wiersze. Tomasz Sałek „stworzył wiersze”, które chcę więcej wyrazić aniżeli im dane. Wersy trzeba dzielić, zlepiać z innymi lub przestawiać, by ich znaczenie stało się w miarę rozumiane. Przecinek pomaga odnaleźć koniec jednego i początek następnego, a w chaosie słów można się nader poplątać. Każdy wiersz zaczyna się pięknie, wręcz ponętnie. Każdy wiersz zachęca do siebie, ale to ledwie cztery wersy, bo potem jest już wszystko ze wszystkim i o wszystkim. Przenośnie, porównania, ucieczki dywagacji i gdybanie. Wszystko winno być kreowane inaczej, bardziej przystępnie. Pejoratywne interpretacje nie służą absolutnie, nie podnoszą wartości tych utworów. Możemy spierać się o ich jakość, jeśli taka jest nasza wola, co starałam się robić, ale... Każdy wiersz? Poezja powinna płynąć, zapuszczać w czytającym sycące korzenie, powinna ocieplać i otulać. A tu? Zalążki korzeni nie mogą znaleźć podatnego gruntu. Wystarczy wiatr, by je zniszczyć, poszarpać i rzucić gdzieś, gdzie wzrok nie sięga. A szkoda. Nie jestem poetką, ale odczuwam, że wydłużenie teksów, zmiana doboru słów i mniej przenośni zdziałałoby cuda. Wiersze stałyby się nie dość, że smakowite, to jeszcze zyskałyby więcej zwolenników. Zamiast „ściskać” multum treści w czterech wersach, warto rozpisać osiem, a jaśniej. Jest w nich potencjał, widać wiele pracy autora, ale pióro, kartka i umysł działają osobno, nie współgrają. Brak łączności. A może autor celowo blokował lekkość przekazu? Nie wiem, co miał na myśli, wiem natomiast co czuję JA, gdy czytam i – niestety – męczę się. Czytałam inne wiersze, inne tomiki i poznałam nieco emocji, jakie daje poezja. Winna sycić i wypełniać i tego szukałam, a nie znalazłam.

„Przebudzenie” to zlepek wierszy bazujących na uczuciach, miłości i wspomnieniach. Na tych ostatnich najbardziej, bo odnoszę wrażenie, że to miniona przeszłość stanowi postument i wyznacznik każdego z utworów. Było, wszystko było. Dawne lata, dawni my. My byliśmy kiedyś inni, wszystko było inne, i nasze twarze też. A teraz? Teraz jest on, który wspomina ją, kobietę swojego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przebudzenie


Podobne książki

Przeczytaj także