Przebudzenie
- Kategoria:
- poezja
- Seria:
- Poezja polska. Mamiko
- Wydawnictwo:
- Mamiko
- Data wydania:
- 2020-03-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-03-29
- Liczba stron:
- 68
- Czas czytania
- 1 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365795656
- Tagi:
- refleksje życie problemy egzystencjalne emocje
Jak to jest przebudzić się ze strasznego snu albo z codzienności? Te sprytnie uplecione wersy z emocjonalną wkładką pozwolą odpowiedzieć na to pytanie. "Przebudzenie" jest jak haust świeżego powietrza albo przemycie twarz krystalicznie czystą wodą.
Mewy
Przemówił do mnie wczoraj
zebrany jutro śmiech,
Widziałem siebie w niebie
wśród latających mew.
Trzepotem swoich skrzydeł
zbudziły rano mnie,
zabrały moją duszę
i tańczą w świetle jej.
Nie pozwól proszę czekać,
na siebie długo, nie,
Nie pozwól mi odlecieć,
bez Ciebie jest mi źle…
Dotykaj jak potrafisz,
przytrzymaj jeszcze dzień.
Wzbij ze mną się, bądź w niebie,
wśród latających mew…
Rok
To dziwny był rok,
skąpany w marzeniach,
tak wiele się miało wydarzyć.
Uniesień co krok,
w objęciach Twych rąk,
gdzie światło rozświetla by marzyć.
Wydajesz się tą,
co płynie przez świat,
nie wiedząc czy dla niej są światy.
Staraniem jest to,
co pędzi przez mrok,
tak wstaję wskrzeszony bez straty.
Nauczam od lat,
od lat mi pisany,
jest brak zrozumienia wśród wersów.
Nie jeden jest tą,
co płynie jak ton,
miłości melodią bez tekstów.
Na szczęście mam rytm
i trzymam się go,
chwytając się ziemi po, której…
Stąpając co noc,
przemierzam swój los,
nim zgasnę, nim światło poczuje…
Żywioły
Żywioły targają naszymi światami,
tak moim jak Twoim zostaniesz,
po stronie, po której zabiorą nas nasze
energie, jak świateł piranie…
W płomieniach miłości spalamy swe twarze,
widoczni przezorni nic wyżej,
nie znajdziesz nim miniesz, swój świat zanim skona,
oddając pokłony poniżej…
Zdobyczy gromada, się pcha ku przestrodze,
oddając część siebie z miłości,
wystawiasz rachunek niech inni zapłacą,
za złudną ułudę wolności…
A świat uzurpuje, bezwzględnie poddaje,
niepamięć znów w sercu Twym gości,
nazywam tak siebie i Ciebie czasami,
nazywam nasz czas, bez litości…
Żywioły wpisane są w Ciebie i we mnie,
w świat pełen żarłocznych piranii,
targany przez wieki od rana do zmierzchu,
tęsknotą miłości bez granic…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
„Przebudzenie” to zlepek wierszy bazujących na uczuciach, miłości i wspomnieniach. Na tych ostatnich najbardziej, bo odnoszę wrażenie, że to miniona przeszłość stanowi postument i wyznacznik każdego z utworów. Było, wszystko było. Dawne lata, dawni my. My byliśmy kiedyś inni, wszystko było inne, i nasze twarze też. A teraz? Teraz jest on, który wspomina ją, kobietę swojego życia. Rzuca myśli, frazy, zlepki słów i jakieś dwuznaczne wersy, jakby to miało przynieść mu ukojenie i pocieszenie jednocześnie. Albo – co odczuwam najmocniej – smutek, że nic co było nie powróci. Stary człowiek, stare uczucia, wszystko za szybko zestarzało się i odeszło. Wszystko straciło smak? a może spowszechniało? – pyta sam siebie, by dalej snuć dywagacje i wyrzucać z siebie niespójne słowa. Tak niespójne jak te wiersze. Tomasz Sałek „stworzył wiersze”, które chcę więcej wyrazić aniżeli im dane. Wersy trzeba dzielić, zlepiać z innymi lub przestawiać, by ich znaczenie stało się w miarę rozumiane. Przecinek pomaga odnaleźć koniec jednego i początek następnego, a w chaosie słów można się nader poplątać. Każdy wiersz zaczyna się pięknie, wręcz ponętnie. Każdy wiersz zachęca do siebie, ale to ledwie cztery wersy, bo potem jest już wszystko ze wszystkim i o wszystkim. Przenośnie, porównania, ucieczki dywagacji i gdybanie. Wszystko winno być kreowane inaczej, bardziej przystępnie. Pejoratywne interpretacje nie służą absolutnie, nie podnoszą wartości tych utworów. Możemy spierać się o ich jakość, jeśli taka jest nasza wola, co starałam się robić, ale... Każdy wiersz? Poezja powinna płynąć, zapuszczać w czytającym sycące korzenie, powinna ocieplać i otulać. A tu? Zalążki korzeni nie mogą znaleźć podatnego gruntu. Wystarczy wiatr, by je zniszczyć, poszarpać i rzucić gdzieś, gdzie wzrok nie sięga. A szkoda. Nie jestem poetką, ale odczuwam, że wydłużenie teksów, zmiana doboru słów i mniej przenośni zdziałałoby cuda. Wiersze stałyby się nie dość, że smakowite, to jeszcze zyskałyby więcej zwolenników. Zamiast „ściskać” multum treści w czterech wersach, warto rozpisać osiem, a jaśniej. Jest w nich potencjał, widać wiele pracy autora, ale pióro, kartka i umysł działają osobno, nie współgrają. Brak łączności. A może autor celowo blokował lekkość przekazu? Nie wiem, co miał na myśli, wiem natomiast co czuję JA, gdy czytam i – niestety – męczę się. Czytałam inne wiersze, inne tomiki i poznałam nieco emocji, jakie daje poezja. Winna sycić i wypełniać i tego szukałam, a nie znalazłam.
„Przebudzenie” to zlepek wierszy bazujących na uczuciach, miłości i wspomnieniach. Na tych ostatnich najbardziej, bo odnoszę wrażenie, że to miniona przeszłość stanowi postument i wyznacznik każdego z utworów. Było, wszystko było. Dawne lata, dawni my. My byliśmy kiedyś inni, wszystko było inne, i nasze twarze też. A teraz? Teraz jest on, który wspomina ją, kobietę swojego...
więcej Pokaż mimo to