Egipski Nieznajomy

Okładka książki Egipski Nieznajomy Anna Wierzbicka
Okładka książki Egipski Nieznajomy
Anna Wierzbicka Wydawnictwo: Selfpublishing reportaż
65 str. 1 godz. 5 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Egipski Nieznajomy
Wydawnictwo:
Selfpublishing
Data wydania:
2020-06-16
Data 1. wyd. pol.:
2020-06-16
Liczba stron:
65
Czas czytania
1 godz. 5 min.
Język:
polski
Tagi:
egipcjanie romans miłość islam religia tradycje kultura bliski wschód
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
89 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
5
5

Na półkach:

Prawdziwa historia Polki, która w Internecie poznała egipskiego nieznajomego.... Człowieka, który na zawsze odmienił jej życie. Czy warto było zaryzykować? Życie pisze różne scenariusze.

Prawdziwa historia Polki, która w Internecie poznała egipskiego nieznajomego.... Człowieka, który na zawsze odmienił jej życie. Czy warto było zaryzykować? Życie pisze różne scenariusze.

Pokaż mimo to

avatar
6
1

Na półkach:

Bardzo kròtkie, wszystko powielone z konta na instagramie Ani. Niech pròbuje dalej, ale tego nie polecam kupowac.

Bardzo kròtkie, wszystko powielone z konta na instagramie Ani. Niech pròbuje dalej, ale tego nie polecam kupowac.

Pokaż mimo to

avatar
168
10

Na półkach:

Przeczytanie tych paru zdań zajęło mi niecałe 15 minut. I dzięki Bogu, że tylko tyle, bo gdybym straciła więcej czasu, musiałabym kogoś pozwać za jego zmarnowanie. Przeczytałam ten „utwór” bo byłam ciekawa, czy faktycznie te złe opinie wynikają z czegoś, czy są przejawem hejtu. Otóż nie, nie jest to hejt, a po prostu dobra wola ludzi o pięknych sercach, którzy chcą uchronić innych przed próbą przeczytania tego czegoś. Jeśli ktokolwiek nazywa to książką, to zapraszam do najbliższej księgarni lub biblioteki, żeby sobie zobaczyć, jak prawdziwe książki wyglądają. Już nie wymagam, żeby coś czytać, bo jeśli ktoś się zachwyca tym tutaj, to o czytaniu prawdziwej literatury nie może być mowy.
Momentami miałam wrażenie jakby autorka przepisywała encyklopedię. Masło maślane i lanie wody, żeby nabić ilość stron. Gdyby tak poprawić błędy i usunąć liczne powtórzenia, to zostałoby może z 15 stron.
Akurat tyle, żeby napisać post gdzieś na blogu, ale nie próbować wydawać ebooka. Wiedza o Egipcie jest albo mała, albo nie ma jej wcale. Więcej informacji można znaleźć na pierwszym lepszym koncie na Instagramie związanym z tą tematyką. W sumie nie wiem, o czym miała być ta „książka”. Słów o miłości więcej tam niż znaków interpunkcyjnych. Tak mi to trochę zapachniało wstępem do innych tworów typu „50 twarzy sami wiecie kogo”, ale nie czytałam, więc się nie wypowiem. Z tego co się orientuję, to tam też miłość aż się wylewa za kartki. No cóż, tylko życzyć powodzenia na dalszej drodze życia.
Jak ktoś chce to przeczytać to proszę bardzo, ja lojalnie ostrzegałam. Opinię każdy może mieć inną, ja w tym wpisie wyraziłam swoją.

Przeczytanie tych paru zdań zajęło mi niecałe 15 minut. I dzięki Bogu, że tylko tyle, bo gdybym straciła więcej czasu, musiałabym kogoś pozwać za jego zmarnowanie. Przeczytałam ten „utwór” bo byłam ciekawa, czy faktycznie te złe opinie wynikają z czegoś, czy są przejawem hejtu. Otóż nie, nie jest to hejt, a po prostu dobra wola ludzi o pięknych sercach, którzy chcą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
17
3

Na półkach:

Zdaję sobie sprawę, że autorka nie akceptuje konstruktywnej krytyki, ale nie zamierzam słodzić. To "dzieło" jest tak złe, że aż niemożliwym jest, że ktokolwiek to redagował. Śmiem twierdzić, że niejaka Patrycja Szulc nie istnieje. Roi się tam od błędów stylistycznych, gramatycznych, ortograficznych.

Autorka przedstawia plik .pdf jako "literaturę faktu", choć dialogi między ludźmi są wyraźnie dopisane, wymyślone na potrzebę pchnięcia fabuły. Za taką cenę, jaka była na początku można kupić dobrą pizzę i zjeść ją w gronie znajomych. Takie chwile można wspominać, a niestety, co się przeczytało już się nie odczyta. Strata pieniędzy.

Droga autorko, dobrze jest mieć marzenia i je spełniać, ale łapiąc się za pisanie, zacznij od warsztatu ucząc się jak pisać poprawną polszczyzną. Na sukces trzeba zapracować, a nie liczyć na cud, że wszyscy dadzą Ci tutaj 10/10. Za co? Nawet najlepsi pisarze nie otrzymują 10/10. Obudź się i zacznij pracować nad sobą.

Dziękuję przy okazji, że autorka blokuje i usuwa komentarze, które chcą jej pomóc, podając konkretne przykłady co należy poprawić.

Zdaję sobie sprawę, że autorka nie akceptuje konstruktywnej krytyki, ale nie zamierzam słodzić. To "dzieło" jest tak złe, że aż niemożliwym jest, że ktokolwiek to redagował. Śmiem twierdzić, że niejaka Patrycja Szulc nie istnieje. Roi się tam od błędów stylistycznych, gramatycznych, ortograficznych.

Autorka przedstawia plik .pdf jako "literaturę faktu", choć dialogi między...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
1

Na półkach:

To (bo książką tego nazwać nie można) jest najgorsze, co miałam okazję w życiu przeczytać. Styl pisania można porównać do wypracowania ucznia szkoły podstawowej albo gimnazjalisty. Niezliczona ilość błędów - stylistycznych, interpunkcyjnych, merytorycznych. Autorka nie umie poprawnie posługiwać się językiem polskim. Nie zna znaczenia słów, których używa, tworzy swoje własne przysłowia i związki frazeologiczne. Porażka! Nie wiadomo właściwie jaki jest cel powstania tego tworu. Ma on niby opowiadać historię miłości autorki i jej ukochanego, ale temat jest dotknięty bardzo powierzchownie. Dalej z niewiadomych przyczyn autorka bierze się za opisywanie Egiptu, którego nawet nie zna. Ocenia ponad 100-milionowe społeczeństwo egipskie mieszając w miejscowości turystycznej i mając styczność z tylko jedną egipską rodziną - rodziną ukochanego habibi, z którą nie żyła razem nawet przez miesiąc. Każde zdanie jest przepełnione dramaturgią, co brzmi komicznie. Nie da się tego czytać. Współczuję ludziom, którzy zdecydowali się wydać na to coś swoje pieniądze.

To (bo książką tego nazwać nie można) jest najgorsze, co miałam okazję w życiu przeczytać. Styl pisania można porównać do wypracowania ucznia szkoły podstawowej albo gimnazjalisty. Niezliczona ilość błędów - stylistycznych, interpunkcyjnych, merytorycznych. Autorka nie umie poprawnie posługiwać się językiem polskim. Nie zna znaczenia słów, których używa, tworzy swoje własne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1041
1028

Na półkach:

"Egipski nieznajomy" to prawdziwa historia miłości Polki i Egipcjanina. Jest to niesamowita historia Ani i Marwana. Bardzo wzruszająca powieść jak z romantycznego filmu. Odnaleźli miłość w Internecie. Piękne zdjęcia z Egiptu aż kusi, żeby tam polecieć!
Wszystko zaczęło się od tego, że pewnego dnia Ania otworzyła Facebooka i na messengerze odebrała wiadomość od nieznajomego , który okazał się być Egipcjaninem. Ania odpisała Marwanowi z ciekawości. Nawiązali dialog i dobrze im się pisało. Ania traktowała te rozmowy jak coś podobnego do terapii.
Na początku ich znajomości Ania nie myślała o tym, żeby stworzyć z Marwanem rodzinę.
Tymbardziej, że miał wyjechać na rok do Arabii Saudyjskiej, by zarobić na życie i lepszą przyszłość.
Ania w swojej powieści opowiada o tym jakie jest życie codzienne z Egipcjaninem, o religii i obyczajach. Opowiada też o hejcie skierowanym na nią, o nienawiści i zawiści.
Ania poprzez swoją książkę pokazuje nam, że Arabski mężczyzna może być dobrym człowiekiem. I bardzo dobrze, bo na naszym rynku czytelniczym są tylko książki, które zawsze przedstawiają Arabów jako samo zło.
Polecam gorąco!

"Egipski nieznajomy" to prawdziwa historia miłości Polki i Egipcjanina. Jest to niesamowita historia Ani i Marwana. Bardzo wzruszająca powieść jak z romantycznego filmu. Odnaleźli miłość w Internecie. Piękne zdjęcia z Egiptu aż kusi, żeby tam polecieć!
Wszystko zaczęło się od tego, że pewnego dnia Ania otworzyła Facebooka i na messengerze odebrała wiadomość od nieznajomego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Rewelacja !!!!

Rewelacja !!!!

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Duzo książek czytam, naprawdę ogrom. Sam eBook ma potencjał jakby napisał go ktoś inny...- ale skopiowała to, co już wcześniej dała na insta i miałam wrażenie, ze czytam drugi raz to samo - i to była prawda, bardzo mało jest tam o Nich - liczyłam na jakiś deszczyk emocji i bardziej „prywatne” wątki, typu jak wyglada kontrakt...
Duzo jest tam Wikipedii i opisu miejscowości, a to miała to być książka o Nich. Ja sama wyszłam za mąż za człowieka, którego znałam bardzo krótko, po 14 dniach znajomosci mi się oświadczył i wiem, ze można to naprawdę ciekawie obrać w słowa. Sam eBook to ledwie kilkanaście stron o Nich reszta to trochę ladnie wody (łącznie ze zdjęciami). Podsumowując - mam nadzieje, ze jednak nikt tego szmiru kupować nie będzie,ogólnie uważam, ze jest słaby. Są tez literówki i błędy - nie wiem kto go sprawdzał, ale powinien się bardziej postarać. Ponadto autorka wypisuje ze osoby niewierzące są pozbawione zasad i nadziei, co mnie okropnie wkurzyło, nienawidzę takiego myślenia o jakimkolwiek człowieku. Niby tak otwarta a jednak widać, że Egipt wyprał jej mózg w tym innym sensie.... gorszym. Nie polecam ebooka, nie jest wart złamanego grosza a Ania swoją postawa sprawiła, że żałuje wydanych pieniędzy. W życiu nie dałabym zarobić osobie, która uważa mnie za osobę pozbawiona zasad i nadziei.

Duzo książek czytam, naprawdę ogrom. Sam eBook ma potencjał jakby napisał go ktoś inny...- ale skopiowała to, co już wcześniej dała na insta i miałam wrażenie, ze czytam drugi raz to samo - i to była prawda, bardzo mało jest tam o Nich - liczyłam na jakiś deszczyk emocji i bardziej „prywatne” wątki, typu jak wyglada kontrakt...
Duzo jest tam Wikipedii i opisu miejscowości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
74

Na półkach:

Patrząc na to, co robi autorka na grupach książkowych, wcale nie dziwią mnie opinie tutaj. Początkowo sama chciałam ją przeczytać, ale po tym jak autorka w komentarzach zaatakowała mnie i jeszcze 2 dziewczyny, odpusciłam.

Patrząc na to, co robi autorka na grupach książkowych, wcale nie dziwią mnie opinie tutaj. Początkowo sama chciałam ją przeczytać, ale po tym jak autorka w komentarzach zaatakowała mnie i jeszcze 2 dziewczyny, odpusciłam.

Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Koło książki to nawet nie leżało, tragedia, nie polecam 🤦‍♀️

Koło książki to nawet nie leżało, tragedia, nie polecam 🤦‍♀️

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    120
  • Chcę przeczytać
    28
  • Posiadam
    4
  • 2020
    2
  • Literatura faktu
    1
  • Koniecznie
    1
  • Nie ma docer
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Egipski Nieznajomy


Podobne książki

Przeczytaj także