Fibi i jednorożec. Jednorożec kontra gobliny. Tom 3
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- FIBI I JEDNOROŻEC (tom 3)
- Seria:
- KOMIKSY SĄ SUPER!
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2020-05-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-05-20
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328197848
"Trzeci tom uroczej historii o dziewczynce Fibi i zaprzyjaźnionej z nią Marigold, żeńskiej przedstawicielce rodzaju jednorożców. Fibi podejrzewa rodziców, że chcą wygnać ją z domu, bo je za dużo płatków... Strach zmienia się w radość, kiedy okazuje się, że zaplanowali dla niej wyjazd na obóz muzyczny! Tam bohaterka przeżyje wspaniałe chwile, a po powrocie znów rzuci się wraz ze swoją magiczną przyjaciółką w wir fantastycznych przygód. Spotkają cukierkowego smoka, zobaczą się z siostrą Marigold i jej wstydliwym narzeczonym, a także sprawią, by wszystkie dzieci w klasie Fibi wreszcie ujrzały cudowne piękno jednorożców. W końcu odkryją, że zniknęła wredna Dakota, a jej miejsce zajął jeszcze wredniejszy goblin! Chociaż bohaterki nie lubią Dakoty, będą musiały udać się w miejsce, gdzie kryją się gobliny i uratować dziewczynę, co okaże się niełatwym zadaniem!
Dana Simpson zyskała światową sławę serią o Fibi, za którą otrzymała dwie ważne amerykańskie nagrody za twórczość dla dzieci. Jest także autorką cykli przeznaczonych przede wszystkim dla dorosłych czytelników: „Ozzy and Millie”, „I Drew This” i „Raine Dog”."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 31
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Mówi się do trzech razy sztuka, zatem kierując się tą zasadą sięgnąłem po raz trzeci po serię "Fibi i Jednorożec". Niestety nie rozumiem jej fenomenu, bo dla mnie to, może oprócz pierwszego tomu, taka słaba, amerykańska kalka frankońskich komiksów tego typu. Obie bohaterki przeraźliwie mnie irytują, rodzice Fibi są przedstawieni straszliwie płasko, a całość błyskawicznie robi się powtarzalna.
I tak, wiem - nie jestem docelowym odbiorcą, bo to komiks kierowany raczej do dziewczynek w wieku 7-12 lat. Jednak miałem już do czynienia z takimi seriami, choćby w postaci "Kamila i konie", "Sisters", "Kasia i jej kot" czy "Rebeka i Ernest". Każdy z nich masakrował już na starcie prezentowaną tutaj serię. Są zabawniejsze, lepiej pomyślane fabularnie, ich postacie naprawdę żyją, a humor również jest z wyższej półki.
Może gdybym nie znał wyżej wymienionych serii to inaczej podszedłbym do tej. Dał jej więcej szans, patrzył bardziej życzliwym okiem. Niestety jest inaczej i w znając ciekawiej zaprojektowane komiksy "Fibi i jednorożec" wypada po prostu miałko. Ta seria absolutnie niczym nie wyróżnia się na tle konkurencji i nie mam tutaj na myśli bycia nowatorską. Nie potrzeba tego. Wystarczy mieć na siebie pomysł i ładnie go zaprezentować. Widocznie udało się to w USA, bo tam komiks zgarnia masę prestiżowych nagród i sprzedaje się świetnie. Cóż, w mój gust nie trafił i nadal uważam go co najwyżej za przeciętnego przeciętniaka.
Mówi się do trzech razy sztuka, zatem kierując się tą zasadą sięgnąłem po raz trzeci po serię "Fibi i Jednorożec". Niestety nie rozumiem jej fenomenu, bo dla mnie to, może oprócz pierwszego tomu, taka słaba, amerykańska kalka frankońskich komiksów tego typu. Obie bohaterki przeraźliwie mnie irytują, rodzice Fibi są przedstawieni straszliwie płasko, a całość błyskawicznie...
więcej Pokaż mimo toCóż, chyba zabrakło uroku nowości. A przecież nic się nie zmieniło. Nadal jest Fibi - mała dziewięcioletnia dziewczynka z typowymi dla tego wieku zmartwieniami. W dalszym ciągu ma przyjaciółkę - jednorożca, który ukrywa się za tarczą banalności. Również rozmowy między nimi są podobne, takie z drugim dnem, pełne sarkazmu czytelnego dla tych starszych miłośników komiksów. Co ważne młody czytelnik też będzie miał się z czego pośmiać. Do tego są gobliny, pojedynki i magiczne włosy Dakoty. A jednak czegoś mi brak. Może skrzętnie zanotowanych cytatów z dymków, a może marzyła mi się odmienna treść. A może po prostu trudno mi dzisiaj dogodzić. Komiks naprawdę zacny, zwłaszcza jak ktoś się zbytnio nie czepia. Polecam.
Cóż, chyba zabrakło uroku nowości. A przecież nic się nie zmieniło. Nadal jest Fibi - mała dziewięcioletnia dziewczynka z typowymi dla tego wieku zmartwieniami. W dalszym ciągu ma przyjaciółkę - jednorożca, który ukrywa się za tarczą banalności. Również rozmowy między nimi są podobne, takie z drugim dnem, pełne sarkazmu czytelnego dla tych starszych miłośników komiksów. Co...
więcej Pokaż mimo toto przezabawna opowieść o przyjaźni małej dziewczynki z Marigold – zapatrzonym w siebie jednorożcem. Jakimś cudem umknął nam tom 2 ich przygód, ale nadrobimy to z córką, bo komiks jest tego zdecydowanie wart. Tym razem Fibi trafia na obóz muzyczny, gdzie poznaje nową koleżankę – Sue (dość ekscentryczną w swoim zachowaniu, mówiąc delikatnie),poznają rodzinę Marigold, a także ratują Dakotę (niezbyt miłą koleżankę dziewczynki) z rąk wstrętnych goblinów. Wybuchy niekontrolowanego śmiechu gwarantowane! Zdecydowanie polecam wszystkim, bez względu na wiek.
to przezabawna opowieść o przyjaźni małej dziewczynki z Marigold – zapatrzonym w siebie jednorożcem. Jakimś cudem umknął nam tom 2 ich przygód, ale nadrobimy to z córką, bo komiks jest tego zdecydowanie wart. Tym razem Fibi trafia na obóz muzyczny, gdzie poznaje nową koleżankę – Sue (dość ekscentryczną w swoim zachowaniu, mówiąc delikatnie),poznają rodzinę Marigold, a...
więcej Pokaż mimo to„Fibi i Jednorożec” to bardzo zabawna opowieść o przyjaźni dziewięcioletniej dziewczynki z mitycznym stworzeniem. Wspólnie spędzają czas – grają na konsoli, tańczą, wędrują, leniuchują, chodzą razem do szkoły, itp. – prowadząc przy tym mniej lub bardziej dziwne rozmowy. Jednak zawsze bardzo śmieszne. Wszystko za sprawą Marigold, która jest niezwykle dowcipna. Ma też niebotycznie wysokie mniemanie o sobie, żeby nie powiedzieć, że jest zadufana w sobie 😉 I choć cecha ta jako tako nie jest fajna, to jednak w tej opowieści nadaje swej postaci charakteru i dodaje elementy komedii.
...
Cała recenzja na portalu W Roli mamy -> https://wrolimamy.pl/recenzja/fibi-i-jednorozec-fibi-kontra-gobliny-tom-3/
„Fibi i Jednorożec” to bardzo zabawna opowieść o przyjaźni dziewięcioletniej dziewczynki z mitycznym stworzeniem. Wspólnie spędzają czas – grają na konsoli, tańczą, wędrują, leniuchują, chodzą razem do szkoły, itp. – prowadząc przy tym mniej lub bardziej dziwne rozmowy. Jednak zawsze bardzo śmieszne. Wszystko za sprawą Marigold, która jest niezwykle dowcipna. Ma też...
więcej Pokaż mimo toTytułowa Fibi to dosyć rezolutna dziewczynka, która w dosyć specyficzny sposób postrzega cały świat. Duży wpływ na jej zachowanie mieli jej rodzice (typowe nerdy),którzy wpoili latorośli pewne utarte i nietypowe zachowania. Nie trzeba chyba dodawać, że taki sposób bycia sprawia, iż nie ma ona zbyt wielkiego grona przyjaciół. Pewne braki w tym aspekcie rekompensuje sobie ona ciągłym przebywaniem w towarzystwie jednorożca z narcystycznym zaburzeniem osobowości o jakże wdzięcznym imieniu Marigold. Najnowszy tom przygód małej Fibi zaczyna się od krótkiego śledztwa mającego na celu wyjaśnienie dziwnego zachowania rodziców. Obawy wygnania z domu za nadmierne spożywanie płatków śniadaniowych okazują się bezpodstawne i czeka ją tylko wyjazd na obóz muzyczny. Poznaje ona tam bratnią (równie dziwaczną) rówieśniczkę, która zostaje jej przyjaciółką. Czas rozrywki szybko się kończy, nie oznacza to jednak powrotu do szarej i nudnej rzeczywistości. Przy zwariowanym jednorożcu nie można się przecież nudzić i zawsze pojawiają się na horyzoncie nowe ekscytujące przygody. Chociażby wizyta u cukierkowego smoka, odwiedziny u siostry Marigold, czy konieczność zajęcia się sprawą wrednych goblinów, które porwały Dakote i chciały zająć jej miejsce.
Zwariowane przygody młodej bohaterki i jej „rogatej” towarzyszki, pełne nieprzewidywalnych zwrotów akcji, to nic innego jak prosta pełna humoru komiksowa opowieść dla najmłodszych. Oczywiście można się tutaj doszukiwać pewnych o wiele głębszych aspektów jak na przykład poszukiwanie własnej wartości czy nauka empatii. Nie ma jednak co ukrywać, że podstawowym zadaniem serii jest dostarczenie konkretnej grupie wiekowej należytej dawki rozrywki. Pod tym względem do komiksu nie można mieć żadnych, nawet najmniejszych zastrzeżeń. Autorka w umiejętny sposób lawiruje pomiędzy naprawdę różnymi tematami, spajając je klamrą odpowiednio dopasowanego humoru. Dzięki temu obcowanie z dziełem jest miłym relaksem zarówno dla dziewczynek, jak i chłopców. Warstwa humorystyczna skonstruowana jest w taki sposób, że uśmiech na twarzy pojawi się zarówno u młodszych, jak i dużo starszych czytelników. W kilku fragmentach zaprezentowana tutaj satyra będzie rozumiana tylko przez kogoś bardziej doświadczonego wiekowo (np. rodzica, który postanawia przeczytać komiks wraz ze swoją pociechą). Duże znaczenie ma tutaj świetnie wykonana praca tłumacza, który dostosował żarty do rodzimego rynku.
Pod względem całej otoczki fabularnej jest naprawdę przyjemnie. Jednak w swoich zachwytach nie posuwam się aż tak daleko, jak niektórzy krytycy, którzy uważają serię za najlepszy zbiór pasków komiksowych od czasów Calvina i Hobbesa i Fistaszków (informacja z tylnej okładki). Mamy jednak pełną wolność, gdzie jednią wolą psy, inni koty a jeszcze inny przedstawicieli koniowatych.
Cała recenzja na:
https://www.popkulturowykociolek.pl/2020/05/recenzja-fibi-i-jednorozec-jednorozec.html
Tytułowa Fibi to dosyć rezolutna dziewczynka, która w dosyć specyficzny sposób postrzega cały świat. Duży wpływ na jej zachowanie mieli jej rodzice (typowe nerdy),którzy wpoili latorośli pewne utarte i nietypowe zachowania. Nie trzeba chyba dodawać, że taki sposób bycia sprawia, iż nie ma ona zbyt wielkiego grona przyjaciół. Pewne braki w tym aspekcie rekompensuje sobie...
więcej Pokaż mimo toFIBI KONTRA GOBLIN
Pierwszy dwa tomy serii „Fibi i jednorożec” okazały się całkiem niezłą rozrywką. Z jednej strony mocno naiwną i operującą schematami do mnie nie trafiającymi (pomyślcie o zakochanym w sobie jednorożcu… zbiera się na mdłości, prawda?),z drugiej czasem okazywało się, że rzecz jest zabawna, potrafi poprawić humor a nawet – nieczęsto, ale jednak – trafna w swej satyrze. Ponieważ jednak seria zdobyła Washington State Book Award, Scandiuzzi Children’s Book Award w kategorii książka dla czytelników w wieku 9-12 lat (za pierwszy tom) oraz PNBA Book Award (za drugi),a potem już nie, obawiałem się nieco, jaki okaże się tom trzeci. I jaki jest? Cóż, chyba nikt nie będzie zaskoczony, jeśli powiem, że identyczny, jak dwa poprzednie. Komu się więc podobały, śmiało może po niego sięgnąć, kogo zaś nie kupiły, nadal pozostanie nieprzekonany.
Główną bohaterką serii jest mała, ale obdarzona jakże wielką wyobraźnią Fibi, dziewczynka chodząca do czwartej klasy. Jak się chyba możecie domyślić, Fibi nie jest takim zwyczajnym dzieckiem, jak to by się wydawało. Wychowywana przez rodziców nerdów, w szkole może pochwalić się opinią dziwaczki i… brakiem przyjaciół. Ale jej życie zmieniło się pewnego dnia, kiedy dziewczynka spotykała w lesie… jednorożca. Nie dość, że takiego prawdziwego, z legend, to jeszcze rodzaju żeńskiego, a te są przecież niezwykle rzadkie. Jakby tego wszystkiego było mało, Marigold, bo tak miało na imię to stworzenie, władało jakże potężną magią i potrafiło spełniać życzenia! Ale miało też swoje wady, a największą z nich był fakt, że… kochało samą siebie. I to do tego stopnia, że gdy tylko dostrzegła gdzieś swoje odbicie, zapominała dosłownie o całym świecie.
Tyle jeśli chodzi o tło. A co dzieje się w trzecim tomie? To, co zaczyna się jako obawa, że Fibi zostanie wyrzucona z domu, zmienia się w radość, kiedy okazuje się, że rodzice zafundowali jej… wyjazd na obóz muzyczny. Oczywiście nawet w takie miejsce Fibi nie mogłaby się wybrać bez Marigold, a co to oznacza, chyba nikomu nie trzeba mówić. Dziewczynka i jednorożec znów wpakują się w mnóstwo niezwykłych przygód, a także spotkają między innymi goblina. Jakby tego było mało czeka je ratowanie znienawidzonej Dakoty, a to przecież jedynie część tego, co będzie się działo!
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/05/fibi-i-jednorozec-3-jednorozec-kontra.html
FIBI KONTRA GOBLIN
więcej Pokaż mimo toPierwszy dwa tomy serii „Fibi i jednorożec” okazały się całkiem niezłą rozrywką. Z jednej strony mocno naiwną i operującą schematami do mnie nie trafiającymi (pomyślcie o zakochanym w sobie jednorożcu… zbiera się na mdłości, prawda?),z drugiej czasem okazywało się, że rzecz jest zabawna, potrafi poprawić humor a nawet – nieczęsto, ale jednak – trafna w...
Miejscami śmieszny komiks który szybko I łatwo się czyta.
Miejscami śmieszny komiks który szybko I łatwo się czyta.
Pokaż mimo toFajny komiks. Szybko się czyta.
Fajny komiks. Szybko się czyta.
Pokaż mimo to