Erica Wright samotnie wychowywała swojego syna Craiga. Kiedy dochodzi do zabójstwa dwóch nastolatek okazuje się, że jedna z nich , Lucy to dziewczyna Craiga. Chłopak zostaje oskarżony o zabójstwo i trafia do więzienia. Erica przez ten cały czas wierzy w niewinność syna i próbuje to udowodnić . Niestety bezskutecznie.

Kiedy Craig wychodzi po 17 latach na wolność serce Erici jest pełne radości, ale i obawy o przyszłość. Na nowo próbuje ułożyć sobie życie z synem. Ten jednak otacza się wielkim murem tajemniczości, wrogości i niechęci do matki.

Gdy w okolicy znika kolejna nastolatka, Erica zaczyna mieć wątpliwości co do niewinności swojego syna. Zaczyna się go bać. Mnożą się pytania: czy aby na pewno zna swojego syna.

Erica Wright samotnie wychowywała swojego syna Craiga. Kiedy dochodzi do zabójstwa dwóch nastolatek okazuje się, że jedna z nich , Lucy to dziewczyna Craiga. Chłopak zostaje oskarżony o zabójstwo i trafia do więzienia. Erica przez ten cały czas wierzy w niewinność syna i próbuje to udowodnić . Niestety bezskutecznie.

Kiedy Craig wychodzi po 17 latach na wolność serce...

Chyba tylko matka może ślepo wierzyć w niewinność swojego dziecka. Erica, matka skazanego za morderstwo Craiga zdrowo mnie wkurzała swoim podejściem do 38 letniego "synka". Swoją drogą z czego utrzymywała się przez 17 lat, podczas których syn siedział w więzieniu? No i Denise, przyjaciółka, gotowa do największej zdrady w imię chorej miłości do ukochanego Jasona. Taka miłość nie przynosi nikomu nic dobrego.
Nie rozumiem wątku brata Eriki czy ojca Craiga, nie wnosiły nic do fabuły?

Chyba tylko matka może ślepo wierzyć w niewinność swojego dziecka. Erica, matka skazanego za morderstwo Craiga zdrowo mnie wkurzała swoim podejściem do 38 letniego "synka". Swoją drogą z czego utrzymywała się przez 17 lat, podczas których syn siedział w więzieniu? No i Denise, przyjaciółka, gotowa do największej zdrady w imię chorej miłości do ukochanego Jasona. Taka miłość...

17 lat – tyle czasu minęło odkąd Craig Wright został osadzony w więzieniu za zamordowanie znajomej dziewczyny. Teraz ma opuścić więzienne mury i wrócić do społeczności, która nie akceptuje decyzji o jego zwolnieniu, a jego matkę prześladuje od kiedy Craig został uznany za winnego. Tydzień po tym jak mężczyzna opuszcza zakład karny w okolicy znika młoda dziewczyna, a całe podejrzenie policja kieruje na Craiga.
.
W tym roku skrupulatnie sięgam po książki z mojego stosiku. Jedną z nich była "Tylko matka", która co prawda nie jest świeżutką premierą i swoje na półce odstała, ale myślę, że jest warta uwagi.
.
"Tylko matka" w moim odczuciu jest powieścią napisaną w sposób bardzo przystępny, nieco przewidywalny, nie mniej przeczytałam ją z przyjemnością, być może dzięki lekkiemu stylowi autorki. Carpenter porusza tu dość trudną tematykę, a mianowicie miłość rodzicielską, a właściwie miłość matczyną, z którą bodź co bądź, ale się nie dyskutuje. Miłość, która potrafi popchnąć matkę do niewyobrażalnych wyborów, byleby tylko zapewnić bezpieczeństwo swojemu dziecku. Akcja powieści przedstawiona została z perspektywy kilku bohaterów i utrzymuje dość średnie tempo od początku, aż do ostatniej strony. Można obstawiać co się wydarzy i jak zachowają się bohaterowie. Jednak pytania z kategorii tych trudniejszych same się nasuną. A ty co byś był/a w stanie zrobić żeby chronić swoje dziecko?

17 lat – tyle czasu minęło odkąd Craig Wright został osadzony w więzieniu za zamordowanie znajomej dziewczyny. Teraz ma opuścić więzienne mury i wrócić do społeczności, która nie akceptuje decyzji o jego zwolnieniu, a jego matkę prześladuje od kiedy Craig został uznany za winnego. Tydzień po tym jak mężczyzna opuszcza zakład karny w okolicy znika młoda dziewczyna, a całe...

Chociaż przeczytałam książkę bardzo szybko bo jest świetnie napisana to czuję niedosyt. Pierwsza połowa ciekawa i niby coś zaczyna się dziać kilka wątków, ale zakończenie niedopracowane jakby pisane na szybko. Brakowało mi wytłumaczenia dlaczego zabił te dziewczyn, przecież każdy psychopata ma jakiś motyw?
Wątek ojca Craiga też wielka tajemnica, więc myślę kto to taki?
Zakończenie za szybkie i nie zaskakujące.

Chociaż przeczytałam książkę bardzo szybko bo jest świetnie napisana to czuję niedosyt. Pierwsza połowa ciekawa i niby coś zaczyna się dziać kilka wątków, ale zakończenie niedopracowane jakby pisane na szybko. Brakowało mi wytłumaczenia dlaczego zabił te dziewczyn, przecież każdy psychopata ma jakiś motyw?
Wątek ojca Craiga też wielka tajemnica, więc myślę kto to...

Taka przygnębiająca historia. . Czegoś mi tu brakowało, calosc zakończona tak jak by na odwal się. Sama nie wiem co myśleć o tej książce. Czytalam lepsze historie o takiej tematyce. Do zapomnienia i to dość szybko.

Taka przygnębiająca historia. . Czegoś mi tu brakowało, calosc zakończona tak jak by na odwal się. Sama nie wiem co myśleć o tej książce. Czytalam lepsze historie o takiej tematyce. Do zapomnienia i to dość szybko.

Temat miłości matek do dzieci dobrych i złych zawsze robi na mnie wrażenie i czasem sieje mi spustoszenie w duszy. Taka miłość bezwarunkowa, czasem ślepa, ale matczyna, boleśnie bezgraniczna.
🔸️
Erica samotnie wychowywała syna. Był spokojnym, czasem rezolutnym dzieckiem, potem nie sprawiającym kłopotów nastolatkiem, potem… no właśnie… potem został oskarżony i skazany za morderstwo nastolatki.
Tylko ona, matka, nie wierzyła w jego winę, tylko ona próbowała znaleźć dowody na jego niewinność. Bezskutecznie.
Przez cały ten czas borykała się z niechęcią ludzi z otoczenia, nocnymi hałasami, wysypywanymi śmieciami na jej podjeździe, drzwiami wysmarowanymi odchodami i napisami - MORDERCA.
Mija 17 lat i jej syn Craig wychodzi na wolność. Erica ma nadzieję, że teraz będzie już dobrze, że wszystko minie, wróci do normy, że teraz będzie już tylko lepiej.
Jednak wokół nich narasta tylko wrogość.
Jako matka zrobiłaby dla syna wszystko…naprawdę wszystko. Kiedyś skłamała.
Teraz Craig jest inny, obcy, wrogi. Wydaje jej się bardziej daleki niż wtedy, gdy przebywał w więzieniu i mogła go widywać raz w tygodniu.
Gdy w okolicy znika kolejna nastolatka, Erica zaczyna mieć wątpliwości co do niewinności swojego syna. Zaczyna się bać.
Ile jest w stanie znieść matka, gdy jej sercem targają miłość, niepewność i strach?
Czy odwróci się od dziecka, jakie by ono nie było, czy nadal będzie je chronić?
🔸️
To była świetna lektura o trudnej matczynej miłości. O dobrych i złych wyborach. O tym, że nic nie jest zero jedynkowe i że nikt nie daje nam instrukcji obsługi do tego jak kochać dziecko, od którego świat się odwrócił.
Jak łatwo jest oceniać, jak łatwo jest potępić matkę za miłość. Jak łatwo jest obarczyć ją winą.
Ta książka, to lekcja dla tych, którzy z taką łatwością oceniają i ferują wyroki skazujące miłość matczyną na potępienie.
Książka “Tylko matka” Elisabeth Carpenter tak jak i “Ocalić syna” Lucindy Berry po raz kolejny nasunęła mi pytanie- a jeśli to byłby mój syn?
Nie ma prostych odpowiedzi.
@wydawnictwoalbatros

Temat miłości matek do dzieci dobrych i złych zawsze robi na mnie wrażenie i czasem sieje mi spustoszenie w duszy. Taka miłość bezwarunkowa, czasem ślepa, ale matczyna, boleśnie bezgraniczna.
🔸️
Erica samotnie wychowywała syna. Był spokojnym, czasem rezolutnym dzieckiem, potem nie sprawiającym kłopotów nastolatkiem, potem… no właśnie… potem został oskarżony i skazany za...

Podobała mi się. Wciągająca,zaskakujące zakończenie.

Podobała mi się. Wciągająca,zaskakujące zakończenie.

wiara matki w niewinność syna to dominuje w tej książce.
Książkę dobrze się czytało ,bo nie wierzyłam w niewinność syna.Polecam

wiara matki w niewinność syna to dominuje w tej książce.
Książkę dobrze się czytało ,bo nie wierzyłam w niewinność syna.Polecam

Początek dobry, ale im bliżej zakończenia, tym nudniejsza. Liczyłam na coś podobnego do "Ocalić syna", ale chyba nic tej książki nie przebije.

Początek dobry, ale im bliżej zakończenia, tym nudniejsza. Liczyłam na coś podobnego do "Ocalić syna", ale chyba nic tej książki nie przebije.

Syn Ericki został skazany za zabójstwo swoje dziewczyny 17 lat temu. Ona jednak niestrudzenie wierzy w jego niewinność. Teraz, po latach wychodzi na wolność i pozostaje kwestia, co się tak naprawdę stało przed laty?

Warto wspomnieć, że to nie jest książka o przeszłości, o szukaniu mordercy, kolejnym zaginięciu nastolatki czy tym, jak się odnaleźć po latach w więzieniu. To historia o wszystkim po trochu. Momentami powoduje to, że jest dosyć nudno niestety.

Syn Ericki został skazany za zabójstwo swoje dziewczyny 17 lat temu. Ona jednak niestrudzenie wierzy w jego niewinność. Teraz, po latach wychodzi na wolność i pozostaje kwestia, co się tak naprawdę stało przed laty?

Warto wspomnieć, że to nie jest książka o przeszłości, o szukaniu mordercy, kolejnym zaginięciu nastolatki czy tym, jak się odnaleźć po latach w więzieniu. To...