Wszystko, czego pragnę w te święta
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2019-11-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-11-27
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366436220
Świąteczny romans dla niegrzecznych dziewczynek!
Ewa zbliża się do trzydziestki i prowadzi poukładane, choć nieco nudne życie. Ma świetną pracę, mieszkanie bez kredytu w centrum Poznania i całkiem niezłe auto. Nie ma za to czasu na spotkania z bliskimi i związki, o randkach nawet nie wspominając.
Kiedy jak co roku wyjeżdża na święta do rodziców, chce wykorzystać ten czas, aby odkryć, czego tak naprawdę pragnie od życia. W rodzinnym domu oprócz brata bliźniaka zastaje tajemniczego pociągającego łobuza, który od pierwszych minut działa jej na nerwy.
Spokojne święta? Dzięki intrygującemu mężczyźnie Ewa może w tym roku o nich zapomnieć. Bruno niczym huragan wprowadza ją w niebezpieczny świat, w którym żyje się szybko i na krawędzi bezpieczeństwa. Dokąd zaprowadzi ich ryzyko, którego się podejmą?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Święta przyprószone amfą
Rodzinny dom za miastem, sielski klimat, do tego śnieg sypiący z nieba, kominek i świąteczne piosenki w radiu... I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie wizyta pewnego niezapowiedzianego gościa przy wigilijnym stole. Dość irytującego, ale nie da się ukryć — przystojnego gościa.
Nie ma jak w domu!
Dla Ewy coroczny wyjazd do rodziny na Boże Narodzenie to nie kara, a raczej wyczekiwana przyjemność. Czas na głęboki oddech i całkowity reset od pracy, która ją na co dzień pochłania. Co prawda, dzięki niej w pięć lat dorobiła się kawalerki w centrum miasta i całkiem przyzwoitego auta. I to bez konieczności brania kredytu. Jednak wiele też poświęciła – między innymi życie osobiste i sporo czasu dla siebie – i coraz bardziej zaczyna jej to ciążyć.
Nasza bohaterka jest spokojna, uporządkowana i... śmiertelnie zmęczona. Zupełnie odstaje od znajomych z pracy – dziewczyn z miasta, które tylko czekają na weekendowe suto zakrapiane przygody. Dobija do trzydziestki i musi zastanowić się nad tym, czego tak naprawdę chce od życia. A z pewnością nie jest to powrót do wciąż pustego mieszkania... Świąteczny urlop w rodzinnym domu wydaje się jej więc idealnym czasem na tego typu refleksje.
Niespodziewany gość
Niestety przyjazd Bruno zniszczył cały ten misterny plan. Teraz Ewa czuję się spięta jeszcze bardziej niż wcześniej. Nie może się odnaleźć w rodzinnym domu, mimo że to on, a nie ona jest w nim gościem. Myślała, że przyjdzie do Jastrowa ze swoimi wielkomiejskimi rozterkami i zastanie rodzinną sielankę, ale była w błędzie. Problemy znajdą się wszędzie, nawet w tak malowniczej świątecznej scenerii.
„Chyba pora dorosnąć. Idealne święta z idealnymi rodzicami i domem wolnym od trosk to coś, w co mogą wierzyć dzieci, a nie znerwicowana trzydziestolatka, która twardo stąpa po ziemi”. (str. 24)
„Zbłąkany wędrowiec”, który przyjechał z jej bratem, a którego jej rodzice postanowili wspaniałomyślnie ugościć, wcale nie polepsza napiętej sytuacji. Wręcz przeciwnie. Bruno całkowicie zaprząta jej uwagę. Irytuje i drażni, a przy tym... podnieca. Zapowiedział jej nawet bezczelnie, że będzie jego, zanim te Święta dobiegną końca. Ewa wie, że ten typ oznacza same kłopoty, ale nic nie może poradzić na to, jak na nią działa.
Ciepła, zwariowana historia
My, kobiety, już takie jesteśmy, że, czy tego chcemy, czy nie, ciągnie nas do łobuzów. Marzą nam się faceci, którzy będą się za nami uganiali, nie ulegną i będą wystawiać nas na próby, aby otworzyć nas na wszystko, co oferuje nam życie. Jednak zawsze w pakiecie z takim mężczyzną idzie jego niezbyt ciekawa przeszłość. Tak jest i w tym wypadku. W dodatku ta „przeszłość” zamierza nieźle namieszać w życiu Ewy przed Świętami.
„Wszystko, czego pragnę w te Święta” to zwariowana, ale i ciepła opowieść o wyzwaniach, jakie stawia życie. O tragediach i nowych szansach. O nadziei i wielkich planach. A nic nie odda tego tak dobrze, jak zimowy, świąteczny klimat. Czas zmian i odważnych decyzji. W końcu: „Jeśli twoje marzenia cię nie przerażają, to znaczy, że są za małe".
Ta książka jest równocześnie życiowa i nieźle odrealniona, jak to przystało na opowieść świąteczną. Nie ma tu szybkiej, przypadkowej miłości – jest rosnąca irytacja, fascynacja i pożądanie. Trzeba to jednak oddać autorce, że przy tej całej magii świąt nie zapomniała o zdrowym rozsądku. Ale wierzcie mi, ta szczypta realizmu nijak nie ujmuje tej historii. Wręcz przeciwnie, jest jej jak najbardziej potrzebna. Nie spodziewajcie się więc nagłych, wielkich deklaracji, a raczej zupełnie rzeczywistego powrotu do życia, w którym po tym wszystkim trzeba będzie wprowadzić niemałe zmiany. Ale wiecie co? Taki rodzaj happy endu jak najbardziej się tu sprawdza.
Katarzyna de Castellatti-Gotin
Oceny
Książka na półkach
- 991
- 398
- 118
- 34
- 29
- 24
- 24
- 21
- 20
- 17
OPINIE i DYSKUSJE
Rekomendacji do książki krąży dużo na IG czy WhatsAppie, okładka przyciąga wzrok, powieść świąteczna więc sięgnęłam. Jednak nie jest to powieść dla mnie. Dla niegrzecznych dziewczynek napisali, inaczej to sobie wyobrażałam ale cóż każdy lubi co innego. Przesłuchałam i nie powaliła mnie ale jak ktoś lubi "śliskie cipki" i "drżące penisy" to jest książka dla niego.
Rekomendacji do książki krąży dużo na IG czy WhatsAppie, okładka przyciąga wzrok, powieść świąteczna więc sięgnęłam. Jednak nie jest to powieść dla mnie. Dla niegrzecznych dziewczynek napisali, inaczej to sobie wyobrażałam ale cóż każdy lubi co innego. Przesłuchałam i nie powaliła mnie ale jak ktoś lubi "śliskie cipki" i "drżące penisy" to jest książka dla...
więcej Pokaż mimo toOryginalna, bożonarodzeniowa opowieść z romansem w tle. Można odnieść wrażenie, że przez tą książkę się płynie. Jest napisana lekkim, swobodnym piórem. Historia Ewy i Brunona jest intrygująca od samego początku i zapewne dlatego przedłuża się jej czytanie o kolejne rozdziały, by odkryć, co będzie dalej! To moje pierwsze zetknięcie z autorstwem Pani Anny Langner i na pewno nie ostatnie! Zakochałam się w pierwszej pozycji i aż strach pomyśleć, jak świetne muszą być kolejne książki :)
Oryginalna, bożonarodzeniowa opowieść z romansem w tle. Można odnieść wrażenie, że przez tą książkę się płynie. Jest napisana lekkim, swobodnym piórem. Historia Ewy i Brunona jest intrygująca od samego początku i zapewne dlatego przedłuża się jej czytanie o kolejne rozdziały, by odkryć, co będzie dalej! To moje pierwsze zetknięcie z autorstwem Pani Anny Langner i na pewno...
więcej Pokaż mimo to„Wszystko czego pragnę w te święta” to moje drugie świąteczne spotkanie z twórczością Anny Langner. Bardzo cenię sobie pióro autorki. W lekkich i przyjemnych opowieściach potrafi w wyjątkowo płynny sposób poruszyć bardzo ważne i czasami ciężkie problemy społeczne. Potrafi sprawić, że czytając książkę identyfikujemy się z bohaterami.
Tym razem poznajemy Ewę, która na czas świąt chce oderwać się od swojej katorżniczej pracy w korporacji, od niezdrowych nawyków i praktycznie pustego, pozbawionego duszy mieszkania i przenieść się do ciepłego i pachnącego rodzinnego domu. Plan bohaterki jest naprawdę bardzo prosty, tylko odpoczynek i regeneracja. Jednak w domu rodzinnym czeka na nią nie tylko brat bliźniak, ale także jego przyjaciel. Bruno, który okazuje się Ewy mały przekleństwem.
Chłopak, który jest niesamowicie atrakcyjnym, pewnym siebie i nieokiełznanym mężczyzną, totalnie miesza w planach Ewy, ale też w jej głowie. Dziewczyna czuje się totalnie zagubiona, ponieważ przyjazd do rodzinnego Jastrowa miał być jej baterią na cały rok, a Bruno niszczy jej plan dzień po dniu. Chłopak sprawia, że dziewczyna odnajduje w sobie pożądanie i z czasem prawdziwe uczucie.
Cała sytuacja z Brunem zaczyna pokazywać zupełnie inną Ewę. Ewę, która pozwala sobie na bycie tym kim jest naprawdę, pozawala sobie na beztroskę i szaleństwo. Sama odkrywa siebie i to jaka jest naprawdę, a co było przez cały ten czas ukryte pod płaszczem perfekcjonizmu, pod którym chowa się tak naprawdę wiele z nas. Dużo osób, nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że cierpi na perfekcjonizm, który stopniowo zabija w nich prawdziwe duchy, prawdziwe emocje, które czają się pod tym płaszczem i czekają na swój moment. Autorka w bardzo przewrotny sposób ukazuje proces odnajdywania siebie, jaki przechodzi Ewa. Wszystko ukazując na tle historii, która potrafiła mnie rozśmieszyć, ale też porządnie rozgrzać. Historii, która pokazała prawdziwą magię świąt.
Powieść „Wszystko czego pragnę w te święta” to ciepła i poruszająca opowieść o drugich szansach dla samych siebie, o dostrzeżeniu prawdziwego uczucia i porzuceniu strachu przed nim. Cudownie zimowa i śnieżna historia, która idealnie otuli Was klimatem świąt i rodzinnego domu, pełnego zapachów i ciepła z kominka.
„Wszystko czego pragnę w te święta” to moje drugie świąteczne spotkanie z twórczością Anny Langner. Bardzo cenię sobie pióro autorki. W lekkich i przyjemnych opowieściach potrafi w wyjątkowo płynny sposób poruszyć bardzo ważne i czasami ciężkie problemy społeczne. Potrafi sprawić, że czytając książkę identyfikujemy się z bohaterami.
więcej Pokaż mimo toTym razem poznajemy Ewę, która na czas...
Ewę poznajemy w pracy, zrobiła karierę, ale jest sama i nie jest szczęśliwa. Postanawia na święta jechać do rodziców, jednak dużo wcześniej.
Do rodziców wybiera się również jej brat bliźniak, nie było by w tym nic dziwnego, ale zabiera ze sobą kolegę...
Między Bruno a Ewą zaczyna iskrzyć i to nie sympatią, przynajmniej na początku. To miała być ucieczka na wieś, by wszystko sobie przemyśleć, poukładać, w sielskim klimacie. Zimowy krajobraz a wszystko wydaje się, że psuje pojawienie się jednej osoby. Sytuacja jest rozwojowa, choć Ewa mu nie ufa, zwłaszcza, że odkrywa wiele złych rzeczy o Brunie.
Choć to co wyjdzie o nim na jaw jest dość dziwne i takie mało groźne, no i Adam, brat bliźniak, ma coś za uszami, ale to wszystko jakoś tak dzieje się obok i nie groźnie. Przynajmniej takie są moje odczucia. Taka trochę dziwna wstawka, zwłaszcza jak ich koledzy zgłaszają się do Ewy, jakieś to dziwne było, tak jak postać Dominika haha
Dla mnie to lekka historia i historią miłosną w tle. Choć książkę normalnie przeczytałabym szybko, tu zeszło mi długo, nie mogłam się skupić przez ból.
Trochę mnie momentami Ewa irytowała i chcę i nie chcę ;) nie mogła się zdecydować, rozum co innego, ciało co innego.
To nie moja pierwsza książka autorki, ale chyba najmniej mi się podobała. Miało być nawiązanie, jak wcześniej Wam wspomniałam, do Alicji, no i było, w listach i strasznie mnie ciekawi jak to się wszystko potoczyło, zaczynam kolejny tytuł.
Ewę poznajemy w pracy, zrobiła karierę, ale jest sama i nie jest szczęśliwa. Postanawia na święta jechać do rodziców, jednak dużo wcześniej.
więcej Pokaż mimo toDo rodziców wybiera się również jej brat bliźniak, nie było by w tym nic dziwnego, ale zabiera ze sobą kolegę...
Między Bruno a Ewą zaczyna iskrzyć i to nie sympatią, przynajmniej na początku. To miała być ucieczka na wieś, by wszystko...
Świetna świąteczna historia, przyjemna i intrygująca.
Świetna świąteczna historia, przyjemna i intrygująca.
Pokaż mimo to"Wszystko czego pragnę w te święta" Anna Langner
Ewa to trzydziestoletnia kobieta, która odnosi same sukcesy na polu zawodowym, jej pracoholizm niestety rzutuje na życie prywatne. Tuż przed świętami wyrusza do domu rodzinnego z solidnym postanowieniem, by przemyśleć czego tak właściwie pragnie od życia. Na miejscu poza rodzicami i bratem bliźniakiem wita ją przystojny nieznajomy - Bruno. Mężczyzna okazuje się równie irytujący, co pociągający. Skrywa jednak mroczny sekret, a Ewa musi się zastanowić, czy ta znajomość jest dla niej wybawieniem, czy przekleństwem.
Kolejna świąteczna książka od Anny Langner, którą czytałam w tym roku, okazała się niestety nieco mniej udana od poprzedniej pt. Grudzień drugich szans. Widać, że "Wszystko czego pragnę w te święta" jest jedną z pierwszych książek napisanych przez tę autorkę. Przy aktualnych pozycjach widać, jak ogromny postęp zrobiła Anna Langner.
Jeśli chodzi o "Wszystko czego pragnę w te święta" to bohaterowie byli irytujący - zwłaszcza Ewa... Świąteczny klimat był słabo wyczuwalny... Jednak w tej książce było coś, co sprawiało, że czytałam dalej, byłam ciekawa, jak potoczą się losy bohaterów i jak zostaną rozwikłane wszystkie tajemnice. Autorka ma bardzo lekkie pióro, co zdecydowanie ułatwia czytanie.
Nie była to może najlepsza książka tej autorki, jaką miałam okazję czytać, ale jeśli szukacie czegoś niezobowiązującego, lekkiego, może lekko absurdalnego, to śmiało możecie sięgnąć po tę pozycję.
"Wszystko czego pragnę w te święta" Anna Langner
więcej Pokaż mimo toEwa to trzydziestoletnia kobieta, która odnosi same sukcesy na polu zawodowym, jej pracoholizm niestety rzutuje na życie prywatne. Tuż przed świętami wyrusza do domu rodzinnego z solidnym postanowieniem, by przemyśleć czego tak właściwie pragnie od życia. Na miejscu poza rodzicami i bratem bliźniakiem wita ją przystojny...
Ewa, niewolnica korporacyjnego wyścigu szczurów, wraca do domu rodzinnego na święta z mocnym postanowieniem dokonania zmian w swoim życiu. Kto mógł się spodziewać, że to nie rodzice pomogą jej na życiowym zakręcie? Adam, brat Ewy, zaprosił na święta przyjaciela. Bruno, nieziemsko przystojny, inteligenty i arogancki bardzo szybko roznieca w Ewie ogień. Czy związek osób z tak skrajnego środowiska ma szansę się rozwinąć? Które z nich poświęci swoje dawne życie aby dać szansę rozkwitającemu uczuciu?
Ewa, niewolnica korporacyjnego wyścigu szczurów, wraca do domu rodzinnego na święta z mocnym postanowieniem dokonania zmian w swoim życiu. Kto mógł się spodziewać, że to nie rodzice pomogą jej na życiowym zakręcie? Adam, brat Ewy, zaprosił na święta przyjaciela. Bruno, nieziemsko przystojny, inteligenty i arogancki bardzo szybko roznieca w Ewie ogień. Czy związek osób z tak...
więcej Pokaż mimo toKolejne spotkanie z tą autorka, które mogę powiedzieć, że było udane ale raczej nie powrócę do tej książki. Ogólnie akcja była ciekawa i wciągająca a bohaterowie mieli swoje emocje przez co nie byli płascy i czytało się tę książkę dobrze ale… no właśnie ale wątek kryminalny między Bruno i Adamem jest jakiś dziwny i naciągany. Nie czuć było w ogóle tej grozy i strachu, bardziej mnie to bawiło. Zwłaszcza jak koledzy Bruna odezwali się do Ewy podczas randki, było to mega dziwne. Sam zamysł na książkę może i był ciekawy ale główna bohaterka była trochę irytująca, niby zapracowana w korpo ale później jakby o tym zapomina i udaje beztroską paniusię. Szczerze mówiąc to jest już moje piątek spotkanie z autorką i kolejne którego nie ocenię wyżej niż 6/10. Ogólnie ciekawa książka, lekka i przyjemna, trochę naciągana. Taka na jeden wieczór.
Kolejne spotkanie z tą autorka, które mogę powiedzieć, że było udane ale raczej nie powrócę do tej książki. Ogólnie akcja była ciekawa i wciągająca a bohaterowie mieli swoje emocje przez co nie byli płascy i czytało się tę książkę dobrze ale… no właśnie ale wątek kryminalny między Bruno i Adamem jest jakiś dziwny i naciągany. Nie czuć było w ogóle tej grozy i strachu,...
więcej Pokaż mimo to„Wszystko czego pragnę w te święta” autorstwa Anny Langner.
Tytuł wzbudzający klimat, kojarzący się z przygotowaniami do świąt… Trochę prawdy w nim jest, ale zdecydowanie jest to gorętsza książka niż sam tytuł by na to wskazywał!
Ewa, główna bohaterka, wraca na święta w rodzinne strony aby odpocząć od codzienności życia w mieście. W domu jednak oprócz rodziców i brata bliźniaka spotyka także jego przyjaciela, Bruna, który wywraca świat Ewy do góry nogami! Te święta już nie będą takie same jak dotychczas!
Pozycja zdecydowanie warta przeczytania, najlepiej w zimowy wieczór, z kubkiem ciepłej czekolady lub herbaty!
„Wszystko czego pragnę w te święta” autorstwa Anny Langner.
więcej Pokaż mimo toTytuł wzbudzający klimat, kojarzący się z przygotowaniami do świąt… Trochę prawdy w nim jest, ale zdecydowanie jest to gorętsza książka niż sam tytuł by na to wskazywał!
Ewa, główna bohaterka, wraca na święta w rodzinne strony aby odpocząć od codzienności życia w mieście. W domu jednak oprócz rodziców i brata...
"Wszystko czego pragnę w te święta" to bardziej zimowa niż świąteczna powieść. W dodatku to nie tylko zwykły romans. Historia bohaterów była tak wciągająca, że zastanawiałam się jak dalej potoczą się ich losy oraz jakie tajemnice skrywa Bruno. Anna Langner świetnie poprowadziła niektóre sceny pod względem humorystycznym. Śmiałam się sama do siebie 😅😂 Oczywiście nie zabrakło tutaj pikantnych scen 🔥
Jeśli chcecie przeczytać książkę napisana lekkim piórem, w zimowym klimacie to polecam.
"Wszystko czego pragnę w te święta" to bardziej zimowa niż świąteczna powieść. W dodatku to nie tylko zwykły romans. Historia bohaterów była tak wciągająca, że zastanawiałam się jak dalej potoczą się ich losy oraz jakie tajemnice skrywa Bruno. Anna Langner świetnie poprowadziła niektóre sceny pod względem humorystycznym. Śmiałam się sama do siebie 😅😂 Oczywiście nie zabrakło...
więcej Pokaż mimo to