Błękitna wdowa

Okładka książki Błękitna wdowa Piotr Podgórski
Okładka książki Błękitna wdowa
Piotr Podgórski Wydawnictwo: Lucky literatura obyczajowa, romans
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2019-09-27
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-27
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366332041
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
857
839

Na półkach:

Śmierć czy nagła czy też jakoś oczekiwana, jest zaskoczeniem . Odchodzący pozostawia w żałobie swoich najbliższych i z pytaniem dlaczego?
Dla bohaterki książki Ewy śmierć męża stała się swego rodzaju wyzwoleniem ze związku, który już dawno nie przypominał tego, czym powinno być małżeństwo. Kobieta, po początkowym szoku zaczyna otrzymywać niepokojące informacje. Sprawiają one, że Ewa nie ma zamiaru przeżywać i demonstracyjnie ubiera się w błękity. Mąż pozostawił jej w spadku kamienicę.
Nie myślcie, że teraz zacznie się sielanka, nic z tego. Kobieta zaczyna otrzymywać pogróżki i najwyraźniej stoi za tym jej rodzony brat Marcin, który tuż po pogrzebie zażądał sprzedaży kamienicy i udziału w zysku.
Powieść ta znakomicie pokazuje jak bardzo potrzebni w życiu są sprawdzeni przyjaciele i jak często fałszywa przyjaźń jest przyczyną kłopotów.
Ciekawie ujął autor przemianę bohaterki. Zastosowanie tu błękitnego koloru przywołuje na myśl lekkość, a sytuacja Ewy daleka jest od lekkości.
Bardzo ujęła mnie także Aurelia. Jej postać wprowadza do książki pewną harmonię. Starsza pani bowiem ma ogromne doświadczenie życiowe, którym chętnie dzieli się z Ewą, dając jej tym samym spokój i uporządkowanie myśli. Jej podejście do życia przywołuje na myśl kolorowego ptaka, który jest na świecie po to , aby cieszyć oczy zwłaszcza tych, którzy widzą świat w szarych barwach.

Śmierć czy nagła czy też jakoś oczekiwana, jest zaskoczeniem . Odchodzący pozostawia w żałobie swoich najbliższych i z pytaniem dlaczego?
Dla bohaterki książki Ewy śmierć męża stała się swego rodzaju wyzwoleniem ze związku, który już dawno nie przypominał tego, czym powinno być małżeństwo. Kobieta, po początkowym szoku zaczyna otrzymywać niepokojące informacje. Sprawiają...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
657
654

Na półkach:

Ewa wraca z pogrzebu. Pochowała nagle zmarłego męża. Została zupełnie sama. Na jaw wychodzi, że Adam miał kochankę. Tłamszona przez czas małżeństwa Ewa chce żyć inaczej. Zakłada blog, zamyka księgarnię, wraca do malowania. Poznaje Krzysztofa również pokrzywdzonego przez los. Dobrym duchem jest poznana przypadkowo Aurelia. Ale ktoś grozi Ewie. Ile jeszcze ta kobieta musi przejść?

Ewa wraca z pogrzebu. Pochowała nagle zmarłego męża. Została zupełnie sama. Na jaw wychodzi, że Adam miał kochankę. Tłamszona przez czas małżeństwa Ewa chce żyć inaczej. Zakłada blog, zamyka księgarnię, wraca do malowania. Poznaje Krzysztofa również pokrzywdzonego przez los. Dobrym duchem jest poznana przypadkowo Aurelia. Ale ktoś grozi Ewie. Ile jeszcze ta kobieta musi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
465
119

Na półkach: ,

Bardzo udana powieść obyczajowa, napisana pięknym językiem, bez wulgaryzmów, opowiadająca historię ludzi z dużym bagażem życiowym, którzy odnaleźli siebie i odważyli dać szansę na spełnienie marzeń. Bardziej filozoficzna niż romantyczna. Nie da się uniknąć wrażenia, że wpleciony wątek miłości do zwierząt jest raczej zainspirowany osobistymi doświadczeniami autora niż czystą wyobraźnią. Zdecydowanie to nie jest książka dla osób poszukujących pikantnych historii doprawionych ostrym językiem. Wszystkim pozostałym, polecam.

Bardzo udana powieść obyczajowa, napisana pięknym językiem, bez wulgaryzmów, opowiadająca historię ludzi z dużym bagażem życiowym, którzy odnaleźli siebie i odważyli dać szansę na spełnienie marzeń. Bardziej filozoficzna niż romantyczna. Nie da się uniknąć wrażenia, że wpleciony wątek miłości do zwierząt jest raczej zainspirowany osobistymi doświadczeniami autora niż czystą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
42
42

Na półkach: ,

Do siegnięcia po tą książkę zachęcił mnie paradoks zawarty w tytule. I nie żałuję. Czytało mi się bardzo przyjemnie, a fabuła mnie wciągnęła. Książka jest lekka, nie wymaga wysiłku intelektualnego, w sam raz na weekendowy relaks. Jednak, co najistotniejsze, uświadamia, że o marzenia zawsze warto walczyć. Przywraca wiarę w drugiego człowieka. Niesie nadzieję i pozytywne emocje. Przypomniała mi o wielu moich, osobistych planach, odłożonych na "kiedyś tam". Kto wie, może fakt, że przeczytałam " Błękitną wdowę" przyśpieszy ich realizację? Polecam wszystkim kobietom! Myślę, że warto przeczytać.

Do siegnięcia po tą książkę zachęcił mnie paradoks zawarty w tytule. I nie żałuję. Czytało mi się bardzo przyjemnie, a fabuła mnie wciągnęła. Książka jest lekka, nie wymaga wysiłku intelektualnego, w sam raz na weekendowy relaks. Jednak, co najistotniejsze, uświadamia, że o marzenia zawsze warto walczyć. Przywraca wiarę w drugiego człowieka. Niesie nadzieję i pozytywne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2863
751

Na półkach: , , ,

Właśnie skończyłam ,to było moje pierwsze spotkanie z twórczością autora.
To historia obyczajowa z wątkiem kryminalnym co dodaje "smaczku".
O treści nie piszę lecz o czym myślałam czytając.Dla mnie ta historia przynosi nadzieję,wiarę w dobro,w cuda,które się zdarzają.Napisał mężczyzna ale uważam ,że bardzo dobrze poradził sobie jeżeli chodzi o to wszystko co działo się "w głowie głównej bohaterki" Ewy,te wszystkie rozterki,przemyślenia.Wiem ,że autor kocha zwierzęta i tu też to odczułam. Jest mi bliższy pewnie i przez to ,że pochodzi z Podkarpacia ,bywa tu . Dla mnie to miejsce stało się "ukochanym"ponad 40 lat temu.
Pozwolę sobie zacytować " Przyjaźń to najpiękniejsza i najszlachetniejsza odmiana miłości".

Właśnie skończyłam ,to było moje pierwsze spotkanie z twórczością autora.
To historia obyczajowa z wątkiem kryminalnym co dodaje "smaczku".
O treści nie piszę lecz o czym myślałam czytając.Dla mnie ta historia przynosi nadzieję,wiarę w dobro,w cuda,które się zdarzają.Napisał mężczyzna ale uważam ,że bardzo dobrze poradził sobie jeżeli chodzi o to wszystko co działo się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
445
430

Na półkach: ,

To moje drugie spotkanie z autorem Piotrem Podgórskim i w moim odczuciu bardziej udane.
Powieść przedstawia historię Ewy, która właśnie straciła męża i uczy się na nowo żyć, zwłaszcza że zaraz po jego śmierci dowiedziała się, że mąż Adam ją zdradzał i planował odejść.
Kochanka ma niezły tupet. Odwiedza Ewę zaraz po uzyskaniu informacji o śmierci Adama.
Odnoszę wrażenie, że wokół głównej bohaterki przed jego śmiercią gromadziły się wyłącznie osoby złe. Na czele sam mąż, który zdominował jej życie, narzucając własne reguły i krytykując każdą decyzję Ewy. Kolejna osoba to pracownica Ewy, która również po jakimś czasie pokazała prawdziwe oblicze osoby kłamliwej, zawistnej i nie wiedzieć dlaczego pełnej złości na swoją pracodawczynię. Z jakiego powodu taka była? Trudno powiedzieć.
Jest też brat Ewy Marcin, który nie utrzymuje kontaktów z siostrą przez dwadzieścia lat i nagle sobie o niej przypomina po śmierci szwagra. Mało tego, próbuje namówić ją na sprzedaż jej własnego majątku. Na szczęście w którymś momencie idzie po przysłowiowy rozum do głowy składa swoje życie na nowo, między innymi stając się dobrym bratem.
Na szczęście śmierć męża niesie swego rodzaju wyzwolenie Ewy. Zaczyna znowu malować. Ma też nowy pomysł na biznes.
Poznaje też Aurelię - barwną staruszkę nastawioną na pomaganie i Krzysztofa - klienta księgarni, którą wcześniej prowadziła.
Podsumowując fabuła wciągnęła mnie niesamowicie, a końcówka wycisnęła łzy z oczu. Za serce złapały mnie dwie rzeczy: Kropek ze schroniska no i zakończenie kończące się nową miłością. Związek z Krzysztofem plus ciąża - co oznacza, że Ewa zasłużenie znalazła swoje szczęście w życiu. To tyle, jeśli chodzi o plusy.
Miałam pewien niedosyt, jeśli chodzi o wątek Elżbiety - kochanki Adama, która w książce pojawia się niczym duch. Najpierw dzwoni do Ewy, potem przyjeżdża, a dalej są jedynie wzmianki o telefonie bohaterki do niej i o tym, że kochanka popełniła samobójstwo. W dodatku informacje te podane są przez autora jakby mimochodem. To samo ze śmiercią Aurelii. Miała raka, potem operację i ni z tego ni z owego nie ma jej. Znowu enigmatyczna wzmianka o jej śmierci.
Grzebanie Ewy w laptopie męża skończyło się niczym. Trafiła na hasło i odpuściła, zamiast zatrudnić elektronika.
To moje subiektywne odczucia.
Powieść toczy się wartko i trudno się od niej oderwać. Polecam.

To moje drugie spotkanie z autorem Piotrem Podgórskim i w moim odczuciu bardziej udane.
Powieść przedstawia historię Ewy, która właśnie straciła męża i uczy się na nowo żyć, zwłaszcza że zaraz po jego śmierci dowiedziała się, że mąż Adam ją zdradzał i planował odejść.
Kochanka ma niezły tupet. Odwiedza Ewę zaraz po uzyskaniu informacji o śmierci Adama.
Odnoszę wrażenie, że...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
15434
2030

Na półkach: ,

Często zastanawiam się, czy prozaicy są w stanie stworzyć przekonujący portret psychologiczny swojej bohaterki, czy odmalują niuanse kobiecej psychiki. Zaskoczył mnie Piotr Podgórski niebywale, gdyż skonstruował wspaniałą postać, Ewę. kobieta niedawno owdowiała, a po śmierci Adama wyszły na jaw jego grzeszki. Okazało się, że miał romans i na dodatek zamierzał z prawniczka Elżbietą założyć nową rodzinę. Prócz tego nagle pojawił się jej zachłanny brat Marcin, który zamierza dochodzić swoich praw do kamienicy po rodzicach. Mydli jej oczy swoją żona, córeczką, ale chce ją oskubać. Kobieta widząc kłamstwo, w jakim żyła pragnie oderwać się od rzeczywistości. Pisze o sobie i swoich odczuciach bloga, ma wsparcie oddanej przyjaciółki Anki. Decyduje się sprzedać księgarnie by rozwijać swój malarski talent. W jej życiu pojawia się tez lokatorka kamienicy, staruszka Aurelia, która pełna doświadczenia życiowego daje Ewie sile do dalszych zmian.
Poznaje też skrytego Krzysztof, KTÓRY stracił synka. Aurelia roztacza nad nimi swoją opiekę, zdeterminowana połączyć ich w szczęśliwe stadło. Kobieta musi stawić czoła niepokojącym atakom, chyba ma stalkera,no i nie wie, do jakich forteli posunie się brat. Mamy tu i romans, i zagadkę kryminalną i właściwe thrillerom poczucie zagrożenia. Wszystkie te wątki zgrabnie się ze sobą łączą, dobrze są przemyślane, a fabula wciągająca. Zważywszy że jest to debiut powieściowy, mogę rekomendować tę lekturę i już nie mogę doczekać się następnych powieści w podobnym stylu.

Często zastanawiam się, czy prozaicy są w stanie stworzyć przekonujący portret psychologiczny swojej bohaterki, czy odmalują niuanse kobiecej psychiki. Zaskoczył mnie Piotr Podgórski niebywale, gdyż skonstruował wspaniałą postać, Ewę. kobieta niedawno owdowiała, a po śmierci Adama wyszły na jaw jego grzeszki. Okazało się, że miał romans i na dodatek zamierzał z prawniczka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
839
755

Na półkach: ,

Romantyczna okładka (kwiatki, koronki) zapowiada sympatyczną obyczajówkę, a filiżanka herbaty – relaks. Niestety, w niewielkim stopniu moje oczekiwania zostały spełnione. Styl autora zupełnie do mnie nie trafia. Dialogi sztuczne – przyjaciółka do przyjaciółki w parku językiem Mikołaja Reja: „chcesz spocząć?”; sąsiadka-emerytka: „będziemy monitorowali sytuację”. Mężczyzna (Krzysztof): „Muszę Ci coś powiedzieć, ale nie wiem jak.” Jego następne zdanie, zupełnie bez związku: „Muszę kończyć. Porozmawiamy po powrocie”. Akcja rwie się, czytelnik nie jest w stanie razem z głównymi bohaterami obserwować ciąg wydarzeń, np. dopiero w trakcie składania zeznań na policji przez Ewę dowiadujemy się, że kochanka zmarłego męża straciła dziecko, a przecież Ewa wiedziała już o tym wcześniej i „zataiła” to przed czytelnikiem! Długo jest mowa o kurierze, tylko raz wspomniane jest jego imię – Andrzej- a później nagle jakiś Andrzej jest ojcem dziecka Anny i trzeba się zastanawiać, czy to ten sam czy nie. Dopiero pod koniec książki sytuacja się klaruje. Emocjonalnie pozostałam obojętna, nie potrafiłam zidentyfikować się z bohaterami czy zrozumieć ich postepowanie i uczucia. Sporo pouczeń i filozofowania. Sporo literówek i falisty druk, aż zaczęłam się obawiać, że mam coś z oczami. Przyłożyłam linijkę i stwierdziłam, że to sprawa niedbałego druku 😉 Jedyny pozytyw tej książki – porusza ważny temat depresji i konieczności jej leczenia. O tym ciągle za mało się mówi. Pozytywne zakończenie.
Niestety, nie jest to lekka rozrywka na dobrym poziomie, jakiej się spodziewałam. Czytajcie na własną odpowiedzialność.

Romantyczna okładka (kwiatki, koronki) zapowiada sympatyczną obyczajówkę, a filiżanka herbaty – relaks. Niestety, w niewielkim stopniu moje oczekiwania zostały spełnione. Styl autora zupełnie do mnie nie trafia. Dialogi sztuczne – przyjaciółka do przyjaciółki w parku językiem Mikołaja Reja: „chcesz spocząć?”; sąsiadka-emerytka: „będziemy monitorowali sytuację”. Mężczyzna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
625
623

Na półkach:

"Błękitna wdowa" to moje drugie spotkanie z twórczością autora. Pierwsza przeczytana książka to "Trzy razy miłość", a teraz udało mi się trafić na "Błękitną wdowę". Muszę jednak przyznać, że "Trzy razy miłość" była lepsza, lepiej skonstruowana pod względem fabuły i języka. Tutaj raziły mnie niekiedy dialogi- zbyt wysublimowane jak na zwykłe relacje międzyludzkie. Wątpię, by ktoś tak wyszukanym słownictwem zwracał się do drugiej osoby, niemal jak w tasiemcu z lat dziewięćdziesiątych. Na szczęście, cała powieść taka nie jest i niekiedy naprawdę zawiłości fabuły ciekawiły mnie i zastanawiałam się, co jeszcze czeka główną bohaterkę.
Co do bohaterów- w "Błękitnej wdowie" poznajemy Ewę. Jest to kobieta, która prowadzi małą księgarenkę wraz z przyjaciółką Anną. Interes Ewy nie jest tak zwaną żyłą złota- kobieta po prostu kocha książki i wszelkie słowo pisane. Na początku powieści spotyka ją jednak dramat- uczestniczy w pogrzebie swojego męża, a na dodatek wścibski brat Ewy już kładzie rękę na jej majątku... Co więcej, Ewa była zdradzana przez męża, a postać jego kochanki przewinie się jeszcze na kartach książki. W chwilach smutku bohaterka może liczyć na bezinteresowną pomoc- bardzo chcą jej pomóc dwie osoby. Pierwsza z nich to Krzysztof- klient księgarni, który skrycie podkochuje się w Ewie i szuka pretekstu do intensywniejszego kontaktu. Drugą osobą jest Aurelia- pracownica sklepu z używaną odzieżą. Ewa zaniosła do niej rzeczy po zmarłym mężu, a Aurelia od razu wyczuła, że młoda wdowa potrzebuje pomocy. Jak dla mnie, postać ta była nieco nierealna. Nie chodzi mi o jej dziwaczny styl ubierania się czy wiara w magię i przesądy- nie za bardzo wierzę, że można niemal błyskawicznie zaufać nieznanej dotąd osobie. To jest jednak tylko moje spostrzeżenie, wynika ono na pewno z własnych doświadczeń życiowych i braku zaufania.
W dalszej partii książki dowiemy się, że Ewa chce sprzedać swoją kochaną księgarnię, a zamiast tego otworzyć klubokawiarnię o nazwie "Błękitna wdowa". Jest to nazwa nie tylko wymarzonego lokalu, ale też tytuł bloga, który Ewa założyła, by wspierać inne osoby pogrążone w smutku. Co jej to przyniesie- przeczytajcie.
Nie chcę zdradzać całej fabuły, jednak książka jest dość lekka w odbiorze. Ogromny plus należy się wydawcy: duża czcionka tekstu ułatwi lekturę każdemu, a już na pewno ludziom słabowidzącym. Myślę, że nie będzie to moje ostatnie spotkanie z twórczością autora- z całą pewnością zapoznam się z nowością książkową, czyli z "Anathemą". Radziłabym jednak, by następne powieści nie były zbyt sztywne językowo. Ach, jeszcze jedna notka o autorze- warto czytać jego recenzje książek na LC- są one zawsze bardzo skrupulatne.

"Błękitna wdowa" to moje drugie spotkanie z twórczością autora. Pierwsza przeczytana książka to "Trzy razy miłość", a teraz udało mi się trafić na "Błękitną wdowę". Muszę jednak przyznać, że "Trzy razy miłość" była lepsza, lepiej skonstruowana pod względem fabuły i języka. Tutaj raziły mnie niekiedy dialogi- zbyt wysublimowane jak na zwykłe relacje międzyludzkie. Wątpię, by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
185
8

Na półkach:

Cudowna, lekka i taka dla nas - kobiet zmagających się z problemami i samotnością. Powieść pełna motywacji. Nagła śmierć męża zmienia życie Ewy. Pojawiają się troski, zmartwienia i kłopoty. Lecz kobieta to siła i moc pokonywania trudności. Dlatego Ewa poznaje wspaniałych przyjaciół i kroczy z nimi przez dalszą część życia. Według autora wokół nas są niezwykłe postacie, ale my ich nie dostrzegamy. Szukamy cudów tam, gdzie ich nie ma. Mamy zamknięte serca na innych ludzi, nie dostrzegamy ich. Cudem jest to, że żyjemy, że chodzimy, że oddychamy. Cudem jesteśmy my sami. Panie Piotrze dziękuję za wspaniałą książkę, za główną bohaterkę, która nie boi się szczęścia, prób, by walczyć o to, co w życiu najważniejsze.

Cudowna, lekka i taka dla nas - kobiet zmagających się z problemami i samotnością. Powieść pełna motywacji. Nagła śmierć męża zmienia życie Ewy. Pojawiają się troski, zmartwienia i kłopoty. Lecz kobieta to siła i moc pokonywania trudności. Dlatego Ewa poznaje wspaniałych przyjaciół i kroczy z nimi przez dalszą część życia. Według autora wokół nas są niezwykłe postacie, ale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    52
  • Przeczytane
    36
  • Posiadam
    6
  • 2019
    2
  • 2021 Przeczytane
    1
  • 2020
    1
  • Ebook do kupienia
    1
  • Piotr Podgórski
    1
  • 2020
    1
  • 2020 rok
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Błękitna wdowa


Podobne książki

Przeczytaj także