Ta niemiecka edycja „Dzieł zebranych” sławnego amerykańskiego fantasty ukazała się w programie wydawnictwa Anaconda, które specjalizuje się na cenowo korzystnych wznowieniach klasycznych dzieł znanych twórców XIX-go wieku. Za stosunkowo niewielką cenę można więc zaznajomić się z twórczością Edgara Allana Poe. Gdzie jest zatem przysłowiowy haczyk?

Obszerny wybór opowiadań Amerykanina jest chronologiczny, a więc można na jego przeszło 800 stronach dobrze prześledzić rozwój talentu autora w latach 1832-1849. Przedstawione teksty należą bez wątpienia do najważniejszych w dorobku Poe i są często wymieniane przez historyków literatury fantastycznej. Ktoś, kto nie znał jeszcze zbyt wielu opowiadań tego autora, powinien być tą antologią raczej usatysfakcjonowany.

Jedynym znaczącym minusem tej książki jest brak przypisów. Odczuwałem to szczególnie boleśnie przy czytaniu tekstów z dużą zawartością francuskich cytatów. Poe wymagał (jak mniemam) od swoich czytelników znajomości tego języka. Czasy się jednak zmieniły...

Brakuje mi również liryki Poe. Przynajmniej „Kruka” należałoby koniecznie dołączyć do zbioru, który stara się zapoznać czytelnika z najważniejszymi utworami tego autora.

Książkę mogę jednak polecić jako bardzo dobrą antologię, po której lekturze ma się podstawową wiedzę o twórczości jednego z ojców literatury fantastycznej.

Ta niemiecka edycja „Dzieł zebranych” sławnego amerykańskiego fantasty ukazała się w programie wydawnictwa Anaconda, które specjalizuje się na cenowo korzystnych wznowieniach klasycznych dzieł znanych twórców XIX-go wieku. Za stosunkowo niewielką cenę można więc zaznajomić się z twórczością Edgara Allana Poe. Gdzie jest zatem przysłowiowy haczyk?

Obszerny wybór opowiadań...