Nie odwracaj kota ogonem
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Ridero
- Data wydania:
- 2017-09-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-09-09
- Liczba stron:
- 200
- Czas czytania
- 3 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381262033
- Tagi:
- humor komedia kryminalna
Baśka miała fajny biust, Ania styl, a Zośka… Zośka miała czarnego wilczura, który nocą kładł jej się na nogach i chrapał. Nie miała za to szczęścia w miłości, a im bliżej trzydziestki była, tym bardziej marzyła, żeby nieśli jej tę cholerną suknię z welonem i żeby cyganie czekali z muzyką. Rozmyślała o swoim „długo i szczęśliwie”.
Aż do pierwszego trupa.
Trupem tym okazał się Kocio — irytujący kot sąsiadki, który przysposobienie odziedziczył najprawdopodobniej po właścicielce. Wredne babsko oskarżyło o morderstwo Bogu ducha winną Zosieńkę i posłało ją do wszystkich diabłów. Najgorsze, że dzień później kobieta sama zapadła się pod ziemię! A to był dopiero początek tego szalonego miesiąca!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 53
- 27
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
- Słodziutkie moje - wcięła się pani Jadzia. - Zasadniczo wszystkie nieszczęścia i klęski żywiołowe są sprawką diabła. W szczególności teści...
Rozwiń-To głupota. Dlaczego w ogóle mówi się, że trzeba mieć jaja, żeby zrobić coś trudnego?- wtrąciła się pani Jadzia.- Przecież jaja to zasadnic...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Na panią Beatę trafiłam na portalu pisarzepolscy.pl .
Zaciekawił mnie tytuł, więc sięgnęłam po tę książkę.
Ubawiłam się przednie.....
Policjanci którzy nie umieją posługiwać się bronią, bandziory którym też jest pod górkę i nie wszystko idzie po ich myśli.
Kule które latają jak chcą, a jednak są skuteczne....absurd za absurdem, ale jakież to w pewien sposób dobre.......
Policjant który mdleje na widok krwi, hahaha serio???
Kocio też tu nieźle namieszał i przez niego to całe zamieszanie.
Świetna drugoplanowa postać pani Jadzi, popijającej herbatkę z rumem...
Fajnie zarys postaci, i fabuła książki sprawiły że naprawdę czytałam książkę z przyjemnością i z uśmiechem na twarzy.
Chciałabym jeszcze coś dodać, ale zaraz okazałoby się że zdradzam Wam fabułę książki, więc p co macie czytać ;-)
Więc na koniec dodam jeszcze że jeśli szukacie czegoś lekkiego na poprawę humoru to koniecznie sięgnijcie po tę książkę :-D
Na panią Beatę trafiłam na portalu pisarzepolscy.pl .
więcej Pokaż mimo toZaciekawił mnie tytuł, więc sięgnęłam po tę książkę.
Ubawiłam się przednie.....
Policjanci którzy nie umieją posługiwać się bronią, bandziory którym też jest pod górkę i nie wszystko idzie po ich myśli.
Kule które latają jak chcą, a jednak są skuteczne....absurd za absurdem, ale jakież to w pewien sposób dobre.......
...
Ciekawa historia niespełna 30-letniej Zosi, która zostaje oskarżona o zamordowanie kota sąsiadki- Roksany.
Awanturnicza sąsiadka po złożeniu doniesienia na policji na Zosię znika bez śladu. Pewien policjant- fajtłapa dostaje tę sprawę. Przesłuchuje Zosię jako swoją jedyną podejrzaną. Tych dwoje poznaje się bliżej. Może coś zaiskrzy ?😉 Tym bardziej, że on sam, ona sama…😉
Jednak na horyzoncie czają się na nich niebezpieczni bandyci, którzy szukają martwego kota, ale nigdzie go nie mogą znaleźć … Czyżby sprawdzało się powiedzenie, że koty mają 9 żyć ?🤔😅
Fajnie opowiedziana komedia obyczajowa, którą czyta się szybko i przyjemnie. Styl autorki przypadł mi do gustu. Na uwagę zasługują również bohaterowie drugoplanowi, np. 80-letnia Pani Jadzia, która pije herbatkę z rumem, nosi bluzę Boba Marleya i ma dość „ciekawe” mądrości życiowe😅
Ja polecam. Ocena 7/10.
Ciekawa historia niespełna 30-letniej Zosi, która zostaje oskarżona o zamordowanie kota sąsiadki- Roksany.
więcej Pokaż mimo toAwanturnicza sąsiadka po złożeniu doniesienia na policji na Zosię znika bez śladu. Pewien policjant- fajtłapa dostaje tę sprawę. Przesłuchuje Zosię jako swoją jedyną podejrzaną. Tych dwoje poznaje się bliżej. Może coś zaiskrzy ?😉 Tym bardziej, że on sam, ona...
Durna, a do tego jescze nudna!
Durna, a do tego jescze nudna!
Pokaż mimo toKomedia kryminalna, zaczyna się niewinne... Zosia nie ma szczęścia do facetów, jak się okazuje na tym jej pech się nie kończy. Zostaje oskarżona o morderstwo. Ofiarą jest Kituś tytułowy bohater, potem jest już tylko gorzej. Do morderstwa dochodzi zarzut porwania. Do tego za Zosią łazi upierdliwy glina, który za wszelką cenę stara się poprawić swoją reputację na komendzie, więc zależy mu na doprowadzeniu sprawy do końca. Jak się okazuje Kituś jest niezwykle cennym kotem. Co w nim takiego wyjątkowego? Otóż ogon... Więcej nie zdradzę. I tak mam wrażenie, że napisałam wam za dużo.
Książka jest rewelacyjna i w dodatku świetnie przeczytana przez Beatę Kłos.
Komedia kryminalna, zaczyna się niewinne... Zosia nie ma szczęścia do facetów, jak się okazuje na tym jej pech się nie kończy. Zostaje oskarżona o morderstwo. Ofiarą jest Kituś tytułowy bohater, potem jest już tylko gorzej. Do morderstwa dochodzi zarzut porwania. Do tego za Zosią łazi upierdliwy glina, który za wszelką cenę stara się poprawić swoją reputację na komendzie,...
więcej Pokaż mimo toNie powiem, skusiłam się na nią ze względu na kota w tytule i jak się później okazało cała fabuła była na nim oparta, co uważam za ciekawy zabieg. Wszystkie wydarzenia, które miały miejsce w książce były z nim jakoś powiązane. Napisana prostym językiem, momentami absurdalna, ale w większości momentów ten absurd sprawiał, że była ona jeszcze bardziej zabawna. Postacie ciekawe, jak to zwykle bywa w komediach kryminalnych, tak zwane - ofiary losu. I tutaj miałabym zastrzeżenie, bo można byłoby dodać też inne, które ubogacałyby tę historię. Ogólnie dobrze się przy niej bawiłam, dobra niezobowiązująca rozrywka :)
Nie powiem, skusiłam się na nią ze względu na kota w tytule i jak się później okazało cała fabuła była na nim oparta, co uważam za ciekawy zabieg. Wszystkie wydarzenia, które miały miejsce w książce były z nim jakoś powiązane. Napisana prostym językiem, momentami absurdalna, ale w większości momentów ten absurd sprawiał, że była ona jeszcze bardziej zabawna. Postacie...
więcej Pokaż mimo to77/2021 () A
77/2021 () A
Pokaż mimo toMoże i głupkowata, ale jednak zabawna:) wysłuchana w czasie prac na działce, bardzo to zajęcie uatrakcyjniła:) Sporo stereotypów, żarty wywołujące głupkowaty wybuch śmiech, ale w końcu taka miała być i spełniła swoją rolę rozweselacza.
Może i głupkowata, ale jednak zabawna:) wysłuchana w czasie prac na działce, bardzo to zajęcie uatrakcyjniła:) Sporo stereotypów, żarty wywołujące głupkowaty wybuch śmiech, ale w końcu taka miała być i spełniła swoją rolę rozweselacza.
Pokaż mimo toniemądra książka, niezbyt starannie napisana i zredagowana, nieskładna zarówno w sferze fabularnej, jak i psychologicznej. Ni to kryminał, ni to romkom, napisany ewidentnie pod wpływem pomysłu "będzie lekkie i zabawne". A może to parodia, na której się nie poznałam?.... Druga gwiazdka wyłącznie za dwa lub trzy zdania, które mnie rzeczywiście skłoniły do szczerego uśmiechu.
niemądra książka, niezbyt starannie napisana i zredagowana, nieskładna zarówno w sferze fabularnej, jak i psychologicznej. Ni to kryminał, ni to romkom, napisany ewidentnie pod wpływem pomysłu "będzie lekkie i zabawne". A może to parodia, na której się nie poznałam?.... Druga gwiazdka wyłącznie za dwa lub trzy zdania, które mnie rzeczywiście skłoniły do szczerego...
więcej Pokaż mimo toxD Wciąż jeszcze się śmieję. Zwrot akcji na końcu sprawia, że wszystko nabiera sensu, ale bez spoilerów! Lekka historyjka przedstawiona w super lekkim stylu. Do przeczytania w jeden wieczór. Takie lubię :)
xD Wciąż jeszcze się śmieję. Zwrot akcji na końcu sprawia, że wszystko nabiera sensu, ale bez spoilerów! Lekka historyjka przedstawiona w super lekkim stylu. Do przeczytania w jeden wieczór. Takie lubię :)
Pokaż mimo toDawno już tak dobrze się nie bawiłam czytając książkę. Pozycja szalenie lekka i zabawna. W sam raz do wciągnięcia na raz.
Poznajemy Zosię w chwili, kiedy właśnie skończyła najgorszą randkę w życiu, a to dopiero początek jej problemów, bo zaraz potem sąsiadka oskarża ją o zamordowanie kota. Mało tego, zgłasza morderstwo na policji, a potem znika. Potem poznajemy Bernarda Zatykę - pechowego policjanta, który dostaje przydział do sprawy morderstwa kota i zaczyna przesłuchiwać Zosię. Bardzo szybko okazuje się, że martwy kot to nie jedyne ich zmartwienie, ale nie będę spoilerowała, bo warto przeczytać samemu! Polecam :D
Dawno już tak dobrze się nie bawiłam czytając książkę. Pozycja szalenie lekka i zabawna. W sam raz do wciągnięcia na raz.
więcej Pokaż mimo toPoznajemy Zosię w chwili, kiedy właśnie skończyła najgorszą randkę w życiu, a to dopiero początek jej problemów, bo zaraz potem sąsiadka oskarża ją o zamordowanie kota. Mało tego, zgłasza morderstwo na policji, a potem znika. Potem poznajemy Bernarda...