Cesarski zegarmistrz

- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Seria z Żurawiem
- Tytuł oryginału:
- Cox oder Der Lauf der Zeit
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
- Data wydania:
- 2018-10-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-03
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323344247
- Tłumacz:
- Jacek Stanisław Buras
- Tagi:
- Cesarz Chiny czas literatura austriacka miłość pasja strata Wschód Zachód zegarmistrz
- Inne
Czy dla każdego czas płynie tak samo?
Alister Cox, angielski zegarmistrz i twórca automatów, po tragicznej śmierci córki porzuca swoje rzemiosło i pogrąża się w rozpaczy. Szansę na wybawienie odnajduje w niespodziewanej propozycji – sam cesarz Chin prosi go, aby przybył do Zakazanego Miasta i stworzył trzy zegary, jakich jeszcze świat nie widział. Gdy jednak Cox trafia na dwór, zaproszenie i szczodre obietnice wszechwładnego monarchy okazują się czymś innym.
„Cesarski zegarmistrz” jest pełną maestrii powieścią o ojcowskiej miłości, wielkiej pasji i ambicji. To jednocześnie historia o zderzeniu odmiennych rzeczywistości – Wschodu i Zachodu – oraz o zetknięciu się zwykłego człowieka z władcą-bogiem, który pragnie stać ponad czasem. Ransmayr tworzy zapierające dech w piersiach obrazy, snując jednocześnie filozoficzną refleksję nad upływającym czasem. Ta wyjątkowa powieść sprawia, że czas zdaje się płynąć inaczej.
Autor, posługując się mocnym i eleganckim językiem, potrafi wczuć się w sytuację ludzi żyjących w odległej epoce. To prawdziwe dzieło sztuki – „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zegarmistrz cesarskiego światła
„A kiedy wreszcie przyjdzie po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy...”
Każdy z nas kojarzy pewnie tekst autorstwa Bogdana Chorążuka. Mam wrażenie, że ze znanych mi piosenek o życiu i przemijaniu ta jest jedną z najbardziej przejmujących. Zawód zegarmistrza niesie bowiem wiele symbolicznych znaczeń, a sam zegarmistrz może w pieśniach lub opowieściach zyskać rangę strażnika czasu, który przychodzi do człowieka w jego ostatnich chwilach. Skojarzenia są tym wyraźniejsze, że książka Christopha Ransmayra to historia skupiona wokół motywu śmierci i przemijania.
Tytułowy bohater Alister Cox przybywa do egzotycznego kraju, żeby objąć posadę nadwornego zegarmistrza. Przywozi ze sobą nie tylko tajemnice zegarowych mechanizmów, lecz także żal po odejściu najdroższego dziecka. Niedający się przezwyciężyć smutek będzie stałym elementem jego życia, a także czynnikiem determinującym próby zbudowania zegara idealnego, cudownego perpetuum mobile. Czy uda mu się skonstruować mechanizm, który zadowoli wszechmocnego chińskiego cesarza?
Obawiałam się nieco, że „Cesarski zegarmistrz” będzie zbyt mocno przypominać „Jedwab” Alessandro Baricco. Zaniepokoiło mnie szczególnie to, że na scenie powieści pojawia się efemeryczna kobieta dziecko, której obecność stanowi zapowiedź wątku romantycznego. Moje obawy okazały się jednak bezzasadne, gdyż motyw fascynacji egzotyczną pięknością jest dość marginalny, a przede wszystkim mało oczywisty. Trzeba przyznać autorowi, że unika popadania w banał, a akcję powieści konstruuje niezwykle subtelnie.
Książka toczy się sennym, powolnym rytmem. Brak tu gwałtownych zwrotów akcji. Są jednak elementy, które przyciągają uwagę czytelnika, wręcz hipnotyzują. Na pierwszy plan wysuwa się postać wszechmocnego cesarza dawnych Chin, fascynująca i przerażająca zarazem. Tajemniczy człowiek, na którego żaden śmiertelnik nie śmie podnieść oczu, gdyż karą za tę zuchwałość jest śmierć w okrutnych mękach. Ów mocarz, zamknięty w złotej klatce, powoli odkrywa przed nami ludzkie oblicze, swój lęk przed przemijaniem. Jakże bliski jest w tych odczuciach zwykłym skazańcom!
Rozumiem, że niektórzy czytelnicy mogą poczuć się zawiedzeni tym, iż opowieść to fikcja literacka, a prawdziwy zegarmistrz James Cox nie miał możliwości odbyć dalekiej podróży do Chin i służyć tamtejszemu cesarzowi. Pragnę jednak zauważyć, iż czasem sztuka będąca zmyśleniem i fałszem ukazuje nam prawdę o ludzkiej naturze. Dla mnie „Cesarski zegarmistrz” okazał się źródłem wzruszeń, prawdziwie bowiem ukazał poczucie smutku po stracie dziecka, a także pragnienie, by na gruncie straty i żałoby zbudować coś trwałego. Gdybym miała do czynienia z dokumentem, z pewnością czułabym się rozczarowana. Po literaturze pięknej niezwykłej historycznej wierności jednak nie oczekuję.
Może nie jest to powieść wybitna, jednak nastrojem i klimatem wyróżnia się na tle innych. Dzięki podobnym dziełom literatura staje się magicznym mechanizmem, pozwalającym pokonać barierę czasu. „Cesarski zegarmistrz” zabiera czytelnika zaś wprost do dawnych Chin – krainy równie magicznej i pięknej, co okrutnej. Pozwala nam też poznać historie, które dawno przeminęły, zapisując między wierszami prawdę o nas samych.
Ewa Szymczak
Książka na półkach
- 306
- 82
- 23
- 9
- 8
- 3
- 3
- 3
- 3
- 3
Cytaty
- Czym każdy zegar różni się od innego? - spytał Cox - Osobą, która nań patrzy, która próbuje odczytać z niego swój czas i resztę swojego ży...
RozwińA kto da się bez reszty pochłonąć swojej wyobraźni, swoim własnym wytworom, swojemu entuzjazmowi, dla tego kogoś słońce może wschodzić i znó...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Miałam wielkie oczekiwania, zaczęłam czytać i ze strony na stronę mój zapał malał. Akcja ślimaczy się, język zniechęca do czytania. Po połowie porzuciłam czytanie, bo po prostu szkoda było mi czasu.
Lubię tę serię z żurawiem, ale tym razem zupełnie nie trafili w mój gust czytelniczy. Po punktacji widzę, że nie tylko mój.
Miałam wielkie oczekiwania, zaczęłam czytać i ze strony na stronę mój zapał malał. Akcja ślimaczy się, język zniechęca do czytania. Po połowie porzuciłam czytanie, bo po prostu szkoda było mi czasu.
Pokaż mimo toLubię tę serię z żurawiem, ale tym razem zupełnie nie trafili w mój gust czytelniczy. Po punktacji widzę, że nie tylko mój.
Po tragicznej śmierci swojej córki zegarmistrz Alister Cox traci zapał do pracy i odsuwa się od otoczenia. Niebawem dostaje on zaproszenie do Pekinu, gdzie na zlecenie chińskiego cesarza ma skonstruować mu trzy zegary. Mając nadzieję, że dzięki tej propozycji znowu zacznie cieszyć się swoją pasją przyjmuje ją i udaje się ze swoimi współpracownikami do Chin. Nie zdaje sobie jednak sprawy z prawdziwych intencji władcy.
"Cesarki zegarmistrz" jest to powiastka filozoficzna o zderzeniu doświadczeń i zachowań dwóch kultur: Zachodu i Wschodu. Z jednej strony jest Alister, który próbuje otrząsnąć się po rodzinnej tragedii i początkowo jest zachwycony egzotyką Chin, zaś z drugiej jest cesarz, który lubi być otaczany czcią, a jednocześnie kara swoich poddanych za najdrobniejsze nawet przewinienia i próbuje kontrolować każdy aspekt ich życia. Alister i jego współpracownicy szybko dostrzegają, że dwór chiński to miejsce pełne smutku, okrucieństwa i strachu przed gniewem ze trony władcy. Jest to też książka o tym, że czas jest czymś, czego nie da się ujarzmić i cały czas pędzi naprzód.
Reasumując. Jest to książka przyzwoita, ale mam wrażenie, że mogła by być lepsza i bardziej dopracowana. Momentami wydawała mi się nieciekawa i brakowało mi w niej jakiegokolwiek punktu zaczepienia. Tym bardziej, że pomysł na fabułę był ciekawy. Wydaje mi się, że sześć gwiazdek będzie najbardziej odpowiednią oceną dla tej lektury.
Po tragicznej śmierci swojej córki zegarmistrz Alister Cox traci zapał do pracy i odsuwa się od otoczenia. Niebawem dostaje on zaproszenie do Pekinu, gdzie na zlecenie chińskiego cesarza ma skonstruować mu trzy zegary. Mając nadzieję, że dzięki tej propozycji znowu zacznie cieszyć się swoją pasją przyjmuje ją i udaje się ze swoimi współpracownikami do Chin. Nie zdaje sobie...
więcej Pokaż mimo toBez zachwytu.
Pomysły interesujące, ale trudno wczuć się w klimat. Mamy czwórkę Anglików, kórzy spędzają wiele miesięcy w Chinach projektując i wykonując zegary pod nietypowe zamówienia chińskiego cesarza, a klimat ani chiński, ani angielski.
Rozumiem, że głownym bohaterem tej książki jest CZAS, niemniej jednak... Może to dlatego, że pisał ją Austriak?
Bez zachwytu.
Pokaż mimo toPomysły interesujące, ale trudno wczuć się w klimat. Mamy czwórkę Anglików, kórzy spędzają wiele miesięcy w Chinach projektując i wykonując zegary pod nietypowe zamówienia chińskiego cesarza, a klimat ani chiński, ani angielski.
Rozumiem, że głownym bohaterem tej książki jest CZAS, niemniej jednak... Może to dlatego, że pisał ją Austriak?
„Cesarski zegarmistrz” rzecz o czasie, którego nie da się oszukać, ani pokonać i który w bardzo wielu przypadkach nawet ran nie leczy, a może zadać kolejne…
Jednym z bohaterów powieści Ransmayr’a jest angielski zegarmistrz o nazwisku Alister Cox. Całkiem niedawno zmarła mu ukochana córeczka, z której odejściem inżynier nie może się pogodzić. Na dodatek w wyniku doznanej traumy jego żona Faye przestaje mówić i zamyka się w sobie. Cox ogarnięty rozpaczą zaprzestaje konstruować swe zegary, ale do czasu…
Zupełnie niespodziewanie otrzymuje propozycję z drugiego krańca świata. Sam cesarz Chin ma dla niego zlecenie. Cox ma przybyć jak najszybciej do Zakazanego Miasta i skonstruować dla niego trzy najwspanialsze zegary świata. Zegarmistrz przystaje na tą propozycję i wraz ze swymi trzema współpracownikami udaje się w daleką podróż na Wschód, do osiemnastowiecznych Chin.
Na chińskim dworze bohaterowie ugoszczeni niczym członkowie rodziny cesarskiej nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że cesarz Qiánlóng, uchodzący niemalże za Boga ma wobec ich zlecenia nieco inne plany, w związku z czym bardzo szybko ulegnie ono pewnej dość istotnej modyfikacji. Władca dzięki wykorzystaniu zegarmistrzowskich trybików ma zamiar stać się władcą absolutnym, takim który stoi ponad czasem. Czy Cox wraz ze swymi współpracownikami spełni oczekiwania apodyktycznego władcy?
„Cesarski zegarmistrz” to filozoficzna powieść o czasie, który pędzi nieubłaganie. To także opowieść o ludzkich ambicjach, ogromnej pasji tworzenia rzeczy niesamowitych, a także wielkiej ojcowskiej miłości, oddaniu, poświęceniu i wierze w nadejście rychłego wybawienia. Ransmayr w swej książce napisanej bardzo wykwintnym językiem, opisuje również pewne sceny w strasznie brutalny sposób. Jest to jednak efekt zderzenia się ze sobą dwóch całkiem odmiennych kultur, form sprawowania rządów, ludzkiej mentalności oraz diametralnie różnych, zupełnie sobie obcych rzeczywistości. Proza ta bardzo dobrze oddaje ducha czasu i miejsca, w którym to akcja jej się rozgrywa.
„Cesarski zegarmistrz” rzecz o czasie, którego nie da się oszukać, ani pokonać i który w bardzo wielu przypadkach nawet ran nie leczy, a może zadać kolejne…
więcej Pokaż mimo toJednym z bohaterów powieści Ransmayr’a jest angielski zegarmistrz o nazwisku Alister Cox. Całkiem niedawno zmarła mu ukochana córeczka, z której odejściem inżynier nie może się pogodzić. Na dodatek w wyniku doznanej...
Od wieków filozofowie i inżynierowie zajmowali się czasem. Jedni pragnęli poznać, czym jest czas, drudzy pragnęli jak najdokładniej go mierzyć.
Alister Cox jest angielskim zegarmistrzem, który buduje zegary i automaty oparte na mechanizmach zegarów. Pragnie nie tylko, aby jego zegary mierzyły czas najdokładniej, ale były to urządzenia piękne. Jednym z takich urządzeń był przed laty zbudowany przy współudziale Coxa, a podarowanych Cesarzowi Chin - Niebiański Zegar. Przykład najwyższej sztuki zegarmistrzowskiej, gdzie nie tylko mierzył minuty i godziny, ale także obroty sfer niebieskich, fazy księżyca, pory roku, a w centrum był tron Cesarski. Był to też przykład wspaniałej sztuki jubilerskiej. Od młodości dla Coxa czas płyną jednostajnym rytmem pracy i kolejnych zleceń, dopóki nie ożenił się i nie urodziła mu się ukochana córka Abigail. Czas spędzony z żoną i córką inaczej płynną. Niestety Abigail jest ciężko chora i umiera, a jego żona zamyka się w sobie i milknie. Czas dla Coxa zatrzymuje się, jego życie traci sens. Z tego zawieszenia wyrywa go zaproszenie Cesarza Chin na swój dwór, aby tam zbudował zegar. Cesarz Chin ma pełne sale najwspanialszych zegarów, które codziennie są nakręcane, ale to ma być wyjątkowy zegar. Zabiera swoich trzech najlepszych pomocników i wyrusza do Chin. Tam spotyka Cesarza Chin, Pan Dziesięciu Tysięcy Lat decydującego nie tylko o początku i końcu czasu, ale również o jego pomiarze i tempie przemijania. Spotyka w osobie Cesarza podejście filozoficzne do czasu. Czas, który inaczej biegnie dla dziecka bawiącego się, lub nudzącego się, czas, który inaczej biegnie dla człowieka oczekującego wyroku śmierci, czyli czas przez nas odczuwany, subiektywny. Cesarz Chin pragnie, aby właśnie takie zegary zbudował Cox, mierzący czas subiektywny. Jak wyglądają takie zegary i jak mierzą czas? Największym wyzwaniem jest zbudowanie wiecznego zegara, którego nie trzeba nakręcać. Podobny zegar Cox zbudował na grobie swojej ukochanej córki. Mimo że kontakt obu bohaterów jest minimalny, znajdują nić porozumienia i mają wpływ na siebie nawzajem. Dzięki Coxowi możemy obserwować fascynujący świat Wschodu i Cesarza, który jest centrum tego świata. Najpierw mieszka i pracuje w Zakazanym Mieście, a później razem z dworem Cesarza przenosi się do letnich pałaców. Autor tworzy atmosferę miejscami baśniową, choć niepozbawioną okrucieństwa. Intrygującą postacią jest Cesarz, który powoli odkrywa przed nami swoje tajemnice. Pod koniec coraz bardziej narasta napięcie. Nie wszyscy na dworze podzielają fascynacje Cesarza, a wręcz uważają, że Cox ma na niego zły wpływ. Czy sam Cesarz pozwoli im odjechać po ukończeniu Wiecznego Zegara. Autor zachwyca językiem i misterną fabułą podobną do mechanizmu zegara, gdzieś na pograniczu baśni. Tak jak każda baśń opowiada też o nas i snuje refleksje filozoficzne. Czas spędzony przy tej historii był czasem przenoszącym nas w zupełnie inny wymiar.
Od wieków filozofowie i inżynierowie zajmowali się czasem. Jedni pragnęli poznać, czym jest czas, drudzy pragnęli jak najdokładniej go mierzyć.
więcej Pokaż mimo toAlister Cox jest angielskim zegarmistrzem, który buduje zegary i automaty oparte na mechanizmach zegarów. Pragnie nie tylko, aby jego zegary mierzyły czas najdokładniej, ale były to urządzenia piękne. Jednym z takich urządzeń był...
Alister Cox słynny angielski zegarmistrz i twórca automatów po śmierci ukochanej córki traci chęć do pracy, pogrąża się w apatii. Odpowiada jednak na zaproszenie cesarza i wraz z przyjacielem oraz pomocnikami wyrusza w daleką podróż do Chin. Podróż jest wyczerpująca, a na miejscu okazuje się, że czeka na niego nie lada zadanie - ma zbudować dwa niezwykłe zegary. Pierwszy - pokazujący zmienność tempa upływu czasu z perspektywy dziecka i drugi - odmierzający czas do śmierci z perspektywy umierającego człowieka. Później pojawia się trzecie wyzwanie - stworzenie zegara, który umożliwiłby cesarzowi zapanowanie nad czasem, nad wiecznością.
Podczas pobytu w Chinach Cox przechodzi przez etapy charakterystyczne dla zauroczenia – najpierw oszałamia, zachwyca go odmienność kulturowa, przepych, rozmach przedsięwzięć, z czasem zaczyna zauważać rysy, ciemne plamy na tym obrazku – wady cesarza Qianlonga i panujący reżim. Jak potoczy się ich współpraca?
Alister Cox słynny angielski zegarmistrz i twórca automatów po śmierci ukochanej córki traci chęć do pracy, pogrąża się w apatii. Odpowiada jednak na zaproszenie cesarza i wraz z przyjacielem oraz pomocnikami wyrusza w daleką podróż do Chin. Podróż jest wyczerpująca, a na miejscu okazuje się, że czeka na niego nie lada zadanie - ma zbudować dwa niezwykłe zegary. Pierwszy -...
więcej Pokaż mimo toCzas. Jaki jest czas i czym jest czas? I czy jakiś zegar może przejąć nad czasem kontrolę? Wydaje się to iluzją, jakąś bajką, bańką, która przy najdelikatniejszym dotknięciu - pęka.
Alister Cox, główny bohater, zegarmistrz, czarodziej, magik... ojciec w żałobie, mąż bez nadziei na "kocham cię" od żony, trochę szaleniec - jak to z mistrzami bywa. Ten właśnie skomplikowany człowiek przyjmuje życzenie cesarza Chin i postanawia okiełznać czas, a może, co ważniejsze, czas policzyć.
"Cesarski zegarmistrz" kusi czytelnika już od okładki, już od samego tytułu, od pierwszego zdania, rozdziału - do ostatniej litery. Nie jest to historia łatwa, zdarzenia przedstawione w tej opowieści zdają się leniwie ciągnąć i tylko zegary trzymają nas w przekonaniu, że czas faktycznie płynie.
"A kto da się bez reszty pochłonąć swojej wyobraźni, swoim własnym wytworom, swojemu entuzjazmowi, dla tego kogoś słońce może wschodzić i znów zachodzić, a on tego nawet nie zauważy."
Christoph Ransmayr pisze trochę jak poeta, przywiązuje wielką wagę do każdego zdania przez co "Cesarski zegarmistrz" konstrukcją przypomina ów zegary, o których opowiada - wszystko musi do siebie idealnie pasować, każdy detal jest ważny.
"- Czym każdy zegar różni się od innego? - spytał Cox - Osobą, która nań patrzy, która próbuje odczytać z niego swój czas i resztę swojego życia."
I tak właśnie jest z tą historią - każdy może ją odczytać inaczej, bo dla każdego, tak naprawdę, czas płynie inaczej. Inaczej dla zakochanego, inaczej dla skazanego na śmierć, inaczej dla chorego, inaczej dla dziecka, inaczej dla dorosłego... a przecież to ten sam czas.
Samego Alistera Coxa, muszę się przyznać, że nie polubiłam. Prawdę mówiąc uważam, że jest postacią odpychającą, a nawet trochę obrzydliwą, jednak zupełnie nie wpływa to na odbiór całości. Cesarza opisałabym prostym słowem - głupiec, ale to chyba żadne odkrycie. Ktoś, kto pragnie oszukać czas, albo oszalał, albo jest tak próżny, że jedyne co dostrzega, to własny nos - nos, który z zegarem, czy bez zegara, zamieni się w proch.
7/10 bardzo dobra książka
Czas. Jaki jest czas i czym jest czas? I czy jakiś zegar może przejąć nad czasem kontrolę? Wydaje się to iluzją, jakąś bajką, bańką, która przy najdelikatniejszym dotknięciu - pęka.
więcej Pokaż mimo toAlister Cox, główny bohater, zegarmistrz, czarodziej, magik... ojciec w żałobie, mąż bez nadziei na "kocham cię" od żony, trochę szaleniec - jak to z mistrzami bywa. Ten właśnie skomplikowany...
Ciekawa historia, trochę na wyrost się z niej cieszyłam, bo potencjał został zmarnowany. Cox to doskonały zegarmistrz potrafiący stworzyć precyzyjne cudeńka odmierzające czas. Z rozkazu cesarza ma wykonać swoiste perpetuum mobile liczące wiecznośc cesarskiego panowania. Cox przeżywa własną tragedię, gdyż zmarła jego kilkuletnia córka, a żona pogrązyłą sięwrozpaczy. Tułącze życie na obczyźnie,zawiły protokół dyplomatyczny,piętno cudzoziemca nie ułatwiają mu wykonania zadania. jednocześnie jest świadkiem okrutnych porachunków i widzi,jak kończą dostojnicy którzy rozgniewali włądce ipopadli w niełaskę. Cudowne pałace,luksusowy ośrodek Dżehol, chwile wytchnienia cesarza z konkubiną. Egzotyczny wschód jest dla niego inspiracją. Cox poznaje co większe wspaniałości Chin, wędruje po Wielkim Murze. Niestety czułam niedosyt jeśli chodzi o fabułę i zakończenie.
Ciekawa historia, trochę na wyrost się z niej cieszyłam, bo potencjał został zmarnowany. Cox to doskonały zegarmistrz potrafiący stworzyć precyzyjne cudeńka odmierzające czas. Z rozkazu cesarza ma wykonać swoiste perpetuum mobile liczące wiecznośc cesarskiego panowania. Cox przeżywa własną tragedię, gdyż zmarła jego kilkuletnia córka, a żona pogrązyłą sięwrozpaczy. Tułącze...
więcej Pokaż mimo toŁadna historia chociaż zupełnie nieprawdziwa.
Miło było odpocząć od horrorów thrillerów i morderców.
Opowieść o zegarmistrzach, którzy na polecenie cesarza Chin tworzą arcydzieła. Tylko czy można walczyć i wygrać z czasem?
Ładna historia chociaż zupełnie nieprawdziwa.
Pokaż mimo toMiło było odpocząć od horrorów thrillerów i morderców.
Opowieść o zegarmistrzach, którzy na polecenie cesarza Chin tworzą arcydzieła. Tylko czy można walczyć i wygrać z czasem?
Cesarz Chin - Qianlong - Bóstwo, Nadczłowiek, Syn Niebios i Władca Czasu, Równy Bogu.
Tytułowy zegarmistrz to Alister Cox - Anglik - genialny konstruktor, przybył do Chin wraz ze swoim przyjacielem i współpracownikiem Jacobem Merlinem oraz dwoma pomocnikami, zegarmistrzem z Darford i mechanikiem precyzyjnym z Enfield - na zaproszenie samego cesarza.
W domu pozostawił młodą żonę – Faye – żyjącą w świecie ciszy i samotności po stracie jedynej córki – Abigail.
Podróżowali Wielkim Kanałem razem z ogromną świtą Władcy.
Po dotarciu do Pekinu – Zakazanego Miasta – współpracownicy musieli się rozdzielić, bo tylko Cox dostał prawo zamieszkania w Purpurowym Mieście. W oczekiwaniu na wezwanie cesarza Anglicy codziennie zajmowali się pracą w warsztacie mistrza. Chociaż tak naprawdę długo nie wiedzieli co mają wykonać.
Kiedy wreszcie Cox został zaproszony na audiencję usłyszał pytanie: Jak szybko upływa czas?
I domyślił się jakie zadanie przed nim stoi.
Dokonał też pewnego odkrycia, dotyczącego samego Najwyższego.
Pracowali wytrwale pod czujnym okiem i uchem Kianga, opiekuna i tłumacza. Nie tylko w Pekinie. Widzieli i słyszeli tylko to, co zostało im udostępnione. Bywali tam, gdzie im pozwolono. Spotykali się także z cesarzem. Mieli dostęp do wszelkich niezbędnych materiałów.
Lektura Christopha Ransmayra "Cesarski zegarmistrz" jest niełatwa w czytaniu,chociaż napisana pięknym, niezwykle barwnym językiem. Wiele opisów. Bardzo dokładnych i szczegółowych. Dotyczących rytuałów, strojów, posiłków, egzekucji, budowli, przyrody, podróży, mechaniki ... wszystkiego.
Jak dla mnie za dużo.
Orientalna tematyka, oryginalna, interesująca ze względu na swą odmienność.
Cesarz Chin - Qianlong - Bóstwo, Nadczłowiek, Syn Niebios i Władca Czasu, Równy Bogu.
więcej Pokaż mimo toTytułowy zegarmistrz to Alister Cox - Anglik - genialny konstruktor, przybył do Chin wraz ze swoim przyjacielem i współpracownikiem Jacobem Merlinem oraz dwoma pomocnikami, zegarmistrzem z Darford i mechanikiem precyzyjnym z Enfield - na zaproszenie samego cesarza.
W domu pozostawił młodą...