Pierwsze trzydzieści pięć stron jest opisem diety - skąd pochodzi, na czym polega. Znajdziemy proste wskazówki co jeść, czego unikać oraz spis przykładowych źródeł danej wartości odżywczej. Podobała mi się wskazówka, aby jeść kolorowo - aby w daniach łączyć składniki o różnych kolorach (np. w sałatce - pomarańczowa marchewka, czerwony pomidor, zielony szpinak) oraz aby jeść produkty roślinne zgodnie z ich sezonowością. Jeśli ktoś ma wiedzę o żywności w małym palcu to pozycja pewnie dużo nie wniesie nowej wiedzy - ja natomiast uważam, że odpowiednie wprowadzenie jest konieczne w tego typu pozycjach. Na kolejnych stronach znajdziemy przepisy - odpowiednio na śniadanie, obiad, przekąskę i kolację. Większość przepisów zawiera składniki tradycyjne w kulturze japońskiej, których nie znajdziemy w pierwszym lepszym spożywczym (np. glony czy matcha). Dla mnie więc przepisy średnio będą nadawały się na co dzień - bardziej z jakiejś okazji, gdy będę mogła wcześniej zaopatrzyć się w potrzebne składniki. Książka jest bardzo ładnie wydana, zawiera liczne zdjęcia.

Pierwsze trzydzieści pięć stron jest opisem diety - skąd pochodzi, na czym polega. Znajdziemy proste wskazówki co jeść, czego unikać oraz spis przykładowych źródeł danej wartości odżywczej. Podobała mi się wskazówka, aby jeść kolorowo - aby w daniach łączyć składniki o różnych kolorach (np. w sałatce - pomarańczowa marchewka, czerwony pomidor, zielony szpinak) oraz aby jeść...

Co prawda książka nie zwiększyła mojej wiedzy, ponieważ jeśli chodzi o jej wstępną treść, to nie wnosi nic nowego, ale przynajmniej robi to w skrócie. Będzie idealna dla kogoś kto nie miał styczności z ikigai. Za to przepisy, które się w niej znajdują bardzo mi się podobają. Wizualnie oceniam na maksa. Wywołała u mnie wyrzuty sumienia ze względu na mój sposób odżywiania. Przyjemna książeczka bardziej do wykorzystania w kuchni.

Co prawda książka nie zwiększyła mojej wiedzy, ponieważ jeśli chodzi o jej wstępną treść, to nie wnosi nic nowego, ale przynajmniej robi to w skrócie. Będzie idealna dla kogoś kto nie miał styczności z ikigai. Za to przepisy, które się w niej znajdują bardzo mi się podobają. Wizualnie oceniam na maksa. Wywołała u mnie wyrzuty sumienia ze względu na mój sposób odżywiania....

Bardzo ładnie wydana, czytelna książka. Dużo ciekawych przepisów tak dla wegetarian jak i mięsożerców. Przepisy łączą w oryginalny sposób różne składniki, przy czym silny nacisk jest położony na jak największą różnorodność. Polecam!

Bardzo ładnie wydana, czytelna książka. Dużo ciekawych przepisów tak dla wegetarian jak i mięsożerców. Przepisy łączą w oryginalny sposób różne składniki, przy czym silny nacisk jest położony na jak największą różnorodność. Polecam!