Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać211
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marc Grossman
2
8,3/10
Pisze książki: kulinaria, przepisy kulinarne
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,3/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
15 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Szabatowe przepisy. 100 receptur na żydowskie dania
Marc Grossman
9,0 z 3 ocen
16 czytelników 3 opinie
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
Szabatowe przepisy. 100 receptur na żydowskie dania Marc Grossman
9,0
Ta książka jest idealnym dowodem na to, że nasze przeznaczenie ukazuje się dużo wcześniej, zanim tak naprawdę zdamy sobie z niego sprawę. Autor bowiem nie spodziewał się, że podejmując pracę jako szabatowy kucharz w żydowskim stowarzyszeniu studenckim w późniejszym czasie otworzy własne restauracje i napisze kilka książek kucharskich. Wciąż podkreśla, że była to ciężka praca, która wymagała od niego wiele wysiłku oraz cierpliwości. Wszystkie przepisy, które znajdziecie w tej książce są koszerne, czyli zawierają dania w których oddzielone zostało mięso od mleka. To całkowita kuchnia żydowska spisana i przygotowana z dodatkiem ilustracji dań zrobionych przez samego autora. Dział pierwszy to kuchnia szabatowa a w niej przepis na chałkę, smalec ze skwarkami, kugel ziemniaczany, rosół z kury z knedlami z macy, gefilte fish, pieczony łosoś, pieczony kurczak i wiele innych w tym ciast, aż do 109 strony. W drugim dziale mamy przepisy na pozostałe dni. Znajdują się w nich francuskie tosty z chałki, naleśniki marokańskie zwane msemen, pancakes z płatków owsianych, barszcz, tosty z czereśniami i pieczonymi pomidorkami koktajlowymi, bajgle, pączki z dżemem i cukrem pudrem zwane sufganijot, placki z cebulą, smażone ozorki i wiele innych smacznych dań. Od strony 208 znajdziecie aneksy, czyli spis treści wypisanych dań. Wszystkich receptur jest tutaj aż sto i co ciekawe, niektóre samemu można bardzo łatwo przyrządzić. Zanim poznamy przepis, przeczytamy kilka słów bądź zdań od samego autora. W zależności od dania, strona jest podzielona na liczbę osób, która posili się tą porcją, spis produktów, wykonanie ciasta, nadzienia oraz pieczenie, a na stronie obok lub pod przepisem, który nieraz jest krótki, znajduje się zdjęcie końcowe danej potrawy, czy ciasta. We wstępnych słowach autora przed każdym przepisem zdradza nam sekretny składnik, bądź ważność wykonania pewnych działań po kolei. To wszystko ma bowiem wpływ na efekt końcowy. Zdjęcia gotowego dania wyglądają tak smakowicie, że niemal czuć jak pięknie pachną. To książka, która zostanie z nami na dłużej, gdyż niektórych potraw aż żal nie wypróbować samemu. Napisana wspaniałym stylem, dodającym nadziei i utwierdzeniu nas, że możemy być sami wspaniałymi szefami we własnej kuchni. Wydana w twardej, nieco większej oprawie. Bardzo ją polecam:-)
Szabatowe przepisy. 100 receptur na żydowskie dania Marc Grossman
9,0
Mam słabość do kuchni żydowskiej, najpewniej przez chałkę, która jest Świętym Graalem całego pieczywa, przywoływaczem dzieciństwa i ratunkiem, kiedy chce się zjeść coś dobrego, bo z chałki można jeszcze zrobić kilka innych smakołyków, i to w zaledwie kilka chwil. Nawet czerstwa chałka się nie zmarnuje. Do tej pory moim jedynym przewodnikiem po tej kuchni była Fania Lewando i jej „Dietojarska kuchnia żydowska”, również wydana przez ZNAK. Potem było długo, długo nic. Teraz ukazała się inna książka, której autor, pochodzący z Manhattanu nowojorski Żyd, którego korzenie sięgają Rosji, od czternastu lat mieszkający w Paryżu, serwuje w swoich restauracjach to, co najlepsze ma kuchnia żydowska, czasem tylko coś zmieniając, by nadać świeżości wiekowym przepisom. Sto receptur na żydowskie dania, z którymi bez problemu poradzi sobie każdy. Wszystkie „Szabatowe przepisy” są koszerne, ale autor nie ogranicza się tylko do kuchni tradycyjnej.
Szalenie podoba mi się filozofia Marca, dla którego wspólne jedzenie posiłku to dziś już nagminnie zaniedbywany sposób na budowanie więzi. Nawet jeśli ludzie jedzą wspólny posiłek, to bardzo często, zamiast rozmawiać przy jedzeniu, patrzą w ekrany smartfonów. Przy tej procedurze sami sobie odbieramy przyjemność z delektowania się smakiem potraw i bliskością drugiej osoby. Nauczmy się stawiać granice, dobre granice. Czas na wspólny posiłek jest święty, elektronika WON! Proste.
U mnie na pierwszy ogień poszedł przepis na hamantasze, czyli uszy Hamana. Kolejnym wyzwaniem będzie chałka upleciona z sześciu wałeczków (do tej pory ogarniałam trzy),więc trzymajcie kciuki :) Ta książka sprawdzi się idealnie, jeśli planujecie wspólne święta :)
IG @angelkubrick