Niewątpliwie bohaterem tej książki jest RAMEN, a wszystko pozostałe to tylko dodatki. Marta Skorupska zabiera nas w podroż śladami ramenu w dwojaki sposób. Pierwszą część książki poświęca ramenowi samemu sobie. Poznamy tu cała otoczkę z nim związaną. Dowiemy się czym tak naprawdę jest ramen i dlaczego nasz tradycyjny rosół z makaronem na pewno nim nie jest. Będzie trochę o historii, rodzajach ramenu, stosunku do niego Japończyków i o tym jak należy go jeść. W drugiej części autorka zabiera nas w podróż po miejscach, w których doświadczyła wyjątkowego ramenu. Zjedziemy z nią Japonię wzdłuż, bo to przecież kraj długi jak makaron do ramenu. Ja doradzam by podróż tę odbyć palcem po mapie, tak aby by wiedzieć w której części Japonii jesteśmy. Poznamy miejsca dla ramenu kultowe, ale też inne urokliwe zakątki gdzie po prostu można napawać się japońską kulturą. Do tego kilka przepisów na to wyjatkowe danie. Książka nie jest ani wybitnym dziełem literackim, ani biblią ramenu. Ot, przyjemna lektura, która osłania przed nami tajemnice tej kultowej potrawy.

Niewątpliwie bohaterem tej książki jest RAMEN, a wszystko pozostałe to tylko dodatki. Marta Skorupska zabiera nas w podroż śladami ramenu w dwojaki sposób. Pierwszą część książki poświęca ramenowi samemu sobie. Poznamy tu cała otoczkę z nim związaną. Dowiemy się czym tak naprawdę jest ramen i dlaczego nasz tradycyjny rosół z makaronem na pewno nim nie jest. Będzie trochę o...