Żubry lubią jeżyny
- Kategoria:
- flora i fauna
- Seria:
- Menażeria
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2018-07-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-07-18
- Liczba stron:
- 128
- Czas czytania
- 2 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380497023
W tej książce nic nie jest takie, jakie się na pierwszy rzut oka wydaje: bielik nie jest orłem, niedźwiedź nie jest misiem, żubry nie lubią żubrówki, a wilk jest daltonistą. Bocian zaś to nie sympatyczny Wojtek, tylko drapieżnik i wytrawny myśliwy. W dodatku bociany są dwa. Biały, dobrze wszystkim znany, który stale towarzyszy człowiekowi i do dobrego życia potrzebuje ludzkiego sąsiedztwa, oraz jego czarny kuzyn, który… wcale nie jest czarny. Ale jego, ukrytego w leśnej gęstwinie, wypatrzy tylko czujne oko. Łączy ich jedno: obu szkodzi rozwój cywilizacji, zanikanie łąk, małych pól i wycinka lasów.
Arkadiusz Szaraniec z prawdziwą pasją opowiada o naturze – tej dostępnej tylko dla wtajemniczonych i tej, która choć jest na wyciągnięcie ręki, staje się coraz mniej zrozumiała.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 183
- 153
- 37
- 11
- 8
- 7
- 6
- 5
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Krótkie, ale za to bardzo treściwe i aktualne rozdziały o różnych charyzmatycznych zwierzętach. Ssaki, ptaki. Miłe zaskoczenie dla mnie.
Krótkie, ale za to bardzo treściwe i aktualne rozdziały o różnych charyzmatycznych zwierzętach. Ssaki, ptaki. Miłe zaskoczenie dla mnie.
Pokaż mimo toMerytoryczne eseje (7),ale brakło trochę swady, fotografii, no i tytuł sugerujący że większość zawartości o żubrach - a tak nie jest co przy miniaturowej wielkości pozycji jest dużym rozczarowaniem.
Merytoryczne eseje (7),ale brakło trochę swady, fotografii, no i tytuł sugerujący że większość zawartości o żubrach - a tak nie jest co przy miniaturowej wielkości pozycji jest dużym rozczarowaniem.
Pokaż mimo toFantastyczna książeczka, czyta się ją z wielką przyjemnością.
Nie ustrzegła się 2 wad:
● jest za krótka (tylko 122 stron),
● powinna zawierać fotografie, grafiki lub rysunki, malunki.
Aż żal, wszak wilki, rysie, niedźwiedzie, bociany czy bieliki są tak fotogeniczne!!
Zmarnowany potencjał.
Może w przyszłych dodrukach?
Znalazłam też jeden błąd - na szczęście koszmarny pomysł z 'wystawiennictwem' przy Al. Solidarności w Warszawie biednych niedźwiedzi brunatnych został wreszcie porzucony w 2018 roku.
Niestety trzeba było idiotycznego incydentu - jakiś skończony debil, pod wpływem alkoholu próbował utopić niedźwiedzicę Sabinę w fosie 😔
🩵Zwierzę przeżyło a kretyn - oby zgnił w więzieniu, gdzie jego miejsce 😡
Poniżej dwa cytaty, z rewelacyjnej książki "Żubry lubią jeżyny" (najbardziej liście jeżyn).
"Węch w życiu wilka jest wiedzą, świadomością czasu i przestrzeni. Stopień natężenia zapachu mówi mu nie tylko kto, ale i kiedy, ile razy tu był - szedł, biegł, lub uciekał w popłochu, a przede wszystkim, czy to było przed chwilą, czy dzień, tydzień, miesiąc temu. Warstwy zapachu są wyraziście oddzielone jak słoje przeciętego pnia. Tym doznaniom towarzyszy precyzyjne rozeznanie wielkości, siły, kondycji "ktosia". Tropy i ślady wzrokowe i zapachowe wcale nie są takie ulotne, mogą się utrzymywać nawet wiele miesięcy, wytyczają ważne szlaki i faktyczne granice."
"Młody, oswojony wilk, 'aktor' filmów przyrodniczych, zna rodzimą Puszczę Białowieską, jest też dobrze obeznany ze światem ludzi (mieszka z właścicielami na skraju Białowieży),ale ZEMDLAŁ, kiedy nagle zobaczył unoszący się dość nisko wielki balon z gondolą. Dodajmy jeszcze ten miarowy odgłos dmuchawy nagrzewającej czaszę, która brzmi jak chrapliwy oddech wielkiego zwierza, no i przenikliwą woń, odór spalanego gazu..."
Fantastyczna książeczka, czyta się ją z wielką przyjemnością.
więcej Pokaż mimo toNie ustrzegła się 2 wad:
● jest za krótka (tylko 122 stron),
● powinna zawierać fotografie, grafiki lub rysunki, malunki.
Aż żal, wszak wilki, rysie, niedźwiedzie, bociany czy bieliki są tak fotogeniczne!!
Zmarnowany potencjał.
Może w przyszłych dodrukach?
Znalazłam też jeden błąd - na szczęście koszmarny...
Ciekawie napisana, przyjemna lektura o polskich zwierzętach, koncentruje się raczej na mniej znanych ciekawostkach i współczesnych anegdotach dotyczących kilku najbardziej znanych gatunków. Bardzo fajna przyrodnicza rozrywka.
Ciekawie napisana, przyjemna lektura o polskich zwierzętach, koncentruje się raczej na mniej znanych ciekawostkach i współczesnych anegdotach dotyczących kilku najbardziej znanych gatunków. Bardzo fajna przyrodnicza rozrywka.
Pokaż mimo toUrokliwie przyjemne eseje.
Urokliwie przyjemne eseje.
Pokaż mimo toSzkoda że Autor już niczego więcej nie napisze. Tą książeczką, przepełnioną humanistycznym podejściem do natury, narobił mi ogromnego apetytu na swoje teksty, a tu masz….
Ujęły mnie zwłaszcza jego eseje o rysiach i wilkach, tych prawdziwie dzikich mieszkańcach lasów, które musza zabijać żeby przeżyć (o tym, że rysie lubią polować na bobry, nie wiedziałem….).
Zwraca uwagę rygorystyczne uznawanie przez Autora autonomii zwierząt w ich naturalnym środowisku, przy ograniczeniu do minimum ingerencji człowieka. Inaczej zginie nam ten cudowny świat…
Szkoda że Autor już niczego więcej nie napisze. Tą książeczką, przepełnioną humanistycznym podejściem do natury, narobił mi ogromnego apetytu na swoje teksty, a tu masz….
więcej Pokaż mimo toUjęły mnie zwłaszcza jego eseje o rysiach i wilkach, tych prawdziwie dzikich mieszkańcach lasów, które musza zabijać żeby przeżyć (o tym, że rysie lubią polować na bobry, nie wiedziałem….).
Zwraca uwagę...
Żubry lubią jeżyny – Arkadiusz Szaraniec
Dzikie zwierzęta są w pełni dzikie do czasu, gdy nie mają styczności z ludźmi. Kiedy na ich drodze pojawia się człowiek i jego cywilizacja, zmienia się wiele. Zepchnięte i osaczone muszą sobie radzić na swój na szczęście niezwykle inteligentny sposób.
Bieliki, bociany, rysie, niedźwiedzie, żubry i moje ukochane wilki są bohaterami nie tylko tej książki. Opiekuńcze wobec swego potomstwa i starszych osobników bez zapoznawania się z fachową literaturą, potrafiące pokonać dziesiątki, setki i tysiące kilometrów bez zerknięcia w Google Maps, umiejące liczyć bez znajomości podstaw matematyki,… są bohaterami i adeptami sztuki przetrwania.
Na szczęście, pomimo usilnych starań myśliwych i kłusowników, by wybić te zwierzęta do cna, znajdują się ludzie, którym zależy na tym, by Ziemia nie należała tylko do homo (podobno) sapiens, człowieka (podobno) ROZUMNEGO.
Żubry lubią jeżyny – Arkadiusz Szaraniec
więcej Pokaż mimo toDzikie zwierzęta są w pełni dzikie do czasu, gdy nie mają styczności z ludźmi. Kiedy na ich drodze pojawia się człowiek i jego cywilizacja, zmienia się wiele. Zepchnięte i osaczone muszą sobie radzić na swój na szczęście niezwykle inteligentny sposób.
Bieliki, bociany, rysie, niedźwiedzie, żubry i moje ukochane wilki...
Miałam nadzieję na książkę o żubrach, albo chociaż o ssakach, bo takich jest mało, a wyszło jak zwykle. Połowa to ptaki. Jest tu raptem siedem rozdziałów, trzy o ptakach, cztery o ssakach Polski, to dość krótka książeczka (~ 120 stron). No nawet okej, przyjemnie, trochę w stylu Simony Kossak, ale nic mi nie urwało. Ja tylko nigdy nie rozumiem stosowania słownictwa hodowlano-myśliwskiego w takich książkach, dla większości przyrodników zwierzęta to nadal sztuki, głowa wilka to latarnia, farba znaczy krew. Często się z tym spotykam i mówię głośno - nie lubię. Ogólnie mam wrażenie, że Czarne ma dość trudne książki, to nie są lekkie lektury, nawet w tej przyrodniczej serii.
Miałam nadzieję na książkę o żubrach, albo chociaż o ssakach, bo takich jest mało, a wyszło jak zwykle. Połowa to ptaki. Jest tu raptem siedem rozdziałów, trzy o ptakach, cztery o ssakach Polski, to dość krótka książeczka (~ 120 stron). No nawet okej, przyjemnie, trochę w stylu Simony Kossak, ale nic mi nie urwało. Ja tylko nigdy nie rozumiem stosowania słownictwa...
więcej Pokaż mimo toJestem pod wielkim wrażeniem tej książki. Aż szkoda, że jest taka krótka. Chętnie przeczytałbym znacznie więcej historii opisanych przez Pana Szarańca.
Jestem pod wielkim wrażeniem tej książki. Aż szkoda, że jest taka krótka. Chętnie przeczytałbym znacznie więcej historii opisanych przez Pana Szarańca.
Pokaż mimo toTego mi było trzeba! Spotkanie z naturą i oderwanie się od absurdu dnia codziennego.
Autor opowiada o przyrodzie w poetyczny, naturalny i fachowy sposób. Przytacza dużo ciekawostek przyrodniczych. Ta książka jest dla wszystkich, dla miłośników obcowania z naturą i dla kanapowców.
Zaprasza do spaceru po łąkach, lasach i spojrzenia w niebo. Ja już ją skończyłam więc jadę nad jezioro i pospaceruję po lesie z nadzieją, że zobaczę któregoś z bohaterów tej pięknej opowieści.
Tego mi było trzeba! Spotkanie z naturą i oderwanie się od absurdu dnia codziennego.
więcej Pokaż mimo toAutor opowiada o przyrodzie w poetyczny, naturalny i fachowy sposób. Przytacza dużo ciekawostek przyrodniczych. Ta książka jest dla wszystkich, dla miłośników obcowania z naturą i dla kanapowców.
Zaprasza do spaceru po łąkach, lasach i spojrzenia w niebo. Ja już ją skończyłam więc jadę nad...