Broń matematycznej zagłady
- Kategoria:
- informatyka, matematyka
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe PWN
- Data wydania:
- 2017-09-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-09-18
- Data 1. wydania:
- 2017-01-01
- Liczba stron:
- 300
- Czas czytania
- 5 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788301195250
- Tłumacz:
- Marcin Zieliński
- Tagi:
- matematyka algorytmy big data modele matematyczne
Książka dedykowana wszystkim przegranym
Danych jest po prostu za dużo. Bo kiedy na świecie żyje ponad 7 mld osób osobne rozpatrzenie każdego wniosku kredytowego czy aplikacji na studia jest po prostu niemożliwe. Na szczęście firmy mają do dyspozycji big data – algorytmy i modele matematyczne, których zadaniem jest przetwarzanie ogromnej liczby danych. Ich moc obliczeniowa pozwala przetworzyć o wiele więcej informacji niż standardowe procedury. Przede wszystkim są jednak niezależne i wolne od uprzedzeń i wykonują tylko jedno zdanie: wskazać poprawny, obiektywny i właściwy wynik.
To idealny obraz. Problem polega na tym, że podobne algorytmy pisane są przez ludzi, a ci bardzo rzadko bywają obiektywni. W konsekwencji zaprojektowane przez nich narzędzia zamiast opisywać świat, kreują rzeczywistość zgodnie z tym, w co wierzy ich stwórca. To właśnie Broń Matematycznej Zagłady – Beemzet – ten szczególny rodzaj algorytmu, który działa poza prawem i zasięgiem naszego wzroku. Mechanizmy, o których pisze Cathy O’Neil, nie tylko przemycają szereg uprzedzeń i dyskryminujących czynników, ale przede wszystkim wykorzystują ludzkie słabości. Z ich powodu parabanki pogrążają ubogich i zdesperowanych a słabo wykształceni kończą na uczelniach, których dyplomy nie mają żadnej wartości.
Książka Cathy O’Neil została nominowana do National Book Award for Nonfiction 2016.
O’Neil, matematyczka i weteranka kryzysu finansowego z Wall Street, podąża tropem przegranych i skrzywdzonych, odkrywając kolejne Beemzety wszędzie: na uczelniach i w szkołach, w sieciowych restauracjach, służbie zdrowia, internetowych agencjach reklamowych, bankach, towarzystwach ubezpieczeniowych, policji, mediach społecznościowych czy podczas kampanii wyborczych…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 456
- 213
- 28
- 16
- 6
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
"Broń matematycznej zagłady" autorstwa Cathy O'Neil to przerażająca, lecz niezwykle istotna lektura, która rzuca światło na ukryte aspekty algorytmów i analizy danych w dzisiejszym społeczeństwie. O'Neil z ogromnym zaangażowaniem przedstawia negatywne konsekwencje wykorzystywania tzw. "czarnej skrzynki" matematycznej analizy w różnych obszarach, takich jak finanse, edukacja czy systemy karne. Autorka skrupulatnie dokumentuje, jak te algorytmy mogą pogłębiać nierówności społeczne i dyskryminować. Jej jasny i przystępny język sprawia, że nawet skomplikowane zagadnienia stają się zrozumiałe dla osób bez specjalistycznego wykształcenia matematycznego.
Książka O'Neil jest przestrogą przed ślepym zaufaniem do technologii, która w zbyt wielu przypadkach jest nieprzezroczysta i pozbawiona odpowiedniej kontroli. Dla mnie osobiście, ta lektura była silnym bodźcem do refleksji nad etycznymi aspektami analizy danych i roli matematyki w podejmowaniu kluczowych decyzji społecznych. "Broń matematycznej zagłady" to książka, której przesłanie warto podjąć się zgłębić, aby zrozumieć wpływ technologii na kształt naszego społeczeństwa.
"Broń matematycznej zagłady" autorstwa Cathy O'Neil to przerażająca, lecz niezwykle istotna lektura, która rzuca światło na ukryte aspekty algorytmów i analizy danych w dzisiejszym społeczeństwie. O'Neil z ogromnym zaangażowaniem przedstawia negatywne konsekwencje wykorzystywania tzw. "czarnej skrzynki" matematycznej analizy w różnych obszarach, takich jak finanse, edukacja...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Broń Matematycznej Zagłady" Cathy O'Neil to prowokująca do myślenia książka, która zagłębia się w ukryte uprzedzenia i dyskryminację wbudowane w modele matematyczne wykorzystywane w różnych branżach.
O'Neil z pewnością ma ogromną wiedzę w dziedzinie matematyki i informatyki oraz doświadczenie w wielu sektorach. Jest badaczką danych i autorką popularnego bloga mathbabe.org. Autorka zdobyła Euler Book Prize i znalazła się na długiej liście National Book Award. Ukończyła doktorat z matematyki na Harvardzie i pracowała w finansach, IT i środowisku akademickim. Uruchomiła program Lede dla dziennikarstwa danych na Uniwersytecie Columbia oraz założyła ORCAA, firmę zajmującą się audytem algorytmicznym. O'Neil jest stałym współpracownikiem Bloomberg View.
“Broń Matematycznej Zagłady” opisuje, jak organizacje projektują algorytmy, nie zwracając uwagi na ich wpływ na ludzi. Jednym z efektów takich algorytmów jest to, że zwiększają one dysproporcje majątkowe w naszych społeczeństwach. Zawsze będą istnieć ci, którzy mają i ci, którzy nie mają. Jednak zepsute modele, których systemy używają do przewidywania recydywy, oceny zdolności do zatrudnienia lub zdolności kredytowej i kierowania ludzi do niskiej jakości edukacji, skutkują uwięzieniem ludzi w coraz gorszych okolicznościach, podczas gdy twórcy tych modeli gromadzą coraz większy kapitał poprzez skalowanie ich zastosowania.
Kiedy organizacje stosują te modele wobec jednostek i społeczeństwa, broń masowego rażenia nie przewiduje wyników — skazuje na nie ludzi. Pewne jest to, że algorytmy niszczą życie i ostatecznie zmniejszą możliwości społeczeństwa, ponieważ uniemożliwia ludziom realizację ich potencjału.
Książka zawiera liczne przykłady z życia wzięte, jak te modele wpływają na różne aspekty społeczeństwa, w tym na edukację, zatrudnienie, ocenę zdolności kredytowej i wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych. Książka podkreśla również brak przejrzystości i odpowiedzialności tych modeli oraz potrzebę odpowiedzialnych praktyk w zakresie danych i etycznego podejmowania decyzji przy ich tworzeniu i wdrażaniu. Autorka apeluje o potrzebę tworzenia i wdrażania modeli opartych na etycznych i odpowiedzialnych praktykach, aby zapobiec dalszemu pogłębianiu nierówności i zagrożeniom dla demokracji.
Publika i naukowcy są zgodni co do tego, że książka ta jest ważna i potrzebna w obecnych czasach, gdy coraz więcej danych jest zbieranych i używanych do podejmowania ważnych decyzji. Wiele osób doceniło autentyczne doświadczenie autorki w branży i jej zdolność do przedstawienia skomplikowanych koncepcji w sposób przystępny dla szerszej publiczności.
Moje jedyne obawy związane z książką dotyczą tego, że nigdy tak naprawdę nie zostało wyjaśnione, że matematyka, jako obiektywna nauka, nie może być sama w sobie obwiniana za przyczynianie się do nierówności społecznych. W rzeczywistości organizacje nastawione na maksymalizację zysków mogą niewłaściwie wybrać niewłaściwe wykorzystanie modeli matematycznych, ale big data i/ algorytmy nie są z natury predysponowane do utrwalania nierówności. To nie narzędzie jest winne, tylko jego użytkownik.
Ogólnie rzecz biorąc, "Broń Matematycznej Zagłady" to wartościowa lektura dla każdego, kto interesuje się wpływem technologii i danych na społeczeństwo. Styl pisania autora jest jasny i wciągający, dzięki czemu złożone koncepcje są dostępne dla szerszej publiczności. Książka służy jako sygnał ostrzegawczy o potencjalnych zagrożeniach związanych z modelami matematycznymi oraz o potrzebie zachowania ostrożności i regulacji w ich stosowaniu.
"Broń Matematycznej Zagłady" Cathy O'Neil to prowokująca do myślenia książka, która zagłębia się w ukryte uprzedzenia i dyskryminację wbudowane w modele matematyczne wykorzystywane w różnych branżach.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO'Neil z pewnością ma ogromną wiedzę w dziedzinie matematyki i informatyki oraz doświadczenie w wielu sektorach. Jest badaczką danych i autorką popularnego bloga...
W książce podane zostały przykłady niewłaściwego stosowania algorytmów w modelach matematycznych, które coraz częściej decydują o losach dużych grup społeczeństwa. Duży nacisk autorka kładzie na nierówne i niesprawiedliwe traktowanie przez twórców modeli biedniejszej części populacji USA (Afroamerykanów i Latynosów).
W trakcie lektury rzucił mi się w oczy prosty błąd. Na str. 265 autorka twierdzi, że: "BMI to waga człowieka w kilogramach podzielona przez jego wysokość w centymetrach." W rzeczywistośc BMI to waga w kilogramach podzielona przez podniesiony do kwadratu wzrost w metrach.
Jak na osobę, która ma doktorat z matematyki uzyskany na Harvardzie oraz staż pracy jako analityk danych w jednym z największych funduszy hedgingowych (D.E. Shaw),jest to przeoczenie poddające w wątpliwość jej wysokie kompetencje.
Nie jestem w stanie stwierdzić ile innych błędów znalazło się w tej książce, ale nie dziwię się, że autorka wyraża niezadowolenie z modeli tworzonych przez jej koleżanki i kolegów po fachu. Być może oni też popełniają takie proste błędy, a duże grupy ludzi są narażane na skutki tych pomyłek.
W książce podane zostały przykłady niewłaściwego stosowania algorytmów w modelach matematycznych, które coraz częściej decydują o losach dużych grup społeczeństwa. Duży nacisk autorka kładzie na nierówne i niesprawiedliwe traktowanie przez twórców modeli biedniejszej części populacji USA (Afroamerykanów i Latynosów).
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW trakcie lektury rzucił mi się w oczy prosty błąd. Na...
Trochę chaotyczna, trochę zbyt emocjonalna, ale porusza bardzo ważne zagadnienia, które warto znać.
Trochę chaotyczna, trochę zbyt emocjonalna, ale porusza bardzo ważne zagadnienia, które warto znać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKogo nie wkurzają w internecie reklamy sklepu, w którym poprzedniego dnia byliście, albo reklamy mat do jogi, bo fantazjując o rozpoczęciu ćwiczeń kliknęliście od niechcenia na stronę jogową, ten ręka w górę. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Książką Cathy O’Neil zainteresowałam się po obejrzeniu filmu (polecam!) „Zakodowane uprzedzenia”. Algorytmy decydują o coraz większych obszarach naszego życia, więc temat wydał mi się bardzo ciekawy. Warto się w niego zagłębić. Algorytmy rządzą oceną nas - jako studenta, kredytobiorcy, pracownika, konsumenta, ubezpieczanego, określają często naszą przyszłość, próbują wpływać na nasze poglądy i wybory. O’Neil opisuje mechanizmy, które coraz bardziej ingerują w nasze życie i zwraca uwagę na ich wadliwość, brak transparentności i słabą weryfikowalność. Każdy dobrze wie, że technologie są tworzone przez ludzi, a ludzie są pełni przyzwyczajeń, uprzedzeń, upodobań, poglądów na wszystko, w znakomitej większości widzą świat przez swoją dziurkę od klucza. Wytyczne ich świata stają się automatycznie wytycznymi algorytmów, które tworzą. Dobry przykład podaje O’Neil zaraz na początku książki, pisząc, że gdyby dziecko tworzyło algorytm przygotowywania posiłków dominowałyby w nim lody i nutella, jeśli tworzyłaby je matka przeważałyby zdrowe, choć niekoniecznie ulubione przez dziecko, produkty.
Po drugie: cele. Po co tworzone są modele matematyczne, czyli algorytmy, które autorka nazywa bronią matematycznej zagłady. Żeby nam ułatwić życie? O święta naiwności! Oczywiście nie po to. Ktoś chce na nas zarobić, czy to sprzedając nam coś, czy też wykorzystując nas do swoich celów np. politycznych. O’Neil pokazuje to na przykładach m.in. rekrutacji na studia, optymalizacji czasu pracy (czyli zwykłym wyzysku pracownika),oceny pracownika, czy oceny naszej zdolności kredytowej. Autorka jest matematyczką, wierzy w to, że matematyka może uczynić nasze życie (także społeczne i polityczne) lepszym. Aktywnie działa na niwie demaskowania, rozbrajania, ujawniania zaciemnianych mechanizmów, które, jej zdaniem, pogłębiają nierówności i przyczyniają się do tworzenia kast w społeczeństwie. Pisze: „żywię nadzieję, że kiedyś będzie się je (algorytmy) wspominać tak, jak dziś dzieje się ze śmiercionośnymi kopalniami węgla sprzed wieku: jako relikty tej nowej rewolucji, pochodzące z czasów, kiedy jeszcze nie nauczyliśmy się wprowadzać sprawiedliwości i odpowiedzialności do epoki danych”.
Reasumując: Cathy O’Neil prowokuje do myślenia obnażając mechanizmy, z jakimi mamy na co dzień do czynienia i które na nas bezpośrednio wpływają.
Niestety książka jest napisana tak bez polotu, że czytało mi się ją jakbym brnęła przez sięgający po pas śnieg. Nie wiem czy to wina autorki, czy może tłumaczenia, tak czy siak, wielka szkoda, że ten ciekawy i dotykający każdego z nas temat jest opisany takim kanciastym językiem. Książka mogłaby być porywająca. A nie jest. Mimo to uważam, że warto się z nią zapoznać. Żeby wiedzieć.
Kogo nie wkurzają w internecie reklamy sklepu, w którym poprzedniego dnia byliście, albo reklamy mat do jogi, bo fantazjując o rozpoczęciu ćwiczeń kliknęliście od niechcenia na stronę jogową, ten ręka w górę. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Książką Cathy O’Neil zainteresowałam się po obejrzeniu filmu (polecam!) „Zakodowane uprzedzenia”. Algorytmy decydują o coraz...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPanią O'Neil zobaczyłam w dokumencie Netflixa. Zainteresowała mnie. Sięgnęłam po książkę. Nieco mnie rozczarowała. Chciałabym więcej o samych WMD a mniej społeczno-politycznych poglądów autorki, szczególnie że te ostatnie wyrastają i odnoszą się do amerykańskich realiów. Trochę mi obcych. Momentami ciekawa, ale nie porwała mnie absolutnie.
Panią O'Neil zobaczyłam w dokumencie Netflixa. Zainteresowała mnie. Sięgnęłam po książkę. Nieco mnie rozczarowała. Chciałabym więcej o samych WMD a mniej społeczno-politycznych poglądów autorki, szczególnie że te ostatnie wyrastają i odnoszą się do amerykańskich realiów. Trochę mi obcych. Momentami ciekawa, ale nie porwała mnie absolutnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZawiodłam się na tej książce. Myślałam, że będzie bardziej matematyczna, techniczna (oczywiście w sposób zrozumiały dla laików),a był to tak naprawdę zbiór anegdotek i powtarzalnych opowieści z życia autorki o groźnych "Beemzetach". Teza stawiana przez autorkę jest oczywiście słuszna (modele działają często na zasadzie sprzężenia zwrotnego),ale wybrane przykłady były tak powtarzalne (tzn. podobne do siebie),że czytanie bardzo nudziło. Z ciekawszych fragmentów można by napisać kilka artykułów, a nie książkę.
Zabrakło też jakiegoś sensownego podsumowania, co można by było z tym zrobić. Samym narzekaniem nic się nie zmieni. W ogólności nie polecam, zwłaszcza jak ktoś zajmuje się analizą danych.
Zawiodłam się na tej książce. Myślałam, że będzie bardziej matematyczna, techniczna (oczywiście w sposób zrozumiały dla laików),a był to tak naprawdę zbiór anegdotek i powtarzalnych opowieści z życia autorki o groźnych "Beemzetach". Teza stawiana przez autorkę jest oczywiście słuszna (modele działają często na zasadzie sprzężenia zwrotnego),ale wybrane przykłady były tak...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiecodzienne, bo mocno krytyczne spojrzenie na otaczającą nas technologię i nasze bezgraniczne do niej zaufanie. Dużym minusem dla mnie było skupienie się jedynie Stanach - to dość mocno ogranicza perspektywę i stwarza złudne wrażenie, że w Europie algorytmy działają etycznie, uczciwie i nie mają nad nami władzy.
Niecodzienne, bo mocno krytyczne spojrzenie na otaczającą nas technologię i nasze bezgraniczne do niej zaufanie. Dużym minusem dla mnie było skupienie się jedynie Stanach - to dość mocno ogranicza perspektywę i stwarza złudne wrażenie, że w Europie algorytmy działają etycznie, uczciwie i nie mają nad nami władzy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzytanie tej książki to starata czasu. Temat matematycznych modeli, których działanie okazało się szkodliwe jest tylko tłem do szerzenia lewackiej propagandy. Doszedłem mniej więcej do połowy książki i jest to czwarta książka w moim życiu, której nie byłem w stanie doczytać do końca.
Autorka większość uwagi poświeca omawianiu systemów, ktore jej zadniem są niesprawiedliwe dla czarnych i latynowsów, biednych, kobiet i mniejszości seksualnych. Część z omawianych systemów nie jest nawet wyrażona w postaci matematycznego modelu tyko wynika z niesformalizowanych decyzji ludzi.
Prawdziwym celem książki jest propagowanie ideologii bliskiej autorce, wychwalanie polityki Baracka Obamy, zarzucanie supremacji białym heteroseksualnym mężczoznom, namawianie do wprowadzania nierówności w celu walki o równość.
- Książa jest nie na temat.
- Autorka opiera swoją argumentację na argumentach anegdotycznych.
- Autorka walczy ze stronniczością pisząc stronniczą książkę.
Czytanie tej książki to starata czasu. Temat matematycznych modeli, których działanie okazało się szkodliwe jest tylko tłem do szerzenia lewackiej propagandy. Doszedłem mniej więcej do połowy książki i jest to czwarta książka w moim życiu, której nie byłem w stanie doczytać do końca.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutorka większość uwagi poświeca omawianiu systemów, ktore jej zadniem są niesprawiedliwe...
Książka na pewno wprowadza w problemy związane z algorytmami - tylko wprowadza. Brak rzeczowych analiz i opowieści przyczynowo-skutkowych. Dodatkowo zawiodłem się, że autorka tak mocno narzuca swój światopogląd.
Książka na pewno wprowadza w problemy związane z algorytmami - tylko wprowadza. Brak rzeczowych analiz i opowieści przyczynowo-skutkowych. Dodatkowo zawiodłem się, że autorka tak mocno narzuca swój światopogląd.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to