Winnetou I-II

Jako doświadczony czytelnik, nie będący dawno w wieku gimnazjalno-licealnym, muszę nieco ostudzić zachwyty nad książką. Patrząc trzeźwo, to jest to literatura typowo młodzieżowa, i zapewne w tej grupie cieszy się uznaniem. Dla mnie natomiast jest zbyt uproszczona, mało wiarygodna i bardzo chaotyczna. Miejscami niespójna, a zachowania wielu bohaterów są wręcz nielogiczne. Zbytnio mnie razi taka fuszerka, więc nie mogę dać więcej. Doceniam ciekawą tematykę książki, poruszanie pięknych wartości jak miłość, przyjaźń, czy braterstwo, ale powtarzający się wielokrotnie infantylizm dyskwalifikuje ją w mojej ocenie. Na pewno polecam wszystkim początkującym czytelnikom, będą na pewno zadowoleni!

Jako doświadczony czytelnik, nie będący dawno w wieku gimnazjalno-licealnym, muszę nieco ostudzić zachwyty nad książką. Patrząc trzeźwo, to jest to literatura typowo młodzieżowa, i zapewne w tej grupie cieszy się uznaniem. Dla mnie natomiast jest zbyt uproszczona, mało wiarygodna i bardzo chaotyczna. Miejscami niespójna, a zachowania wielu bohaterów są wręcz nielogiczne....

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Piękna powieść, czuć ten klimat, możne się wiele dowiedzieć, a do tego taka wzruszająca .. ja płakałam kiedy umierał Winnetou. Polecam : )

Piękna powieść, czuć ten klimat, możne się wiele dowiedzieć, a do tego taka wzruszająca .. ja płakałam kiedy umierał Winnetou. Polecam : )

Pokaż mimo to

Oh! te prerie, wspaniałe rumaki, niebezpieczne przygody, nocne gawędy przy ognisku, fajka pokoju z wodzem plemienia, tropienie nieprzyjaciół! To był świat! To były przeżycia!

Kilka lat temu sięgnęłam ponownie po tą lekturę. Nie jest już tak pociągająca jak kiedyś, ale jednak sentyment pozostał.

Oh! te prerie, wspaniałe rumaki, niebezpieczne przygody, nocne gawędy przy ognisku, fajka pokoju z wodzem plemienia, tropienie nieprzyjaciół! To był świat! To były przeżycia!

Kilka lat temu sięgnęłam ponownie po tą lekturę. Nie jest już tak pociągająca jak kiedyś, ale jednak sentyment pozostał.

Pokaż mimo to

Przepiękna powieść! Karol May naprawdę oddał realia Dzikiego Zachodu :).

Przepiękna powieść! Karol May naprawdę oddał realia Dzikiego Zachodu :).

Pokaż mimo to

Piękna książka, pełna przygód, ukazująca młodemu czytelnikowi niesprawiedliwość z jaką zmagali się Indianie.

Piękna książka, pełna przygód, ukazująca młodemu czytelnikowi niesprawiedliwość z jaką zmagali się Indianie.

Pokaż mimo to

Przybywający z Europy nauczyciel otrzymuje przydomek Old Shatterhand.

Przybywający z Europy nauczyciel otrzymuje przydomek Old Shatterhand.

Pokaż mimo to

Książka pełna przygód i zwrotów akcji. Lubię opowieści z dzikiego zachodu ale zabrałem się do jej czytania o 30 lat za późno.

Książka pełna przygód i zwrotów akcji. Lubię opowieści z dzikiego zachodu ale zabrałem się do jej czytania o 30 lat za późno.

Pokaż mimo to

Książka bardzo mi się podobała. Zwłaszcza postać Winnetou . Przyjemnie się ją czytało i na pewno jeszcze kiedyś do niej powrócę.

Książka bardzo mi się podobała. Zwłaszcza postać Winnetou . Przyjemnie się ją czytało i na pewno jeszcze kiedyś do niej powrócę.

Pokaż mimo to

Trochę się z tym męczyłem, ale w końcu udało mi się skończyć opowieść Karola Maya, opowieść z dzikiego zachodu i postaci Indianina Apacza Winnetu. Muszę wam powiedzieć, że o ile cała książka ma bardzo taki pozytywny wydźwięk, bardzo taki przygodowy, prócz kilku momentów, to zakończenie był dla mnie naprawdę zaskakujące. Czym mnie tak zaskoczyło ? Ano solidną dawką pesymizmu, i ogólnej beznadziejności i przepowiedni która w gruncie rzeczy się spełniła o upadku Ludów Indian. Cała opowieść od samego początku rzuca nas po terenie Stanów Zjednoczonej Ameryki, cywilizacja pędzi na zachód, czasy po wojnie secesyjne i czasy wojny domowej w Meksyku. Czas Indian i rewolwerowców są już w zasadzie schyłkowe, powoli zaczną odchodzić w niepamięć. I w takim miejscu mamy umiejscowione przygody pewnego pisarza z Niemiec, Karola i później jego najwierniejszego przyjaciele i brata krwi, wodza Apaczów Winnetu. Opowięść jest strasznie długa i powiem że momentami była moim zdaniem za długa i na siłę. Jednak podsumowują jest to opowieść bardzo długa, przy tym pełna westernowego klimatu, przygód ale też i szmapowości i przewidywalności, no jakoś do naszego bohatera głównego nie mogłem poczuć wielkiej empatii, no jakoś się nie dało, przy tym ciągle miałem wrażenie że jest on gościem nad gościnami, i w sumie nie wiadomo dla czego, chyba tylko dlatego że przyjechał z Niemiec... Plusik za końcówkę która była strasznie pesymistyczna i smutna, no końcówka nieco mnie zaskoczyła. Bo była taka nagła,w sumie akcja urwała się tak trochę z dupy, bo nie wiedzieliśmy co w sumie dalej i co w końcu Karol postanowi, ale cóż. Kawał klasyki, ale tylko dla zaprawionych w bojach czytaczy. Dla niedzielnych czytaczy z pewnością nie.
Pozdrawiam
Z Panem Bogiem.

Trochę się z tym męczyłem, ale w końcu udało mi się skończyć opowieść Karola Maya, opowieść z dzikiego zachodu i postaci Indianina Apacza Winnetu. Muszę wam powiedzieć, że o ile cała książka ma bardzo taki pozytywny wydźwięk, bardzo taki przygodowy, prócz kilku momentów, to zakończenie był dla mnie naprawdę zaskakujące. Czym mnie tak zaskoczyło ? Ano solidną dawką...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Winnetou to kolejna pozycja, która została wybrana do głośnego czytania na łonie rodziny. Niestety po męce brnięcia przez pierwszy tom, podniosłam bunt i powiedziałam, że kończę romans z Karolem Mayem definitywnie. Syn popadł w rozpacz i zmuszony jest czytać dalej samodzielnie :).
Do tej książki trzeba koniecznie zasiadać w wieku nastoletnim i na dodatek być chłopcem !

Winnetou to kolejna pozycja, która została wybrana do głośnego czytania na łonie rodziny. Niestety po męce brnięcia przez pierwszy tom, podniosłam bunt i powiedziałam, że kończę romans z Karolem Mayem definitywnie. Syn popadł w rozpacz i zmuszony jest czytać dalej samodzielnie :).
Do tej książki trzeba koniecznie zasiadać w wieku nastoletnim i na dodatek być chłopcem !

Pokaż mimo to