Dobra pozycja dla kogoś ciekawego ludzkich tendencji do poszukiwania autorytetu i chęci zrzucania na niego wszelkich dokonanych niegodziwosci, łatwości w poddawaniu się mu.

Dobra pozycja dla kogoś ciekawego ludzkich tendencji do poszukiwania autorytetu i chęci zrzucania na niego wszelkich dokonanych niegodziwosci, łatwości w poddawaniu się mu.

Niezwykle ważna relacja z badań. Absolutnie ważne wprowadzenie i omówienie tematu. Mimo,że pisali badacze i naukowcy i język jest akademicki to jednak przemawia w sposob bardzo zrozumiały. Uważam,że pozycja obowiązkowa,ale temat ciężki,więc warto sięgnąć w chwili gdy mamy czas na przemyślenia. Polecam w formie papierowej/pisanej,bo ma trochę zdjęć postaci i jest podzielona wstawkami o znanych badaczach psychologi człowieka i jest to jej zdecydowany atut.

Niezwykle ważna relacja z badań. Absolutnie ważne wprowadzenie i omówienie tematu. Mimo,że pisali badacze i naukowcy i język jest akademicki to jednak przemawia w sposob bardzo zrozumiały. Uważam,że pozycja obowiązkowa,ale temat ciężki,więc warto sięgnąć w chwili gdy mamy czas na przemyślenia. Polecam w formie papierowej/pisanej,bo ma trochę zdjęć postaci i jest podzielona...

Podobał mi się wątek, w którym to "dresiarz" nie chciał brać dalszego udziału w badaniu ponieważ, nie chciał sprawiać innym bólu oraz krzywdy. Inni uczestnicy badań z normalnych warstw społecznych, nie podejmowali takiej decyzji jak owy dresiarz :D dresiarze jednak mają serducho!!!

Podobał mi się wątek, w którym to "dresiarz" nie chciał brać dalszego udziału w badaniu ponieważ, nie chciał sprawiać innym bólu oraz krzywdy. Inni uczestnicy badań z normalnych warstw społecznych, nie podejmowali takiej decyzji jak owy dresiarz :D dresiarze jednak mają serducho!!!

Książka dobrze układa wiedzę akademicką na temat tego eksperymentu. Miał on wiele wariacji, wiele zmiennych, wiele wersji (w tym polską) i autorzy tej pracy rzetelnie wszystko ujęli. Do tego prezentują nam psychologiczną refleksję 50 lat po wykonaniu eksperymentu, co daje czytelnikowi pełniejszy obraz badań nad posłuszeństwem. Autorzy postarali się, aby zachować względny obiektywizm i wskazać mocne i słabe strony pierwotnej konstrukcji eksperymentu.

Książka dobrze układa wiedzę akademicką na temat tego eksperymentu. Miał on wiele wariacji, wiele zmiennych, wiele wersji (w tym polską) i autorzy tej pracy rzetelnie wszystko ujęli. Do tego prezentują nam psychologiczną refleksję 50 lat po wykonaniu eksperymentu, co daje czytelnikowi pełniejszy obraz badań nad posłuszeństwem. Autorzy postarali się, aby zachować względny...

Bardzo dobra książka. W skrócie opisuje eksperyment Milgrama, jego replikacje na świecie, oraz eksperymenty autorów tej książki, które bazują na eksperymencie Milgrama, lecz tworzą jego różne warianty.

Bardzo dobra książka. W skrócie opisuje eksperyment Milgrama, jego replikacje na świecie, oraz eksperymenty autorów tej książki, które bazują na eksperymencie Milgrama, lecz tworzą jego różne warianty.

Książka dla miłośników psychologii, jest to bowiem opis polskiej wersji eksperymentu Milgrama, z jednoczesnym wyjaśnieniem i przybliżeniem wielu innych badań dotyczących znaczenia autorytetu. Książka zajmująca i napisana w sposób nietuzinkowy, bo choć zawiera opis eksperymentów, jednocześnie napisana jest językiem przystępnym dla przeciętnego czytelnika. Ta lektura każdego rozsądnego czytelnika zmusi do zastanowienia nad tym jak ja bym postąpił i refleksji nad własnym zachowaniem. Z drugiej strony pozwala choć trochę zrozumieć dlaczego w niektórych sytuacjach postępujemy źle i jak trudno jest wystąpić przeciw autorytetowi.

Książka dla miłośników psychologii, jest to bowiem opis polskiej wersji eksperymentu Milgrama, z jednoczesnym wyjaśnieniem i przybliżeniem wielu innych badań dotyczących znaczenia autorytetu. Książka zajmująca i napisana w sposób nietuzinkowy, bo choć zawiera opis eksperymentów, jednocześnie napisana jest językiem przystępnym dla przeciętnego czytelnika. Ta lektura każdego...

Autorzy dokonują replikacji eksperymentu Milgrama. Jest ciekawa, chociaż nie jest zbyt odkrywcza. Miałam nadzieję, że autorzy wykażą się większą kreatywnością zarówno w kontekście hipotez (te przyjęte były proponowane wcześniej przez Milgrama) jak i w kontekście sposobu przeprowadzania eksperymentu (pomimo tego, że minęło 50 lat od eksperymentów Milgrama, zastosowano tę samą metodę). Do przeczytania w dwa wieczory. Mimo wszystko uważam, że warto po nią sięgnąć, chociaż nie jest to książka, do której będzie się wracać. Jest bardzo dobrze napisana.

Autorzy dokonują replikacji eksperymentu Milgrama. Jest ciekawa, chociaż nie jest zbyt odkrywcza. Miałam nadzieję, że autorzy wykażą się większą kreatywnością zarówno w kontekście hipotez (te przyjęte były proponowane wcześniej przez Milgrama) jak i w kontekście sposobu przeprowadzania eksperymentu (pomimo tego, że minęło 50 lat od eksperymentów Milgrama, zastosowano tę...

Książkę można podsumować krótko - stan bezrefleksyjności sprzyja uległości i że warto myśleć, zamiast automatycznie
wykonywać polecenia jakiegoś autorytetu. Nawet po latach od eksperymentu Milgrama, jesteśmy nadal skłonni ulegać wpływom, nie poddając swoich działań należytej refleksji. Czujemy się zwolnieni z odpowiedzialności, wierząc, że autorytet ma rację, ale czy ma ją zawsze?

Książkę można podsumować krótko - stan bezrefleksyjności sprzyja uległości i że warto myśleć, zamiast automatycznie
wykonywać polecenia jakiegoś autorytetu. Nawet po latach od eksperymentu Milgrama, jesteśmy nadal skłonni ulegać wpływom, nie poddając swoich działań należytej refleksji. Czujemy się zwolnieni z odpowiedzialności, wierząc, że autorytet ma rację, ale czy ma ją...

Nie przeczytałam od deski do deski, ale bardzo ciekawa książka, dużo można się dowiedzieć

Nie przeczytałam od deski do deski, ale bardzo ciekawa książka, dużo można się dowiedzieć

[...]
w stosunku do bazowego eksperymentu i wielu jego powtórzeń w innych wersjach i w różnych krajach pojawiła się nowość. Doliński i Grzyb postanowili zweryfikować czy uległość wobec autorytetu zależy od tego, czy osobą karaną prądem za niepoprawne odpowiedzi jest kobieta. Zaskakujące, że przez kilkadziesiąt lat tego nie weryfikowano. Co więcej obaj zastanawiają się, na ile “etos kobiety” w Polsce sprawi, że badani nie posuną się zbyt daleko. I podobnie, jak w oryginalnym eksperymencie, gdy przed jego rozpoczęciem uważano, że zwykli ludzie bez skłonności sadystycznych nie będą wykonywać bezwolnie rozkazów, tak w tym wypadku również intuicja okazała się błędna. Przy czym nie miało znaczenia, czy wykonawcą kary była kobieta, czy mężczyzna.
[...]
http://www.speculatio.pl/posluszni-do-bolu/

[...]
w stosunku do bazowego eksperymentu i wielu jego powtórzeń w innych wersjach i w różnych krajach pojawiła się nowość. Doliński i Grzyb postanowili zweryfikować czy uległość wobec autorytetu zależy od tego, czy osobą karaną prądem za niepoprawne odpowiedzi jest kobieta. Zaskakujące, że przez kilkadziesiąt lat tego nie weryfikowano. Co więcej obaj zastanawiają się, na...