Trzyma poziom pierwszego tomu. Bardzo mi się podoba klimat.

Trzyma poziom pierwszego tomu. Bardzo mi się podoba klimat.

Doskonała kontynuacja pierwszej części - choć właściwie powinnam chyba powiedzieć: doskonały prequel, bo poznajemy w tej książce wcześniejsze losy bohaterek poprzedniego tomu.

Jack i Jill, bliźniaczki, które nie mogłyby się bardziej różnić. Jedna lubi tafty i tiule, pastelowe kolory i marzy o tym, by zostać córką wampira. Druga jest chłopczycą panicznie bojącą się brudu, która praktykuje u szalonego naukowca zajmującego się wskrzeszaniem zmarłych. Śledzimy ich losy od dzieciństwa, a nawet jeszcze wcześniej, dowiadujemy się bowiem, dlaczego ich rodzice - dwójka ludzi zupełnie nieprzystosowanych do tego, by powoływać na świat jakiekolwiek dziecko - zdecydowali się na to, by jednak potomstwo mieć.

Lubię sympatię, którą narrator tej opowieści ma dla jej bohaterów. Doskonale rozumie dziecięcą małostkowość, zazdrość i samotność, a także ma dużo wyrozumiałości dla młodzieńczych fanaberii. Z drugiej strony nie ma krztyny litości dla różnorodnych przejawów okrucieństwa dorosłych. Wszak dorośli powinni wiedzieć lepiej.

Świat, który odwiedzamy w tej części, schodząc wraz z bliźniaczkami po schodach wgłąb kufra pozostawionego przez ich babcię, jest mroczny i okrutny. Niezwykle podobało mi się jednak, że mimo tego ważne są w nim zasady, a za ich złamanie każdy karany jest równie surowo, niezależnie od swojej pozycji.

Z pewnością sięgnę w niedalekiej przyszłości po następne tomy, bo jestem niesamowicie ciekawa tego, dokąd zaprowadzą nas kolejne drzwi.

Doskonała kontynuacja pierwszej części - choć właściwie powinnam chyba powiedzieć: doskonały prequel, bo poznajemy w tej książce wcześniejsze losy bohaterek poprzedniego tomu.

Jack i Jill, bliźniaczki, które nie mogłyby się bardziej różnić. Jedna lubi tafty i tiule, pastelowe kolory i marzy o tym, by zostać córką wampira. Druga jest chłopczycą panicznie bojącą się brudu,...

Świetne origin story. Książka jeszcze mroczniejsza od poprzedniej. Całość jest tak genialna, bo nie tylko ukazała historię bliźniaczek i różnice pomiędzy prawdą a moimi wyobrażeniami, ale również bardzo pogłębiła pierwszy tom. Teraz on wydaje mi się jeszcze lepszy niż wcześniej. Historia dostała więcej głębi.

Świetne origin story. Książka jeszcze mroczniejsza od poprzedniej. Całość jest tak genialna, bo nie tylko ukazała historię bliźniaczek i różnice pomiędzy prawdą a moimi wyobrażeniami, ale również bardzo pogłębiła pierwszy tom. Teraz on wydaje mi się jeszcze lepszy niż wcześniej. Historia dostała więcej głębi.

Druga część cyklu to origin story poznanych w pierwszej części bliźniaczek. Obserwujemy ich dzieciństwo w naszym świecie, potem dorastanie na wrzosowiskach (jedna podopieczna wampira, druga uczennica szalonego naukowca) i wydarzenia które sprowadziły je spowrotem. Ze względu na świat bardziej mroczna i niepokojąca od poprzedniej ale równie wciągająca 😁

Druga część cyklu to origin story poznanych w pierwszej części bliźniaczek. Obserwujemy ich dzieciństwo w naszym świecie, potem dorastanie na wrzosowiskach (jedna podopieczna wampira, druga uczennica szalonego naukowca) i wydarzenia które sprowadziły je spowrotem. Ze względu na świat bardziej mroczna i niepokojąca od poprzedniej ale równie wciągająca 😁

Zakochana w wykreowanych przez Seanan McGuire światach, do których udawały się niezrozumiane dzieci, chciałam jak najszybciej sięgnąć po następną książkę serii (która stanowi prequel). Nie mogłam się doczekać kolejnej dawki dziwności i mroku, tak doskonale wyważonych. Autorka mnie nie zawiodła!

Historia skupia się na przygodach bliźniaczek Jack i Jill, przed ich obecnością w szkole Eleanor West. Przyszły one na świat w rodzinie pracoholików, którzy nie brali pod uwagę dobra własnych córek, a ważne były jedynie pozory idealnie ułożonych dzieci. Stąd zaplanowali przyszłość dziewczynek, nie zwracając uwagi na ich osobowość i faktyczne zainteresowania. Jack miała być uosobieniem małej księżniczki, przystrojona przez swoją matkę w różowe sukienki i kokardy, nie mogła wychodzić na zewnątrz, żeby przypadkiem nie zniszczyła ubrań (oh!). Natomiast Jill była typową chłopczycą, zachęcaną przez ojca do uprawiania sportu. Miała zastąpić syna, którego pragnął. Ich życie nie było łatwe, bo w oczach swoich rodziców były jedynie gliną, którą mogli ukształtować, by doskonale pasowała do obrazka perfekcyjnej rodziny. Bliźniaczki były wspierane przez babcię, która rozumiała, że w przyszłości Jack i Jill mogą mieć zupełnie inne upodobania i nic nie będzie stało im na przeszkodzie.

“She had tried to make sure they knew that there were a hundred, a thousand, a million different ways to be a girl, and that all of them were valid, and that neither of them was doing anything wrong.”

Gdy w wieku dwunastu lat dziewczynki zaczęły zadawać sobie pytanie "dlaczego?" są traktowane tak odmiennie, odnalazły drzwi w szafie w starym pokoju ich babci. Choć może to się kojarzyć z opowieściami rodem z Narnii, to dziewczyny nie miały tyle szczęścia. Trafiły do nielogicznego, strasznego świata, który od początku oczekiwał od nich trudnych decyzji.

“The Moors exist in eternal twilight, in the pause between the lightning strike and the resurrection. They are a place of endless scientific experimentation, of monstrous beauty, and of terrible consequences.”


Kraina Moor pozwoliła im zdecydować, jak będzie wyglądać ich przyszłość.


Recenzja pod adresem:
https://cutelittle-reviews.blogspot.com/2018/12/down-among-sticks-and-bones.html

Zakochana w wykreowanych przez Seanan McGuire światach, do których udawały się niezrozumiane dzieci, chciałam jak najszybciej sięgnąć po następną książkę serii (która stanowi prequel). Nie mogłam się doczekać kolejnej dawki dziwności i mroku, tak doskonale wyważonych. Autorka mnie nie zawiodła!

Historia skupia się na przygodach bliźniaczek Jack i Jill, przed ich obecnością...