Kreta subiektywnie

Okładka książki Kreta subiektywnie Piotr Gociek
Okładka książki Kreta subiektywnie
Piotr Gociek Wydawnictwo: Pascal literatura podróżnicza
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2017-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-01
Język:
polski
ISBN:
9788376429427
Tagi:
Kreta Grecja podróże literatura podróżnicza
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa Fantastyka 497 (02/2024) Algernon Blackwood, Davide Camparsi, Piotr Gociek, Michał Gołkowski, Andrzej Miszczak, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Switłana Taratorina
Ocena 6,8
Nowa Fantastyk... Algernon Blackwood,...
Okładka książki ARCANA nr 173 Damian Bębnowski, Jakub Beczek, Kazimierz Braun, Wojciech Chmielewski, Marek Jan Chodakiewicz, Stanisław Chyczyński, Tomasz Gabiś, Jerzy Gizella, Piotr Gociek, Dorota Heck, Krystyna Heska-Kwaśniewicz, Adam Hlebowicz, Wacław Holewiński, Olga Płaszczewska, Bartłomiej Siwiec, Andrzej Waśko, Maciej Zakrzewski, Zygmunt Zieliński
Ocena 0,0
ARCANA nr 173 Damian Bębnowski, J...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2312
2134

Na półkach: , , ,

Rzadko czytam przewodniki, ale podoba mi się, że ostatnio pojawił się trend pisania reportaży-przewodników-opowieści przez miłośników danych regionów. Zamiast zawalać detalami, masakrować smutną zazwyczaj historią (względnie szukać sensacji) czy zalewać tuzinami rekomendacji, które za dwa lata będą nieaktualne, bo miejsce albo splajtuje albo spadnie jakość, po prostu - opowieść o tym, jak tu jest, co się podoba, jak gdzieś trafić, co warto zobaczyć i dlaczego, wraz z rysem historycznym. Podobnie jak "Gozo. Radosna siostra Malty" (choć tam już było więcej specyficznych polecajek),tak i "Kreta, subiektywnie" pozwala zapoznać się z podstawowymi informacjami na temat wyspy, miejscami wartymi zobaczenia i kilkoma anegdotkami. Fajne.

Rzadko czytam przewodniki, ale podoba mi się, że ostatnio pojawił się trend pisania reportaży-przewodników-opowieści przez miłośników danych regionów. Zamiast zawalać detalami, masakrować smutną zazwyczaj historią (względnie szukać sensacji) czy zalewać tuzinami rekomendacji, które za dwa lata będą nieaktualne, bo miejsce albo splajtuje albo spadnie jakość, po prostu -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
291
288

Na półkach:

Tytuł mówi wszystko. Trochę przewodnik, trochę opowiastki o Krecie, ale na pewno z miłością do tej wyspy oraz dużą porcją wiedzy, także historycznej.

Opisy miejsc oczywistych, typowo turystycznych, ale też tych często omijanych, a jak się okazuje niesłusznie. Wiele ciekawostek, anegdot oraz własnych przemyśleń co do mnóstwa atrakcji wyspy oraz ogólnie życia na niej.

Książka bardziej typu relacja z podróży po Krecie, ale
jako że autor jest bardzo wciągającym gawędziarzem, bez chwili nudy. Zarówno dla tych co już byli, a tym bardziej dla tych co planują podróż na Kretę.

Tytuł mówi wszystko. Trochę przewodnik, trochę opowiastki o Krecie, ale na pewno z miłością do tej wyspy oraz dużą porcją wiedzy, także historycznej.

Opisy miejsc oczywistych, typowo turystycznych, ale też tych często omijanych, a jak się okazuje niesłusznie. Wiele ciekawostek, anegdot oraz własnych przemyśleń co do mnóstwa atrakcji wyspy oraz ogólnie życia na niej....

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
255

Na półkach:

Bardzo ładna opowieść o Krecie, duszy kreteńskiej i kreteńskim życiu w różnych epokach. W tytule jest hasło "przewodnik" ale skupia się na subiektywnych obserwacjach.
Jeśli ktoś wybiera się na Kretę, a nawet na którąś z wysp greckich, to ten przewodnik jest na liście MUST HAVE. Oczywiście, jeśli ten ktoś zamierza wybrać się nieco dalej niż hotel i basen hotelowy. Przewodnik jest subiektywny. Co oznacza, ze są to raczej, jak twierdzi autor, listy z podróży, a według mnie bardziej relacja z wstawkami przewodnickimi. Książka podzielona jest na kilka części opiewające poszczególne regiony Krety (a pamiętać należy, ze to największa wyspa grecka) z ich charakterystyką subiektywną (bo to słowo jest słowem klucz do zrozumienia książki). Jest więc zachodnia Chania, jest Heraklion i imprezownie w Malii i okolicy, jest Agios Nicolaos z nowo-powstałą atrakcją, czyli wyspą trędowatych (autor nie omieszka opowiedzieć nam nie tylko historii, ale i swojego podejścia do tematu Spinalongi, jako największej atrakcji Krety). Jest też Simi i jej winiarskie tradycje klasztorne.

Oprócz poszczególnych regionów znajdziemy tu wstawki ogólne - poczynając od autobusów i lokalnego transportu, przez ruiny (bo nie tylko Knossos, ale i Fajstos i Gortyna...),aż po dokładny opis wędrowki wąwozem Samaria. To absolutnie nie jest przewodni typu TOP 10. Do każdego miejsca autor dodaje historię - czasem to legenda, czasem jego wlasne obserwacje, czasem historia - ale zawsze dokładnie przedstawiona.

Dla mnie jest to najlepsza pozycja o Krecie na rynku polskim, choć w wielu kwestiach mam odrebne zdanie niż autor - chociażby wspomniane autobusy. Autor twierdzi, że autobusy są terminowe i z dworca odjeżdżają o czasie - ja zaś twierdzę, że to Grecja, więc zależy czy kierowca akurat nie postanowił odwiedzić babci po drodze, albo nie chciało mu się jechać. MOżliwe, że autor mówi o dalekobieżnych (bo na Krecie są odległości takie, ze można mówić o dalekobieżnych),a ja o lokalnych. Inna kwestia, że ja zazwyczaj jednak zaopatruje się w wypożyczony samochód, bo wcale to droższe nie jest, podliczając bilety i stanie na przystanku w oczekiwaniu, że kierowca jednak będzie miał wenę i pojedzie ostatnim kursem :)

Opisy okolicy też nie są zwykłymi opisami. Autor opisuje swoje wrażenia, starając się jednak (i wychodzi mu to) dziennikarski obowiązek spełnić i podchodzi do tematu rzetelnie. Jednakże zapomnijcie, że da Wam proste wskazówki gdzie iść i co zwiedzić - tą prawdę musicie znaleźć sami.
To jest relacja z podróży z elementami przewodnickimi. Jednakże zafascynowanie Kazanthakisem tu widać mocno. Ja akurat autora Greka Zorby nie jestem w stanie znieść, ale muszę się zgodzić z faktem, ze jest to bodaj najbardziej znany Kretenczyk.

Przewodnik czytałam na trzy raty - raz będąc na Krecie, raz na Lesvos, a raz na mojej beskidzkiej wsi. I ta ostatnia część była jak dla mnie najsłabsza. Moze dlatego, że w tej części autor ruszył do domu rodzinnego Kazantakisa - jest tu małe muzeum biograficzne.
I nie wiem, czy ta część była rzeczywiście najsłabsza bo za dużo w niej Kazantakhisa, czy też zabrakło mi kaffe frappe i greckich pomarańczy. Ze o kreteńskiej duszy nie wspomnę.
Tym, którzy dopiero się wybierają przypomnę jeszcze jedno nazwisko, Kreteńczyka najsławniejszego w świecie. Domenikosa Theotokopulosa. Jego muzeum też znajduje się niedaleko Heraklionu i równie ciężko tu dojechać. Nic Wam to nazwisko nie mowi? Nic dziwnego. Ludzkość zna go jako hiszpańskiego malarza, rzeźbiarza i architekta. Bo El Greco już coś mówi, prawda?

Autor konstrukcją książki i podejściem, mnie urzekł. Nie urzekł mnei stylem pisarskim, wszak to jednak jest przewodnik. Ogromnym zaś plusem jest mnóstwo odwołań do literatury (różnej),również współczesnej, a książkę zwieńcza bogata (naprawdę bogata) bibliografia.

Mam wrażenie, że oprocz Lawrenca Durrella to chyba jedyna książka pokazująca Kretę od strony normalnej, czyli ani za gorzko, ani za słodko. I merytorycznie. Nie znajdziecie tu zato żadnych informacji zmieniających się - jak rozkłady jazdy, czy adresy hoteli. Jednakże przy uważnej lekturze znajdziemy sugestie restauracji czy hoteli - ale to są tak kreteńskie miejsca, że w takim przewodniku subiektywnym, po prostu nie mogło ich zabraknąć.

Bardzo ładna opowieść o Krecie, duszy kreteńskiej i kreteńskim życiu w różnych epokach. W tytule jest hasło "przewodnik" ale skupia się na subiektywnych obserwacjach.
Jeśli ktoś wybiera się na Kretę, a nawet na którąś z wysp greckich, to ten przewodnik jest na liście MUST HAVE. Oczywiście, jeśli ten ktoś zamierza wybrać się nieco dalej niż hotel i basen hotelowy. Przewodnik...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2206
835

Na półkach: , , ,

Świetny pomysł zamiast typowego przewodnika. Przeczytana już po pobycie na krecie, więc z tym większą przyjemnością można było towarzyszyć autorowi w uroczych kreteńskich spacerach.

Świetny pomysł zamiast typowego przewodnika. Przeczytana już po pobycie na krecie, więc z tym większą przyjemnością można było towarzyszyć autorowi w uroczych kreteńskich spacerach.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    36
  • Chcę przeczytać
    22
  • Posiadam
    8
  • Teraz czytam
    4
  • Legimi
    3
  • 2021
    2
  • 2023
    1
  • PODRÓŻE MAŁE I DUŻE
    1
  • Przeczytane 2022
    1
  • Literatura polska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kreta subiektywnie


Podobne książki

Przeczytaj także