Jestem wielkim fanem przygód Ryxa więc bardzo żałuję że to ostatnia. Ryx nie zawodzi, ciekawa intryga, śledztwo i tajemnice kopalni w Wieliczce. No właśnie tyle że tych szczegółów funkcjonowania kopalni soli jest czasem męcząca. Szacun dla autora za dokładny opis i przygotowanie do tego opowiadania. Niemniej uważam to za mały minus bo trudno się czyta. I drugi minus za to że to ostatnie spotkanie z Ryxem :)

Jestem wielkim fanem przygód Ryxa więc bardzo żałuję że to ostatnia. Ryx nie zawodzi, ciekawa intryga, śledztwo i tajemnice kopalni w Wieliczce. No właśnie tyle że tych szczegółów funkcjonowania kopalni soli jest czasem męcząca. Szacun dla autora za dokładny opis i przygotowanie do tego opowiadania. Niemniej uważam to za mały minus bo trudno się czyta. I drugi minus za to...

Chyba najlepsza książka z serii (nie licząc głównych tomów). Gratka dla wieliczan.

Chyba najlepsza książka z serii (nie licząc głównych tomów). Gratka dla wieliczan.

Prawdę powiedziawszy to po lekturze wszystkich książek o Kacprze Ryxie muszę stwierdzić, iż są one za długie... Nudzą czasami, nie płynąłem przez nie jak czasami przez niektóre książki płynę. Czytałem nieco na siłę aby skończyć. Aczkolwiek trzeba przyznać, że mimo wszystko są to powieści bardzo dobre.

Prawdę powiedziawszy to po lekturze wszystkich książek o Kacprze Ryxie muszę stwierdzić, iż są one za długie... Nudzą czasami, nie płynąłem przez nie jak czasami przez niektóre książki płynę. Czytałem nieco na siłę aby skończyć. Aczkolwiek trzeba przyznać, że mimo wszystko są to powieści bardzo dobre.

Gdy usłyszałam o serii napaliłam się, bo w końcu pozytywny detektyw, do tego autor był policjantem. A tu.. definicja przeciętniactwa. Nie jest to zła książka i tłumacze jej nijakość faktem, że była pierwsza. Po prostu, gdy odłożyłam w połowie zapomniałam o niej na kilka dni. Doczytałam i.. już zaczyna się zacierać.

Gdy usłyszałam o serii napaliłam się, bo w końcu pozytywny detektyw, do tego autor był policjantem. A tu.. definicja przeciętniactwa. Nie jest to zła książka i tłumacze jej nijakość faktem, że była pierwsza. Po prostu, gdy odłożyłam w połowie zapomniałam o niej na kilka dni. Doczytałam i.. już zaczyna się zacierać.

Żałuję niezmiernie, że to ostatnia książka z cyklu Kacper Ryx.
W zeszłym roku poznałem Kacpra Ryxa i niestety jak zapowiedział Autor w niniejszym opowiadaniu kontynuacji jego przygód nie będzie.
Książki to kopalnia wiedzy o Krakowie, jego okolicy, a także historii Polski z przełomu XVI i XVII wieku. To opowiadanie jaki o pozostałe powieści są stylizowane językowo na czasy, w których żył główny bohater.

Wszystkie książki z serii są opowiadane w narracji pierwszoosobowej. Sprawia to przeogromne wrażenie autentyczności i dodaje opowiadaniu wiarygodności.

Żałuję niezmiernie, że to ostatnia książka z cyklu Kacper Ryx.
W zeszłym roku poznałem Kacpra Ryxa i niestety jak zapowiedział Autor w niniejszym opowiadaniu kontynuacji jego przygód nie będzie.
Książki to kopalnia wiedzy o Krakowie, jego okolicy, a także historii Polski z przełomu XVI i XVII wieku. To opowiadanie jaki o pozostałe powieści są stylizowane językowo na czasy,...

Uwielbiam książki Wollnego. Rewelacja!

Uwielbiam książki Wollnego. Rewelacja!

Najgrubsza ze wszystkich opowiadań z serii, na początku jest momentami nużąca ze względu na wgląd w fach górniczy, ale warto przeczytać do końca. Jak zwykle wysoki poziom

Najgrubsza ze wszystkich opowiadań z serii, na początku jest momentami nużąca ze względu na wgląd w fach górniczy, ale warto przeczytać do końca. Jak zwykle wysoki poziom