4 łodzi podwodnych na 10

4 łodzi podwodnych na 10

Byle do końca. Ta seria wciąga jak żadna unna książka ... No oprócz "cień wiatru"
:D
starszy czy młodszy-polecam. Każdy odbierze tą serie na swój własny rozum i tok rozumowabia, że sie tak wyraze :)

Byle do końca. Ta seria wciąga jak żadna unna książka ... No oprócz "cień wiatru"
:D
starszy czy młodszy-polecam. Każdy odbierze tą serie na swój własny rozum i tok rozumowabia, że sie tak wyraze :)

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

11 tom rozpoczyna się , gdy dzieci dryfują po wodzie i rozmawiają o tym , że udało im się odkryć , że w Czwartek w Hotelu Ostateczność odbędzie się ważne spotkanie i wiedzą , że muszą tam dotrzeć. I nagle wpadają na łódź i wchodzą do środka , a tam spotykają dziewczynę w podobnych wieku co oni(Fiona) i okazuję się , że dziewczyna wraz z ojczymem również szuka cukiernicy by Olaf Jej nie znalazł i bohaterowie dowiaduję się również , że WZS to nie tylko gaszenie pożarów i , że Jacques miał zarówno brata jak i siostrę(Kit) I w końcu bohaterowie namierzają cukiernice w grocie i nurkują tam , ale jednak cukiernicy nie ma. A zamiast tego trafiają na trujący grzyb i Słoneczko zostaję zarażona i przerażeni bohaterowie wracają na okręt , ale zostają złapani przez Olafa i ten ich zamyka i ma gdzieś , że Słoneczko może umrzeć , ale wtedy okazuję się , że człowiek Olafa(Hakoręki) to brat Fiony i mężczyzna pomaga im uciec i rodzeństwo znajduję antidotum i ratuję Słoneczko. Jednak znów zjawia się Olaf z Esmeraldą i Karmelitą i okazuję się , że Fiona ich zdradziła , bo Olaf obiecał , że pomoże Jej znaleźć ojczyma , który zniknął. Jednak mimo tej zdrady dziewczyna pomaga uciec rodzeństwu i Ci trafią na plażę znaną z 1 tomu i tam spotykają Pana Poe i ten chcę by poszli z Nim i wyjaśnili swoje przestępstwa o które zostali oskarżeni , ale Ci go nie słuchają i wsiadają do taksówki , a w wozie spotykają Kit. I tak się kończy 11 tom. Ta część była jak na razie najsłabsza. Nie polubiłem również Fiony i cała ta akcja z nurkowaniem jakoś mnie nie wciągnęła. Jedynie jakoś się wciągnąłem , gdy Słoneczko się zatruła , ale rodzeństwo szybko uratowało siostrę. No i na plus zakończenie z pojawieniem się Kit

11 tom rozpoczyna się , gdy dzieci dryfują po wodzie i rozmawiają o tym , że udało im się odkryć , że w Czwartek w Hotelu Ostateczność odbędzie się ważne spotkanie i wiedzą , że muszą tam dotrzeć. I nagle wpadają na łódź i wchodzą do środka , a tam spotykają dziewczynę w podobnych wieku co oni(Fiona) i okazuję się , że dziewczyna wraz z ojczymem również szuka cukiernicy by...

W początek nie mogłam się wgryźć, zwłaszcza fragmenty o parowaniu, skraplaniu i kumulacji wody nieco mnie nużyły, mimo, że wiedziałam, że taki był zamysł od początku. Zastanawiam się, jak się zakończy historia tej trójki rodzeństwa, bo zostały nam dwa tomy do końca, a tak naprawdę zamiast odpowiedzi, pojawia się co raz więcej pytań. Mam nadzieję, że Lemony Snicket rozwiąże chociaż większą część z nierozwiązanych wątków. Nie zmienia to wszystko faktu, że jest to nieco słabszy tom niż pozostałe. Na razie chyba mój najmniej ulubiony.

W początek nie mogłam się wgryźć, zwłaszcza fragmenty o parowaniu, skraplaniu i kumulacji wody nieco mnie nużyły, mimo, że wiedziałam, że taki był zamysł od początku. Zastanawiam się, jak się zakończy historia tej trójki rodzeństwa, bo zostały nam dwa tomy do końca, a tak naprawdę zamiast odpowiedzi, pojawia się co raz więcej pytań. Mam nadzieję, że Lemony Snicket rozwiąże...

Przekombinowana jak dla mnie. Zauważyłam spadek od 10 części i mam nadzieje, że nie utrzyma się on do końca. Wiele się wyjaśnia, ale za to autor mocno to zagmatwał, a na rzeczy, które chciał wyjaśnić dał tak pokrętne rozwiązania, że brzmi to jakby nie miał zupełnie pomysłu na zakończenie i posklejał wszystko, żeby jakoś serie zamknąć. No cóż, zobaczymy jak dwie ostatnie, ale boje się średniego finału.

Przekombinowana jak dla mnie. Zauważyłam spadek od 10 części i mam nadzieje, że nie utrzyma się on do końca. Wiele się wyjaśnia, ale za to autor mocno to zagmatwał, a na rzeczy, które chciał wyjaśnić dał tak pokrętne rozwiązania, że brzmi to jakby nie miał zupełnie pomysłu na zakończenie i posklejał wszystko, żeby jakoś serie zamknąć. No cóż, zobaczymy jak dwie ostatnie,...

Pierwsza połowa książki była dla mnie trochę za długa. Za to ostatnie 100 stron, jak zwykle wygradza wszystkie mankamenty.

Pierwsza połowa książki była dla mnie trochę za długa. Za to ostatnie 100 stron, jak zwykle wygradza wszystkie mankamenty.

Nie podobała mi się, nie bawiłam się dobrze, a od drugiej połowy już w ogóle miałam dość, choć audio jest genialne.

Wydaje mi się, że po prostu wyrosłam z tej serii, ale ten tom też nigdy nie należał do moich ulubionych (choć gdzie przestałam czytać nie pamiętam). Dzieci zachowują się bardzo nienaturalnie i zaczyna mi to przeszkadzać. Olaf za to jest naprawdę niesamowicie zaburzony. Jako dorosły czytelnik już nie bawię się dobrze, jestem raczej zmęczona tą serią i nie uważam, żeby zestarzała się dobrze.

Albo po prostu wolę początkowe tomy. Tak czy siak - tutaj mówię stanowczo: nie, dziękuję.

Nie podobała mi się, nie bawiłam się dobrze, a od drugiej połowy już w ogóle miałam dość, choć audio jest genialne.

Wydaje mi się, że po prostu wyrosłam z tej serii, ale ten tom też nigdy nie należał do moich ulubionych (choć gdzie przestałam czytać nie pamiętam). Dzieci zachowują się bardzo nienaturalnie i zaczyna mi to przeszkadzać. Olaf za to jest naprawdę niesamowicie...

Do tej pory najlepsza część serii. Od pierwszej strony była niesamowicie wciągająca. Nie mogłam się wręcz oderwać od czytania. Zwroty akcji idealnie przemyślane sprawiały że niejednokrotnie otwierałam szeroko buzię ze zdziwienia. Zostały jeszcze dwie części do końca i naprawdę zastanawiam się czym autor jeszcze może mnie zaskoczyć.

Do tej pory najlepsza część serii. Od pierwszej strony była niesamowicie wciągająca. Nie mogłam się wręcz oderwać od czytania. Zwroty akcji idealnie przemyślane sprawiały że niejednokrotnie otwierałam szeroko buzię ze zdziwienia. Zostały jeszcze dwie części do końca i naprawdę zastanawiam się czym autor jeszcze może mnie zaskoczyć.

Jedenasty tom bardzo dobrej serii młodzieżowej (którą polecam nie tylko młodzieży). Książka trzyma poziom poprzedniej części, luźno napisana, szybka do przeczytania, warta uwagi.

Jedenasty tom bardzo dobrej serii młodzieżowej (którą polecam nie tylko młodzieży). Książka trzyma poziom poprzedniej części, luźno napisana, szybka do przeczytania, warta uwagi.