Czarne echo
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Harry Bosch (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Black Echo
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2017-05-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 1995-01-01
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381100953
- Tłumacz:
- Bogumiła Nawrot, Marcin Łakomski
- Tagi:
- Bogumiła Nawrot Marcin Łakomski literatura amerykańska zbrodnia Los Angeles
Los Angeles. W rurze kanalizacyjnej znaleziono ciało mężczyzny. Okazuje się, że detektyw Wydziału Zabójstw, Harry Bosch, zna denata. Służyli razem podczas wojny w Wietnamie jako „tunelowe szczury”, oczyszczając je z lokalnych partyzantów. Bosch orientuje się, że były żołnierz miał związek z niedawnym napadem na bank. Sprawcy dostali się do środka, wykonując podkop. Policjant kontaktuje się z FBI, które wszczęło śledztwo w tej sprawie, jednak okoliczności zmuszają detektywa do prywatnego dochodzenia, które prowadzi go do zaskakującego odkrycia…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Gdy przeszłość puka do drzwi
Michael Connelly to jeden z tych autorów, dzięki którym nie tyle bardzo polubiłem, co obecnie wciąż jestem w stanie obcować z kryminałami. Z czasem przestałem emocjonować się rozbuchanymi intrygami, w których autorzy prześcigali się w coraz bardziej nieprawdopodobnych rozwojach wypadków. Bez zawieszenia niewiary ani rusz. Tymczasem w cyklu z Mickey’em Hallerem czy szczególnie Harrym Boshem sprawy do rozwiązania są ważne, ale nie najważniejsze.
Podobnie rzecz ma się w Czarnym echu. Owszem, mamy tu do czynienia z sprawą zabójstwa, szybko dochodzi do tego napad na bank i współpraca z FBI. To wszystko oczywiście istotne, ale myli się ten, kto sądzi, że w tym tkwi cała atrakcja tej pozycji. Chodzi o bohatera, rzeczywistość jaka go otacza. Poznawanie jego podejścia do świata, odkrywania przeszłości, odkrycie tego, co go napędza i definiuje.
W dobrych portretach postaci, a ten z pewnością do nich należy, nic nie jest takie proste. I tak pobyt w Wietnamie, choć istotny, nie staje się automatycznym rozwiązaniem. Skłonność do trunków wcale nie wiąże się z alkoholizmem, a uwielbienie jazzu nie przeobraża się w wyświechtane nawiązanie do estetyki noir. Nawet z stosunkowo banalnych składowych Connelly tworzy nową, atrakcyjną jakość, której rozwój chce się podpatrywać.
Jednak żeby nie było zbyt różowo należy wspomnieć o pewnej kluczowej kwestii. „Czarne Echo” to pierwsza część cyklu o Harrym Boschu. Niestety to widać. Samo śledztwo jakim zajmują się bohaterowie, nie należy do szczególnie angażujących. Nawet jeśli osoba denata łączy się z przeszłością Harry’ego. W żadnym stopniu nie mogę zakwestionować tu logiki wydarzeń czy odpowiedniego ich zapętlenia, ale brakuje to swoistego pazura, który zatrzymałby uwagę na dłużej.
Jak już wspomniałem autor nie jest mi obcy i mając w pamięci wiele innych pozycji, widzę jak daleką drogę przeszedł nie tylko cykl, ale i charakterystyczny styl. Widać tu pojedyncze wybuchy błyskotliwości, tętniącej nocą i twardym życiem narracji. Niestety są to zaledwie iskry, do których trzeba się przebijać przez mniej atrakcyjne obszary. Potencjał widać i czuć, ale nie jest on tu dostatecznie wykorzystany.
Nie oszukując nikogo „Czarne Echo” podeszło mi średnio. To wciąż bohater, którego uwielbiam, ale znam go z lepszych odsłon. To otwarcie, które coś obiecuje, ale jest zbyt nieśmiałe, by wyważyć drzwi soczystym kopniakiem. Lektura dość obliczalna, z pojedynczymi przebłyskami, ale zbyt naznaczona prawidłami gatunku, a zbyt mało przesiąknięta stylem autora. Przeczytać jak najbardziej można, ale na prawdzie fajerwerki należy jeszcze poczekać.
Patryk Rzemyszkiewicz
Oceny
Książka na półkach
- 541
- 513
- 74
- 14
- 14
- 9
- 7
- 7
- 6
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Początkowo bardzo mnie nużyła, ale pod koniec akcja się ożywiła, co uratowało całość, ciekawa
Początkowo bardzo mnie nużyła, ale pod koniec akcja się ożywiła, co uratowało całość, ciekawa
Pokaż mimo tohttps://www.instagram.com/uliczne.recenzje/
https://www.instagram.com/uliczne.recenzje/
Pokaż mimo toPrzyjemny kryminał. Bardzo przypomina późniejsze książki Chrisa Cartera
Przyjemny kryminał. Bardzo przypomina późniejsze książki Chrisa Cartera
Pokaż mimo toPrzyznam się szczerze, że po "Ołowianym wyroku" (tomie drugim przygód prawnika z Lincolna) nie miałam zamiaru sięgać po serię z Harrym Boschem. Tamta książka skutecznie obrzydziła mi pobocznego wówczas policjanta i postanowiłam trzymać się serialowego wizerunku Boscha.
No ale przypadkowo zaczęłam oglądać serial "Bosch" i okazał się on na tyle dobry, bym postanowiła dać książkowemu Boschowi drugą szansę. Stąd "Czarne echo" na mojej czytelniczej liście.
Niestety ponownie się zawiodłam. "Czarne echo" byłoby rezultatem dobrego rzemiosła, gdyby było o połowę krótsze i gdyby Connelly nie chciał mieć wielkiego, finałowego pojedynku. A tak momentami jest nudne, rozciągnięte, czasem pozbawione sensu, a czasem jest fajnym kryminałem.
W "Czarnym echu" są ciekawe tropy i motywy, które zachwyciły mnie w serialu. Jest skorumpowana, popełniająca błąd za błędem, policja. Jest przemoc i problemy społeczne, które nakręcają się wzajemnie. Są szarości, głupota i bezmyślne zło.
Choć tom pierwszy mnie nie zachwycił (szczerze mówiąc, był przeciętny),to postanowiłam dać tej serii szansę. Może całość się rozkręci, może Connelly z biegiem czasu rozwinął swój warsztat. Zobaczymy.
Przyznam się szczerze, że po "Ołowianym wyroku" (tomie drugim przygód prawnika z Lincolna) nie miałam zamiaru sięgać po serię z Harrym Boschem. Tamta książka skutecznie obrzydziła mi pobocznego wówczas policjanta i postanowiłam trzymać się serialowego wizerunku Boscha.
więcej Pokaż mimo toNo ale przypadkowo zaczęłam oglądać serial "Bosch" i okazał się on na tyle dobry, bym postanowiła dać...
Rasowy kryminał a nie jakaś skandynawska paplanina. Dla fanów serialu Amazon prime pozycja obowiązkowa.
Rasowy kryminał a nie jakaś skandynawska paplanina. Dla fanów serialu Amazon prime pozycja obowiązkowa.
Pokaż mimo toCałkiem przyjemna, z ciekawą historią i nawet zaskakującym zakończeniem.
Całkiem przyjemna, z ciekawą historią i nawet zaskakującym zakończeniem.
Pokaż mimo toSięgając po „Czarne echo” otwierajce cykl powieściowy o Harrym Boschu, który nie sprzedaje elektronarzędzi firmy Bosch, lecz jest detektywem z Los Angeles specjalizującym się w zabójstwach i innych poważnych przestępstwach, miałem nadzieję na coś dobrego, choć ten tytuł... Okazało się, że tytuł, gdy już się wie o co chodzi, to jak najbardziej OK, a sama powieśc super. Klasyczny kryminał, nowoczesna odmiana policyjnej powieści detektywistycznej, wzbogacony o wątek OMC miłosny poprowadzony lekko i zgrabnie. Konstrukcja dzieła dość tradycyjna, aczkolwiek z dość oryginalnym przełamaniem schematu w połowie fabuły. Postacie, w tym protagonista, wykreowane z wyczuciem oraz oryginalnością i czyta się to świetnie. W dodatku nasi rodzimi śledczy, o konsultantach filmowych i serialowych nie wspominając, mogliby się z „Czarnego echa” tego i owego nauczyć. Czego więcej chcieć? Gorąco polecam i zamierzam znajomość z Connellym oraz Boschem kontynuować
Sięgając po „Czarne echo” otwierajce cykl powieściowy o Harrym Boschu, który nie sprzedaje elektronarzędzi firmy Bosch, lecz jest detektywem z Los Angeles specjalizującym się w zabójstwach i innych poważnych przestępstwach, miałem nadzieję na coś dobrego, choć ten tytuł... Okazało się, że tytuł, gdy już się wie o co chodzi, to jak najbardziej OK, a sama powieśc super....
więcej Pokaż mimo toProszę zwrócić uwagę że to jest I tom . I warto wciągnąć się w następne🙂
Proszę zwrócić uwagę że to jest I tom . I warto wciągnąć się w następne🙂
Pokaż mimo toUwielbiam Boscha w serialowej odsłonie, zupełnie umknęło mi i zarazem przypadkiem dowiedziałam się, że jest cała seria książek o nim. Przez sentyment przeczytam. Pierwszy tom, ciekawy, fajnie poprowadzone wątki. Mam jedno zastrzeżenie, które zauważam w wielu pierwszych tomach serii - "złolem" musi być ktoś znany bohaterowi..... Poza tym nie mam uwag, podobało mi się, a możliwość ponownego spotkania z bohaterami bezcenna.
Uwielbiam Boscha w serialowej odsłonie, zupełnie umknęło mi i zarazem przypadkiem dowiedziałam się, że jest cała seria książek o nim. Przez sentyment przeczytam. Pierwszy tom, ciekawy, fajnie poprowadzone wątki. Mam jedno zastrzeżenie, które zauważam w wielu pierwszych tomach serii - "złolem" musi być ktoś znany bohaterowi..... Poza tym nie mam uwag, podobało mi się, a...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobry kryminał, wciągająca historia. Podoba mi się główny bohater, więc sięgnę po kolejne tomy.
Bardzo dobry kryminał, wciągająca historia. Podoba mi się główny bohater, więc sięgnę po kolejne tomy.
Pokaż mimo to