Dobranocka

Okładka książki Dobranocka Agnieszka Niezgoda
Okładka książki Dobranocka
Agnieszka Niezgoda Wydawnictwo: Nowy Świat literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Nowy Świat
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373863330
Średnia ocen

5,2 5,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,2 / 10
91 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
193
42

Na półkach:

Zbiór mniej lub bardziej wulgarnych ekscesów "silnej i niezależnej" damulki, która wbrew tym określeniom jedyne co robi, to poszukuje chłopa. Obsesyjnie, do tego stopnia, że nawet rak matki zostaje tu odsunięty na dalszy plan.
Miałem duży problem z ukończeniem powieści ze względu na obrzydliwy charakterek bohaterki. Jest tak odpychająca, że szybko traciłem ochotę na obcowanie z nią i odkładałem książkę. Jej podejście do mężczyzn, traktowanie wszystkich z pogardliwą wyższością... Nie chce się człowiekowi utrzymywać znajomości z takimi ludźmi na żywo, równie ciężko znosić ich w powieści. No cóż, wyjątkowo ryzykowny zabieg, prezentować aż tak antypatyczną protagonistkę z wbudowanym modułem ubermenscha...
Bohaterka musiała być bardzo atrakcyjna fizycznie, skoro w ogóle amatorów znajdowała (tak zakładam, bo chyba nawet nie jest opisana). No i samo się wyjaśnia, czemu wszyscy mężczyźni (przedstawiani oczywiście jako idioci) ekspresowo rejterują, zaraz po tym jak zaspokoili chucie. A ci, którzy nie zrejterowali, szybko się przekonują, że lepiej było to zrobić.
Można by podsumować, że bohaterka stanowi doskonałą odpowiedź na pytanie dlaczego mężczyźni nie chcą - i nie powinni nawet rozważać - wchodzić w żadne poważniejsze relacje. Odpowiedź zaserwowaną kobietom przez kobietę.
Pytanie tylko czy odpychający obraz współczesnej singielki był zamierzony przez autorkę, czy wyszła jej ta sztuka niejako mimochodem, przy okazji próby stworzenia swojskiej Bridget Jones?

Zbiór mniej lub bardziej wulgarnych ekscesów "silnej i niezależnej" damulki, która wbrew tym określeniom jedyne co robi, to poszukuje chłopa. Obsesyjnie, do tego stopnia, że nawet rak matki zostaje tu odsunięty na dalszy plan.
Miałem duży problem z ukończeniem powieści ze względu na obrzydliwy charakterek bohaterki. Jest tak odpychająca, że szybko traciłem ochotę na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
135
104

Na półkach: ,

Majka jest 30-letnią atrakcyjną kobietą z odzysku. Jako odważna, świadoma swej kobiecości, inteligentna dziennikarka, doskonale odnajduje się w klubowo-imprezowym światku Młodej Warszawki. Eksluzywne wycieczki, sex-turystyka, przypadkowi kochankowie, babskie wieczory z winem, kreska na imprezie, puby tylko dla elit, lunche w modniarskich miejscach, to wszystko i wiele więcej jest jej codziennością. Nie szuka porywów serca, wielkiej miłości i wzruszeń. Konkretna w słowach, jak i w czynach, konretnego faceta potrzebuje. Tymczasem spotyka samych rozmemłanych egoistów, imprezowiczów, krypto-gejów, macho, czy artystów - jak sama ich nazywa - Jednorazowych Bzyków - niekoniecznie na jedną noc, ale też nie na dłuższy, poważny związek.

Fabuła nieco mi tu Bridget Jones zalatuje, ale w znacznie lepszym wydaniu - Majka jest mądrzejsza, ładniejsza, obraca się w innym towarzystwie. Pozornie zdystansowana, wylajtowana, zadziorna i prowakacyjna, w rzeczywistości jednak wrażliwa i boleśnie samotna.

Autorka świetnie pisze o seksie, dobitnie, otwarcie, bez niepotrzebnego "ę-ą", bez wulgaryzmów. Dobrze się czyta, płynnie, narrator zaskakuje trafnością spostrzeżeń. Styl jaki lubię - konkretnie, krótko, na temat. Nie ma tu zbędnych rozwleczonych opisów, wygórowanego słownictwa, echów i achów banalnych. Za to jest spora dawka ironizmu, bystre oko autorki i cięty język.

"Dobranocka" to powieśc dwuwymiarowa. Pozornie banalna fabuła jest tłem dla głębszego spojrzenia na lajfstajlowe życie i jego konsekwencje. To czysta krytyka współczesnych trendów; mody na wyplute z emocji związki, na układy sex-partnerskie, na zabawę bez zobowiązań. Trafna i przekonywująca jak dla mnie. A czy dla Was też? Przeknajcie się sami... :)

http://subiektywnieoliteraturze.blogspot.com/

Majka jest 30-letnią atrakcyjną kobietą z odzysku. Jako odważna, świadoma swej kobiecości, inteligentna dziennikarka, doskonale odnajduje się w klubowo-imprezowym światku Młodej Warszawki. Eksluzywne wycieczki, sex-turystyka, przypadkowi kochankowie, babskie wieczory z winem, kreska na imprezie, puby tylko dla elit, lunche w modniarskich miejscach, to wszystko i wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1775
138

Na półkach: , , , ,

Bardzo, bardzo powierzchowna. I nawet nie chodzi o opis powierzchownych relacji damsko-męskich. Kolejne wątki (choroba matki, ojcostwo, zwierzę domowe, zanikanie więzi przyjaźni) potraktowane tak bardzo po macoszemu, że w sumie nie wiem, po co się pojawiły.
Plus za humor słowny. I kilka celnych spostrzeżeń na temat facetów ;)

Bardzo, bardzo powierzchowna. I nawet nie chodzi o opis powierzchownych relacji damsko-męskich. Kolejne wątki (choroba matki, ojcostwo, zwierzę domowe, zanikanie więzi przyjaźni) potraktowane tak bardzo po macoszemu, że w sumie nie wiem, po co się pojawiły.
Plus za humor słowny. I kilka celnych spostrzeżeń na temat facetów ;)

Pokaż mimo to

avatar
1633
482

Na półkach: ,

Pierwszy rozdział, a właściwie jego początek, zachęcił mnie do dalszej lektury z powodu takiej... niekonwencjonalności. Ogólnie "Dobranocka" jest książką lekką, fajną, mimo że bez większych rewelacji. Jasne, nie wniosła nic wartościowego, wartego zapamiętania czy przemyślenia do mojego życia (oprócz małego niesmaku co do większości postaci zobrazowanych w książce, a właściwie ich postępowań i toku rozumowania),ale czy każda książka musi aż w taki sposób oddziaływać na czytelnika? Na pewno nie, więc nie rozumiem tej chamskiej krytyki.

Pierwszy rozdział, a właściwie jego początek, zachęcił mnie do dalszej lektury z powodu takiej... niekonwencjonalności. Ogólnie "Dobranocka" jest książką lekką, fajną, mimo że bez większych rewelacji. Jasne, nie wniosła nic wartościowego, wartego zapamiętania czy przemyślenia do mojego życia (oprócz małego niesmaku co do większości postaci zobrazowanych w książce, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
4

Na półkach: ,

Książka idealnie stworzona na długie, nudne wieczory. Prosty język, wciągająca fabuła to coś co sprawiło, że Dobranockę "wchłonęłam" w jeden wieczór. Chcę więcej~

Książka idealnie stworzona na długie, nudne wieczory. Prosty język, wciągająca fabuła to coś co sprawiło, że Dobranockę "wchłonęłam" w jeden wieczór. Chcę więcej~

Pokaż mimo to

avatar
255
115

Na półkach:

Kolejna ksiązka z cykluu przeżuć i wypluć. Ja współczuję tym ludziom z Warszafki jeżel;i na tym polega ich życie. KIlka ważnych kwestii poruszonych, kilka zabawnych dżołóków jęzkowych. Jeden wielki obrzydliwie wredny penis, obnażający się przy byle makaronie i zapijany mlekiem sojowym plus niewyżyta biedna 29 letnia dziewczyna, która nie wie co w życiu z sobą zrobić. Żal. warszawa, wychodzi z tej ksiązki, jest bardziej miałomiasteczkowa i płytka niż Pcim Mały.
W dodtaku totalna metkownica. Wydawać by się mogło, że pani Niezgoda otrzymala pokaźne tantiemy za kartkowane billboardy.

Kolejna ksiązka z cykluu przeżuć i wypluć. Ja współczuję tym ludziom z Warszafki jeżel;i na tym polega ich życie. KIlka ważnych kwestii poruszonych, kilka zabawnych dżołóków jęzkowych. Jeden wielki obrzydliwie wredny penis, obnażający się przy byle makaronie i zapijany mlekiem sojowym plus niewyżyta biedna 29 letnia dziewczyna, która nie wie co w życiu z sobą zrobić. Żal....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1934
205

Na półkach: ,

Niby bohaterka wykształcona, a płytka niczym kałuża... Z trudem dobrnęłam do końca. Gęsto rozsiane w tekście nazwy markowych dóbr wszelakich stanowiły dla mnie zagadkę - to szpan, czy może tzw. "lokowanie produktu"?
Druga gwiazdka jedynie za humor, momentami błyskotliwe gry i bogactwo językowe.
Ładnie pisane, ale w sumie o niczym.

Niby bohaterka wykształcona, a płytka niczym kałuża... Z trudem dobrnęłam do końca. Gęsto rozsiane w tekście nazwy markowych dóbr wszelakich stanowiły dla mnie zagadkę - to szpan, czy może tzw. "lokowanie produktu"?
Druga gwiazdka jedynie za humor, momentami błyskotliwe gry i bogactwo językowe.
Ładnie pisane, ale w sumie o niczym.

Pokaż mimo to

avatar
91
3

Na półkach:

Zaczęłam, ale nie skończyłam... może trochę przez brak czasu, ale gdyby mnie na prawdę wciągnęła to czytałabym choćby po nocach.

Zaczęłam, ale nie skończyłam... może trochę przez brak czasu, ale gdyby mnie na prawdę wciągnęła to czytałabym choćby po nocach.

Pokaż mimo to

avatar
671
231

Na półkach: ,

Ta książka wywołuje u mnie momentami potworny śmiech ,a innymi straszne rozżalenie.Jest czasami wulgarna.Jak dla mnie to trochę bardziej wulgarny odpowiednik seksu w wielkim mieście

Ta książka wywołuje u mnie momentami potworny śmiech ,a innymi straszne rozżalenie.Jest czasami wulgarna.Jak dla mnie to trochę bardziej wulgarny odpowiednik seksu w wielkim mieście

Pokaż mimo to

avatar
863
656

Na półkach: ,

Refleksja po przeczytaniu - autorka chyba chciała przenieść "Seks w wielkim mieście" do realiów Warszawy, ale nie do końca jej to wyszło.
Czyta się ciężko, kilka razy chciałam ją odłożyć (a że tego nie robię to się przemęczyłam).

Refleksja po przeczytaniu - autorka chyba chciała przenieść "Seks w wielkim mieście" do realiów Warszawy, ale nie do końca jej to wyszło.
Czyta się ciężko, kilka razy chciałam ją odłożyć (a że tego nie robię to się przemęczyłam).

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    115
  • Chcę przeczytać
    54
  • Posiadam
    38
  • Domowa biblioteczka
    3
  • Ebooki
    2
  • Literatura polska
    2
  • Babska
    1
  • Niedoczytane
    1
  • Dostępne w bibliotece
    1
  • Babskie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dobranocka


Podobne książki

Przeczytaj także