Ciekawy początek

Ciekawy początek

Opowieść drogi, gdzie cały świat został skonstruowany tak, by w żadnej wiosce nie dziwiły ludzi kontakty cielesne czy uczuciowe dwóch mężczyzn. Gdzie kobiety służą lub postrzegane są jako matki i jedynie jedna z tłumu próbuje się wyłamać. Gdzie magia istnieje i przemawia przez szamanów, którzy mogą leczyć, ale też zadawać rany. Gdzie relacje między ludźmi czasami powinny umrzeć, nawet jeśli są oni dla siebie ważni. Gdzie na następcę tronu z każdej strony czai się niebezpieczeństwo.

Powieść przeczytałam praktycznie na jeden raz, bo byłam ciekawa co dalej, a i moja bezsenność się z nią polubiła, ale nie mogę przymknąć oka na sprawy techniczne. Byle jaka kreacja bohaterów, którzy byli rozchwiani emocjonalnie i co krok coś chcieli, by później to odrzucać. Przeciętna narracja. Niedbalstwo w budowaniu nowego świata. Sporo by się tego znalazło, więc to zdecydowanie nie jest dobry tytuł, a jednak... Jest przyjemny i można przy nim miło się bawić.

Opowieść drogi, gdzie cały świat został skonstruowany tak, by w żadnej wiosce nie dziwiły ludzi kontakty cielesne czy uczuciowe dwóch mężczyzn. Gdzie kobiety służą lub postrzegane są jako matki i jedynie jedna z tłumu próbuje się wyłamać. Gdzie magia istnieje i przemawia przez szamanów, którzy mogą leczyć, ale też zadawać rany. Gdzie relacje między ludźmi czasami powinny...

„Ty i ja należymy do różnych światów i nigdy nie zrozumiemy jeden drugiego”.

Suen nie zawsze żył w ukryciu. Niegdyś zamieszkiwał Wietrzne Krainy pośród pobratymców obdarzonych niezwykłą mocą. Jednak przyszedł dzień, gdy stracił wszystko. Wygnany z ojczyzny, przez lata ukrywał się w świątyni kapłanów z Zielonych Ziem, gdzie próbował zapomnieć o przeszłości. Do dnia, kiedy u bram pojawili się Raghowie – barbarzyńcy z północy.
Uprowadzony przez przyszłego wodza plemienia Raghów, musi wyruszyć w niebezpieczną podróż, z której być może nigdy nie powróci, ale ta wyprawa na zawsze odmieni jego życie.
Czy Asura, który wziął go w niewolę, dotrzyma danego słowa?
Jakie demony skrywa przeszłość Suena?
Ile Suen poświęci, żeby przetrwać i ocalić kogoś jeszcze?

„Tam, gdzie topnieje lód” autorstwa S.L. Leśna czytam już po raz drugi, a moje odczucia co do tej książki w ogóle się nie zmieniły.
Kiedyś byłam zachwycona tą pozycją i teraz również tak jest.
Taki klimat, jaki jest, w tej książce ma swój niepowtarzalny urok, który bardzo mnie przyciąga.
Surowy, śnieżny świat, w którym trzeba walczyć o siebie, a słabi nie mają szans na przetrwanie. Nieopatrzna decyzja może kosztować cię utratę honoru, a miłość możesz okazać się zgubna.
Naprawdę świetnie poprowadzona fabuła, w której jedna tajemnica odkrywa inną, a brutalność i namiętność jest na porządku dziennym.
W dodatku główni bohaterowie niesamowicie dobrze wykreowani.
Bardzo polubiłam zarówno Suena, jak i Asure. Jestem, niezmiernie ciekawa jak ich relacja się rozwinie.
Wiem, że ta historia może nie przypadnie wszystkim do gustu, jednak naprawdę zachęcam do sięgnięcia i zapoznania się z tą książką.

„Ty i ja należymy do różnych światów i nigdy nie zrozumiemy jeden drugiego”.

Suen nie zawsze żył w ukryciu. Niegdyś zamieszkiwał Wietrzne Krainy pośród pobratymców obdarzonych niezwykłą mocą. Jednak przyszedł dzień, gdy stracił wszystko. Wygnany z ojczyzny, przez lata ukrywał się w świątyni kapłanów z Zielonych Ziem, gdzie próbował zapomnieć o przeszłości. Do dnia, kiedy u...

Ta książka jest pełna przeciwności.

Czytałam gdzieś, że początkowa wersja "Tam gdzie topnieje lód" była nieco inna, a ta obecna ma większy pazur.
Nie znam tej poprzedniej, ale mam wrażenie, że i ta powinna być napisana jeszcze raz.
Po pierwsze dlatego, że zdania są budowane w dziwnym szyku (przez co nie mogłam się długo wciągnąć, a jeśli już jakoś się udało to i tak czułam niewygodę w czytaniu). Ten styl pisania do końca książki ustępował normalnym opisom, co przyniosło mi ulgę. Jednak myśli bohaterów lub ich zachowania podczas dialogów do końca umieszczane były pokracznie.
Po drugie - powtórzenia. Jest ich masa, szczególnie w pierwszej połowie. To było bardzo męczące co chwilę mieć przypominane kto kest kim, jakby czytelnik był durniem...

Dopiero druga połowa powiedzmy "zakwitła". A to dlatego, że pojawili się Rakku i Vildar! Zostali wplecieni w historię, która już smutno muszę przyznać nieco mnie zmęczyła i wpuścili do książki dużo zimnego, świeżego powietrza.
Ta poboczna historia dwóch skomplikowanych postaci przyciągnęła mnie bardziej niż dzieje głównego bohatera.
Czytając widziałam, że stylistycznie zostali potraktowani inaczej i jakże piękniej! Piękno tkwi w prostocie :)
Gdyby nie oni - moja ocena byłaby niższa.

Mimo tych zawirowań gratuluję nieznanej mi wcześniej autorce, że z bloga udało się zrobić książkę, to naprawdę wymaga dużo pracy i cierpliwości.

Ta książka jest pełna przeciwności.

Czytałam gdzieś, że początkowa wersja "Tam gdzie topnieje lód" była nieco inna, a ta obecna ma większy pazur.
Nie znam tej poprzedniej, ale mam wrażenie, że i ta powinna być napisana jeszcze raz.
Po pierwsze dlatego, że zdania są budowane w dziwnym szyku (przez co nie mogłam się długo wciągnąć, a jeśli już jakoś się udało to i tak...

Jest śnieg...a ja kocham zimę
Są wojownicy, są przepychanki, są miłości, są wilki, są mężczyźni z długimi włosami...są ogniska....i jest magia! Super historia!

To jest coś co lubię bardzo bardzo bardzo.

Jest śnieg...a ja kocham zimę
Są wojownicy, są przepychanki, są miłości, są wilki, są mężczyźni z długimi włosami...są ogniska....i jest magia! Super historia!

To jest coś co lubię bardzo bardzo bardzo.

Bardzo fajne ebook. Polecił mi go jeden z blogerów, więc zdecydowałam się na zakup.
Nie dziwią mnie pozytywne oceny innych Czytelników, bo od książki trudno się oderwać. Historia jest interesująca, niebanalna. Do tego autorka ma dość lekki, przyjemny styl. Potrafi zainteresować. Z rozdziału na rozdział budzi w nas ciekawość, co będzie dalej.
Nie daję 10 gwiazdek, bo w niektórych miejscach brakuje opisów. Akcja idzie bardzo do przodu. Czytając, ma się wrażenie, że gonimy się z czasem. Dialogi, dialogi i nic. Jedna scena, kolejna scena. Za to przynajmniej 10 razu pojawił się wątek suszenia mokrego odzienia...
Najbardziej drażniły mnie jednak wulgaryzmy w tekście. Moim zdaniem wojownicy z odległych lądów nie powinni używać określeń typu "k...", bo psuje to klimat. Można je było bez problemu zamienić jakimś oryginalnym określeniem z ich "własnego" języka.
Nie zmienia to faktu, że z pewnością sięgnę po część drugą, a samej Autorce życzę dalszych sukcesów.

Bardzo fajne ebook. Polecił mi go jeden z blogerów, więc zdecydowałam się na zakup.
Nie dziwią mnie pozytywne oceny innych Czytelników, bo od książki trudno się oderwać. Historia jest interesująca, niebanalna. Do tego autorka ma dość lekki, przyjemny styl. Potrafi zainteresować. Z rozdziału na rozdział budzi w nas ciekawość, co będzie dalej.
Nie daję 10 gwiazdek, bo w...

Jak zwykle ciężko mi ocenić książkę do której mam tak osobisty stosunek. Dlatego po namyśle postanowiłam zrobić to całkiem subiektywnie, nieadekwatnie do sposobu w jaki oceniam książki których narodzin nie dane mi było zobaczyć. Obiektywna chyba być nie potrafię - choć wówczas oznaczałoby to najwyżej dwie gwiazdki mniej. Choć może mniej o jedną? Nie wiem, nie potrafię. Pokochałam te książkę, ale nie tylko za zawartość. Bo Suen i Asura są wspaniali, warto pokochać ich i historię która ich spotyka. Pokochałam dyskusje o formie wydania, proces tworzenia okładki, rozmowy z osobą odpowiedzialną za wstępną korektę i proces powtarzania związanych z książką gadżetów. Pokochałam oczekiwanie na chwilę gdy dostanę do ręki swój tomik i wertowanie go w poszukiwaniu różnic w stosunku do wersji blogowej.

Co do samej opowieści, to szczerze zachęcam. Wszystkim miłośniczkom romansów homoerotycznych w męskiej obsadzie na pewno się spodoba. Bohaterowie osadzeni są w nie często spotykanej w tym gatunku scenerii, w świecie surowym, wymagającym i groźnym. Zarówno wydarzenia jak i ich tło zostały bardzo barwienie opisane, więc czyta się lekko i z dużą przyjemnością. Jest też kilka bardzo udatnych "scenek rodzajowych" - mi nigdy nie udało się tak dobrze opisać fizycznej bliskości, więc wiem jak jest to trudne. Jednocześnie opowieść jest naprawdę ciekawa, więc również nie będąc "fanką gatunku" też można po nią sięgać, o ile sama myśl o bliskości dwóch panów nie wywołuje u niej palpitacji. Ja polecam.

Jak zwykle ciężko mi ocenić książkę do której mam tak osobisty stosunek. Dlatego po namyśle postanowiłam zrobić to całkiem subiektywnie, nieadekwatnie do sposobu w jaki oceniam książki których narodzin nie dane mi było zobaczyć. Obiektywna chyba być nie potrafię - choć wówczas oznaczałoby to najwyżej dwie gwiazdki mniej. Choć może mniej o jedną? Nie wiem, nie potrafię....

Autorka wykreowała niesamowity świat i niezapomnianych bohaterów. Bardzo wciągająca i pełna emocji książka. Polecam:)

Autorka wykreowała niesamowity świat i niezapomnianych bohaterów. Bardzo wciągająca i pełna emocji książka. Polecam:)

Świetna historia, na blogu autorki ją poznałam i byłam zachwycona, a od wersji książkowej jestem uzależniona.

Świetna historia, na blogu autorki ją poznałam i byłam zachwycona, a od wersji książkowej jestem uzależniona.

Jest spoko.

Jest spoko.