Nie pamiętam, kiedy czułam się tak rozdarta oceniając jakość książki. Pod względem rozrywki, wywiązała się ona z zadania, jednak wątki polityczne i dworskie intrygi są dość ubogo poprowadzone. Sceny erotyczne też nie powalają, chociaż widać, że autorka stara się sięgać po górnolotny język, nadając podniosłość przedstawionych treści, co oceniam na plus. Mimo wad, przyjemnie spędziłam czas podczas lektury, zwłaszcza, że prequel tej historii znam jeszcze z opowiadań Omikami. Bardzo chciałam zaznajomić się z kontynuacją i dopiero po ok. 10 lat udało mi się ją kupić. Podejrzewam, że gdybym tę historię przeczytała wiele lat temu, choćby między końcem podstawówki a początkiem gimnazjum, o wiele bardziej ta historia przypadłaby mi do gustu. Będąc jednak dojrzalszym czytelnikiem, dostrzegam jej mankamenty i dziury fabularne. Jeśli, ktoś jest w stanie przymknąć oko na naiwne postępowanie głównego bohatera oraz zupełny brak przygotowania do życia w pojedynkę, a co dopiero władaniu cesarstwem, może próbować. Przede wszystkim postrzegam tę historię jako fascynację autorki Chinami. Miło wiedzieć, że pasja może doprowadzić do wydania książki, nawet jeśli jej jakość, równa się średniemu fanficion. Niemniej, czytało się szybko, ciekawiło, a rekreacja od literatury wyższego lotu też czasem jest wskazana.

Nie pamiętam, kiedy czułam się tak rozdarta oceniając jakość książki. Pod względem rozrywki, wywiązała się ona z zadania, jednak wątki polityczne i dworskie intrygi są dość ubogo poprowadzone. Sceny erotyczne też nie powalają, chociaż widać, że autorka stara się sięgać po górnolotny język, nadając podniosłość przedstawionych treści, co oceniam na plus. Mimo wad, przyjemnie...

Jestem pozytywnie zaskoczona po przeczytaniu książki. Powieść z typu "boys love". Niewiele takich na rynku. Akcja jak w opisie, dzieje się w Chinach. Sceny erotyczne może i nie powalają ale książkę czyta się przyjemnie i dość szybko. Polecam.

Jestem pozytywnie zaskoczona po przeczytaniu książki. Powieść z typu "boys love". Niewiele takich na rynku. Akcja jak w opisie, dzieje się w Chinach. Sceny erotyczne może i nie powalają ale książkę czyta się przyjemnie i dość szybko. Polecam.

Ogólny zarys fabuły jest naprawdę dobry, jednak ten brak chemii między bohaterami i pizdowatosc cesarza była strasznie denerwująca.

Ogólny zarys fabuły jest naprawdę dobry, jednak ten brak chemii między bohaterami i pizdowatosc cesarza była strasznie denerwująca.

Przewidywalna aż do bólu, napisana co prawda poprawnie, choć ubogo, sceny seksu nie mają w sobie żądnych emocji, a autorka nie oszczędza czytelnika używając tak subtelnych określeń jak "pal". Cała intryga wydaje się być wymuszona i czytając, kompletnie nie byłam ciekawa jej rozwiązania. Bardzo szybko można samemu wszystko odgadnąć, nie ma tam żądnego napięcia. Bohaterowie są niezbyt dobrze napisani, a przynajmniej pozostawiają wiele do życzenia. Jedyną postacią, która da się jakkolwiek lubić jest Changmin. Podkreślanie nieustannie kobiecej urody Li jest męczące, tak samo jak jego zachowanie. Jego relacja z carem jest jak wyjęta prosto z yaoi niezbyt dobrego sortu. Typowe seme-uke bez żadnej pasji. O wiele ciekawsze byłoby opowiedzenie historii matki Li, w której mimo niewielu informacji dostrzegłam hmm. . . potencjał? Muszę niestety przyznać, że jest to jedna z gorszych książek jakie w tym roku przeczytałam. Jedynymi aspektami jakie mi się w miarę podobały to okładka, ciekawostki o Chinach i porównanie mas ludzi do robaka o wielu odnóżach. Myślę, że całość byłaby o wiele bardziej przystępna w formie komiksu. Same fakty o chińskiej kulturze nie były też zbyt umiejętnie wtrącane, jednak są one dla mnie jakimś plusem. Do wszystkiego doszło również dość duże rozczarowanie po przeczytaniu na tyle okładki zdania autorki o jej własnym stylu. Zapowiadało się na kwieciście napisaną, melancholijną podróż i wniknięcie do części Chin niedostępnej dla zwykłych śmiertelników, a w praniu wyszło męczące czytadło, przez które w dużej mierze przebrnęłam z fascynacji jej ubogości. No cóż. Książka raczej nie pozostanie na moich półkach, mam nadzieję, że spotka osobę która dla odmiany całkowicie ją polubi i z przyjemnością po nią sięgnie.

Przewidywalna aż do bólu, napisana co prawda poprawnie, choć ubogo, sceny seksu nie mają w sobie żądnych emocji, a autorka nie oszczędza czytelnika używając tak subtelnych określeń jak "pal". Cała intryga wydaje się być wymuszona i czytając, kompletnie nie byłam ciekawa jej rozwiązania. Bardzo szybko można samemu wszystko odgadnąć, nie ma tam żądnego napięcia. Bohaterowie...

"Nawet głębia Jeziora Brzoskwiniowego Kwiatu nie jest tak głęboka, jak pieśń, którą dla mnie śpiewasz." - Li Bai

"Nawet głębia Jeziora Brzoskwiniowego Kwiatu nie jest tak głęboka, jak pieśń, którą dla mnie śpiewasz." - Li Bai

Reszta recenzji oraz więcej ciekawych pozycji na moim blogu:
http://pomowmyoliteraturze.blogspot.com/2018/06/wolabym-hodowac-kaktusy-ale-z-dwojga.html

,,[...] Niebiański Feniks to świeżo koronowany cesarz Chin. Jednak nie wszystko układa się tak jak powinno. Władca nie jest w stanie rządzić tak jak oczekiwaliby od niego jego doradcy. Nie wiedzą jednak, że powodem złego samopoczucia i nocnych koszmarów jest smutek po rozstaniu z kochankiem. Nikt bowiem nie zdaje sobie sprawy, że podczas swojego wieloletniego pobytu w Rosji, jeszcze jako książę Shen Li, młodzieniec był zakochany ze wzajemnością w pewnym mężczyźnie.

Los jednak nie jest pobłażliwy i od razu rzuca cesarza na głęboką wodę. Do pałacu dociera bowiem wiadomość z Japonii. Nikt nie ma wątpliwości, że jest ona prowokacją do wojny. Nikt prócz pewnego bezczelnego doradcy, który od wczesnego dzieciństwa był rywalem Feniksa. Ten ma swoje powody by podejrzewać, że jest to zwykły spisek mający działać na niekorzyść cesarza. Jak mu jednak pomóc, kiedy ten w ogóle nie ufa swoim dworzanom?

Dodatkowo jeden z doradców wydaje się być zainteresowany cesarzem bardziej niżby wypadało, co budzi niepokój zarówno u cesarza, czytelnika i paru innych osób. [...]

Jednak jest coś w prostocie tej książki. Moim podstawowym skojarzeniem był Zniewolony Książę. Miałam odczucie, jakby Pieśń dla Feniksa była czymś w stylu krótszej i prostszej wersji tej książki. Idealna, kiedy przeczytacie coś naprawdę niesamowitego i mając kaca stwierdzicie, że przeczytalibyście coś praktycznie identycznego. I tutaj był to strzał w dziesiątkę. Książę wśród spiskującego dworu muszący zaufać swojemu słudze. Podobne, nie? [...]"

Po resztę i wiele więcej zapraszam na bloga :)

Reszta recenzji oraz więcej ciekawych pozycji na moim blogu:
http://pomowmyoliteraturze.blogspot.com/2018/06/wolabym-hodowac-kaktusy-ale-z-dwojga.html

,,[...] Niebiański Feniks to świeżo koronowany cesarz Chin. Jednak nie wszystko układa się tak jak powinno. Władca nie jest w stanie rządzić tak jak oczekiwaliby od niego jego doradcy. Nie wiedzą jednak, że powodem złego...

Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona Pieśnią dla Feniksa. Kupiłam częściowo w ciemno, nie do końca zauważyłam, że powieść dzieje się w niedalekiej w rozumieniu rozwoju cywilizacji przyszłości. Nie są to zbytnio moje klimaty.
W skrócie: Chiny, Rosja i Japonia stają się potęgami. W Chinach marionetkowy cesarz komunistów przejmuje władzę, i w nowoczesnym państwie powstaje tradycyjny dwór ze wszystkimi strojami i zwyczajami. Arena międzynarodowa wygląda tak, że Chiny mają dobre stosunki z Rosją i Japonią, w Japonii panuje cesarz, Rosja ma cara, a Zachód długi.
Tradycyjnie elementy były nie tyle co wplecione w całość, a stanowiły najpiękniejszą część tej powieści. Zafascunowały mnie stroje, obyczaje i zgrabnie cytowana chińska poezja. Dzięki temu właściwie nie czułam znienawidzonej w powieściach współczesności.
Sama intryga dworska może i nie miała dwudziestego dna i tony zwrotów akcji, ale książka żadną miarą na tym nie cierpi, bo głównym wątkiem jest jednak młody cesarz.
Podobał mi się "podwojny" wątek romantyczny - przeszłość przeplatająca się z teraźniejszością. Sam Li wydawał mi się nieco niestały w uczuciach, ale przypuszczam, że taki był zamiar. Ogólnie welkie brawa dla autorki z mojej strony za tę postać. Wrażliwy i delikatny - tak, ale jednocześnie nie został pozbawiony własnej woli i charakteru - musiał je jedynie odnaleźć.
Pieśń dla Feniksa to moja pierwsza oficjalnie wydana powieść boys love. Sceny erotyczne, bo nie sposób ich pominąć, bez zarzutów, ale tutaj praktycznie wcale nie mam porównania, bo to co "gimnazjum" w fanfiction potrafi stworzyć to śmiech na sali.

Co do samego wydania:
Oklaski dla wydawnictwa. Jedno słówko się zbłąkało na całą powieść, jednej czy dwóch kropek zabrakło. Okładka boska, sama książka dobrze zrobiona - grzbiet jest ciasny, ale się nie złamał. Jedynie do "skrzydełek" się doczepię - po co? Tekstu za nimi nie ma, a użyteczność i estetyka tego budzą wątpliwości.
W samym tekście jedna mała uwaga - bywały linijki, gdzie ktoś upierał się, że zmieści tekst bez przenoszenia i w tym celu zmniejszał odstępy między wyrazami. Znowu - po co? To tylko irytuje czytelnika.

Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona Pieśnią dla Feniksa. Kupiłam częściowo w ciemno, nie do końca zauważyłam, że powieść dzieje się w niedalekiej w rozumieniu rozwoju cywilizacji przyszłości. Nie są to zbytnio moje klimaty.
W skrócie: Chiny, Rosja i Japonia stają się potęgami. W Chinach marionetkowy cesarz komunistów przejmuje władzę, i w nowoczesnym państwie powstaje...

Maksymalnie irytujący bohater. Historia banalna, zakończenie już znałam po przeczytaniu pierwszych rozdziałów. Scen seksu jest więcej niż samej akcji więc ciężko tutaj w ogóle oceniać fabułę.
Jeśli znowu popatrzymy z innej strony - autorka ładnie opisała komunistyczne Chiny. Ale to i tak za mało.
Nie jest to ani trochę książka godna polecenia. Chyba, że dla fanatycznych Yaoi'stek. Masakryczny gniot.

No ale okładka się udała. Tyle w temacie.

Maksymalnie irytujący bohater. Historia banalna, zakończenie już znałam po przeczytaniu pierwszych rozdziałów. Scen seksu jest więcej niż samej akcji więc ciężko tutaj w ogóle oceniać fabułę.
Jeśli znowu popatrzymy z innej strony - autorka ładnie opisała komunistyczne Chiny. Ale to i tak za mało.
Nie jest to ani trochę książka godna polecenia. Chyba, że dla fanatycznych...

Zaciekawił mnie opis książki więc postanowiłam ją kupić. Okazała się sprostać moim oczekiwaniom i nie żałuję decyzji. Opisy krajobrazu są piękne i mamy możliwość poznania kultury chińskiej. Jednym słowem polecam.

Zaciekawił mnie opis książki więc postanowiłam ją kupić. Okazała się sprostać moim oczekiwaniom i nie żałuję decyzji. Opisy krajobrazu są piękne i mamy możliwość poznania kultury chińskiej. Jednym słowem polecam.

Fabuła nieco oklepana (tylko dla fanów gatunku),natomiast świat przedstawiony inspirujący.

Fabuła nieco oklepana (tylko dla fanów gatunku),natomiast świat przedstawiony inspirujący.