Ksiazka zdecydowanie warta przeczytania, ale należy do niej podchodzić krytycznie.

Rozdział o czynnikach politycznych oraz fragmenty o konfliktach etnicznych są maksymalnie spłycone tak, by pasowały pod tezę. Doprowadziło to do tak kuriozalnych stwierdzeń, jak "wszystkie konflikty etniczne mają podłoże w zawiści o wyniki ekonomiczne" lub "nigdy nie zdarzało się, by bogatsza większość tłamsiła biedniejszą mniejszość". Naprawdę?

Pomimo tych uproszczeń jest to bardzo wartościowa pozycja, zawierająca wiele interesujących spostrzeżeń i analiz. Cenna przede wszystkim jako punkt wyjścia do rozmowy o nierównościach w Stanach Zjednoczonych.

Ksiazka zdecydowanie warta przeczytania, ale należy do niej podchodzić krytycznie.

Rozdział o czynnikach politycznych oraz fragmenty o konfliktach etnicznych są maksymalnie spłycone tak, by pasowały pod tezę. Doprowadziło to do tak kuriozalnych stwierdzeń, jak "wszystkie konflikty etniczne mają podłoże w zawiści o wyniki ekonomiczne" lub "nigdy nie zdarzało się, by...

Odświeżająca pozycja opisująca różne elementy wpływające na to dlaczego niektóre narody, rasy, kraje mają większe możliwości bogacenia się, stania się bardziej innowacyjnymi czy po prostu lepszymi miejscami do życia. Dowiedziałem się z tej pozycji bardzo wielu ciekawych spostrzeżeń, obserwacji autora, ale i wyników szeregu badań. Właśnie fakt, iż głoszone w książce tezy są udokumentowane takimi badaniami, a nie są tylko wykwitem czyichś ideologicznych przekonań powoduje, że warto tę książkę przeczytać.

Odświeżająca pozycja opisująca różne elementy wpływające na to dlaczego niektóre narody, rasy, kraje mają większe możliwości bogacenia się, stania się bardziej innowacyjnymi czy po prostu lepszymi miejscami do życia. Dowiedziałem się z tej pozycji bardzo wielu ciekawych spostrzeżeń, obserwacji autora, ale i wyników szeregu badań. Właśnie fakt, iż głoszone w książce tezy są...

Niedosyt. Ciekawy głos w dyskusji, jednak w co najmniej kilku miejscach wnioski i argumenty na ich poparcie równie mocno wątpliwe i wybiórcze, jak tezy, które mają za zadanie obalić. Linia argumentacyjna budowana na bazie pojedynczych przypadków. Pomijane wiele istotnych kwestii związanych ze sprawą, za to dedukowanie w sposób, który ma na celu utrzymanie wizji autora. Przepraszam, Panie Sowell, bardzo bym chciał, ale do wielu tez mnie Pan nie przekonał.

Niedosyt. Ciekawy głos w dyskusji, jednak w co najmniej kilku miejscach wnioski i argumenty na ich poparcie równie mocno wątpliwe i wybiórcze, jak tezy, które mają za zadanie obalić. Linia argumentacyjna budowana na bazie pojedynczych przypadków. Pomijane wiele istotnych kwestii związanych ze sprawą, za to dedukowanie w sposób, który ma na celu utrzymanie wizji autora....

"Ubóstwo jest stanem naturalnym, który występuje samoistnie. To bogactwo musi zostać wyprodukowane i na tym powinniśmy skupić uwagę."

Znakomita książka o wpływie poszczególnych czynników, takich jak geografia, kultura, kapitał ludzki i polityka, na rozwój poszczególnych państw oraz społeczności. Thomas Sowell w logiczny sposób rozprawia się również z popularnymi mitami na ten temat, rozpropagowanymi przez polityków.

Autor przedstawia wiele statystyk, badań oraz bibliografii, potwierdzających stawiane przez niego tezy.

Dawno nie czytałem takiej książki, z której zostało mi tak wiele własnych notatek.

"Ubóstwo jest stanem naturalnym, który występuje samoistnie. To bogactwo musi zostać wyprodukowane i na tym powinniśmy skupić uwagę."

Znakomita książka o wpływie poszczególnych czynników, takich jak geografia, kultura, kapitał ludzki i polityka, na rozwój poszczególnych państw oraz społeczności. Thomas Sowell w logiczny sposób rozprawia się również z popularnymi mitami na...

Odważna, mądra i praktyczna.

Odważna, mądra i praktyczna.

Dzień dobry. Książka od wydawnictwa Fijorr Publishing „Bieda, Bogactwo i polityka” autorstwa Thomasa Sowella. Wydawnictwu jak zawszę dziękuję za książkę, a was zapraszam na recenzję.
Thomas Sowell – amerykański ekonomista, profesor w Instytucie Hoovera na Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii. Prócz działalności naukowej i badawczej, które zaowocowały licznymi publikacjami książkowymi, Sowell zajmuje się publicystyką na łamach prasy. Tak o autorze pisze Wikipedia.
Bieda, bogactwo, polityka. Jak bogactwo nie jest problemem, tak bieda i polityka zdecydowanie już tak. Autor rozróżnia 5 czynników, które mają wpływ na powyższe tematy. Pierwszym czynnikiem, który opisuje autor, to czynnik geograficzny. W różnych częściach świata ludzie żyją i rozwijają się w odmiennych warunkach geograficznych. Daleko nie szukając wziąć pod uwagę choćby Polskę. Mamy dostęp do morza (rybołówstwo) i do gór (uprawa owiec) jednak autor rozważa tu przede wszystkim wpływ lądu i mórz.
Czynniki społeczne, na których skupia się Sowell to rozbieżność dochodów, rozmiar populacji i zdolności.
Rozbieżność dochodów próbujemy tłumaczyć sobie rzekomym przeludnieniem, które powoduje biedę. Oczywiście wiąże się to ze zdolnościami, do których w różnych częściach świata dostęp jest inny. W Europie czy w USA dostęp do edukacji mamy na wyciągnięcie ręki, natomiast kraje trzeciego świata borykają się z tym problemem. Oczywiście, im więcej umiejętności posiadamy, tym nasze dochody wzrastają.
Rozmiar populacji od dawien dawna, ludzie obawiają się, że liczba ludności wzrośnie do takiego poziomu, że zapewnienie wszystkim odpowiedniej liczby ludności będzie niemożliwe. Dostęp do surowców, złóż ropy, rud żelaza również może być problematyczne. Na całe szczęście zwolennicy tej teorii nie są w stanie podać przykładów krajów, w których miałoby to znaczenie.
Słowem podsumowania to do poznania pozostałych czynników, jakie mają wpływ na biedę, bogactwo i politykę zachęcam Cię do przeczytania tej książki. Ogrom wiedzy zawarty w książce i podane źródła, z których autor korzystał zachęcają jeszcze bardziej do zgłębienia tematów. Polecam

Dzień dobry. Książka od wydawnictwa Fijorr Publishing „Bieda, Bogactwo i polityka” autorstwa Thomasa Sowella. Wydawnictwu jak zawszę dziękuję za książkę, a was zapraszam na recenzję.
Thomas Sowell – amerykański ekonomista, profesor w Instytucie Hoovera na Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii. Prócz działalności naukowej i badawczej, które zaowocowały licznymi publikacjami...

Tak spójnej, przystępnie napisanej a do tego bogatej w odnośniki do materiałów źródłowych książki dawno nie czytałem.
Mam zwyczaj zaginać róg strony, na której znajdę coś ciekawego. Cóż, ktoś mógłby uznać mój egzemplarz za zniszczony na skutek ilości pozaginanych rogów. Pozycja obowiązkowa.

Tak spójnej, przystępnie napisanej a do tego bogatej w odnośniki do materiałów źródłowych książki dawno nie czytałem.
Mam zwyczaj zaginać róg strony, na której znajdę coś ciekawego. Cóż, ktoś mógłby uznać mój egzemplarz za zniszczony na skutek ilości pozaginanych rogów. Pozycja obowiązkowa.

Autor w niezwykle ciekawy sposób porównuje aktualne i przeszłe warunki ekonomiczne wielu państw, i bada jakie czynniki miały na to wpływ. Książka opisuje dlaczego surowce naturalne niekoniecznie oznaczają bogactwo, i czemu państwa takie jak Japonia, pozbawione surowców naturalnych, z beznadziejnym ukształtowaniem terenu tak dobrze sobie radzą.
Książkę polecam każdemu tak samo jak 52 mity o kapitalizmie.

Autor w niezwykle ciekawy sposób porównuje aktualne i przeszłe warunki ekonomiczne wielu państw, i bada jakie czynniki miały na to wpływ. Książka opisuje dlaczego surowce naturalne niekoniecznie oznaczają bogactwo, i czemu państwa takie jak Japonia, pozbawione surowców naturalnych, z beznadziejnym ukształtowaniem terenu tak dobrze sobie radzą.
Książkę polecam każdemu tak...

Po kilku publikacjach głośno twierdzących, że za wszelkie ekonomiczne nierówności odpowiada dziejowa niesprawiedliwość zaprojektowana przez pewne ściśle określone społeczności, ta książka mieni się jako niezwykle skuteczna odtrutka. Niestety śmiem przypuszczać, że nie wezmą jej do ręki osoby, które są przekonane o wpływie ludzi "lepiej sytuowanych" na niedolę reszty społeczeństwa. A szkoda, bo zobaczyliby, jak bardzo są w błędzie oraz jak często w tym przypadku (jak i w innych) historia zatacza koło.

Argumenty przytaczane przez Sowella raczej nikogo nie powinny zaskoczyć, jednak o ich sile w głównej mierze świadczy zebranie w całość oraz świetna, obszerna dokumentacja (bibliografia książki robi wrażenie!). Daje to potężny oręż w dyskusji z wszelkiej maści egalitarystami, którzy, przynajmniej według autora (sam jestem w stanie to potwierdzić, jednak podając jedynie anegdotyczne dowody),pewnych pytań sobie nie zadają, a na jeszcze inne nie udzielają jednoznacznej odpowiedzi. Oczywiście celem książki nie jest samo gmeranie kijem w mrowisku, gdyż zawiera ona wyłącznie zestaw faktów i statystyk, które naprawdę ciężko interpretować w sposób inny niż w książce, nawet pomimo odmiennego zestawu ideologicznego wyznawanego przez czytelnika. Stąd dla osób z umysłem otwartym jest to ciekawa lekcja podważająca ostatnio bardzo często wysuwane tezy dotyczące pochodzenia nierówności ekonomicznych zarówno na płaszczyźnie lokalnej, jak i tych globalnych.

Thomas Sowell wskazuje na kilka istotnych czynników warunkujących dobrobyt danej społeczności. Dzieli je na cztery główne kategorie: geograficzne, kulturowe, społeczne i polityczne. Już pierwsza część skupiająca się na wpływie dróg wodnych, gór, klimatu, gleb, zwierząt czy chorób na omawianą problematykę powinna zwrócić uwagę czytelnika na fakt, że różnic ekonomicznych nie można postrzegać przez pryzmat pojedynczych agregatów, gdyż jest to znacznie bardziej skomplikowane zagadnienie. Równie ważne, a może i ważniejsze są czynniki kulturowe, których całokształt wpływa na formowanie kapitału ludzkiego.

Autor momentami prowadzi polemikę z ostatnio słynnymi ekonomistami (jak Piketty czy Stiglitz),którzy poprzez represję osób bogatszych chcą koniecznie dojść do ekonomicznej równości pomimo wszelkich negatywnych skutków. Niestety jest to tylko powierzchowna krytyka ich stanowiska prowadzona w duchu przytoczonej przez Sowella argumentacji. Z drugiej strony jest to cecha pozytywna książki, gdyż ta nie wykracza poza omawiany temat, zachowując niemalże naukową poprawność.

Podsumowując - zdecydowanie polecam!

Po kilku publikacjach głośno twierdzących, że za wszelkie ekonomiczne nierówności odpowiada dziejowa niesprawiedliwość zaprojektowana przez pewne ściśle określone społeczności, ta książka mieni się jako niezwykle skuteczna odtrutka. Niestety śmiem przypuszczać, że nie wezmą jej do ręki osoby, które są przekonane o wpływie ludzi "lepiej sytuowanych" na niedolę reszty...