Stalin. Wirtuoz kłamstwa, dyktator myśli

Okładka książki Stalin. Wirtuoz kłamstwa, dyktator myśli Dmitrij Wołkogonow
Okładka książki Stalin. Wirtuoz kłamstwa, dyktator myśli
Dmitrij Wołkogonow Wydawnictwo: Amber biografia, autobiografia, pamiętnik
832 str. 13 godz. 52 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1998-01-01
Liczba stron:
832
Czas czytania
13 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324126415
Tagi:
ZSRR komunizm historia Rosji totalitaryzm
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
37
35

Na półkach:

Książka bogata w tekst ale bardzo uboga w treść, czytając można pominąć kilka stron i czytać dalej bez problemu ze zrozumieniem, praktycznie lanie wody i pisanie w kółko o tym samym. Polecam raczej Radzińskiego oraz A. Bullocka na Wołkogonowa moim zdaniem szkoda czasu.

Książka bogata w tekst ale bardzo uboga w treść, czytając można pominąć kilka stron i czytać dalej bez problemu ze zrozumieniem, praktycznie lanie wody i pisanie w kółko o tym samym. Polecam raczej Radzińskiego oraz A. Bullocka na Wołkogonowa moim zdaniem szkoda czasu.

Pokaż mimo to

avatar
5196
1260

Na półkach: , , ,

Nawet obszerne dzieło przez które- przyznaję bez bicia- nie przebrnęłam. Przewracałam kolejne strony i nic nie zostawało w mojej pamięci. Może dlatego, że niedawni skończyłam lekturę „Stalin. Twórca i dyktator supermocarstwa” Eugeniusza Duraczyńskiego, która zrobiła na mnie duże wrażenie. Teraz, podczas czytania biografii Stalina autorstwa Dmitrija Wołkogonowa jestem bardzo rozczarowana. Strony umykają, bo całość jest lekko napisana, ale nic z tych stron nie wynika, zero faktów, trochę ideologii, reszta to lanie wody. Dobrnęłam do jakiejś 150 strony, a całość ma ponad 800, czyli w zasadzie przeczytałam tyle co nic, ale też z tych 150 stron nic nie wyniosłam. Szkoda mi czasu na brak faktów, brak opinii, czy może ostrożność przed oceną. Książkę porzucam i przestrzegam przed sięganiem bez zastanowienia. Nie twierdze, że nie warto, ale konicznie przemyślcie, zanim wybierzecie. Mnie ona nie zadowala, nie zamierzam więc na pozostałe strony marnować czasu. Oceniać też nie będę, bo na ten moment jest mi trudno wyrazić osąd o jej wartości, ale sama rezygnacja raczej nie stawia wysokiej noty temu tytułowi.

Nawet obszerne dzieło przez które- przyznaję bez bicia- nie przebrnęłam. Przewracałam kolejne strony i nic nie zostawało w mojej pamięci. Może dlatego, że niedawni skończyłam lekturę „Stalin. Twórca i dyktator supermocarstwa” Eugeniusza Duraczyńskiego, która zrobiła na mnie duże wrażenie. Teraz, podczas czytania biografii Stalina autorstwa Dmitrija Wołkogonowa jestem bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
62

Na półkach:

Jak to często bywa, kluczem do zrozumienia tej książki jest osoba autora. Generał Wołkogonow, szef Wojskowego Instytutu Historii ZSRS, a wcześniej zastępca szefa Głównego Zarządu Politycznego Armii Radzieckiej i Marynarki Wojenne, to w komunistycznej hierarchii nie byle kto. Mimo to na stare lata napisał parę książek, które obrazują jego starania dotarcia do PRAWDY. Nie są to starania w pełni udane, czego wyrazem jest ta książka. Wołkogonow, który z racji funkcji miał dostęp do WSZYSTKICH zachowanych dokumentów, nie miał, widać, odwagi - lawiruje, pomija, "spuszcza zasłonę milczenia" ile tylko może. Szczery jest tylko - takie jest moje zdanie - gdy opisuje początki i rozkwit dyktatury Stalina. Tu czuje się pewnie, wszak wróg jest jasno określony. Dopiero od tego momentu opowieści warto skupić się na czytaniu. Wcześniej - Lenin świętym, Partia - opoką, socjalizm - naukową koniecznością (aż dziw, że w wolnej Polsce wydawca nie opatrzył ewidentnych bzdur notką redakcyjną). Kto wie? Może gdyby Wołkogonow był trochę młodszy, z czasem "dojrzałby" do szczerości i tworzył jak naukowiec a nie propagandysta.
Książka napisana jest żywym językiem, co - przyznam - troszkę mnie zaskoczyło, gdyż pamiętam orkę po betonie czyli czytanie "dzieł" historyków (?) czasu komunizmu.

Jak to często bywa, kluczem do zrozumienia tej książki jest osoba autora. Generał Wołkogonow, szef Wojskowego Instytutu Historii ZSRS, a wcześniej zastępca szefa Głównego Zarządu Politycznego Armii Radzieckiej i Marynarki Wojenne, to w komunistycznej hierarchii nie byle kto. Mimo to na stare lata napisał parę książek, które obrazują jego starania dotarcia do PRAWDY. Nie są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
30
19

Na półkach:

Wołkogonow podaje całą masę informacji, ale tak naprawdę "sosu" jest tam mało. Widać, że boi się ruszać wielu tematów.

Wołkogonow podaje całą masę informacji, ale tak naprawdę "sosu" jest tam mało. Widać, że boi się ruszać wielu tematów.

Pokaż mimo to

avatar
222
42

Na półkach: , ,

Pisząc jakąkolwiek opinie nt. książki Dmitrija Wołkogonowa koniecznie trzeba uwzględnić w niej samą osobę autora. Biograf Stalina był generałem Armii Czerwonej, zastępcą szefa Głównego Zarządu Politycznego Armii Czerwonej, wieloletnim członkiem KPZR, a przede wszytkim ideowym komunistą. Wszystko to ukształowało jak najbardziej subiektywny charakter samej biografii Generalissimusa. Subiektywizm ten nie ma jednak żadnego wpływu na ocenę dzieła Wołkogonowa. Przechodząc do samej książki należy na wstępie docenić fakt, że autor miał dostęp do bogatych źródeł, często niedostępnych dla innych historyków. Biografia napisana została bardzo ciekawie. Szczegółowo, a jednocześnie w bardziej popularyzatorski aniżeli naukowy sposób, opisuje ona głównie dzieje polityczne Związku Radzieckiego oraz historię dojścia i sprawowania władzy absolutnej przez Józefa Stalina. W mojej opinii duży minus książki stanowi jednak fakt, że autor nawet nie stara się zanadto ukrywać swojej sympatii do niektórych równie zbrodniczych postaci komunizmu, np. Lenina. Czytając biografię da się wyczuć liczne sugestie Wołkogonowa jakoby same założenia ideologii komunistycznej były dobre tylko zostały wypaczone przez gruzińskiego dyktatora (co jest oczywistą brednią). Podsumowując całość biograficznej roboty D. Wołkogonowa to bezapelacyjny majstersztyk. Niemniej, chcąc wyrobić sobie o Stalinie i o samym komunizmie własną opinię polecam przed sięgnięciem po powyższą lekturę zaczerpnąć wiadomości z bardziej podręcznikowych pozycji.

Pisząc jakąkolwiek opinie nt. książki Dmitrija Wołkogonowa koniecznie trzeba uwzględnić w niej samą osobę autora. Biograf Stalina był generałem Armii Czerwonej, zastępcą szefa Głównego Zarządu Politycznego Armii Czerwonej, wieloletnim członkiem KPZR, a przede wszytkim ideowym komunistą. Wszystko to ukształowało jak najbardziej subiektywny charakter samej biografii...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
358
272

Na półkach:

Opasła dość książka, zawierająca wiele powtórzeń, powielająca mity odnośnie czystek, Żukowa i innych tematów. Nie jestem znawcą, ale warto ją sobie zestawić z książkami chociażby Suworowa. Miałam wrażenie, że autor dość mocno sympatyzuje z socjalizmem jako takim, ale pragnie go oddzielić od brutalnego dyktatora Stalina. Troszkę mu to nie wychodzi.

Opasła dość książka, zawierająca wiele powtórzeń, powielająca mity odnośnie czystek, Żukowa i innych tematów. Nie jestem znawcą, ale warto ją sobie zestawić z książkami chociażby Suworowa. Miałam wrażenie, że autor dość mocno sympatyzuje z socjalizmem jako takim, ale pragnie go oddzielić od brutalnego dyktatora Stalina. Troszkę mu to nie wychodzi.

Pokaż mimo to

avatar
2896
159

Na półkach:

O Stalinie w ostatnich kilkunastu latach napisano sporo i w większości - szalenie subiektywnie. Widziano w nim dosłownie diabła w ludzkiej skórze, demona. Epitetów można by znaleźć wiele. Wołkogonow jednak w swej monografii dotyczącej Stalina starał się zawrzeć przede wszystkim prawdę. A co za tym idzie - udało mu się ukazać Stalina jako człowieka, który przede wszystkim, niczym mistrz szachowy, potrafi przewidzieć zamiary przeciwnika na kilka ruchów naprzód. Tak było i z Leninem, Zinowiewem i Trockim. Stalin - był tyranem i dyktatorem - to rzecz oczywista. Istotne jest jednak to, iż Wołkogonow ukazał ile inteligencji i sprytu musiał mieć ów "przywódca", by pokonać o wiele (zdawałoby się) lepszych od siebie następców Lenina. Świetnie napisana, świetnie wyważona biografia człowieka, który zmienił oblicze ZSRR na wiele dziesiątków lat.

O Stalinie w ostatnich kilkunastu latach napisano sporo i w większości - szalenie subiektywnie. Widziano w nim dosłownie diabła w ludzkiej skórze, demona. Epitetów można by znaleźć wiele. Wołkogonow jednak w swej monografii dotyczącej Stalina starał się zawrzeć przede wszystkim prawdę. A co za tym idzie - udało mu się ukazać Stalina jako człowieka, który przede wszystkim,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    127
  • Przeczytane
    55
  • Posiadam
    24
  • Teraz czytam
    12
  • Historia
    7
  • Biografie
    2
  • Ulubione
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Historia (wiek XX)
    1
  • Brak Legimi A
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Stalin. Wirtuoz kłamstwa, dyktator myśli


Podobne książki

Przeczytaj także