Terror
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Terror: Ein Theaterstück und eine Rede
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2016-09-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-09-02
- Data 1. wydania:
- 2015-12-07
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328027961
- Tłumacz:
- Anna Kierejewska
- Tagi:
- dramat dramat europejski dramat niemieckojęzyczny kara katastrofa lotnicza literatura niemiecka poczucie winy sąd śmierć terroryści terroryzm zamach terrorystyczny
Kameralny dramat dotykający palących problemów współczesności. Jaka jest cena naszej wolności i bezpieczeństwa?
Terrorysta porywa samolot pasażerski i obiera kurs na stadion wypełniony ludźmi. By uniknąć gigantycznej katastrofy, pilot myśliwca zestrzeliwuje ów samolot – wbrew rozkazom przełożonych. Ocalił kilkadziesiąt tysięcy ludzi czy zabił 164 osoby? Teraz sąd ma zdecydować, czy pilot jest winny, czy niewinny.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Diabelska alternatywa
Ferdinand von Schirach to pisarz, o którym do niedawna niewiele wiedziałem, gdy jednak przeczytałem kilka pozytywnych opinii na temat jego prozy – dających do myślenia opowiadań kryminalnych, opartych na jego doświadczeniach prawnika – postanowiłem sięgnąć po któryś z tytułów. Tak natrafiłem na „Terror”, który początkowo trochę mnie zaskoczył. Nie jest to bowiem ani powieść, ani zbiór opowiadań, ale sztuka teatralna. Na ogół nie czytam dramatów, wystarczą mi epickie gatunki literackie, ale tym razem przeczytałem i z pewnością nie żałuję.
Jest tu wprawdzie typowy dla dramatu podział na kwestie poszczególnych postaci, ale za to w ogóle nie ma didaskaliów. Konwencja jest całkowicie realistyczna, wypowiedzi dość długie, tak więc nie oddalamy się przesadnie od prozy. Tyle o formie. Najważniejsza jest jednak treść, a ta jest naprawdę pasjonująca. Wydarzenia poprzedzające proces sądowy, będący głównym wątkiem sztuki, wyglądają tak: w Niemczech zostaje porwany samolot. Porywacz chce go użyć do ataku na wypełniony tysiącami ludzi stadion. Zostają poderwane myśliwce, które bardzo szybko przechwytują samolot, ten jednak nie reaguje na strzały ostrzegawcze. Przed pilotami myśliwców pojawia się alternatywa doprawdy diabelska: albo zgodnie z prawem i wyrokiem tamtejszego Trybunału Konstytucyjnego (w Niemczech niepodważalnym) odstąpić od zestrzelenia, albo wbrew prawu, ale za to w zgodzie z własną moralną oceną, poświęcić życie stu kilkudziesięciu pasażerów, żeby ocalić tysiące na stadionie.
Pilot podejmuje decyzję o zestrzeleniu. Łamie tym samym prawo i rozkazy. Giną ludzie, ale w wielokrotnie mniejszej liczbie, niż gdyby postąpił praworządnie. Dodajmy, że pilot, idąc za głosem sumienia, poświęcił w tym momencie swoją lotniczą karierą, która była dla niego wszystkim, a także naraził się na wieloletnie więzienie. W trakcie lektury poznajemy racje oskarżonego, argumenty obrony i oskarżenia. Trzeba przyznać, że wybór pomiędzy nimi nie jest łatwy. Dla pani prokurator posłuszeństwo żołnierza wobec prawa i rozkazów pozostaje poza dyskusją, a zabicie ponad setki niewinnych cywili jest czynem nie do zaakceptowania niezależnie od okoliczności.
Obrona również ma mocne argumenty. Jej zdaniem w tak drastycznej sytuacji jak porwanie samolotu i groźba tragedii na ogromną skalę nie wystarczy sztywne trzymanie się reguł. Zdaniem obrońcy pilot bynajmniej nie powinien kierować się wówczas jedynie sztywnym algorytmem, ale również swoim rozumem i sumieniem. Nieprzypadkowo przecież do pilotowania Eurofighterów wybiera się najlepszych z najlepszych. Wprawdzie ludzkie życie nie ma ceny, ale tysiące istnień położone na szali muszą przeważyć sto kilkadziesiąt.
Takie dylematy funduje nam von Schirach i wcale nie było mi łatwo opowiedzieć się po którejś ze stron. A właśnie taki wybór jest istotą całego dramatu. Jego teatralne inscenizację łączone są z debatą na widowni i wyborem dokonywanym przez widzów. W zależności od ich werdyktu prezentowane jest jedno z dwóch zakończeń sztuki. W jednym z nich pilot zostaje uniewinniony, w drugim uznany za winnego zabójstwa. Na pewno warto przeczytać obydwa, dobrze się zastanowić – i zadecydować.
Bogusław Karpowicz
Oceny
Książka na półkach
- 320
- 314
- 99
- 9
- 8
- 7
- 5
- 4
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo szybko się czyta.
Czytelnik wciela się w rolę sędziego i to od niego zależy jakie ostatecznie będzie zakończenie
Bardzo szybko się czyta.
Pokaż mimo toCzytelnik wciela się w rolę sędziego i to od niego zależy jakie ostatecznie będzie zakończenie
Terror Ferdinanda von Schirach to książka o niesamowicie trudnej tematyce, która podczas czytania zmusza nas, czytelników, do analizowania i rozważania wielu omawianych i przedstawionych w niej kwestii. Jako, że dla mnie była to też lektura omawiana na języku niemieckim w szkole, jeszcze głębiej ją omawialiśmy, co dla mnie było niezmiernie ciekawe i fascynujące.
Ze względu na sposób, w jaki książka jest napisana, czyta się ją bardzo szybko.
Terror naprawdę mi się spodobał i jestem pewna, że nie jest to ostatnia książka tego autora, jaką przeczytam. Polecam!
Terror Ferdinanda von Schirach to książka o niesamowicie trudnej tematyce, która podczas czytania zmusza nas, czytelników, do analizowania i rozważania wielu omawianych i przedstawionych w niej kwestii. Jako, że dla mnie była to też lektura omawiana na języku niemieckim w szkole, jeszcze głębiej ją omawialiśmy, co dla mnie było niezmiernie ciekawe i fascynujące.
więcej Pokaż mimo toZe względu...
Książka, która skłoniła mnie do refleksji - bo chyba takie ma też założenie. Mamy tutaj sprezentowaną suchą sprawę faktów - tego co się wydarzyło i za co teraz rozpatrywany jest wyrok. Oprócz tego mamy domysły, nadzieje, przypuszczenia - coś, czym często ludzie kierują się w trakcie szarego życia, no bo przecież "a co by było jeśli...".
Książka przynajmniej mnie uświadomiła, jak często jako ludzie odwołujemy się do drugiego przykładu. Jak często nie potrafimy spojrzeć na jedną sytuację samej sobie, tylko musimy pociągnąć za nią szereg innych podobnych, acz w jakichś elementach odmiennych. sytuacji.
Jest to pozycja, nad którą warto się pochylić. Chociaż nie jest obszerna i całość osobiście skończyłam w jakieś dwie luźne godzinki, to jednak momentami skłania do przemyśleń i potrafi na coś otworzyć oczy.
Książka, która skłoniła mnie do refleksji - bo chyba takie ma też założenie. Mamy tutaj sprezentowaną suchą sprawę faktów - tego co się wydarzyło i za co teraz rozpatrywany jest wyrok. Oprócz tego mamy domysły, nadzieje, przypuszczenia - coś, czym często ludzie kierują się w trakcie szarego życia, no bo przecież "a co by było jeśli...".
więcej Pokaż mimo toKsiążka przynajmniej mnie...
Aż szkoda, że tak szybko się czyta. "Terror" to dramat sądowy. Jedno oskarżenie, jedna sprawa, ale dwa rozwiązania. To od czytelnika zależy, czy żołnierz, który zestrzelił samolot pasażerski zostanie uznany winnym.
Wydaje się proste, tyle że gdyby żołnierz nie skazał na śmierć ponad stu osób, życie straciłoby znacznie więcej. Co powinien był zrobić? Decyzja należy do Ciebie. Argumentów za i przeciw jest mnóstwo, a więc łatwo nie będzie.
Warto się pobawić. Choć słowo "pobawić" może nie jest właściwe. Chodzi o kwestię życia i śmierci...
Aż szkoda, że tak szybko się czyta. "Terror" to dramat sądowy. Jedno oskarżenie, jedna sprawa, ale dwa rozwiązania. To od czytelnika zależy, czy żołnierz, który zestrzelił samolot pasażerski zostanie uznany winnym.
więcej Pokaż mimo toWydaje się proste, tyle że gdyby żołnierz nie skazał na śmierć ponad stu osób, życie straciłoby znacznie więcej. Co powinien był zrobić? Decyzja należy do...
Dobry dramat, stawiający odważne pytania. Prawdopodobnie nie zgadzam się z autorem, nie zepsuło to jednak przyjemności z lektury. Prowokuje do myślenia.
Dobry dramat, stawiający odważne pytania. Prawdopodobnie nie zgadzam się z autorem, nie zepsuło to jednak przyjemności z lektury. Prowokuje do myślenia.
Pokaż mimo toŚwietny tekst zapakowany w genialną formę. Krótki dramat sądowy wypracowany do granic możliwości, prezentujący wielką inteligencję i kunszt pisarski autora. Podobała mi się zwłaszcza forma tej historii - wstęp kierowany do ławników, ale jednocześnie do czytelnika, przebieg procesu opisany z detaliczną szczegółowością, zwłaszcza w zakresie didaskaliów oraz zakończenie pozostawiające czytelnikowi decyzję co do rozstrzygnięcia. Mowy końcowe zarówno prokuratora, jak i obrońcy zostały zapisane w sposób merytoryczny, ale podszyty emocjami tak, że momentami czytelnik sam nie wie, jakie jest jego zdanie w tym temacie, bo argumenty obu stron wydają się w jakimś zakresie zasadne. Oszczędna forma bez upiększeń i rozbudowanych opisów wprowadza atmosferę doniosłości oraz wyjątkowości tej sytuacji. Wszystko zostało przemyślane, począwszy od komentarzy i wtrąceń prokuratora czy obrońcy, skończywszy na uwagach przewodniczącego do ławników.
Dodatkowo, niezależnym fragmentem jest referat na samym końcu na temat granic wolności słowa, który sam w sobie jest kawałkiem świetnego pióra i analizy. Pozytywnie oceniam też dużo przykładów historycznych, które służyły za motywy do potwierdzenia tezy przytaczającego dany fakt albo z drugiej strony do obalenia teorii przeciwnika.
Zdecydowanie to świetna lektura, która zmusza do myślenia nie tylko podczas jej czytania, ale zwłaszcza po jej zakończeniu, a to moim zdaniem szczególnie świadczy o wartości książki.
Świetny tekst zapakowany w genialną formę. Krótki dramat sądowy wypracowany do granic możliwości, prezentujący wielką inteligencję i kunszt pisarski autora. Podobała mi się zwłaszcza forma tej historii - wstęp kierowany do ławników, ale jednocześnie do czytelnika, przebieg procesu opisany z detaliczną szczegółowością, zwłaszcza w zakresie didaskaliów oraz zakończenie...
więcej Pokaż mimo to„Terror” von Schiracha to moje pierwsze spotkanie z tym niemieckim autorem. Bardzo ciekawa forma książki-dramatu: jesteśmy widzami toczącej się rozprawy sądowej, gdzie jako oskarżony staje pilot wojskowego myśliwca. Major Koch zestrzelił cywilny samolot uprowadzony przez terrorystę - na pokładzie były 164 osoby. Zrobił to w ostatniej chwili, gdyż inaczej samolot uderzyłby w stadion piłkarski, na którym mecz oglądało 70 tysięcy ludzi. Do nas należy osądzenie oskarżonego i wydanie własnego wyroku. Dla mnie od początku oczywistym było, że postąpił słusznie, a niesłuszny był jedynie brak natychmiastowej ewakuacji stadionu. Pasażerowie samolotu i tak by zginęli podczas uderzenia, a dodatkowo ucierpiałoby wielu innych. Tutaj jednak pojawia się pytanie: skoro możesz zabić 164 osoby, by ocalić 70000, to gdzie jest granica? Czy zabijesz 164 niewinnych, by uratować 170 innych? A może zabijesz 1, by ocalić 5?
„Terror” von Schiracha to moje pierwsze spotkanie z tym niemieckim autorem. Bardzo ciekawa forma książki-dramatu: jesteśmy widzami toczącej się rozprawy sądowej, gdzie jako oskarżony staje pilot wojskowego myśliwca. Major Koch zestrzelił cywilny samolot uprowadzony przez terrorystę - na pokładzie były 164 osoby. Zrobił to w ostatniej chwili, gdyż inaczej samolot uderzyłby w...
więcej Pokaż mimo to,,Terror" Ferdinanda von Schinarcha opowiada o procesie majora Larsa Kocha, który zestrzelił samolot pasażerski, przejęty przez terrorystę, na pokładzie którego były 164 osoby, aby ocalić 70 000 ludzi będących na stadionie.
Mam mieszane odczucia co do tej książki. Nie za bardzo wiem jak ją ocenić. Pisana w formie scenariusza, więc przeczytałam ją w godzinkę. Porusza ona trudną tematykę, czy można ważyć i porównywać życie ludzkie? Autor pozostawia tę ocenę czytelnikowi.
Podoba mi się, że autor na początku skupia się na podaniu argumentów za i przeciw słuszności podjętej przez majora decyzji. Od pierwszych stron widzimy przebieg całej rozprawy, a na sam koniec dostajemy dwie możliwości do wyboru - wyrok skazujący lub uniewinniający - każde z wytłumaczeniem, dlaczego akurat tak zdecydowali ławnicy. Z jednej strony spodobał mi się ten zabieg, a z drugiej strony w obydwu uzasadnieniach znalazły się zdania, z którymi się nie zgadzałam.
Po samym opisie rozprawy dostajemy jeszcze przytoczone przemyślenia autora, dotyczące terroryzmu, na przykładach. Ta część podobała mi się najmniej. Natomiast, gdy już myślałam, że autor nie wypowie się w sprawie rozprawy, którą opisał, nawiązał zarówno do niej, jak i do późniejszych przemyśleń na samym końcu książki oraz skrzydełku okładki.
Jeśli jesteście ciekawi samego wyglądu i przeprowadzenia procesu to myślę, że też możecie się rozczarować, bo momentami słownictwo było bardzo potoczne i nie wydaje mi się, żeby sędzia dyskutował z obrońcą w tak potoczny sposób. Niemniej jednak sama tematyka i sposób napisania książki sprawia, że zatrzymujemy się chwilę nad tym, aby pomyśleć o tym jak wiele znaczy ludzkie życie i co my zrobilibyśmy, będąc w takiej sytuacji.
,,Terror" Ferdinanda von Schinarcha opowiada o procesie majora Larsa Kocha, który zestrzelił samolot pasażerski, przejęty przez terrorystę, na pokładzie którego były 164 osoby, aby ocalić 70 000 ludzi będących na stadionie.
więcej Pokaż mimo toMam mieszane odczucia co do tej książki. Nie za bardzo wiem jak ją ocenić. Pisana w formie scenariusza, więc przeczytałam ją w godzinkę. Porusza ona...
Nie sądziłam, że dramat mi się tak spodoba jeśli chodzi o styl pisania. Czytało się przyjemnie, błyskawicznie i zrozumiale. Fabuła ciekawa. Polecam jako szybką lekturę.
Nie sądziłam, że dramat mi się tak spodoba jeśli chodzi o styl pisania. Czytało się przyjemnie, błyskawicznie i zrozumiale. Fabuła ciekawa. Polecam jako szybką lekturę.
Pokaż mimo toKsiążka zmusza do refleksji, w wyniku której mierzymy się z koniecznością wydania wyroku (zgodnie ze swoim sumieniem) w sprawie postawionego w stan oskarżenia pilota. Mamy sąd, obrońcę, prokuratora i przedstawione nam w toku rozprawy dowody. Pomysł generalnie ciekawy, myślę jednak, że rozważania dotyczące zasadności podjętej przez oskarżonego decyzji można byłoby bardziej skomplikować (czy na naszą decyzję wpłynąłby fakt, jeśli samolot zostałby zestrzelony wcześniej, a nie w ostatniej możliwej chwili; jaką decyzję podjąłby pilot, jeśli na pokładzie zestrzelonego przez niego samolotu rzeczywiście byłby ktoś mu bliski?). Ciężko bowiem, po zapoznaniu się ze wszystkimi dowodami, odżegnać się przy podjęciu decyzji od rozważań czysto statystycznych i bronić zasad niejako dla zasady.
Może nie będzie to popularna opinia, ale osobiście większe wrażenie wywarła na mnie zawarta w książce, już po tekście właściwego dramatu, laudacja i snucie rozważań na temat granic wolności słowa i szeroko rozumianej wolności w ogóle, także w kontekście funkcjonowania społeczeństwa demokratycznego. Czy polecam? Owszem! :)
Książka zmusza do refleksji, w wyniku której mierzymy się z koniecznością wydania wyroku (zgodnie ze swoim sumieniem) w sprawie postawionego w stan oskarżenia pilota. Mamy sąd, obrońcę, prokuratora i przedstawione nam w toku rozprawy dowody. Pomysł generalnie ciekawy, myślę jednak, że rozważania dotyczące zasadności podjętej przez oskarżonego decyzji można byłoby bardziej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to