rozwińzwiń

Kot, który wykradał banany

Okładka książki Kot, który wykradał banany Lilian Jackson Braun
Okładka książki Kot, który wykradał banany
Lilian Jackson Braun Wydawnictwo: Elipsa Cykl: Kot, który... (tom 27) Seria: Dobry kryminał kryminał, sensacja, thriller
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Kot, który... (tom 27)
Seria:
Dobry kryminał
Tytuł oryginału:
The Cat Who Went Bananas
Wydawnictwo:
Elipsa
Data wydania:
2008-10-16
Data 1. wyd. pol.:
2008-10-16
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361226673
Tłumacz:
Maja Szybińska
Tagi:
thriller sensacja kryminał
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
87 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
508
482

Na półkach:

Jest to jeden z ostatnich i zarazem jeden z najlepszych tomów serii. Jest oczywiście celebracja zwyczajnej codzienności, w tym otwarcie w miasteczku pierwszej księgarni, jest trup, ale są też i inne ciekawe kwestie.
Z celebracji codzienności, dla wielu nudnej i szarej, mamy całą masę wydarzeń. Czołowe to otwarcie księgarni i odsłonięcie pomnika książek i kota Winstona, który wcześniej mieszkał w antykwariacie. W księgarni też musiał być kot, tak więc znalezienie odpowiedniego kota też frapowało ludzi. Działa Klub Literacki i Teatr Amatorski. Wspomniany jest domowy fotel Qwilla, służący mu do rozmyślań. Jest też pomysł motta dnia, każdy dzień może mieć motto z książki, wybór jest niczym nieograniczony. Jak w każdym tomie, jest też mowa o pogodzie, we wcześniejszych tomach autorka opisywała m. in. powódź stulecia, burzę śnieżną, teraz czytamy o straszliwej burzy z piorunami.
całość
https://powrot-do-krainy-ksiazki.blogspot.com/2024/03/lilian-jackson-braun-kot-ktory-wkrada.html

Jest to jeden z ostatnich i zarazem jeden z najlepszych tomów serii. Jest oczywiście celebracja zwyczajnej codzienności, w tym otwarcie w miasteczku pierwszej księgarni, jest trup, ale są też i inne ciekawe kwestie.
Z celebracji codzienności, dla wielu nudnej i szarej, mamy całą masę wydarzeń. Czołowe to otwarcie księgarni i odsłonięcie pomnika książek i kota Winstona,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
987
785

Na półkach: ,

Ponownie pojawiło się w okolicy Pickax miejsce, o którym wcześniej Jim Qwilleran nie wspominał. Imponujący, ogromny i jedyny w okolicy drewniany dom. Wielki z niesamowitą i historią i ostatnią z rodu dziedziczką, która na stare lata wraca do domu dzieciństwa.
Wiele opowieści Jim usłyszy, o domu, o rodzinie i innych jego mieszkańcach... A gdzie tu kryminalna historia do rozwiązania dla Koko?
Cała książkę zbieramy wątki, poszlaki, podejrzenia. Tajemniczy wypadek, niewyjaśniona śmierć sprzed lat. Potem wreszcie jest i spodziewana ofiara. I czy najbardziej podejrzany jest winny?

Ponownie pojawiło się w okolicy Pickax miejsce, o którym wcześniej Jim Qwilleran nie wspominał. Imponujący, ogromny i jedyny w okolicy drewniany dom. Wielki z niesamowitą i historią i ostatnią z rodu dziedziczką, która na stare lata wraca do domu dzieciństwa.
Wiele opowieści Jim usłyszy, o domu, o rodzinie i innych jego mieszkańcach... A gdzie tu kryminalna historia do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1195
825

Na półkach: , , , ,

Według Anglosasów życzenie aktorowi powodzenia przed spektaklem przynosi pecha. Podobnie jak zjedzenie przez aktora przed przedstawieniem czegokolwiek, co zawiera cytrynę lub mleko. Nie wolno podczas spektaklu gwizdać, podczas próby zaś wymawiać ostatniego wersu granej sztuki. Trzeba też strzec się, aby nie ubrać niczego zielonego, żółtego lub niebieskiego na scenę, bo wtedy łatwo o nieszczęście. Aby było dobrze, aktorowi należy życzyć jedynie połamania nóg. Te życzenia przydają się zwłaszcza tym, którzy grają w Makbecie, uznawanym podobnie jak w Polsce Horsztyński, za sztukę fatalną. Jednak dla mieszkańców Moose County najbardziej feralną ze sztuk okazuje się Bądźmy poważni na serio Oscara Wilde’a. Jeden z kluczowych aktorów umiera w tajemniczych okolicznościach. Nie dość, że spektakl staje pod znakiem zapytania, to z nowo otwartej księgarni zostaje skradziona bezcenna książka. Qwill ma jednak coś zupełnie innego na głowie. Jego syjamczyk notorycznie wykrada ze śmieci skórki po bananach, żeby rozrzucać je po całym składzie! Na jednej z nich omal nie zabija się odtwórca głównej roli w przedstawieniu. Koty, ach te koty!
Kot, który wykradał banany (2005) to dwudziesty siódmy tom przygód najbogatszego mieszkańca okręgu Moose County, Jamesa Mackintosha Qwillerana, oraz jego dwóch syjamczyków: Koko i Yum Yum. To też niestety pierwsza z książek, które utraciły urok „kociej” serii, z powodu spadającej formy pisarski. Podeszły wiek autorki daje się mocno we znaki. Lilian Jackson Braun coraz wyraźniej przestaje kontrolować fabułę. Mieszają jej się miejsca, wydarzenia, postaci. To sprawia, że tę książkę czyta się tylko z ciekawości co do dalszych losów znanych bohaterów, a nie, jak dotąd, dla wciągającej fabuły. Zresztą intryga kryminalna po raz kolejny okazuje się do pisarki drugorzędna. Najważniejsze są perypetie głównych bohaterów oraz coraz to nowe zmiany dokonujące się w okręgu czterysta mil na północ od wszystkiego.
Kryzys w związku Polly i Qwilla coraz bardziej się pogłębia. Wszystkiemu winna jest „Skrzynia Pirata”, czyli księgarnia powstająca na gruzach dawnego antykwariatu Eddingtona Smitha, w której przed laty staruszek sprzedawał używane książki, na zapleczu świadczył usługi introligatorskie i trzymał kota karmionego sardynkami. Było to dziwne miejsce, wynik błędu w architektonicznych obliczeniach: zbyt wąskie i zbyt długie, wciśnięte między Walnut Street i Book Alley. Nowa księgarnia to oczko w głowie jej nowej właścicielki, Polly. Zdaniem dawnej dyrektorki biblioteki księgarnia nie będzie prawdziwą księgarnią bez kota. Tym sposobem do „Skrzyni Pirata” trafia marmoladowy Dundee. Lista kocich mieszkańców okręgu powiększa się więc o kolejnego, bardzo charakterystycznego bohatera. Także na mapie Moose County pojawiają się nowe, ciekawe miejsca. Jednym z nich jest jedyny w całym okręgu drewniany dom – rezydencja Hibbardów – który od dziesiątków lat intryguje wszystkich swoim szkaradzieństwem. Qwill ulega nie tyle jego urokowi, co magii towarzyszącej mu historii. Pasjonującej i… tragicznej. Ciekawa jestem, czy i Wam się ona spodoba ;)

Według Anglosasów życzenie aktorowi powodzenia przed spektaklem przynosi pecha. Podobnie jak zjedzenie przez aktora przed przedstawieniem czegokolwiek, co zawiera cytrynę lub mleko. Nie wolno podczas spektaklu gwizdać, podczas próby zaś wymawiać ostatniego wersu granej sztuki. Trzeba też strzec się, aby nie ubrać niczego zielonego, żółtego lub niebieskiego na scenę, bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1084
136

Na półkach: ,

Nie widzę w tej książce za wiele z gatunku thrillera, sensacji, ani dobrego kryminału. 90% powieści jest nudne jak flaki z olejem. Z niecierpliwością wyczekiwałam rozwinięcia akcji, co nastąpiło na ostatnich stronach, a na dodatek zakończenie mnie zawiodło. Przeczytać dla umilenia wolnego czasu można, ale żeby to zaraz nazywać "największym hitem od czasu A. Christie" to moim zdaniem przesada.

Nie widzę w tej książce za wiele z gatunku thrillera, sensacji, ani dobrego kryminału. 90% powieści jest nudne jak flaki z olejem. Z niecierpliwością wyczekiwałam rozwinięcia akcji, co nastąpiło na ostatnich stronach, a na dodatek zakończenie mnie zawiodło. Przeczytać dla umilenia wolnego czasu można, ale żeby to zaraz nazywać "największym hitem od czasu A. Christie" to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
20

Na półkach:

Jak dla mnie genialna! Zresztą podobnie jak sala seria o kocie ktory

Jak dla mnie genialna! Zresztą podobnie jak sala seria o kocie ktory

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    165
  • Chcę przeczytać
    132
  • Posiadam
    46
  • Ulubione
    7
  • Kryminały
    6
  • Thriller/sensacja/kryminał
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Obyczajowe
    2
  • Serie
    2
  • Kryminał
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kot, który wykradał banany


Podobne książki

Przeczytaj także