Zabójcze domino
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Irene Huss (tom 5)
- Tytuł oryginału:
- Guldkalven
- Wydawnictwo:
- Videograf II
- Data wydania:
- 2010-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-01-01
- Liczba stron:
- 378
- Czas czytania
- 6 godz. 18 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788371837951
- Tłumacz:
- Alfred Ostrowski
- Tagi:
- literatura szwedzka Irene Huss
Czy to zabójstwo z namiętności, czy zaplanowana na zimno zbrodnia?
Gdy w luksusowej willi nad morzem zostaje znalezione ciało 50-letniego właściciela hotelu i restauratora, podejrzenie pada od razu na jego młodą żonę Sannę Ceder. Mieszka w osobnym domu i zdaje się mieć wystarczająco dużo powodów, by życzyć mu najgorszego. Inspektor Irena Huss bada okoliczności tego dziwnego małżeństwa i jeszcze bardziej tajemniczego bankructwa dużej firmy internetowej, którą prowadziła ze wspólnikami Sanna.
Krótko potem w podobny sposób jak Ceder zostają zamordowani dwaj biznesmeni, w tym były wspólnik Sanny. Inspektor Huss trafia na ślad, który prowadzi ją do Paryża. Gdy koło Goeteborga zostaje znalezione kolejne ciało, wygląda na to, że sprawa ma międzynarodowy kontekst.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 104
- 69
- 14
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejna bardzo ciekawa książka, wciągająca i niebanalna, z aferami gospodarczymi w tle. Dlaczego pieniądze zabijają? Dowiecie się pod koniec książki ;)
Kolejna bardzo ciekawa książka, wciągająca i niebanalna, z aferami gospodarczymi w tle. Dlaczego pieniądze zabijają? Dowiecie się pod koniec książki ;)
Pokaż mimo topierwszy raz nie byłam w stanie dotrwać do końca książki jeśli chodzi o norweskie kryminały...
pierwszy raz nie byłam w stanie dotrwać do końca książki jeśli chodzi o norweskie kryminały...
Pokaż mimo toostatnia z książek o irene huss, dostępne w polsce oczywiście
można oszaleć od nadmiaru imion, nazwisk, koligacji rodzinnych i ekonomiczno-prawnych, nie mówiąc o malwersacjach i piramidach ekonomicznych, na których zupełnie się nie znam
jednak mimo tych kombinacji to książkę czyta się szybko, główni bohaterowie nie zawodzą, chociaż dalej wydaje mi się, że autorce trochę brakuje pomysłu na zakończenie, chociaż tym razem koniec był znacznie lepszy
polecam na leniwy wieczór z kawą bądź herbatą - jak kto lubi :)
ostatnia z książek o irene huss, dostępne w polsce oczywiście
więcej Pokaż mimo tomożna oszaleć od nadmiaru imion, nazwisk, koligacji rodzinnych i ekonomiczno-prawnych, nie mówiąc o malwersacjach i piramidach ekonomicznych, na których zupełnie się nie znam
jednak mimo tych kombinacji to książkę czyta się szybko, główni bohaterowie nie zawodzą, chociaż dalej wydaje mi się, że autorce trochę...
Zdecydowanie najbardziej zagmatwana historia ze wszystkich z Irene Huss w roli głównej. Po zakończeniu rozrysowałam na wykresie wszystkie (albo i nie wszystkie, bo było ich mnóstwo) koneksje między bohaterami:D Mafia i finansjera jako tło do kryminału sprawdziły się bardzo fajnie. Sama końcówka - tym razem ciekawa, aczkolwiek szkoda, że podana w taki sposób...
Jest to, przynajmniej na chwilę obecną, ostatnia część opowieści ze szwedzkiego komisariatu,dostępna w Polsce. Podsumowując zatem: autorka uwielbia dobre potrawy (we wszystkich trzech częściach dosyć licznie je wymienia i opisuje),a także ma słabość go gejów (w każdej z książek jakiś wątek homoseksualny się pojawia:)) Poza tym, jej książki czyta się bardzo szybko, nie nudzą, ma wiele ciekawych pomysłów na kryminały, które może nie zawsze są do końca rozwinięte, a gdzieś po drodze zabraknie pomysłu na kontynuowanie jakiegoś wątku. Mimo wszystko polecam tę trzyczęściową serię o inspektor Huss.
Zdecydowanie najbardziej zagmatwana historia ze wszystkich z Irene Huss w roli głównej. Po zakończeniu rozrysowałam na wykresie wszystkie (albo i nie wszystkie, bo było ich mnóstwo) koneksje między bohaterami:D Mafia i finansjera jako tło do kryminału sprawdziły się bardzo fajnie. Sama końcówka - tym razem ciekawa, aczkolwiek szkoda, że podana w taki sposób...
więcej Pokaż mimo toJest to,...
Kolejna bardzo dobra książka Helene Tursten. Po przeczytaniu kilku opinii myślałem, że może będzie ciężko się czytało z powodu ilości nazwisk bohaterów. Jednak okazało się to przesadą. Jeżeli choć trochę skupimy się na książce, to z łatwością można wszystko ogarnąć. Polecam, proszę się nie zrażać opiniami innych, a wyrobić sobie swoją. Książka super napisana i czyta się świetnie. Trzyma w napięciu.
Kolejna bardzo dobra książka Helene Tursten. Po przeczytaniu kilku opinii myślałem, że może będzie ciężko się czytało z powodu ilości nazwisk bohaterów. Jednak okazało się to przesadą. Jeżeli choć trochę skupimy się na książce, to z łatwością można wszystko ogarnąć. Polecam, proszę się nie zrażać opiniami innych, a wyrobić sobie swoją. Książka super napisana i czyta się...
więcej Pokaż mimo toZdecydowanie najsłabsza książka z serii o Irene Huss. Z minusów - autorka wprowadziła zbyt wiele nazwisk w powieść, a rozwiązanie zagadki nastąpiło na kilku stronach, niemalże podane na tacy przez bohatera pojawiającego się w ostatnich rozdziałach. Jeśli chodzi o plusy książki, to zdecydowanie atmosfera panująca między inspektor Huss i jej kolegami z pracy i szwedzkie realia. Podsumowując, można przeczytać, aczkolwiek nie warto się przejmować, jeśli nie będzie ku temu okazji.
Zdecydowanie najsłabsza książka z serii o Irene Huss. Z minusów - autorka wprowadziła zbyt wiele nazwisk w powieść, a rozwiązanie zagadki nastąpiło na kilku stronach, niemalże podane na tacy przez bohatera pojawiającego się w ostatnich rozdziałach. Jeśli chodzi o plusy książki, to zdecydowanie atmosfera panująca między inspektor Huss i jej kolegami z pracy i szwedzkie...
więcej Pokaż mimo toIrene Huss znam ze znakomitego serialu, od dawna szukałam więc książek, by zapoznać się z oryginałem. "Zabójcze domino" to pierwsza powieść Helene Tursten, którą przeczytałam i niestety trochę się zawiodłam :( Nie wiem, może to wina tłumaczenia, ale książka momentami raziła naiwnością, a sama Irene nie ma w sobie "tego czegoś", co ma w serialu. Aż trudno mi uwierzyć, że książkę uważam za słabszą. Chętnie sięgnę po pozostałe książki autorki, ale nie nastawiam się na olśnienie.
Irene Huss znam ze znakomitego serialu, od dawna szukałam więc książek, by zapoznać się z oryginałem. "Zabójcze domino" to pierwsza powieść Helene Tursten, którą przeczytałam i niestety trochę się zawiodłam :( Nie wiem, może to wina tłumaczenia, ale książka momentami raziła naiwnością, a sama Irene nie ma w sobie "tego czegoś", co ma w serialu. Aż trudno mi uwierzyć, że...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę Helene Tursten "Mężczyźni, którzy lubią niebezpieczne zabawy" wypożyczyłam kierując się współczuciem. Leżała smętnie na półce w bibliotece zdana na łaskę i niełaskę fanów (miernego grafomana) Larssona. Jakby z góry wiedziała, że jej nie przeczytam... Postanowiłam, że dam szansę autorce, na złośc pazernemu i krótkowzrocznemu wydawcy.
Miałam rację, Larsson mógłby pani Tursten buty czyścić (co oczywiście wcale nie oznacza, ze jest ona drugim Mankellem, co to to nie). Po trosze rozumiem rozterki wydawnictwa, bo tytuł orygniału był równie nieapetyczny - coś w rodzaju "Wytatuowany korpus" (Tatuerad torso). Zachęcona "Mężczyznami..." przeczytałam także kolejną książkę Tursten (pod równie pretensjonalnym i nic nie mówiącym polskim tytułem) "Zabójcze domino".
Ta powieść jest niestety słabsza, nie tylko z powodu mało pasjonującej tematyki (świat finansjery),ale przede wszystkim ze względu na zakończenie, na które autorka zupełnie nie miała pomysłu (z Ameryki przylatuje Agent Specjalny i przez kilkanaście stron wyjaśnia kto, co i dlaczego - istny deus ex machina. Oczywiście - ileż to już razy to czytałam??? - "agent" nazywa się tak, że płeć jest zagadką i ostatecznie okazuje się być agentką, seksbombą na dodatek).
Ogromnym plusem serii jest bohaterka Irene Huss. Czterdziestoletnia policjantka ma normalną rodzinę (kochający mąż - szef kuchni w renomowanej goeteborskiej restauracji i dwie udane nastoletnie córki bliźniaczki plus starzejący się pies),sama też nie jest ani alkoholiczką (Harry Holte) ani sprośną seksoholiczką (Malin Fors) ani nawet smutną outsiderką (całą reszta). To całkiem zwyczajna kobieta, tyle, że świetna policjantka z intuicją.
Czy to wystarczy, by Tursten namaścić na "Królową Kryminału" i "wielką autorkę", jak głosi okładka? Ależ skąd. Czyta się ją dość przyjemnie, mimo pewnej naiwności fabuły i wyżej opisanej wtopy z zakończeniem "Zabójczego domina", jednak toporne i niechlujne* tłumaczenie jest na tyle denewujące, że z ulgą skonstatowałam, że wydawnictwo Videograf II opublikowało tylko trzy książki Tursten. Mam nadzieję, że pozostałe wyda już ktoś inny - jeśli nie, przeczytam je po niemiecku lub angielsku. Bo mam ochotę na więcej spotkań z Irene.
* o ile jestem w stanie pojąć, skąd się biorą literówki, o tyle mylenie imion tudzież takich słów jak "syn" i "ojciec" napawa zgrozą...
Książkę Helene Tursten "Mężczyźni, którzy lubią niebezpieczne zabawy" wypożyczyłam kierując się współczuciem. Leżała smętnie na półce w bibliotece zdana na łaskę i niełaskę fanów (miernego grafomana) Larssona. Jakby z góry wiedziała, że jej nie przeczytam... Postanowiłam, że dam szansę autorce, na złośc pazernemu i krótkowzrocznemu wydawcy.
więcej Pokaż mimo toMiałam rację, Larsson mógłby pani...
Bardzo dobry kryminał, choć nie tak jak "śmierć przychodzi nocą". Skomplikowany wątek, można się trochę pogubić na początku ze względu na trudne do zapamiętania imiona szwedzkich bohaterów.
Bardzo dobry kryminał, choć nie tak jak "śmierć przychodzi nocą". Skomplikowany wątek, można się trochę pogubić na początku ze względu na trudne do zapamiętania imiona szwedzkich bohaterów.
Pokaż mimo toŻadna rewelacja. W porównaniu do ,,Śmierć przychodzi nocą'' wypada naprawdę słabo. Akcja nie porywa. Za dużo nazwisk,których nie sposób zapamiętać. Sytuację ratuje jedynie sympatyczna inspektor Irene Huss.
Żadna rewelacja. W porównaniu do ,,Śmierć przychodzi nocą'' wypada naprawdę słabo. Akcja nie porywa. Za dużo nazwisk,których nie sposób zapamiętać. Sytuację ratuje jedynie sympatyczna inspektor Irene Huss.
Pokaż mimo to