Tytułowe klejnoty chyba miały magiczną moc, bo powiązały ze sobą ludzi, którzy wcześniej się nie znali i nic o sobie nie wiedzieli. Najbardziej wzruszające były listy matki do córki, którą straciła, a potem mieszkała nawet niedaleko, ale żadna z nich o tym nie wiedziała. Bardzo ciekawa i wzruszająca książka ;)

Tytułowe klejnoty chyba miały magiczną moc, bo powiązały ze sobą ludzi, którzy wcześniej się nie znali i nic o sobie nie wiedzieli. Najbardziej wzruszające były listy matki do córki, którą straciła, a potem mieszkała nawet niedaleko, ale żadna z nich o tym nie wiedziała. Bardzo ciekawa i wzruszająca książka ;)

Historia przedstawiona w książce niestety nie jest porywająca. Podczas czytania miałam wrażenie, że wiele historii jest opisane po kilka razy, co nie było przyjemne i nie oszukujmy się po prostu mnie znudziło. Wiele opisów wydarzeń i życiorysów ludzi jest zbyt rozległe i szczegółowe. Książka była lekka, odpowiednia na wolny weekend czy wakacje, aczkolwiek raczej nie zostawi trwałego śladu w moim umyśle.

Historia przedstawiona w książce niestety nie jest porywająca. Podczas czytania miałam wrażenie, że wiele historii jest opisane po kilka razy, co nie było przyjemne i nie oszukujmy się po prostu mnie znudziło. Wiele opisów wydarzeń i życiorysów ludzi jest zbyt rozległe i szczegółowe. Książka była lekka, odpowiednia na wolny weekend czy wakacje, aczkolwiek raczej nie zostawi...

Kompletna strata czasu. Książka tak nudna, płytka, pusta. Wszystko w niej takie wymuskane i idealne, co za tym idzie kompletnie nierealne. Powtarzane po kilka razy te same historie. W książkę nie wydarzyło się kompletnie nic zaskakującego czy ciekawego. Nawet kłótnia kochanków na temat zdrady była, jak rozmowa o tym, co by tu na obiad ugotować. Aż ciężko mi uwierzyć, że "to" dzieło tak znanej pisarki.

Kompletna strata czasu. Książka tak nudna, płytka, pusta. Wszystko w niej takie wymuskane i idealne, co za tym idzie kompletnie nierealne. Powtarzane po kilka razy te same historie. W książkę nie wydarzyło się kompletnie nic zaskakującego czy ciekawego. Nawet kłótnia kochanków na temat zdrady była, jak rozmowa o tym, co by tu na obiad ugotować. Aż ciężko mi uwierzyć, że...

Muszę przyznać że niemiłosiernie mnie irytowała ta książka. 13 tysięcy razy powtórzone informacje to zmora tej historii, która może jest malo prawdopodobna, ale jednak mogłaby być ciekawa.
Myślę że nie należy się też kierować opisem bo nie jest to historia o prawnicze Jane, tym razem to tytuł ogrywa większe znaczenie bo to powieść właśnie o tych kamieniach niezwykłej jakości i klasy oraz ich właścicielce.

Muszę przyznać że niemiłosiernie mnie irytowała ta książka. 13 tysięcy razy powtórzone informacje to zmora tej historii, która może jest malo prawdopodobna, ale jednak mogłaby być ciekawa.
Myślę że nie należy się też kierować opisem bo nie jest to historia o prawnicze Jane, tym razem to tytuł ogrywa większe znaczenie bo to powieść właśnie o tych kamieniach niezwykłej...

Miła, przyjemna, wciągająca. Lekka książka na odprężający wieczór :)

Miła, przyjemna, wciągająca. Lekka książka na odprężający wieczór :)

Historia zawarta w książce bardzo przewidywalna.. A co do stylu pisania to czułam jakbym oglądała "Trudne sprawy" - lektor opowiada co dana osoba zrobiła, a później to samo powtarza aktor...

Historia zawarta w książce bardzo przewidywalna.. A co do stylu pisania to czułam jakbym oglądała "Trudne sprawy" - lektor opowiada co dana osoba zrobiła, a później to samo powtarza aktor...

Niezwykła opowieść, w której czytelnik jest wciąż zaskakiwany pozytywnie przez autora. Jedna osoba, której nie ma, potrafi zdziałać cuda w życiu kilku osób jednocześnie.

Niezwykła opowieść, w której czytelnik jest wciąż zaskakiwany pozytywnie przez autora. Jedna osoba, której nie ma, potrafi zdziałać cuda w życiu kilku osób jednocześnie.

Tajemnica rodzinna, wielki majątek pozostawiony w klejnotach rodowych i brak spadkobiercy. Po śmierci arystokratki otwierają skrzynkę bankową i znajdują sporą kolekcję klejnotów, listy, zdjęcia i brak testamentu. Sąd postanawia znaleźć krewnych bądź sprzedać je na rzecz państwa. Sprawa przypadkowo trafia do Philipa, który po nitce do kłębka rozwiązuje sprawę. Książka trochę przydługawa, można było trochę ją skrócić.

Tajemnica rodzinna, wielki majątek pozostawiony w klejnotach rodowych i brak spadkobiercy. Po śmierci arystokratki otwierają skrzynkę bankową i znajdują sporą kolekcję klejnotów, listy, zdjęcia i brak testamentu. Sąd postanawia znaleźć krewnych bądź sprzedać je na rzecz państwa. Sprawa przypadkowo trafia do Philipa, który po nitce do kłębka rozwiązuje sprawę. Książka trochę...

Jako jedna z niewielu powieśći Danielle Stell ta mnie wyjątkowo urzekła. Po za wądkiem odkrycia czyje są klejnoty. Mamy tez wątek pęłnego korzystania z życia, który pokazuje że wiek nie jest żadną przeszkodą.

Jako jedna z niewielu powieśći Danielle Stell ta mnie wyjątkowo urzekła. Po za wądkiem odkrycia czyje są klejnoty. Mamy tez wątek pęłnego korzystania z życia, który pokazuje że wiek nie jest żadną przeszkodą.

Polecam wszystkim.
Bardzo ciekawa !

Polecam wszystkim.
Bardzo ciekawa !