Azymut. Niech Piękna zdycha

Okładka książki Azymut. Niech Piękna zdycha Jean-Baptiste Andréae, Wilfrid Lupano
Okładka książki Azymut. Niech Piękna zdycha
Jean-Baptiste AndréaeWilfrid Lupano Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe Cykl: Azymut (tom 2) komiksy
48 str. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Azymut (tom 2)
Tytuł oryginału:
Azimut 2 - Que la belle meure
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Komiksowe
Data wydania:
2016-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-03-01
Liczba stron:
48
Czas czytania
48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364638374
Tłumacz:
Wojciech Birek
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Bibliomulica z Kordoby Leonard Chemineau, Wilfrid Lupano
Ocena 7,5
Bibliomulica z... Leonard Chemineau, ...
Okładka książki Stare Zgredy. Ci, którzy jeszcze żyją Paul Cauuet, Wilfrid Lupano
Ocena 7,6
Stare Zgredy. ... Paul Cauuet, Wilfri...
Okładka książki Stare Zgredy. Bonnie i Pierrot Paul Cauuet, Wilfrid Lupano
Ocena 7,5
Stare Zgredy. ... Paul Cauuet, Wilfri...
Okładka książki RELAX nr 41 Julian Bohdanowicz, Kurt Busiek, Paul Cauuet, Caza, Jagoda Czarnowska, Roman Gajewski, Gir, Jean Giraud (Moebius), Grzegorz Janusz, Wilfrid Lupano, Andreas Martens, Bartosz Minkiewicz, Tomasz Niewiadomski, Piotr Nowacki, Yanick Paquette, Gerald Parel, Francois Riviere, Mark Russell, Wojciech Stefaniec, Mateusz Wiśniewski, Jan Żarnowiecki, Bartosz Zaskórski
Ocena 7,0
RELAX nr 41 Julian Bohdanowicz,...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Y - Ostatni z mężczyzn: Tom Drugi Paul Chadwick, Pia Guerra, José Marzán Jr., Goran Parlov, Pamela Rambo, Brian K. Vaughan
Ocena 7,5
Y - Ostatni z ... Paul Chadwick, Pia ...
Okładka książki Bękarty z Południa. Tom 1. Był to facet, co się zowie Jason Aaron, Jason Latour, Rico Renzi
Ocena 7,3
Bękarty z Połu... Jason Aaron, Jason ...
Okładka książki Wieczna wojna (Wydanie zbiorcze) Joe Haldeman, Bruno Marchland, Marvano
Ocena 8,1
Wieczna wojna ... Joe Haldeman, Bruno...
Okładka książki Chew #01: Przysmak konesera Rob Guillory, John Layman
Ocena 7,0
Chew #01: Przy... Rob Guillory, John ...
Okładka książki Indiańskie lato Milo Manara, Hugo Pratt
Ocena 6,4
Indiańskie lato Milo Manara, Hugo P...
Okładka książki Łowca Serge Le Tendre, Régis Loisel
Ocena 7,4
Łowca Serge Le Tendre, Ré...

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
97 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
445
279

Na półkach:

Uhm. Cóż. To opinia dotycząca całej serii, niewątpliwie pięknie namalowanej, pełnej niesamowitych postaci. Historia tętni żywą wyobraźnią, jeśli można tak powiedzieć. Strasznie mi się to wszystko kojarzyło ze stylem opowieści Terrego Gilliama, on mógłby coś takiego wymyślić, może nakręcić. Jest to po prostu jeden wielki surrealistyczny cyrk :) I niestety wraz z tymi zaletami przychodzi też wada, ale może problem mam tylko ja.

No a więc, nie wiem czy zrozumiałem o co tu ogólnie chodziło :D Tzn początek jest jeszcze spoko, pierwszy tom, drugi, ale im dalej w las tym wszystko zaczyna przypominać jakiś oniryczny sen - i jeśli o to chodziło to ok, ale ja lubię czuć ciągłość wydarzeń. Też mam problem z tym że - i dotyczy to sporej części komiksów które czytałem - że są zbyt pośpieszne, akcja pędzi w nich z kadru na kadr, ze strony na stronę; często brakuje kilku rysunków by nadać dramaturgii danej sekwencji, a czasem brakuje po prostu sensownego dialogu.

Także jest to dzieło naprawdę z potencjałem, ale wg mnie niespełnione. A może ja po prostu jestem typem raczej książkowym niż komiksowym? W każdym razie będę próbować dalej.

A Azymut warto przeczytać ze względu na warstwę wizualną i świat przedstawiony - świetna maszyneria, w którą nie tchnięto należycie historii, o której miała opowiadać.

Uhm. Cóż. To opinia dotycząca całej serii, niewątpliwie pięknie namalowanej, pełnej niesamowitych postaci. Historia tętni żywą wyobraźnią, jeśli można tak powiedzieć. Strasznie mi się to wszystko kojarzyło ze stylem opowieści Terrego Gilliama, on mógłby coś takiego wymyślić, może nakręcić. Jest to po prostu jeden wielki surrealistyczny cyrk :) I niestety wraz z tymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
107
107

Na półkach:

Kolejna część "Azymutu" - patrz mój opis w części pierwszej. Cała seria jest zachwycająca. Bardzo polecam.

Kolejna część "Azymutu" - patrz mój opis w części pierwszej. Cała seria jest zachwycająca. Bardzo polecam.

Pokaż mimo to

avatar
339
110

Na półkach: , , ,

OCENA DLA CAŁEJ SERII (nie tylko tego tomu).

Czarujący, przewrotny, fenomenalnie narysowany - warty poznania!

Nie niesie głębokich treści, ale przecież nie o to chodzi :-) Karm oczy , chłoń historię zanim do Ciebie dotrze pożeracz czasu...

OCENA DLA CAŁEJ SERII (nie tylko tego tomu).

Czarujący, przewrotny, fenomenalnie narysowany - warty poznania!

Nie niesie głębokich treści, ale przecież nie o to chodzi :-) Karm oczy , chłoń historię zanim do Ciebie dotrze pożeracz czasu...

Pokaż mimo to

avatar
1173
1141

Na półkach:

Drugi tom serii Azymut pokazuje, że to co jest fikcją może mieć jednocześnie bardzo mocne przełożenie na rzeczywistość. Ile człowiek jest wstanie poświęcić aby żyć wiecznie, być zawsze młodym i odsunąć od siebie widmo śmierci? To pytanie zadają sobie postacie tego baśniowego świata, jednak krąży ono od zarania dziejów pośród zwykłych ludzi. Jednak w całej tej pogoni za doczesną wiecznością należy sobie postawić inne, bardzo ważne, pytanie. Czy warto? Właśnie na nie stara się odpowiedzieć Azymut, choć robi to w dosyć niecodzienny sposób.

Na samym początku poznajemy królową Eterę, polującą na klepsydrawie i mającą na na usługach dziwoczka umiejącego śledzić na raz wszystkie wydarzenia jakie dzieją się na świecie. Scena z nią jest krótka, jednak posiada mocny wydźwięk nadający ogólny pogląd na dalsze wydarzenia. Zaraz potem ponownie spotykamy Manię Ganzę, która wraz z swymi dziwoczkami, malarzem Eugeniuszem i poszukiwaczem przygód La Perue'a, zbiegli z procesu, na którym król Ireneusz oskarżał Manię o kradzież monet zwanych koronami. Grupa dotarła do podniebnego, dosłownie pozbawionego wszelkich kolorów, pałacu barona Smutku, który ponoć znalazł sposób na to aby oszukać śmierć. Nasi bohaterowie nie zdają sobie sprawy z konsekwencji jakie przyjdzie im zapłacić za tą podróż, zaś Mania w swej pogoni za nieśmiertelnością puszcza w ruch tryby, jakich żaden śmiertelnik nigdy nie powinien był ruszać. Tymczasem na pokładzie statku-laboratorium Labs, profesor Arystydes Brelokint rozwiązuje zagadkę zniknięcia bieguna północnego z mapy magnetycznej. Zdradza on też majorowi Orestesowi, który ściga Manię Ganzę, legendę Banku Czasu, będącego obsesją Mani.

Temat przewijający się przez cały album to cena jaką ponoszą majętni oraz wpływowi ludzie aby zyskać nieśmiertelność. Oczywiście taką, która zapewni im wieczną młodość oraz zdrowie. Każda z tych osób jest gotowa do popełniania najgorszych okropieństw, nie licząc się z cierpieniem innych, aby tylko oszukać czas. Nie znając sposobu jak go pokonać czy zgładzić aby żyć wiecznie, chwytają się najmroczniejszych sposobów aby tylko istnieć fizycznie na tym świecie. Kradną, oszukują, zabijają, nie ma dla nich granicy, której nie są gotowi przekroczyć, nawet jeśli gardzą przemocą. Widać to najlepiej w osobie Mani, z takim uporem szukającej Banku Czasu, jednak nie zdającej sobie sprawy z ceny jaką będzie musiała zapłacić.

Nasza główna bohaterka nie jest też świadoma, czy też nie chce do siebie dopuścić takiej myśli, że jej pogoń po trupach do celu, rozchodzi się niczym fala po całym świecie. W ten sposób zaognia konflikty, sieje spustoszenie i niemal każdy kto miał z nią kontakt życzy jej jak najgorzej. Jest ku temu naprawdę wiele powodów, choć niektórzy jak baron Smutek, korzystają na tym chaosie i podziwiają pannę Ganzę. Nikt jednak nie zdaje sobie sprawy jak wielki wpływ na losy świata mają wybory popełniane przez ambitną blondynkę.

Równolegle toczy się historia profesora Arystydesa poszukującego dwunastego jaja jednego z najrzadszych ptaków chronoskrzydłych. Ma ono być kluczem do wiecznego życia, czego szukał ojciec profesora, który zaginął w dniu zdobycia takiego jaja. Arystydes udowadnia majorowi, że towarzyszący mu w podroży biały królik, uparcie twierdzący że nie jest dziwoczkiem, to w praktyce biegun północny. Potwierdza to historia majora, jednak nikt nie umie wyjaśnić jak to możliwe, że stworzenie jest wyznacznikiem jednego z biegunów magnetycznych tego świata.

Niech piękna zdycha to doskonały przykład chorej pogoni człowieka za wiecznym doczesnym życiem. Cena jaką jednak trzeba zapłacić za ten luksus jest ogromna i należy sobie zadać pytanie, czy warto poświęcać siebie i innych aby zyskać nieśmiertelną młodość. Baron Smutek dobrze kwituje zarówno swój jak i nasz, realny, świat, stwierdzając że w pogoni za iluzją jesteśmy gotowi na wszystko, a ludzkość potrafi zapewnić światu wieczne cierpienie. Jednak po zakończeniu lektury nadal ma się więcej pytań niż odpowiedzi. Co prawda odkryliśmy kilka sekretów, poznaliśmy odpowiedzi na parę nurtujących nas pytań z jakimi zostaliśmy po lekturze pierwszej części, jednak ich miejsce zajęły nowe. W tle tego całego wiru wydarzeń ponownie przemyka Pożeracz Czasu, którego cele są bardzo mgliste i niejasne dla czytelnika. Kim jest? Czemu kradnie ludziom lata? Co z nimi robi? Mam nadzieję że poznamy odpowiedzi na te pytania, jednak z pewnością nie nastąpi to szybko.

Drugi tom serii Azymut pokazuje, że to co jest fikcją może mieć jednocześnie bardzo mocne przełożenie na rzeczywistość. Ile człowiek jest wstanie poświęcić aby żyć wiecznie, być zawsze młodym i odsunąć od siebie widmo śmierci? To pytanie zadają sobie postacie tego baśniowego świata, jednak krąży ono od zarania dziejów pośród zwykłych ludzi. Jednak w całej tej pogoni za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
114

Na półkach:

Mega kozacka seria!!! Podrasowana Alicja w Krainie czarów! Przepiękne rysunki, niesamowity fantastyczny świat i ciągła wartka akcja! Ta kolekcja to Majstersztyk!

Mega kozacka seria!!! Podrasowana Alicja w Krainie czarów! Przepiękne rysunki, niesamowity fantastyczny świat i ciągła wartka akcja! Ta kolekcja to Majstersztyk!

Pokaż mimo to

avatar
100
45

Na półkach: , , ,

"Niech Piękna zdycha" jest trzymającą wysoki poziom kontynuacją cyklu. Mamy płynny ciąg fabularny. Poznajemy nowe postacie. Odkrywamy sekrety aktualnie poznanych bohaterów. Pojawia się sporo elementów zazębiających wątki ale również jesteśmy świadkami kolejnych nie do końca zrozumiałych wizji. Wszystko pędzi w ogromnym tempie. Konwencja w drugim tomie jest podobna jak w pierwszym, przeskakujemy do różnych postaci i miejsc, które zaczynają się łączyć. Czytelnik na tym etapie powinien już być do tego przyzwyczajony.

Fabuła: 9/10
Kompozycja: 9/10
Ilustracje: 9/10
Wydanie: 7/10

Jeżeli chcesz poznać szczegóły dotyczące poszczególnych kategorii w jakich oceniam komiks zapraszam do mojej recenzji tomu pierwszego: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/298152/azymut-poszukiwacze-zaginionego-czas...

"Niech Piękna zdycha" jest trzymającą wysoki poziom kontynuacją cyklu. Mamy płynny ciąg fabularny. Poznajemy nowe postacie. Odkrywamy sekrety aktualnie poznanych bohaterów. Pojawia się sporo elementów zazębiających wątki ale również jesteśmy świadkami kolejnych nie do końca zrozumiałych wizji. Wszystko pędzi w ogromnym tempie. Konwencja w drugim tomie jest podobna jak w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
571
520

Na półkach:

(zbiorczo 1-5)
Ciezkie w ocenie. Widac duza maestrie w tworzeniu spojnego swiata, z oryginalnym podejsciu do CZASU - traktowania go jako waluty, namacalnego bytu sterujacego swiatem. Do tego plejada najdziwniejszych mechanizmow, zwierzat, zjawisk, bogow, bohaterow, krain.
Fabula zupelnie nieprzewidywalna, co z jednej strony zwieksza jej atrakcyjnosc, ale z drugiej zbyt duza szalenstwa pozostawia obojetnym.
Przydaloby sie utemperowanie kreatywnosci, a stworzenie lepszego kregoslupa historii i mniej licznej plejady bohaterow.
Porywajaca wizja, ale niestety przytloczyla sama historie.
Przeczytac na pewno warto - zwlaszcza, ze pieknie namalowane. Niektore pomysly rowniez bardzo oryginalne i godne najlepszych dziel fantastycznych.
Ale o ile epizody sa znakomite i kazda kolejna przygoda wydaje sie jeszcze bardziej szalona, to glowna os fabularna troche traci. Szkoda, bo wiele z tych przygod i pomyslow zaslugiwaly na wieksze rozbudowanie i wyeksponowanie.

(zbiorczo 1-5)
Ciezkie w ocenie. Widac duza maestrie w tworzeniu spojnego swiata, z oryginalnym podejsciu do CZASU - traktowania go jako waluty, namacalnego bytu sterujacego swiatem. Do tego plejada najdziwniejszych mechanizmow, zwierzat, zjawisk, bogow, bohaterow, krain.
Fabula zupelnie nieprzewidywalna, co z jednej strony zwieksza jej atrakcyjnosc, ale z drugiej zbyt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
611
602

Na półkach: , ,

Drugi tom i kolejny krok w dziwnym ale pięknym świecie Lupano i Andreae gdzie mężczyźni są paskudni a kobiety nieodmiennie piękne :) I z kolejnym krokiem świat staje się bardziej zrozumiały. Fabuła odkrywa przed nami co raz więcej, pojawiają się niezwykłe, nowe postacie... gubią się te już wprowadzone. Mnie urzekło piaskowe ucieleśnienie pustyni, piękna kobieta o rubensowskich kształtach. Tak, kobiety są szczególnie ładne ;)

Komiks czyta się przyjemnie, ciekawy, nietuzinkowy świat, wspaniałe rysunki. Zachęca do kolejnych części.

Drugi tom i kolejny krok w dziwnym ale pięknym świecie Lupano i Andreae gdzie mężczyźni są paskudni a kobiety nieodmiennie piękne :) I z kolejnym krokiem świat staje się bardziej zrozumiały. Fabuła odkrywa przed nami co raz więcej, pojawiają się niezwykłe, nowe postacie... gubią się te już wprowadzone. Mnie urzekło piaskowe ucieleśnienie pustyni, piękna kobieta o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
330
223

Na półkach: ,

Trzyma swój surrealistyczny poziom. Podobają mi się skróty fabularne, chroniące nas przez dłużyznami (często wskakujemy w środek przygody).
Mimo że czuję, że to trochę retrokomiks, nadal jestem zainteresowana.

Trzyma swój surrealistyczny poziom. Podobają mi się skróty fabularne, chroniące nas przez dłużyznami (często wskakujemy w środek przygody).
Mimo że czuję, że to trochę retrokomiks, nadal jestem zainteresowana.

Pokaż mimo to

avatar
595
565

Na półkach:

Dałam szansę drugiej części i...bardzo dobrze! Genialne postaci, czarująco dopracowane rysunki i wszystko zaczyna się układać w całość.

Dałam szansę drugiej części i...bardzo dobrze! Genialne postaci, czarująco dopracowane rysunki i wszystko zaczyna się układać w całość.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    108
  • Posiadam
    31
  • Komiksy
    19
  • Komiks
    12
  • Chcę przeczytać
    11
  • Komiks
    3
  • Komiks
    3
  • Komiksy
    2
  • 2024
    2
  • Fantasy
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Azymut. Niech Piękna zdycha


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także