rozwińzwiń

Bound By Love

Okładka książki Bound By Love Cora Reilly
Okładka książki Bound By Love
Cora Reilly Wydawnictwo: Kindle Edition Cykl: Born in Blood Mafia Chronicles (tom 6) literatura obyczajowa, romans
406 str. 6 godz. 46 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Born in Blood Mafia Chronicles (tom 6)
Tytuł oryginału:
Bound By Love
Wydawnictwo:
Kindle Edition
Data wydania:
2018-12-04
Data 1. wydania:
2018-12-04
Liczba stron:
406
Czas czytania
6 godz. 46 min.
Język:
angielski
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
114
46

Na półkach:

Cała seria jest bardzo wciągająca i super napisana. Natomiast z każdą kolejną częścią czytanie po raz kolejny tych samych historii mniej więcej do połowy książki było już męczące. Mimo wszystko bardzo polecam całą serię .

Cała seria jest bardzo wciągająca i super napisana. Natomiast z każdą kolejną częścią czytanie po raz kolejny tych samych historii mniej więcej do połowy książki było już męczące. Mimo wszystko bardzo polecam całą serię .

Pokaż mimo to

avatar
397
91

Na półkach:

Ubóstwiam tych bohaterów

Ubóstwiam tych bohaterów

Pokaż mimo to

avatar
55
53

Na półkach:

Fajna polecam

Fajna polecam

Pokaż mimo to

avatar
548
406

Na półkach: , ,

❤️"Wszę­dzie za tobą pójdę, nie­waż­ne, jak mrocz­ną ścież­ką przyj­dzie mi kro­czyć".
.
.
Fabularnie ulokowana w mafijnej rzeczywistości, intensywna, pasjonująca, mroczna, ale i do bólu przewidywalna. Naznaczona miłością, przyjaźnią, zdradą, bólem, cierpieniem, a także nienawiścią. Wypełniona niepokojem, napięciem, przemocą, tajemnicami oraz ciekawie poprowadzonymi intrygami. Naszpikowana brutalnością, niebezpieczeństwem, zwrotami akcji, namiętnymi scenami, błyskotliwym poczuciem humoru opowieść pokazująca, że długo budowane zaufanie względem drugiej osoby można stracić zaledwie w ułamku sekundy. Zadziwiająca swoją słodkością, lekka niczym piórko, przyjemna, niewymagająca, ale jednocześnie nużąca, naciągana, nudna, monotonna, pozbawiona świeżości historia obrazująca walkę o miłość, szczęście i wspólną przyszłość.
.
“Złączeni miłością” to już szósty tom uwielbianej przez czytelniczki serii “Born in Blood Mafia Chronicles”. W polskich księgarniach pojawił się on, o ile dobrze pamiętam w dwa tysiące dwudziestym roku, ale mnie jakoś do niego nie ciągnęło. Po tym jak książka pod tytułem “Luca Vitiello” niezwykle mnie rozczarowała postanowiłam zrobić sobie przerwę od twórczości Cory Reilly. Dopiero po trzech latach poczułam się w pełni gotowa na ponowne spotkanie z młodziutkim capo i jego śliczną żoną. Nie ukrywam, że Luca i Aria to akurat para, której nie darzę zbytnią sympatią. Myślałam, iż po zapoznaniu się ze “Złączonymi miłością” ta sytuacja ulegnie zmianie, ale niestety tak się nie stało. Ta dwójka nadal okropnie działała mi na nerwy, irytowała mnie swoją obecnością, dlatego cieszę się, że to już ostatnia książka dotycząca ich losów.
.
Kreacja głównych bohaterów to dla mnie jeden z największych minusów tej historii. Głupota Arii oraz jej brak charakteru momentami, aż mnie przerażały. Ta dziewczyna jawiła mi się jako płytka, dziecinna, naiwna, irracjonalna, podejmująca impulsywne, nieprzemyślane decyzje. Została wychowana w świecie mafii na żonę na pokaz. Miała stać się trofeum, piękną ozdobą dla męża, gdyż znana była tylko i wyłącznie ze swojej urody, ale tak czy inaczej powinna zdawać sobie sprawę z zagrożeń wynikających z życia w tej brutalnej rzeczywistości. Jednak ona zgrywała silną, niezależną dziewczynę, co za tym idzie nieustannie sprzeciwiała się rozkazom męża. Zapewniała go o swojej miłości, dozgonnym oddaniu, a następnie trzy razy świadomie dopuściła się zdrady względem niego. Zawiodła jego zaufanie, a ja wcale jej nie współczułam. Sama spowodowała kryzys w ich małżeństwie i dziwię się tylko, że Luca tak łagodnie ją po tym wszystkim potraktował. Ten mężczyzna otworzył przed nią serce, a ona to skrzętnie wykorzystała. Jeśli chodziło o rodzeństwo Aria działała bez zastanowienia, broniła ich, kryła, troszczyła się o nich, co ewidentnie pokazuję, że charakteryzuje ją również wrażliwość oraz dobre serce. Acz to właśnie dla nich zdradziła ukochanego.
.
Luca to mężczyzna bezwzględny, okrutny, stanowczy, ale jednocześnie opiekuńczy, czuły, uroczy, który dla żony zrobiłby dosłownie wszystko. Beznadziejnie zakochał się w Arii, za sprawą czego niejednokrotnie doprowadzał mnie do szału. “W jednej sekundzie potwór, a w drugiej kochający mąż”. Nie zmienia to faktu, że pojawiły się tu też sceny, w których ten “wspaniały” facet traktował swoją kobietę po prostu okropnie. Luca zajmował pozycję capo, rządził wschodnim wybrzeżem oraz setkami mężczyzn, którzy praktycznie należeli do niego, dlatego chciał, aby Aria także do niego należała. Pragnął ją kontrolować, spodziewał się po niej bezwarunkowego posłuszeństwa, ale ona chciała, aby stali się równi sobie, by on również mógł na niej polegać. Żona to jego słabość, na którą kategorycznie nie mógł sobie pozwolić. Nikt poza nią nie widział jego łagodnej osobowości. Był pierwszym i jedynym mężczyzną, który zdobył jej ciało, ale ona była pierwszą i jedyną kobietą, która zdobyła jego delikatną stronę. Równoważyła swoim dobrem jego mrok. “Chcę, żeby ta część mojego życia była czysta. Reszta zawsze będzie przepełniona przemocą i śmiercią. Okrucieństwo mam we krwi i z radością pozostaję potworem, kiedy nie jestem z tobą, ponieważ taka jest moja natura i mi się to podoba, ale nie przy tobie, nigdy przy tobie”. Zwróciłam uwagę na to, że w tej części Vitiello nieustannie zachwycał się żoną. Uważał ją za doskonałą, piękną, idealną w środku i na zewnątrz, fascynowały go jej włosy czy nieskazitelny wygląd. Pragnął, aby podziwiały ją miliony ludzi. Odebrałam to w tak sposób, jakby protagonista chciał po prostu pochwalić się swoją nową zabawką, co mnie zdenerwowało. W końcu Aria to człowiek, a nie rzecz.
.
Śledząc ten tytuł czułam znużenie. Zapewne stało się tak za sprawą zbliżeń erotycznych, które zdominowały relację głównych bohaterów. Podczas podróży poślubnej państwa Vitiello autorka nie szczędziła szczegółowych opisów ich pikantnych uniesień, aż w pewnej chwili zaczęłam je omijać.
.
W “Złączonych miłością” pojawiły się nowe wątki, a niektóre znane nam już z poprzednich części zostały uzupełnione. Takim oto sposobem przeczytamy tutaj między innymi o rozpoczynającej się wojnie z Chicago, wrócimy do początków relacji Lucii i Arii, będziemy śledzić stopniowy rozwój ich uczucia, a także kryzys w ich małżeństwie.
.
Zwyczajowo muszę zwrócić uwagę na fakt, że w tej książce korekta pozostawia wiele do życzenia. Pojawiło się w niej pełno błędów, literówek, a takich kwiatków typu “Romero wskazał bronią Romero” dostrzegłam tutaj całe mnóstwo.
.
Szósty tom serii “Born in Blood Mafia Chronicles” niestety niezbyt przypadł mi do gustu. Nie porwał mnie ten tekst, w dodatku męczyłam się z nim przez kilkanaście dni. Bez dwóch zdań czegoś w tej historii zabrakło albo po prostu mój gust czytelniczy naturalnie się zmienił i twórczość Cory Reilly już do mnie nie przemawia. Posiadam jeszcze na półce kilka nieprzeczytanych powieści spod pióra tej autorki, ale na pewno szybko po nie nie sięgnę.

❤️"Wszę­dzie za tobą pójdę, nie­waż­ne, jak mrocz­ną ścież­ką przyj­dzie mi kro­czyć".
.
.
Fabularnie ulokowana w mafijnej rzeczywistości, intensywna, pasjonująca, mroczna, ale i do bólu przewidywalna. Naznaczona miłością, przyjaźnią, zdradą, bólem, cierpieniem, a także nienawiścią. Wypełniona niepokojem, napięciem, przemocą, tajemnicami oraz ciekawie poprowadzonymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
291
289

Na półkach:

Już wcześniej nie byłam fanką Lucki i tutaj strasznie działał mi na nerwy. Jest to właśnie kontynuacja losów Arii i Lucki. Okropnie się zachowywał względem żony. Było mi jej szkoda, bo mimo to go kochała.

Już wcześniej nie byłam fanką Lucki i tutaj strasznie działał mi na nerwy. Jest to właśnie kontynuacja losów Arii i Lucki. Okropnie się zachowywał względem żony. Było mi jej szkoda, bo mimo to go kochała.

Pokaż mimo to

avatar
2095
2033

Na półkach: , , ,

Książka "Bound by love", czyli Złączeni miłością Cory Reilly zabiera nas do szóstego tomu cyklu " Born in Blood Mafia Chronicles".
Kolejna odsłona dalszych przygód Arii i jej męża oraz całej reszty rodziny. Połowa książki to uzupełnienie wątków z poprzednich tomów oraz tych mini krótkich opowiadań. Oczywiście nie obyło się bez kolejnego wybryku żony Capo. Chciała dobrze, a wyszło jak zwykle. Kryzys w małżeństwie. Ukrywanie ciąży. bardzo dużo wydarzeń, które w większości zostały wyjaśnione. Jestem fanką tej serii i moja wypowiedź nie do końca jest obiektywna, ale lubię wszystkich bohaterów.
Polecam serdecznie.

Książka "Bound by love", czyli Złączeni miłością Cory Reilly zabiera nas do szóstego tomu cyklu " Born in Blood Mafia Chronicles".
Kolejna odsłona dalszych przygód Arii i jej męża oraz całej reszty rodziny. Połowa książki to uzupełnienie wątków z poprzednich tomów oraz tych mini krótkich opowiadań. Oczywiście nie obyło się bez kolejnego wybryku żony Capo. Chciała dobrze, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
611
531

Na półkach: ,

podsumowanie wszystkich postaci, miłość która w tym świecie mogła zaistnieć dla nich wszystkich , Dla Arii, Gianny i Lilianny, jednocześnie trochę książka przypomina wszystkie wydarzenia które nastąpiły po pierwszym tomie, przygody ich wszystkich oraz nawiązanie nawet do growla i cary z poprzedniego tomu. Po drodze nie brak sytuacji trzymających w napięciu, wzruszeń i miłości , aż szkoda się rozstawać z tą serią.

podsumowanie wszystkich postaci, miłość która w tym świecie mogła zaistnieć dla nich wszystkich , Dla Arii, Gianny i Lilianny, jednocześnie trochę książka przypomina wszystkie wydarzenia które nastąpiły po pierwszym tomie, przygody ich wszystkich oraz nawiązanie nawet do growla i cary z poprzedniego tomu. Po drodze nie brak sytuacji trzymających w napięciu, wzruszeń i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
985
465

Na półkach: ,

W tej czesci mamy powrót do Arii i Luki a także do jej sióstr . Autorka opisuje wszystkie trzy pary i ich losy ale najwiecej o Arii i Luce. Jest tu dużo emocji jak i mroku a także przemiana Fabia. Polecam.

W tej czesci mamy powrót do Arii i Luki a także do jej sióstr . Autorka opisuje wszystkie trzy pary i ich losy ale najwiecej o Arii i Luce. Jest tu dużo emocji jak i mroku a także przemiana Fabia. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
552
242

Na półkach: ,

Wiało dla mnie nudą. Prawdopodobnie, że już zaznajomiłam się z parą. Czułam się jakby były to odgrzewane kotlety. Widzę jednak logiczny tok myślenia autorki. Od nich zaczęła serię i na nich kończy.

Wiało dla mnie nudą. Prawdopodobnie, że już zaznajomiłam się z parą. Czułam się jakby były to odgrzewane kotlety. Widzę jednak logiczny tok myślenia autorki. Od nich zaczęła serię i na nich kończy.

Pokaż mimo to

avatar
49
41

Na półkach:

Przyzwoita książka Cory, chociaż mnie nie porwała. Dante i Val pojawiają się w tej historii tylko na parę chwil, a i tak skradają całe show. Szczególnie Dante. Nie wiem jak autorce udało się wykreować tak haryzmatyczną postać. Co do Luki i Ari, to jest okay, lubię ich i ta druga połowa książki ma zdecydowanie więcej emocji, wiadomo, że nie łatwo pisze się kontynuację.

Przyzwoita książka Cory, chociaż mnie nie porwała. Dante i Val pojawiają się w tej historii tylko na parę chwil, a i tak skradają całe show. Szczególnie Dante. Nie wiem jak autorce udało się wykreować tak haryzmatyczną postać. Co do Luki i Ari, to jest okay, lubię ich i ta druga połowa książki ma zdecydowanie więcej emocji, wiadomo, że nie łatwo pisze się kontynuację.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 154
  • Chcę przeczytać
    834
  • Posiadam
    174
  • Ulubione
    63
  • 2021
    59
  • 2020
    43
  • 2022
    40
  • Teraz czytam
    32
  • 2020
    30
  • Legimi
    26

Cytaty

Więcej
Cora Reilly Złączeni miłością Zobacz więcej
Cora Reilly Złączeni miłością Zobacz więcej
Cora Reilly Złączeni miłością Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także