Mam mieszane uczucia - bo jest pomysł i całkiem ciekawa historia - no i zakończenie, z drugiej słabość techniczna tekstu. O ile zazwyczaj nie narzekam na przecinki ( a bo i sama nie wiem czasem, gdzie je stawiać, o tyle błędy ortograficzne jednak rażą ). Plus jedna gwiazdka za niektóre naprawdę udane fragmenty - i na zachętę.

Mam mieszane uczucia - bo jest pomysł i całkiem ciekawa historia - no i zakończenie, z drugiej słabość techniczna tekstu. O ile zazwyczaj nie narzekam na przecinki ( a bo i sama nie wiem czasem, gdzie je stawiać, o tyle błędy ortograficzne jednak rażą ). Plus jedna gwiazdka za niektóre naprawdę udane fragmenty - i na zachętę.

Posiadam więc uznałam, że kiedyś należy przeczytać. Niestety książka zupełnie mnie nie porwała chociaż niektóre fragmenty czytało się całkiem przyjemnie. Chwilami zaś całkiem oderwane od rzeczywistości, trochę jak bajka. Żeby zniszczyć komuś życie w imię...Nie mogę tego zdradzić ponieważ innym czytelnikom zakończenie może się podobać.

Posiadam więc uznałam, że kiedyś należy przeczytać. Niestety książka zupełnie mnie nie porwała chociaż niektóre fragmenty czytało się całkiem przyjemnie. Chwilami zaś całkiem oderwane od rzeczywistości, trochę jak bajka. Żeby zniszczyć komuś życie w imię...Nie mogę tego zdradzić ponieważ innym czytelnikom zakończenie może się podobać.

Książka trafiła w moje ręce przypadkowo, z polecenia grupy fanów pisarza w mediach społecznościowych, co świadczy o tym, że nie tylko z drogiej promocji telewizyjnej czy prasowej można dowiedzieć się o tym czym warto się zainteresować. Nie żałuję poświęconego na nią czasu, zwłaszcza, że napisana jest barwnym, ironicznym językiem i dotyczy zagadnień współczesnych. Wątki bywają doprowadzone do absurdu, ale mnie taki styl odpowiada. Podsumowując ciekawy debiut nieznanego pisarza, na którego kolejne odsłony na pewno warto czekać.

Książka trafiła w moje ręce przypadkowo, z polecenia grupy fanów pisarza w mediach społecznościowych, co świadczy o tym, że nie tylko z drogiej promocji telewizyjnej czy prasowej można dowiedzieć się o tym czym warto się zainteresować. Nie żałuję poświęconego na nią czasu, zwłaszcza, że napisana jest barwnym, ironicznym językiem i dotyczy zagadnień współczesnych. Wątki...

Niezwykle udana sarkastyczna opowieść fikcyjna. Opisane wydarzenia i finezyjne cechy ich postaci występują w przyrodzie w nadmiarze. Duża przyjemność z czytania i brawo dla autora za przedstawienie ich w tak doskonale komiczny sposób!

Niezwykle udana sarkastyczna opowieść fikcyjna. Opisane wydarzenia i finezyjne cechy ich postaci występują w przyrodzie w nadmiarze. Duża przyjemność z czytania i brawo dla autora za przedstawienie ich w tak doskonale komiczny sposób!

Powiedziałabym - dziwna, albo jeszcze lepiej - inna. Taki trochę mix Rancza i seria " U pana Boga" i pewnie jeszcze kilku innych. Mieszanka dość udana, bawiłam się przy lekturze całkiem nieźle.

Powiedziałabym - dziwna, albo jeszcze lepiej - inna. Taki trochę mix Rancza i seria " U pana Boga" i pewnie jeszcze kilku innych. Mieszanka dość udana, bawiłam się przy lekturze całkiem nieźle.

Taka sobie

Taka sobie