Kontynuacja „Pod Słońcem Toskanii” nie obfituje w nowe nadzwyczajne zwroty akcji w życiu bohaterki. Frances Mayes żyje dalej i ma się dobrze. „Bella Toskania” to ciekawa powieść, skrojona perfekcyjnie pod wakacyjne słońce z kieliszkiem dobrego wina w ręku. Autorka ponownie zaprowadza nas w zakamarki Toskańskiej wsi odsłaniając życie codzienne, elementy historii i typowe dla siebie spojrzenie dla tutejszych obyczajów i zachowań. Nie jest to lektura, którą powinniśmy czytać szybko. Największą przyjemność czerpałem z wolnego chłonienia każdej strony. Dzięki temu „Bella Toskania” daje możliwość do osobistych rozważań. Pokazuje też, że mimo codziennego biegu możemy na chwilę przenieść się do spokojnej i czarującej krainy zwanej „Toskania”.

Kontynuacja „Pod Słońcem Toskanii” nie obfituje w nowe nadzwyczajne zwroty akcji w życiu bohaterki. Frances Mayes żyje dalej i ma się dobrze. „Bella Toskania” to ciekawa powieść, skrojona perfekcyjnie pod wakacyjne słońce z kieliszkiem dobrego wina w ręku. Autorka ponownie zaprowadza nas w zakamarki Toskańskiej wsi odsłaniając życie codzienne, elementy historii i typowe dla...

Bella Toskania opowiada o Amerykańskiej dziennikarce Frances Mayers, która opisuje we własnym notatniku swoje przeżycia osobiste i podróże gdzie była, co zwiedziła.
Malownicza, piękna kraina klimat włoski przecudny...przepiękny region
Smaki pyszne, kuchnia bogata w znakomite potrawy i dania.
Czytając tą powieść poczułam się jakbym była tam w cudownej bajce.
Razem z bohaterką przeżyłam niesamowite, ciekawe przygody zwiedzałam urocze zabytki,podziwiałam miejsca piękne delektowałam się z przyjemnością owocami, pijąc kawę.
Zrelaksowała mnie ta książka, naprawdę piękna, dostarczyła mi pozytywnych emocji, super wrażeń.
Zaskoczyła rewelacyjnie, ciekawa, bajeczna opowiesć i do tego przepiękna warto przeczytać!!!
Jeśli ktoś uwielbia takie klimaty Włoskie bo ja kocham je i tą książkę moja ukochana jeszcze do niej powrócę!!!

Bella Toskania opowiada o Amerykańskiej dziennikarce Frances Mayers, która opisuje we własnym notatniku swoje przeżycia osobiste i podróże gdzie była, co zwiedziła.
Malownicza, piękna kraina klimat włoski przecudny...przepiękny region
Smaki pyszne, kuchnia bogata w znakomite potrawy i dania.
Czytając tą powieść poczułam się jakbym była tam w cudownej bajce.
Razem z...

Cudowna

Cudowna

Jak zwykle wspaniała książka tej autorki na chłodne i ciemne zimowe wieczory przenosząca do gorącej, słonecznej i niepośpiesznej Toskanii.

Jak zwykle wspaniała książka tej autorki na chłodne i ciemne zimowe wieczory przenosząca do gorącej, słonecznej i niepośpiesznej Toskanii.

Chwilo trwaj... Chciałabym by ta książka była jeszcze dłuższa.

Chwilo trwaj... Chciałabym by ta książka była jeszcze dłuższa.

Właśnie skończyłam czytać kolejną książke Frances, i znacznie lepiej mi się podobała niż wcześniejsza. Poznajemy kolejne perypetie autorki w słonecznej Toskanii. Na kartach tej powieści możemy poznać cudownie opisane historyczne miasta gorącej Italii, zajrzymy również na Sycylię, poznamy piękny ogród właścicieli Bramasole, a także włoską sztukę remontowania łazienki. Bardzo polecam.

Właśnie skończyłam czytać kolejną książke Frances, i znacznie lepiej mi się podobała niż wcześniejsza. Poznajemy kolejne perypetie autorki w słonecznej Toskanii. Na kartach tej powieści możemy poznać cudownie opisane historyczne miasta gorącej Italii, zajrzymy również na Sycylię, poznamy piękny ogród właścicieli Bramasole, a także włoską sztukę remontowania łazienki. Bardzo...

Z pewnością większość z nas kojarzy Frances Mayes. Jej imię padało wiele razy, jeśli nie w filmie "Pod słońcem Toskanii", to w autobiograficznych książkach, w których opisuje swoje życie w północnych Włoszech.

"Bella Toskania" to kontynuacja "Pod słońcem Toskanii". Autorka mieszka w swoim wreszcie wybudowanym i dopracowanym domu, który kocha za bogactwo kwiatów - czasami wraca myślami do Prowansji, do tajemniczego ukochanego i lawendy. Sentymentalność i subtelność to największe plusy tej powieści. Choć niektórych mogą zrazić przydługawe opisy, to wiedzcie - naprawdę warto się skusić, choćby na jeden raz. Ja byłam oczarowana wszystkimi smakami i zapachami, ze skupieniem czytałam o winach i złotych polach.

"Bellę Toskanię" nie powinno się przeczytać całej naraz. Aby ją docenić, trzeba przyjmować jej słowa stopniowo, gdyż potrafią one zawrócić nam w głowie. W powieści bowiem nie jest najważniejsza akcja ani zarys bohaterów, tylko właśnie sama Toskania; jej oblicza i tajemnice.

Polecam z całego serca.

Z pewnością większość z nas kojarzy Frances Mayes. Jej imię padało wiele razy, jeśli nie w filmie "Pod słońcem Toskanii", to w autobiograficznych książkach, w których opisuje swoje życie w północnych Włoszech.

"Bella Toskania" to kontynuacja "Pod słońcem Toskanii". Autorka mieszka w swoim wreszcie wybudowanym i dopracowanym domu, który kocha za bogactwo kwiatów - czasami...

Drugie spotkanie z autorką- a zarazem bohaterką- książki ,,Pod słońcem Toskanii”.

Po wielu trudach związanych z remontem starego domu na toskańskiej wsi, dla Frances i jej partnera Eda, nadchodzi ósme już lato w Bramasole. Oddychając z ulgą po pomyślnym zakończeniu niezbędnych do zamieszkania w domu prac, upiększają i nadają charakteru jego wnętrzu odnalezionymi na targu staroci bibelotami. Dokładają także wszelkich starań, by ich ogród był wyjątkowym i osobistym kawałkiem raju.
W przerwach pomiędzy urządzaniem swoich czterech kątów, podróżują po całych Włoszech. Odwiedzając dobrze znane miejsca, analizują swoje życiowe sukcesy i porażki a w nowych, dopiero odkrywanych, snują plany na przyszłość. Frances poszukuje odpowiedzi na nurtujące ją pytania kontemplując sztukę. Ed woli oddawać się mniej uduchowionym, ale jakże przyjemnym zajęciom- poznawaniu regionalnych kuchni i winnic.
Dwójka zapracowanych Amerykanów spróbuje odnaleźć się na rządzonej prawami natury toskańskiej ziemi, co niejeden raz będzie dla nich lekcją pokory i cierpliwości.

Klimat powieści jest już jak najbardziej znany z pierwszej wakacyjnej i pełnej słońca części. Część druga jest jednak znacznie uboższa w kulinarne przepisy Autorki (co mnie akurat bardzo cieszy, bo były one dla mnie irytujące). Pojawia się za to więcej osobistych refleksji: o rodzinie, tożsamości, a nawet i przemijaniu.

Zapraszam do lektury wszystkich, którzy w chłodny, deszczowy dzień pragną poczuć na końcu języka orzeźwiający smak arbuzów, słodycz dojrzewających w słońcu brzoskwiń i pomidorów z cieniutką skórką a także niezwykły aromat przypraw wprost z domowego ogródka.
Uwaga- zdecydowanie zaostrza apetyt na wyjazd do Włoch ;)

Drugie spotkanie z autorką- a zarazem bohaterką- książki ,,Pod słońcem Toskanii”.

Po wielu trudach związanych z remontem starego domu na toskańskiej wsi, dla Frances i jej partnera Eda, nadchodzi ósme już lato w Bramasole. Oddychając z ulgą po pomyślnym zakończeniu niezbędnych do zamieszkania w domu prac, upiększają i nadają charakteru jego wnętrzu odnalezionymi na targu...

Wpadłam w euforię, kiedy zobaczyłam tą książkę na półce w bibliotece. Po preczytaniu "Pod słońcem Toskanii", spodziewałam się powtórki z cudownego, bajkowego i wciągającego opisu.
Spotkał mnie zawód.
Hipotetycznie powinnam być zadowolona. Ta książka to kwintesencja tego, czego szukałam, czyli opisu. Ale cooś mi tu jednak nie grało. Tym razem czytałam z niechęcią, licząc, że znowu poczuję "to coś", co siłą trzymało mnie przy "Pod słońcem..."... Nie doczekałam się i z żalem oddałam książkę jak najprędzej. Być może to ja, zbyt wysoko postawiłam poprzeczkę, albo zmienił mi się gust, w co wątpię.

Wpadłam w euforię, kiedy zobaczyłam tą książkę na półce w bibliotece. Po preczytaniu "Pod słońcem Toskanii", spodziewałam się powtórki z cudownego, bajkowego i wciągającego opisu.
Spotkał mnie zawód.
Hipotetycznie powinnam być zadowolona. Ta książka to kwintesencja tego, czego szukałam, czyli opisu. Ale cooś mi tu jednak nie grało. Tym razem czytałam z niechęcią, licząc,...

pozycja nie należy do moich ulubionych. bardziej ją przejrzałam i przeczytałam wybrane cytaty niż przeczytałam. Toskania jest do odwiedzenia i widoki zapierają w piersiach dech, niestety wg mnie książka nie oddała piękności tego regionu.. ani smaku..

pozycja nie należy do moich ulubionych. bardziej ją przejrzałam i przeczytałam wybrane cytaty niż przeczytałam. Toskania jest do odwiedzenia i widoki zapierają w piersiach dech, niestety wg mnie książka nie oddała piękności tego regionu.. ani smaku..