Kobiety w blasku słońca

Okładka książki Kobiety w blasku słońca Frances Mayes
Okładka książki Kobiety w blasku słońca
Frances Mayes Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
670 str. 11 godz. 10 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Women in Sunlight
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2018-07-03
Data 1. wyd. pol.:
2018-07-03
Liczba stron:
670
Czas czytania
11 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381232982
Tłumacz:
Magdalena Rychlik
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
321
13

Na półkach:

Powieść mało wciągająca. Postacie zlewają się ze sobą. Nuda.

Powieść mało wciągająca. Postacie zlewają się ze sobą. Nuda.

Pokaż mimo to

avatar
87
11

Na półkach: ,

Czułam się trochę znużona po przeczytaniu tej książki , zdecydowanie lepsza powieść tej autorki to Pod słońcem Toskanii.

Czułam się trochę znużona po przeczytaniu tej książki , zdecydowanie lepsza powieść tej autorki to Pod słońcem Toskanii.

Pokaż mimo to

avatar
1519
1122

Na półkach: , , ,

Frances Mayes zdobyła popularność swoją kultową powieścią pt." Pod słońcem Toskanii", która po trzech latach od premiery doczekała się ekranizacji. Dziś chcę Was zachęcić do sięgnięcia po ostatnią książkę autorki zatytułowaną "Kobiety w blasku słońca".
I tym razem pani Mayes zaprasza swoich czytelników do uroczej Toskanii, gdzie w małym miasteczku San Rocco od kilkunastu lat mieszka Kit Raine - amerykańska pisarka, która przybyła zza oceanu, zakochała się uroczej Italii i zdecydowała zamieszkać tu na stałe. Wraz z nastaniem jesieni do sąsiedniego domu sprowadzają się trzy Amerykanki. Te przesympatyczne kobiety w wieku 60+ wynajmują na cały rok dom nieopodal i chcą korzystać z życia na emeryturze. Susan, Camille i Julia pragną zwiedzać Italię, poznawać jej smaki i zapachy, ale przede wszystkim zdystansować się do dotychczasowego życia pełnego trosk i problemów codzienności.
Villa Assunta z dużym ogrodem wydaje się wprost stworzona dla przedsiębiorczych kobiet, które są zauroczone tym niepowtarzalnym miejscem. Gościnność mieszkańców San Rocco i nowe perspektywy, jakie otwierają się przed każdą z bohaterek stwarzają im możliwość rozpoczęcia zupełnie nowego życia z dala od amerykańskiego południa...

Fabuła bardzo interesująca, ale niestety nie zachwycił mnie styl pisarski autorki. Wydarzenia poznajemy z punktu widzenia wszystkich bohaterek, czyli czterech kobiet, które zaprzyjaźniają się ze sobą. Oprócz kolejnych rozdziałów poszczególnymi akapitami zaznaczono w treści zmiany wątków, co wiąże się w tym przypadku również ze zmianą narratora. Momentami pojawiał się chaos, przeskoki, tak, że czasem trudno było się zorientować, kto w danej chwili opowiada o wydarzeniach. Do tego duży druk, który paradoksalnie wcale nie ułatwiał czytania. To wszystko sprawiło, że pomimo uroków Italii nie potrafiłam zatracić się w lekturze tej opowieści.

Warto jednak zwrócić uwagę, że z tą dosyć obszerną książką i jej przemiłymi bohaterkami można zwiedzić sporą część Włoch. Poznajemy piękno klimatycznych miast i miasteczek takich jak Wenecja, Florencja, Akwilea, Friula, Palmanova, odbywamy wycieczkę na Capri, delektujemy się prostymi potrawami regionalnej włoskiej kuchni, smakujemy przednie wina i poznajemy sympatycznych i uczynnych mieszkańców. To wszystko sprawia, że zatęskniłam za słoneczną Ilalią. Przyznaję, że jest to największy atut tej powieści.
Przydałaby się jednak gdzieś na początku, lub na końcu książki niewielka poglądowa mapka z naniesionymi nazwami odwiedzanych miejscowości. Łatwiej byłoby odnieść fabułę do rzeczywistości.

Autorka pisze o życiu, które często nas zaskakuje i zmusza do podejmowania trudnych decyzji. Są w nim momenty radosne, są też chwile smutne, z którymi trzeba nam się mierzyć. Jednak nic nie zastąpi prawdziwej przyjaźni, wsparcia, zrozumienia, albo choćby tylko wysłuchania. Bez względu na wiek, czy sytuację osobistą znajdujmy czas tylko dla siebie, poświęćmy go na spełnianie własnych pragnień, które przez lata być może zagubiły się gdzieś w gąszczu codzienności.

Pomimo wspomnianych wyżej mankamentów "Kobiety w blasku słońca" to wartościowa opowieść, której warto poświęcić swój czas. Ponad sześćset stron pozwoli nam się dłużej delektować urokami, smakami i zapachami Italii. Zachęcam.

Frances Mayes zdobyła popularność swoją kultową powieścią pt." Pod słońcem Toskanii", która po trzech latach od premiery doczekała się ekranizacji. Dziś chcę Was zachęcić do sięgnięcia po ostatnią książkę autorki zatytułowaną "Kobiety w blasku słońca".
I tym razem pani Mayes zaprasza swoich czytelników do uroczej Toskanii, gdzie w małym miasteczku San Rocco od kilkunastu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
28

Na półkach: ,

Kupiam tą książkę czekając na samolot do Rzymu, w drodze do Toskanii.
Chciałam przeczytać coś lekkiego z Toskanią w tle. Ksiażkę czyta się szybko,jest idealna na wakacje.Opowiada o sile i różnych barwach przyjaźni, o tym że nawet podczas jesieni życia gdy wydaje się, że nic ciekawego nie może już się zdarzyć, można wtedy zmienić wszystko, a Toskania jest do tego idealnym miejscem.
Ponieważ uwielbiam Włochy i ten region i sama czytałam tą książkę w cieniu cyprysów, nad basenem w agroturystyce, mi się spodobała.

Kupiam tą książkę czekając na samolot do Rzymu, w drodze do Toskanii.
Chciałam przeczytać coś lekkiego z Toskanią w tle. Ksiażkę czyta się szybko,jest idealna na wakacje.Opowiada o sile i różnych barwach przyjaźni, o tym że nawet podczas jesieni życia gdy wydaje się, że nic ciekawego nie może już się zdarzyć, można wtedy zmienić wszystko, a Toskania jest do tego idealnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach: ,

Po książkę sięgnęłam zachęcona włoskimi klimatami, które bardzo lubię i piórem Frances Mayes. Niestety, ale się zawiodłam. Wcześniejsze książki autorki są dużo lepsze.
Kobiety w blasku słońca niby nie są złe, ale to niewykorzystany potencjał (aż żal) i historia, którą pisarka zamieniła zamiast w ciekawą w banalną.
To jedna z tych książek, które się czyta nie najgorzej, ale nie należy po niej zbyt wiele oczekiwać.Dodatkowo 2-3 dni po lekturze zapomina się o czym książka była. Nie wiem, może moje oczekiwania były zbyt wygórowane.
Jest to opowieść głównie o dniu dzisiejszym i zderzeniu marzeń z szarą, monotonną rzeczywistością.
To także historia o spotkaniu czterech kobiet Camille, Susan, Julii i Kit i tym co z tego wynikło. Mogło wyniknąć bardzo wiele, bohaterki są bowiem ciekawe, różnorodne, świetnie nakreślone, doświadczone przez życie. Niestety Mayes poszła na łatwiznę i po ciekawym przedstawieniu kobiecych postaci zrobiła z pań jakieś takie mamałygi, które bardzo by chciały, ale jednocześnie nie bardzo dają radę. Ja rozumiem, że kobiety są po przejściach, życie je bardzo boleśnie doświadczyło, ale mimo wszystko...
I gdyby ta niemoc była jakoś ciekawie nakreślona...mogłaby być naprawdę interesująca. Niestety, ale autorce to nie wyszło. Brak po prostu ikry, jakiegoś takiego jak ja to nazywam kleju, który scaliłby tę historię, dodał jej życia, uczynił z niej interesującą, życiową książkę.
Niewątpliwym plusem są liczne wstawki dot. krajobrazu, kuchni, języka, kultury, sztuki, mentalności ludzi mieszkających, pracujących, żyjących wokół bohaterek. To czyni książkę dużo ciekawszą, ale to za mało, żeby uczynić ją pozycją, która na dłużej zostanie w pamięci czytelnika.
Mimo wszystko gorąco zachęcam was do lektury. Jestem przekonana, iż znajdzie się wiele osób, które zachwycone opisami Toskanii nie zwrócą uwagi na mankamenty, o których ja wspominam. Z pewnością znajdzie się też wiele osób, które książkę ocenią wyżej niż ja. Jestem ciekawa waszych opinii.

http://pasje-fascynacje-mola-ksiazkowego.blogspot.com/

Po książkę sięgnęłam zachęcona włoskimi klimatami, które bardzo lubię i piórem Frances Mayes. Niestety, ale się zawiodłam. Wcześniejsze książki autorki są dużo lepsze.
Kobiety w blasku słońca niby nie są złe, ale to niewykorzystany potencjał (aż żal) i historia, którą pisarka zamieniła zamiast w ciekawą w banalną.
To jedna z tych książek, które się czyta nie najgorzej, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3034
2034

Na półkach:

Frances Mayes wszyscy kojarzą z jej toskańskich opowieści i chyba każdy oglądał ekranizację powieści Pod słońcem Toskanii. Uwielbiam jej książki za niezwykły klimat. Są pełne smaków i zapachów oraz słonecznego optymizmu. Kocham Toskanię i jej książki sprawiają, że czuję się jakbym znowu tam była.

Kobiety w blasku słońca są kontynuacją opowieści Mayes z Toskanią w tle. W małym miasteczku od 12 lat mieszka tam Amerykanka Kit, ze swoim partnerem, Colinem. Mieszkają w starym kamiennym domu z ogrodem i delektują się włoskim stylem życia. Kit jest poetką i pisarką. Aktualnie pracuje nad biografią swojej zmarłej przyjaciółki Margaret.

Do domu obok, który został wystawiony na wynajem po śmierci właścicielki, pewnego dnia wprowadzają się trzy starsze kobiety. Kobiety są Amerykankami, które na emeryturze zamiast osiedla dla seniorów, gdzie się poznały, wybrały słoneczną Toskanię. Każda z nich przywiozła tu bagaż doświadczeń i problemów, ale miejsce, do którego trafiły odmieni ich życie. Dom został wynajęty na rok, z opcją wykupu. Czy kobiety zdecydują się pozostać w Toskanii na dłużej?

Jestem zachwycona, zarówno historiami naszych bohaterek, jak i klimatem powieści. Krajobrazy, smaki i zapachy, którymi raczy nas Autorka przemawiają do wyobraźni i sprawiają, że strasznie tęsknię za Toskanią i sama chętnie zajęłabym miejsce bohaterek i zamieszkała tam na stałe.

Uwielbiam te klimaty i z całego serca polecam wam tę ciepłą i wzruszająca opowieść, która napełni Was optymizmem :)


https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2018/08/kobiety-w-blasku-sonca-frances-mayes.html

Frances Mayes wszyscy kojarzą z jej toskańskich opowieści i chyba każdy oglądał ekranizację powieści Pod słońcem Toskanii. Uwielbiam jej książki za niezwykły klimat. Są pełne smaków i zapachów oraz słonecznego optymizmu. Kocham Toskanię i jej książki sprawiają, że czuję się jakbym znowu tam była.

Kobiety w blasku słońca są kontynuacją opowieści Mayes z Toskanią w tle. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
252

Na półkach:

Pisarka Susan mieszka w Toskanii od 12 lat, aktualnie pisze biografie swojej przyjaciółki. Jej życie zmienia się gdy do małej włoskiej miejscowości sprowadzają się trzy Amerykanki i każda z nich wiąże z tym pobytem inne nadzieje. Borykają się z własnymi problemami i zostawiają za sobą życie w Ameryce aby zacząć wszystko od nowa.
Piękna, wzruszająca historia przesączona zapachem i smakiem Toskanii.
Nikt tak dobrze nie oddaje uroku w opisach miejsc pięknej Toskanii jak Frances Mayes.
Szczegółowe opisy krajobrazów, włoskich dań i zbiorów oliwek to coś co może znużyć osoby, które nie przepadają aż tak za Włochami.
Jednak po przeczytaniu tej książki nie będzie osoby, która nie będzie chciała zwiedzić Toskanii. Zatapianie się w niej z każdą kolejną stroną nie jest tylko pustym frazesem. Przekonajcie się sami jak łatwo można pokochać Toskanię i Włochy.

Pisarka Susan mieszka w Toskanii od 12 lat, aktualnie pisze biografie swojej przyjaciółki. Jej życie zmienia się gdy do małej włoskiej miejscowości sprowadzają się trzy Amerykanki i każda z nich wiąże z tym pobytem inne nadzieje. Borykają się z własnymi problemami i zostawiają za sobą życie w Ameryce aby zacząć wszystko od nowa.
Piękna, wzruszająca historia przesączona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2661
2655

Na półkach:

"Spaceruj w chmurach wbrew rozsądkowi."
Seamus Heany, The Gravel Walks

Przyjemna odskocznia od horrorów, thrillerów i kryminałów ostatnio wypełniających mój wolny czas. Skuszona włoskim klimatem sięgnęłam po powieść opowiadającą o zwyczajnej codzienności, pielęgnacji marzeń, zdobywaniu odwagi na dokonywanie zmian, godzeniu się w spokojnych rytmach ze sprawiającymi zawód i rozczarowanie aspektami przeszłości, ale też łapaniu nadziei i wiary, że jeszcze nie wszystko stracone, że wciąż można odnaleźć własną drogę, że gdzieś czeka zaufanie, stabilizacja, przyjaźń i miłość. Promienie toskańskiego słońca, ich pozornie powszedni blask przenikający do oczu i serc głównych bohaterek, rozgrzewają emocje czytelnicze. Ciepły styl narracji, choć niewątpliwie trzeba oswoić się z nieco uciążliwymi przeskokami, wspomaga odbiór przybliżanej historii. Uczestniczymy w życiu kluczowych postaci powieści, poznajemy ich różnorodne losy, zatrzymujemy na chwilę, a nawet odwołujemy do własnych przeżyć i doświadczeń.

Camille, Susan, Julia i Kit, mające coś szczególnego do przekazania sobie nawzajem, duchowe wsparcie teraz najbardziej potrzebne, uśmiech rozświetlający ciemne chmury, radość z bliskich i szczerych relacji. Przeznaczenie krzyżuje ścieżki kobiet, kumulacją sił mobilizuje do działania, podejmowania nieco szalonych decyzji czy odczuwania sympatycznych uniesień. Z łatwością odbieramy uczucia bohaterek, Amerykanek mających najlepsze lata już za sobą, a teraz ponownie łaknących światła szczęścia, żeby jeszcze raz skupiło na nich uwagę. Malarstwo, ogrodnictwo, gotowanie, pisarstwo i podróżowanie, doskonałe preteksty do poznawania własnego ja, stwarzania okazji do zadowolenia, nadawania nowych barw samorealizacji i spełnieniu.

We wszystko wplecione akcenty sztuki, języka, kuchni, zabytków i mentalności mieszkańców czarującej Italii. Urokliwie i pogodnie, może momentami zbyt idealistycznie, lecz wdzięcznie. Poddajemy się optymistycznemu scenariuszowi zdarzeń, ciepłej kolorystyce odwiedzanych miejsc, odkrywanym wzbogacającym relacjom. Jak daleko trzeba wyjechać, aby nawiązać kontakt z tym, co odeszło na zawsze, zostało niefrasobliwie zaprzepaszczone, spowodowało nagły zwrot w życiu, uległo wygaszeniu lub zapomnieniu? Czy starać się to odzyskać, a może uszanować dotychczasowe przeżycia, ale postawić na poszukiwania czegoś zupełnie innego, nieśmiało domagającego się uwagi przez dziesiątki lat, niepewnie odwołującego się do aspiracji i tęsknot? Dlaczego nie sięgnąć po ideę wybaczenia, darowania win, wyrozumiałego spojrzenia na własne błędy i potknięcia, śmiałego wykorzystywania pojawiających się szans?

bookendorfina.pl

"Spaceruj w chmurach wbrew rozsądkowi."
Seamus Heany, The Gravel Walks

Przyjemna odskocznia od horrorów, thrillerów i kryminałów ostatnio wypełniających mój wolny czas. Skuszona włoskim klimatem sięgnęłam po powieść opowiadającą o zwyczajnej codzienności, pielęgnacji marzeń, zdobywaniu odwagi na dokonywanie zmian, godzeniu się w spokojnych rytmach ze sprawiającymi zawód...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    43
  • Przeczytane
    38
  • Posiadam
    8
  • Teraz czytam
    2
  • 2023
    2
  • Współczesna
    1
  • 2018
    1
  • Obyczajowe
    1
  • ❤ 2019 ❤
    1
  • Ebook
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kobiety w blasku słońca


Podobne książki

Przeczytaj także