Serena
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Serena
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2015-02-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-02-04
- Data 1. wydania:
- 2010-07-01
- Liczba stron:
- 435
- Czas czytania
- 7 godz. 15 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379439201
- Ekranizacje:
- Serena (2015)
- Tagi:
- Stany Zjednoczone Wielki Kryzys
Jest rok 1929, świeżo poślubieni George i Serena Pembertonowie przyjeżdżają z Bostonu w góry Karoliny Północnej, gdzie zamierzają stworzyć imperium drzewne. Choć George żył tam wcześniej i zdążył nawet spłodzić nieślubne dziecko, Serena jest w tych okolicach nowicjuszką - szybko jednak udowadnia, że potrafi dorównać każdemu mężczyźnie: nadzoruje pracę drwali, poluje na grzechotniki, ratuje nawet życie mężowi. Razem zabijają albo niszczą bezlitośnie każdego, kto traci ich łaski. Kiedy jednak Serena się dowiaduje, że nigdy nie zajdzie w ciążę, postanawia zamordować nieślubnego syna George'a. Matka i dziecko zaczynają walkę o przetrwanie, a gdy w Serenie rodzi się podejrzenie, że George ich chroni, pełne namiętności małżeństwo Pembertonów wali się z wolna w gruzy, opowieść zaś zmierza do szokującego finału.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zawartość Sereny w „Serenie”
Tuż po przeczytaniu „Sereny” Rona Rasha postanowiłam zobaczyć zwiastun filmu nakręconego na postawie tej książki. Niby wszystko się zgadzało – niektóre twarze aktorów (zwłaszcza Bradleya Coopera i Rhysa Ifansa) zgadzały się z moim wyobrażeniem bohaterów literackich, nawet sam klimat Ameryki lat 20. XX wieku oraz składowisko drewna, będącego własnością państwa Pembertonów, odwzorowano wręcz idealnie. W takim razie dlaczego po lekturze „Sereny” czułam dziwny niedosyt? Zwłaszcza że miałam dostać historię przypominającą tę rodem z powieści Johna Steinbecka? Powodów jest kilka, ale omówię je później.
Jeśli chodzi o samą opowieść, to nie można streścić jej w kilku zdaniach. Niektórzy próbują to zrobić, jednak z marnym skutkiem. Powód jest prosty – książka Rona Rasha zawiera taką historię, której zdradzenie chociaż jednego szczegółu powoduje, że czytelnik domyśla się kontynuacji danego wątku. Natomiast jeśli ktoś zbyt uogólni fabułę „Sereny”, to niechcący stworzy mało ciekawą i schematyczną opowieść, a nie o to przecież chodzi, prawda? Ta kwestia jest dość problematyczna, zwłaszcza dla mnie jako recenzentki. To, co mogę napisać, bez zdradzania ważnych momentów lub bez nieświadomego uproszczenia fabuły, to to, że Ron Rash trafił w dziesiątkę. Mam na myśli to, że wybrał interesujący dla czytelników moment historyczny (Stany Zjednoczone na początku XX wieku, kiedy pojawia się kapitalizm),skonstruował postaci, które idealnie pasują do tej powieściowej rzeczywistości i stworzył opowieść o człowieku oraz o tym, do czego jest zdolny, aby osiągnąć swój cel. I w tym miejscu pojawia się mój czytelniczy niedosyt – chodzi mi o tytułową bohaterkę książki.
Serena miała być bohaterką, która dąży do celu po trupach i nie liczy się z konsekwencjami swoich czynów, byleby osiągnąć to, czego chce. Miałam poznać kobietę twardą, pełną sprzecznych cech (delikatną i bardzo kobiecą, mimo umiejętności i zachowania typowego dla mężczyzn – na tamte czasy, rzecz jasna),ale jednocześnie intrygującą i trudną do zapomnienia. W dużym uproszczeniu chciałam zapoznać się z postacią kobiecą, która choć trochę będzie przypominać Cathy z „Na wschód od Edenu”, genialnie skonstruowaną bohaterkę, czyli potwora o ładnej powierzchowności. Może moje wymagania wobec „Sereny” były zbyt duże, jednak zachęta wydawnictwa, czyli porównanie tej książki do twórczości Johna Steinbecka, robi swoje. I moje ogromne oczekiwania sprawiły, że rozczarowałam się. Samej tytułowej postaci powieści Rona Rusha było bardzo mało, ba, czasem odnosiłam wrażenie, że ważniejszą bohaterką jest Rachel. Poza tym Serena nie przekonała mnie do siebie – nie takiej postaci szukałam w tej historii. Co prawda, brak jakichkolwiek zasad moralnych oraz umiejętność manipulacji robią na czytelniku wrażenie, ale stanowi bardzo, ale to bardzo niewielką część całości. Gdyby Ron Rush bardziej skupił się na wiarygodnym przedstawieniu Sereny i jej motywów, to być może zgodziłabym się z opiniami krytyków amerykańskich, że mamy do czynienia z bohaterką tak niesamowitą, że aktora, która ją zagra, ma ogromne szanse na Oscara. A tak, pisząc szczerze, czytelnik widzi robota. Nawet Jennifer Lawrence, odtwórczyni tytułowej roli w „Serenie”, zdaje się potwierdzać moje zdanie odnośnie tej postaci – brak jakichkolwiek uczuć, brak wiarygodności, brak punktu zaczepienia w określeniu czegokolwiek, co przyciągnie uwagę widza.
Ron Rush rozczarował mnie. Nie wstydzę się do tego przyznać. Gdyby nie ciekawe postaci drugoplanowe i kilka interesujących momentów fabularnych, to odłożyłabym „Serenę” jako pozycję niedoczytaną. Na przyszłość będę pamiętała o tym, aby nie mieć aż tak ogromnych oczekiwań wobec książki. Inaczej zawsze się rozczaruje – zwłaszcza, kiedy widzę porównania do nazwisk naprawdę genialnych pisarzy.
Anna Wolak
Oceny
Książka na półkach
- 574
- 486
- 199
- 14
- 11
- 10
- 9
- 8
- 8
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej pozycji. Akcja raz wciągająca, a za chwilę ciągnąca się jak flaki z olejem. Ciekawa historia oparta na prawdziwym wydarzeniu, ale coś nie wypaliło przy konstruowaniu postaci i wątków .
Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej pozycji. Akcja raz wciągająca, a za chwilę ciągnąca się jak flaki z olejem. Ciekawa historia oparta na prawdziwym wydarzeniu, ale coś nie wypaliło przy konstruowaniu postaci i wątków .
Pokaż mimo toMi ta ksiázka zapadnie w pamiéc. Nie wiedzialam w jaki sposób byly tworzone Parki Narodowe w USA, wiéc ten watek mi sie podobal. Nie wiedzialam, jak ciézko pracowali drwali i ilu z nich zginelo, jaka bieda i bezrobocie panowaly pod koniec XX wieku w Stanach. Demoniczna Serena, niby piekna, delikatna, a budzaca respekt przed prawie kazdym kto stanál na Jej drodze. Tylko niewielu poznalo Jej prawdziwe oblicze. Biedna Rachel i Jej synek, okrutny ,,slugas'' Mrs Pamberton, wykonujácy slepo Jej zbrodnicze polecenia. Nie do konca jasna przeszlosc ,,kobiety z orlem '', liczylam, ze pod koniec sie cos wyjasni. Zakonczenie troché dziwne, zaskakujáce nieco. Postawa szeryfa zasluguje na uznanie. Kazda z postaci ciekawie nakreslona. Urocza wdowa Jenkins, mniej mile malzenstwo Cecil. itd itd Do niczego sie nie przyczepié, mi sie bardzo dobrze czytalo.
Mi ta ksiázka zapadnie w pamiéc. Nie wiedzialam w jaki sposób byly tworzone Parki Narodowe w USA, wiéc ten watek mi sie podobal. Nie wiedzialam, jak ciézko pracowali drwali i ilu z nich zginelo, jaka bieda i bezrobocie panowaly pod koniec XX wieku w Stanach. Demoniczna Serena, niby piekna, delikatna, a budzaca respekt przed prawie kazdym kto stanál na Jej drodze. Tylko...
więcej Pokaż mimo toKsiążka bardzo się dłużyła, przeczytałam ją szybko, ale tylko dlatego, żeby jak najszybciej móc ją zakończyć. Ponad połowa książki dotyczy wyrębu lasu, zakupu nowych ziem pod dalszy wyręb. Postacie są nijakie, a zakończenie mocno przewidywalne.
Książka bardzo się dłużyła, przeczytałam ją szybko, ale tylko dlatego, żeby jak najszybciej móc ją zakończyć. Ponad połowa książki dotyczy wyrębu lasu, zakupu nowych ziem pod dalszy wyręb. Postacie są nijakie, a zakończenie mocno przewidywalne.
Pokaż mimo toBardzo irytująca historia i postacie. Nie da się ich lubić.
Wszystko to takie płaskie, czarno-białe. Wątek z nieślubnym dzieckiem miał dużo większy potencjał i zupełnie nie został wykorzystany.
Bardzo irytująca historia i postacie. Nie da się ich lubić.
Pokaż mimo toWszystko to takie płaskie, czarno-białe. Wątek z nieślubnym dzieckiem miał dużo większy potencjał i zupełnie nie został wykorzystany.
To piękna książka o ludziach zmagających się z życiem w ciężkich czasach. Pisarz genialny. I te perełki, np. o wyborach: " człowiek ma na początku jedną szansę, ale jeśli wybierze źle, to sprawy zaczynają zdążać w niewłaściwym kierunku. Robisz błędny krok i możesz już tylko walczyć o przetrwanie". Dla mnie główną pozytywną bohaterką jest Rachel, chociaż relacje Sereny i Pembertona (dwójka zakochanych czarnych charakterów) też są narysowane mocną kreską. A ten piękny, silny , zakochany Pemberton czy byłby innym człowiekiem gdyby Serena miała anielski a nie diabelski charakter?
To piękna książka o ludziach zmagających się z życiem w ciężkich czasach. Pisarz genialny. I te perełki, np. o wyborach: " człowiek ma na początku jedną szansę, ale jeśli wybierze źle, to sprawy zaczynają zdążać w niewłaściwym kierunku. Robisz błędny krok i możesz już tylko walczyć o przetrwanie". Dla mnie główną pozytywną bohaterką jest Rachel, chociaż relacje Sereny i...
więcej Pokaż mimo toKobiecość od dawna pozostaje jednym z wiodących motywów literackich. Nic w tym dziwnego. Kobiety szukają w bohaterkach samych siebie. Proza ta ma koić, radzić i pokazywać je same. Zamiast magazynów kapiących od błyszczyka i krzyczących zewsząd trendów na idealną kobietę, panie niejednokrotnie znajdują odpowiedzi w książkach. Nie chcą wpisywać się w model perfekcyjnej matki, żony czy przyjaciółki. Zamiast dopasowywać się do odgórnie przypisanych ról społecznych, wolą pozostać sobą. Stąd nie bez przyczyny rodzi się w nich bunt, zmieniają się w Amazonki, kobiety drapieżne. Świadome własnej wartości i pokazujące, że idealnie mogą odnaleźć się także w świecie zdominowanym przez mężczyzn. O kobiecie - łowczyni, niczym mityczny stwór opowiada Ron Rash w Serenie.
Rok 1929. Czas Wielkiego Kryzysu, gdy kolejne firmy upadają, banki przeżywają kryzys, a giełda nowojorska odnotowuje spadki. Siła robocza jest tańsza niż kiedykolwiek wcześniej. To firma George'a Pembortona przeżywa rozkwit, wszystko za sprawą świeżo poślubionej przez niego Sereny, która ma żyłkę do interesów. Wraz z mężem przybywa w leśne, dzikie ostępy, z jedną myślą aby wykupić wszystkie połacie lasów. Handel drzewem szybko doprowadza ich na szczyt i stają się niekwestionowanymi królami tej branży. Zarządzają robotnikami twardą ręką i nawet wroga przyroda nie stanowi dla nich godnego rywala. To doprowadza do tego, że wkrótce będą musieli pokonać tych, którzy ośmielą stanąć im na drodze.
Niewątpliwie największy atut Rona Rasha stanowi wkreowana przez niego główna bohaterka. Kim zatem jest Serena? Jest kobietą, żoną i głową rodzinnego interesu. To ona wszystkim żądzi i rozwiązuje kolejno pojawiające się problemy. Jest twarda, harda, niczym nie przypomina typowych kobiet własnej epoki. Nie znamy jej przeszłości, ale najważniejsze jest przyszłość, którą buduje każdego dnia. Jest ambitna, niszczy ludzi i przeszkody. W dążeniu do hegemonii w rodzinnym biznesie, nie cofnie się przed niczym. Mąż przy niej nieustannie znajduje się w jej cieniu. To ona o wszystkim decyduje, stając się dosłownie panią życia i śmierci tych, którzy znaleźli się w orbicie małżonków Pembertonów. Jej siłę i drapieżny charakter podkreśla jej ubiór i orzeł, który siedzi na jej ramieniu. Potrafi zbudować grono wiernych popleczników, ślepo wykonujących rozkazy. Przez to jawi się w oczach pobożnych jako ucieleśnienie Nierządnicy Babilonu. To istna Lady Makbet Karoliny Północnej. Kobieta, która fascynuje swą nieprzewidywalnością od pierwszej do ostatniej strony.
Serena zachwyca surowością przyrody i poza tytułową bohaterką, niemniej interesujący są ludzie ją otaczający, przede wszystkim McIntyre. To on jest największym krytykiem zachowania kobiety. W zetknięciu z nim stykają się wizje kobiety uległej jako przeciwieństwo drapieżnej Sereny. Powieść ta pozostawia nas z niedosytem, jak to zawsze bywa w przypadku tak mocnych charakterologicznie bohaterów.
Kobiecość od dawna pozostaje jednym z wiodących motywów literackich. Nic w tym dziwnego. Kobiety szukają w bohaterkach samych siebie. Proza ta ma koić, radzić i pokazywać je same. Zamiast magazynów kapiących od błyszczyka i krzyczących zewsząd trendów na idealną kobietę, panie niejednokrotnie znajdują odpowiedzi w książkach. Nie chcą wpisywać się w model perfekcyjnej matki,...
więcej Pokaż mimo toBardzo słaba, chaotyczne, postacie płaskie i nijakie. Myślałam że główną bohaterką będzie Serena ale się pomyliłam. Nie wiem co autorka chciała przekazać w tej książce. Wielkie rozczarowanie chociaż pierwsze strony zapowiadały się ciekawie.
Bardzo słaba, chaotyczne, postacie płaskie i nijakie. Myślałam że główną bohaterką będzie Serena ale się pomyliłam. Nie wiem co autorka chciała przekazać w tej książce. Wielkie rozczarowanie chociaż pierwsze strony zapowiadały się ciekawie.
Pokaż mimo tomoże być, myślałam że będzie to coś bardziej wyjątkowego, chociaż język literacki bardzo dobry
może być, myślałam że będzie to coś bardziej wyjątkowego, chociaż język literacki bardzo dobry
Pokaż mimo toNie zachwyciła mnie ta opowieść...nie zrobiły na mnie wrażenia portrety psychologiczne bohaterów...nie zaskoczyło zakończenie. Przeczytać - zapomnieć!
Nie zachwyciła mnie ta opowieść...nie zrobiły na mnie wrażenia portrety psychologiczne bohaterów...nie zaskoczyło zakończenie. Przeczytać - zapomnieć!
Pokaż mimo toMisterna chociaż na początku nie wiedziałam czy ją przeczytam, trzeba samemu się przekonać, polecam)
Misterna chociaż na początku nie wiedziałam czy ją przeczytam, trzeba samemu się przekonać, polecam)
Pokaż mimo to