Bajki dla małych i dużych tom 2

Okładka książki Bajki dla małych i dużych tom 2 Waldemar Łysiak
Okładka książki Bajki dla małych i dużych tom 2
Waldemar Łysiak Wydawnictwo: Nobilis bajki
170 str. 2 godz. 50 min.
Kategoria:
bajki
Wydawnictwo:
Nobilis
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
170
Czas czytania
2 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360297629
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
222
69

Na półkach:

i mały i duży cos z tego zaczerpnie... bardzo mi się podobało - Lysiak w pełnej formie. Jak zawsze wydawnictwo i forma z rycinami jest częścią integralna treści

i mały i duży cos z tego zaczerpnie... bardzo mi się podobało - Lysiak w pełnej formie. Jak zawsze wydawnictwo i forma z rycinami jest częścią integralna treści

Pokaż mimo to

avatar
121
120

Na półkach:

Nie wiem ile z tego zrozumieją dzieci ale dorośli podniosą kąciki ust zapewne nie raz :-)

Nie wiem ile z tego zrozumieją dzieci ale dorośli podniosą kąciki ust zapewne nie raz :-)

Pokaż mimo to

avatar
944
818

Na półkach: , ,

Ta część podobała mi się bardziej niż poprzednia. Bardzo fajnie opisuje niektóre sprawy.

Ta część podobała mi się bardziej niż poprzednia. Bardzo fajnie opisuje niektóre sprawy.

Pokaż mimo to

avatar
679
457

Na półkach: ,

Bajki dla małych i dużych. Nic bardziej mylnego. Te bajki z pewnością nie są dla małych dzieci, toteż tytuł niech nie zwiedzie czytelników. Dla znawców twórczości Waldemara Łysiaka nie jest to zaskoczenie, jednakże w księgarniach owa książka leży na półkach z literaturą dziecięcą. Zatem trzeba się mieć na baczności wybierając książkę dla dzieci. Mimo osobistej dedykacji (książka zadedykowana wnukom autora),fabuły o zwierzętach, dużej czcionki i licznych ilustracji, mały czytelnik mógłby do końca nie zrozumieć przesłania. Tak jak w pierwszej części, pełno tu aluzji i dygresji do innych utworów, mitów, legend i baśni.

Pierwsza historia to opowieść o pewnym chłopcu Janku, który chciał zostać zoologiem. Fascynowały go jednak zwierzęta rzadko spotykane, niezwyczajne, dziwaczne, czasami nawet bajkowe, czyli takie, które wyginęły lub występują tylko w opowieściach. I tak od Pegaza, przez Sfinksa, Gryfa, Centaura, Bazyliszka, po wszelkie rodzaje Smoków, Wężów Morskich i Syren, nie pomijając Jednorożców i Wilkołaków Łysiak przedstawia czytelnikom różnice w wyglądzie, pochodzeniu, umiejętnościach, no i oczywiście trybie życia danych osobników. I jak na Łysiaka przystało fabuła jest tylko pretekstem do wyrażenia pewnych opinii o otaczającej rzeczywistości. Dostaje się tu oczywiście kobietom, np. przy okazji teorii na temat wygięcia smoków: „Smoki najbardziej lubią spożywać dziewice. Niejedno miasteczko w dawnych czasach zapewniało sobie święty spokój, regularnie dostarczając dziewice do konsumpcji Smokwi mieszkającemu nieopodal grodu - mówią o tym podania ludowe wszystkich prawie ludów Ziemi. Gdy więc wskutek rewolucji obyczajowej liczba dziewic zaczęła się gwałtownie obniżać, Smoki zaczęły głodować, słabnąć i padać łupem rycerzy przez utratę możliwości miotania ognia, a dzisiaj już właściwie wyginęły niczym mamuty i dinozaury; mówiąc krótko: problem wyzerowano” albo „Jeżeli pani Pegazica przestawała lubić pana Pegaza, obdarzając sympatią pana Jednorożca - rodzi się mały Jednopegarożec, posiadający i skrzydła, i alikornowy kolec-róg”. Takich „smaczków” jest oczywiście więcej.

Druga opowieść jest o przygodach Bociana Patafiana i ma już bardziej rozbudowaną fabułę. Bociek chce odnaleźć trzy chytre Lisy, które podkradają kury z domostwa, w którym ma swoje gniazdo. Wina spada na Patafiana, dlatego wyrusza on w drogę, aby dać nauczkę chytrym i przebiegłym Lisom. W całej misji pomagają mu różne zwierzęta, „wyjęte” z różnych bajek, legend i podań ludowych. Całość, jak na bajkę przystało, kończył morał, który „jest pyszny i zrazem prosty niezmiernie, (...) trzeba więc zawsze mieć pewien umiar grzesząc: prócz braku większych oporów jednak trochę hamulców”.

Ubawiły mnie te opowieści i znacznie poprawiły mi humor. Pełen podziw dla autora (zresztą nie pierwszy raz). W żadnym wypadku nie przeszkadza mi szowinizm i kąśliwe uwagi dotyczące kobiet. Uwielbiam styl Łysika, chylę czoła przed jego ogromną wiedzą interdyscyplinarną i swobodną w jaki sposób łączy przeróżne motywy. Innym atutem książki są ilustracje, tutaj znakomicie wkomponowane i przedstawiające poszczególnych bohaterów. Świetny pomysł, kunszt słowa i uciecha dla oka. Można się jedynie delektować. Polecam gorąco!

Bajki dla małych i dużych. Nic bardziej mylnego. Te bajki z pewnością nie są dla małych dzieci, toteż tytuł niech nie zwiedzie czytelników. Dla znawców twórczości Waldemara Łysiaka nie jest to zaskoczenie, jednakże w księgarniach owa książka leży na półkach z literaturą dziecięcą. Zatem trzeba się mieć na baczności wybierając książkę dla dzieci. Mimo osobistej dedykacji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4055
404

Na półkach: ,

Cel postawiony sobie przez Autora jest jasny: bajka ma nie tylko edukować, ale i wychowywać, zwłaszcza patriotyczne. Skoro większość bajek zaledwie dotyka tych treści bojąc się, by nie zostać uznanymi za nazbyt ideologiczne lub żeby nie zniechęcić młodego odbiorcę do zapoznawania się z takimi treściami, to dla Łysiaka jest to pretekst, by tym bardziej nie tylko nie uciekać przed takimi wątkami, ale wręcz je wkomponować w swój bajkowy przekaz. Oczywiście wyjaśnijmy na wstępie, że owe bajki bardziej skierowane są do dorosłego odbiorcy niż dziecka, nie da się całkowicie uciec przed charakterystycznym tonem i sposobem przekazu specyficznym dla Autora, co sprawia, że choć dziecko ten przekaz przyjmie, to nie wiem czy do końca zrozumie. Ubogaceniem jest tu na pewno jak zawsze bogato ilustrowana szata graficzna, która na dziecięcą wyobraźnię działa zdecydowanie pobudzająco. Dla dorosłych zamieszczone obrazy też niewątpliwie pozwolą zwizualizować i przypomnieć im zakorzenione w pamięci opowieści. A przecież treści tu mamy co nie miara. Tym razem w bajkową opowieść zostaje włączony świat zwierząt, ale nie tych dobrze nam znanych z ogrodów zoologicznych, ale zapomnianych i przywołanych ze znanych legend i mitów, gdzie ich obecność była kiedyś czymś oczywistym i naturalnym. Pełno więc tu stworzeń pochodzących z mitologii, nie tylko tych kulturowo nam najbliższych czyli greckiej i rzymskiej, ale i celtyckiej, indiańskich, afrykańskich, pokazujących jak wiele w nich wspólnych elementów, które się wzajemnie przenikały mimo odległości i przestrzeni. Każda z tych postaci zostaje omówiona i zaprezentowana w różnych ujęciach i kontekstach, to pokazuje jak nasza kultura pełna jest ich obecności, i co ważne, symbolicznych znaczeń, jak mocno zakorzeniły się w przekazach i jaki wpływ wywierały na ich odbiorców. Dziś jak się okazuje są widoczne na wielu znakach, pojawiają się na godłach, flagach i pomnikach. Wiążą się z historią wielu miast i krajów, często leżąc u podstaw ich tradycji czy kultury, stając się mitami założycielskimi. Jesteśmy tak bardzo z nimi związani, że nie oddzielamy ich i nie traktujemy jako obcych czy nieznanych. Dzisiaj jeśli tylko ktoś przywoła początki powstania np. miasta Krakowa to automatycznie przywoła i opowieść o szewcu Dratewce i smoku wawelskim, a przecież ten doczekał się nie tylko wielu książek o sobie ale i pomnika. To pokazuje, że ten efemeryczny, wydawałoby się, i nierealny świat istnieje naprawdę i mocno oddziałuje i na nas wpływa. Zwłaszcza na dziecięcą wyobraźnię, która uwielbia sięgać do takich tajemniczych postaci z tego świata. Łysiak konsekwentnie dba o to, by bajka niosła wyraźny morał i przesłanie, by nie zostawiła młodego człowieka z poczuciem, że jest tylko biernym uczestnikiem spotkania z czymś poruszającym, co jest ciekawe i miłe, ale że zawarte tam treści można i trzeba odnosić do swojego codziennego życia. W ten sposób rośnie młody czytelnik, dla którego mityczny świat zwierząt będzie zawsze kojarzył się z mocnym kulturowym odniesieniem, które jest dla niego ważne i wiąże go z tą rzeczywistością, bo jest częścią jego życia. Wszyscy pamiętamy piękny wiersz Wacława Bełzy: Kto ty jesteś. Symbol orła ma być nie tylko wyrazem dumy, ma być żywym odniesieniem do związku z nim, że być Polakiem to być kimś, kto szanuje przeszłość, pielęgnuje ją i dba o nią, a orzeł o tym nie tylko przypomina ale stoi na jej straży, dlatego tak ważne jest, by zawsze był właściwie przedstawiany, i by odnosić się do niego z szacunkiem. Jednocześnie istotne jest, by ową wrażliwość w dziecku cały czas kształtować, a można to robić przez pokazywanie przeszłości, odkrywać przed nim szerokie horyzonty poznawcze, rozbudzać pasje i zainteresowania, wzbudzać ciekawość. Dzięki temu bajki Łysiaka pełnią niezwykle ważną rolę w tym kulturotwórczym przekazie. Poczytajmy je dzieciom, ale i sobie.

Cel postawiony sobie przez Autora jest jasny: bajka ma nie tylko edukować, ale i wychowywać, zwłaszcza patriotyczne. Skoro większość bajek zaledwie dotyka tych treści bojąc się, by nie zostać uznanymi za nazbyt ideologiczne lub żeby nie zniechęcić młodego odbiorcę do zapoznawania się z takimi treściami, to dla Łysiaka jest to pretekst, by tym bardziej nie tylko nie uciekać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
164
92

Na półkach: , ,

Mało tekstu dużo obrazków. Autor opowiada historyjkę do prezentowanych rycin i ilustracji. Prosta warstwa dla dzieci i mądrzejsza, sarkastyczna dla dorosłych.

Mało tekstu dużo obrazków. Autor opowiada historyjkę do prezentowanych rycin i ilustracji. Prosta warstwa dla dzieci i mądrzejsza, sarkastyczna dla dorosłych.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    32
  • Przeczytane
    26
  • Posiadam
    13
  • Teraz czytam
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Ulubione
    1
  • Bajki i baśnie
    1
  • Dla przedszkolaka i doroślaka
    1
  • Dziecięce
    1
  • Waldemar Lysiak
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bajki dla małych i dużych tom 2


Podobne książki

Przeczytaj także