Walentyna

Okładka książki Walentyna Juan Eslava Galán
Okładka książki Walentyna
Juan Eslava Galán Wydawnictwo: Sonia Draga literatura piękna
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
La Mula
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2015-03-11
Data 1. wyd. pol.:
2015-03-11
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379991761
Tłumacz:
Zofia Siewak-Sojka
Tagi:
Hiszpania wojna domowa Zofia Siewak-Sojka
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
988
988

Na półkach: ,

Nie będę ukrywał, że po tę książkę chwyciłem zachęcony porównaniem do „Przygód dobrego wojaka Szwejka”. Ale nie jest to trafne zestawienie. „Walentyna” jest dużo bardziej gorzka, bardziej dosadna. Kapral Juan Castro nie jest postacią, do której z miejsca nabiera się sympatii, choć w swoim prostym zachowaniu jest dość szczery. Jego wypowiedzi nie są błyskotliwe, nie jest urodzonym gawędziarzem, to nie jest przykład Kubusia Fatalisty.
Ale samo ukazanie wojny domowej z perspektywy żołnierza z pododdziału zajmującego się mułami i końmi okazał się celnym zabiegiem literackim. To nie miejsce na opisy batalistyczne, raczej ciężka, mozolna i niewdzięczna żołnierska służba każdego dnia, przerywana czasem bombardowaniem, gdzie jedyne pragnienia sprowadzają się do alkoholu i marzeniach o kobiecie. Wzruszające natomiast jest autentyczne przywiązanie głównego bohatera do przypadkowo znalezionej na froncie mulicy, którą zamierza zabrać po wojnie do swojego gospodarstwa. Jeżeli czegoś zabrakło, to pewnie odrobiny humoru – historia w rodzaju „jak przypadkowo zostałem bohaterem” to trochę za mało. Ogólnie rzecz biorąc nie jestem rozczarowany, choć osobiście spodziewałem się czegoś innego.

Nie będę ukrywał, że po tę książkę chwyciłem zachęcony porównaniem do „Przygód dobrego wojaka Szwejka”. Ale nie jest to trafne zestawienie. „Walentyna” jest dużo bardziej gorzka, bardziej dosadna. Kapral Juan Castro nie jest postacią, do której z miejsca nabiera się sympatii, choć w swoim prostym zachowaniu jest dość szczery. Jego wypowiedzi nie są błyskotliwe, nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
186

Na półkach:

powieściowa wersja "Niewygodnej historii hiszpańskiej wojny domowej" tego samego autora. Chyba lepsza.

"Niewygodna historia..." jako zbiór esejów o tamtej wojnie cierpiała przez swoją pikarejską konwencję (tam zamiast mulnika jest dwu ludowych mędrków, Bernardo i Anselmo),właściwie dyskwalifikującą książkę jako pracę historiograficzną. Zbyt subiektywna na pracę historyczną, zbyt naukawa na literaturę piękną.

Tutaj autor mógł sobie spokojnie tą pikarejską konwencję rozwinąć w formule powieściowej. Na szczęście zna granice i nie ześlizguje się w skatologię tego zboka Celi, chociaż literacko sporo mu do niego brakuje.

Politycznie nie tyle wyważona, ile raczej na granicy cynizmu i dezynwoltury (ale chyba jej nie przekracza). Dawne czasy (rok 2003),w dzisiejszej opanowanej przez fanatyczne sekciarstwo Hiszpanii książka i autor zostaliby zmiażdżeni.

Momentami dość zabawna, choć jednak w większości przypadków ten humor taki raczej niewysokich lotów. Film nakręcony na podstawie powieści bardzo marny, gorszy niż książka (fatalna obsada, teatralnie zagrane)

powieściowa wersja "Niewygodnej historii hiszpańskiej wojny domowej" tego samego autora. Chyba lepsza.

"Niewygodna historia..." jako zbiór esejów o tamtej wojnie cierpiała przez swoją pikarejską konwencję (tam zamiast mulnika jest dwu ludowych mędrków, Bernardo i Anselmo),właściwie dyskwalifikującą książkę jako pracę historiograficzną. Zbyt subiektywna na pracę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
593
585

Na półkach: , ,

"Walentyna" to wstrząsająca powieść wojenna dotycząca Hiszpanii w latach 1936 – 1939, gdzie przy użyciu zbrojnego oręża ścierają się dwie ideologie (komunistów i faszystów). Oślica o imieniu Walentyna jest w tle akcji powieści, przewija się przez te wydarzenia, ale na pierwszym planie znajduje się historia kaprala Juana Castro Pereza z pododdziału mulników (czyli spojrzenie ze strony zwykłego żołnierza frontowego). Niemalże każdy wątek ma znaczenie, bo na przykładzie danej osoby wyraża postawę jednej z grup społecznych. Jest to bardzo interesujące. Stąd powstaje tak udana powieść – chcę po nią ponownie sięgnąć w przyszłości, więc zostawiam w ważnym miejscu swojej domowej biblioteczki.

Oto jeden z obrazków frontowych: "Milkną, butelka krąży z rąk do rąk. Koniak, a właściwie podbarwiony spirytus, pali im gardła, mąci w głowach, tłamsi strach, dodaje odwagi, pobudza do dzielności, gdyż tego im trzeba, żeby rzucić się do ataku na utraconą linię okopów. Żołnierze patrzą na siebie z udawaną obojętnością. Ilu z nich przeżyje tę noc?"

Wydaje mi się słusznym porównanie tej książki do "Przygód dobrego wojaka Szwejka". Zaliczam ją do "męskiej beletrystyki". Są wulgaryzmy, sceny seksu – to wszystko idealnie oddaje obraz poszczególnych sytuacji i wydarzeń militarnych. Jest to schemat powtarzalny podczas każdej zawieruchy wojennej.

"Walentyna" to wstrząsająca powieść wojenna dotycząca Hiszpanii w latach 1936 – 1939, gdzie przy użyciu zbrojnego oręża ścierają się dwie ideologie (komunistów i faszystów). Oślica o imieniu Walentyna jest w tle akcji powieści, przewija się przez te wydarzenia, ale na pierwszym planie znajduje się historia kaprala Juana Castro Pereza z pododdziału mulników (czyli spojrzenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
886
98

Na półkach:

Nie wiem,ale ja tam żadnego humoru nie zobaczyłam...
Codzienne życie podczas wojny domowej widziane oczami prostego mulnika,
smutne i prawdziwe ,raczej marnie zabawne.
Troche mi tu czegoś jednak zabrakło,choć historia całkiem przyzwicie napisana.

Nie wiem,ale ja tam żadnego humoru nie zobaczyłam...
Codzienne życie podczas wojny domowej widziane oczami prostego mulnika,
smutne i prawdziwe ,raczej marnie zabawne.
Troche mi tu czegoś jednak zabrakło,choć historia całkiem przyzwicie napisana.

Pokaż mimo to

avatar
454
454

Na półkach: , , ,

Tytułowa Walentyna to oślica, za sprawą której jej opiekun staje się przypadkowym bohaterem wojny domowej w Hiszpanii. Książka ukazuje wojnę w Hiszpanii oczami zwykłego mulnika, który stara się przeżyć i wrócić do domu, nie krzywdząc przy tym nikogo. Przy okazji przeżywa różne przygody i romanse. Lektura warta polecenia

Tytułowa Walentyna to oślica, za sprawą której jej opiekun staje się przypadkowym bohaterem wojny domowej w Hiszpanii. Książka ukazuje wojnę w Hiszpanii oczami zwykłego mulnika, który stara się przeżyć i wrócić do domu, nie krzywdząc przy tym nikogo. Przy okazji przeżywa różne przygody i romanse. Lektura warta polecenia

Pokaż mimo to

avatar
247
54

Na półkach:

Książka pełna kontrastów, co czyni ją zabawną, a za razem wzruszającą. Sprawiła, że podróż szybko minęła. Prędko o niej nie zapomnę.

Książka pełna kontrastów, co czyni ją zabawną, a za razem wzruszającą. Sprawiła, że podróż szybko minęła. Prędko o niej nie zapomnę.

Pokaż mimo to

avatar
528
365

Na półkach: , , ,

Wojna domowa w Hiszpanii, a właściwie jej schyłek czyli lata 37-39. Opowieść o zwykłym, prostym chłopaku ze wsi wciągniętym w wir wojny domowej, której nie rozumie, po stronie zwolenników generała Franco. Walki toczą się gdzieś w oddali, bohaterów opowieści w zasadzie nie dotykają. Gorzka opowieść o człowieku, który musi odnaleźć swoje miejsce w historii, jego marzeniach i nadziejach.
W recenzjach jest porównywana z Przygodami dobrego wojaka Szwejka - niezupełnie słusznie. W Szwejku pokazany został zupełny bezsens wojny, książka aż skrzy się humorem - tutaj jest to zwykła opowieść o codzienności, zwykłych ludziach i zwykłych historiach.
Jedyny zabawny fragment w powieści to ten, gdy główny bohater opowieści, zupełnie przypadkiem zostaje wykreowany przez dziennikarza na bohatera wojennego, odznaczonego medalem przez gen. Franco za odwagę na polu walki. Trochę szkoda zmarnowanego potencjału.
Do tej książki raczej nie będę wracał, po tygodniu o niej zapomnę.

Wojna domowa w Hiszpanii, a właściwie jej schyłek czyli lata 37-39. Opowieść o zwykłym, prostym chłopaku ze wsi wciągniętym w wir wojny domowej, której nie rozumie, po stronie zwolenników generała Franco. Walki toczą się gdzieś w oddali, bohaterów opowieści w zasadzie nie dotykają. Gorzka opowieść o człowieku, który musi odnaleźć swoje miejsce w historii, jego marzeniach i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4389
4204

Na półkach: , , , ,

Poznajemy Kaprala Juana Castra,który dotąd by mulnikiem w dobrach markiza on trafia do wojska republikanów.Gdy w sprzyjających okolicznościach udaje się mu przedostać do strefy frankistów i on tam zostaje mianowany szefem oddziału mulników.
Pewnego dnia spotyka samotną mulicę,porzuconą postanawia ją sobie przywłaszczyć i zająć się mulicą Walentyną.
Która już należy do niego.
Akcja powieści dzieje się w Hiszpanii w czasie wojny domowej.
Wojna to nie tylko wybuchające pociski,lejąca się krew i trupy,to także przepustki są,bale tam organizowane,też piękne,wytworne dziewczyny.
Juan zakochuje się w dziewczynie prawdziwie zaczyna snuć plany na swoją
przyszłość.Jednak wojna
jeszcze trwa i jest bardzo straszna,krwawa oraz brutalna.
Powieść intrygująca,ciekawa,prawdziwa oparta na prawdziwej historii,o wojnie domowej.
Kupiłam tę książkę bez zastanowienia i nie żałuje,nie rozczarowała mnie,natomiast zaciekawiła,przeczytałam chętnie książkę.

Poznajemy Kaprala Juana Castra,który dotąd by mulnikiem w dobrach markiza on trafia do wojska republikanów.Gdy w sprzyjających okolicznościach udaje się mu przedostać do strefy frankistów i on tam zostaje mianowany szefem oddziału mulników.
Pewnego dnia spotyka samotną mulicę,porzuconą postanawia ją sobie przywłaszczyć i zająć się mulicą Walentyną.
Która już należy do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
376
114

Na półkach: , ,

Juan Castro, mulnik z La Quinterii, bierze udział w wojnie domowej w Hiszpanii. Na początku zostaje wcielony do armii republikanów, z której ucieka do strefy frankistów. Tam zostaje mianowany na szefa oddziału mulników. Pewnego razu spotyka bezpańską mulicę, którą przygarnia do swoich podopiecznych. Ma plan, aby po wojnie Walentyna- bo tak nazwał swoje zwierzę- powróciła z nim w rodzinne strony. Podczas walk mierzą się okrucieństwem, ale również absurdami, których mimo powagi sytuacji, podczas wojny występuje niemało...

Książka jest porównywana do "Przygód dobrego wojaka Szwejka" i doczekała się ekranizacji w Hiszpanii. No cóż, nie czytałam wojaka Szwejka, co nie zmienia postaci rzeczy, że nie tak wyobrażałam sobie "antyheroiczną i łotrzykowską" "Walentynę". Problemem tej książki nie jest sposób pisania autora, nie jest też sama historia, która jest bardzo dobrze pomyślana. Problemem jest humor, albo coś co ma- przynajmniej tak mi się wydaje- rozbawić czytelnika. Niestety nie bawi mnie dość bezpośrednie nawiązanie do seksu, odchodów czy wszelakich czynności fizjologicznych. Nie bawi mnie to, że żarty te są po prostu niesmaczne i jak dla mnie dużo ujmują książce. Nie wierzę również w to, że panowie to na tyle prymitywne istoty, że rozmawiają jedynie o zaliczaniu panienek. A w "Walentynie" niestety tak to wygląda.
Plusem tej książki jest zakończenie - spodziewałam się zupełnie innego, co mnie pozytywnie zaskoczyło.Dobrym pomysłem było również umieszczenie na końcu książki słowniczka z wytłumaczonymi hiszpańskimi słówkami oraz używanymi w książce terminami, które pewnie nie są znane osobie nie zaznajomionej z hiszpańską kulturą czy historią.

Niestety wymienione plusy nie ratują dla mnie tej książki. Podsumowując, uważam że gdyby autor nie próbował być usilnie zabawny, moglibyśmy dostać całkiem niezłą lekturę. A tak, mogę jedynie stwierdzić, że "Walentyna" jest pozycją przeciętną, nad czym ubolewam.

Juan Castro, mulnik z La Quinterii, bierze udział w wojnie domowej w Hiszpanii. Na początku zostaje wcielony do armii republikanów, z której ucieka do strefy frankistów. Tam zostaje mianowany na szefa oddziału mulników. Pewnego razu spotyka bezpańską mulicę, którą przygarnia do swoich podopiecznych. Ma plan, aby po wojnie Walentyna- bo tak nazwał swoje zwierzę- powróciła z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1157
614

Na półkach:

Losy prostego człowieka na tle zawirowań wojennych, gdy przyjaciel z wioski jest po drugiej strony barykady. Wojna domowa to straszna sprawa.
Bardzo dobrze napisana historia hiszpańskiego mulnika. Warsztat pisarski autora na wysokim poziome.

Losy prostego człowieka na tle zawirowań wojennych, gdy przyjaciel z wioski jest po drugiej strony barykady. Wojna domowa to straszna sprawa.
Bardzo dobrze napisana historia hiszpańskiego mulnika. Warsztat pisarski autora na wysokim poziome.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    65
  • Przeczytane
    46
  • Posiadam
    17
  • Teraz czytam
    2
  • Powieść historyczna
    2
  • 2015
    2
  • Prawdziwe Historie
    1
  • 2020
    1
  • Ebook
    1
  • Powieści historyczne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Walentyna


Podobne książki

Przeczytaj także