Władza

Okładka książki Władza Jan Baszkiewicz
Okładka książki Władza
Jan Baszkiewicz Wydawnictwo: Ossolineum Seria: Zrozumieć Europę historia
185 str. 3 godz. 5 min.
Kategoria:
historia
Seria:
Zrozumieć Europę
Wydawnictwo:
Ossolineum
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
185
Czas czytania
3 godz. 5 min.
Język:
polski
ISBN:
9788304044784
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
295
295

Na półkach: ,

Krótki, acz treściwy esej o jednym z najważniejszych zjawisk w dziejach ludzkości. Prof. Baszkiewicz, jako jeden z największych autorytetów współczesnej humanistyki, ujął w języku lapidarnym, z charakterystyczną dla niego kapitalną erudycją, problem "władzy", w jej wieloaspektowym znaczeniu i przejawach. Wyjaśnienia terminologiczne, zobrazowanie przedmiotu w sensie historycznym, a także umiejętna egzemplifikacja, to główne aspekty składające się na treść tego dzieła. Jedyny szkopuł polega na tym, iż aby czerpać "pełnymi garściami" z tej niezmiernie pouczającej lektury, należy wpierw dysponować pewnym zasobem wiadomości z zakresu historii. Inaczej, książka może okazać się zbyt trudna w odbiorze, co z kolei prawdopodobnie przełoży się na jej zaniżoną ocenę.
Jedna z najlepszych prac w serii "Zrozumieć Europę".

Krótki, acz treściwy esej o jednym z najważniejszych zjawisk w dziejach ludzkości. Prof. Baszkiewicz, jako jeden z największych autorytetów współczesnej humanistyki, ujął w języku lapidarnym, z charakterystyczną dla niego kapitalną erudycją, problem "władzy", w jej wieloaspektowym znaczeniu i przejawach. Wyjaśnienia terminologiczne, zobrazowanie przedmiotu w sensie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
331
303

Na półkach: ,

Czym jest władza i jak to się dzieje, że pewni ludzie wydają rozkazy (polecenia),a inni skłonni są okazywać im posłuszeństwo? Wszak gdyby owych poleceń nie było, ludzie ci zachowywaliby się inaczej. Autor „Władzy” prowadzi czytelnika przez tysiąc lat historii Europy (1000 – 2000 r.) przedstawiając po drodze jej mechanizmy, cały proces ewolucji, ustroje polityczne, a także cechy charakterystyczne każdej zorganizowanej formy decydowania o losach społeczeństw i narodów jakie się w opisywanym czasie pojawiły. Pomimo stosunkowo niewielkiej objętości, książka jest bardzo treściwa, pełna konkretów, pozbawiona zbędnego koloryzowania i jednocześnie obiektywna, gdyż Baszkiewicz co prawda opatruje każdy podrozdział obszernym komentarzem historycznym, lecz sam nie stawia się w roli recenzenta poszczególnych systemów władzy. Dzięki tak rzetelnemu podejściu do tematu otrzymujemy świetne kompendium wiedzy o wszystkich kontynentalnych formach rządów na przestrzeni milenium, które pozwala na samodzielne ich ocenienie i wysnucie własnych wniosków.

Już we wstępie zostaje powiedziane, że można wyróżnić trzy podstawowe motywy posłuszeństwa cudzym rozkazom, a są to: siła, autorytet oraz władza sama w sobie. Uległość wobec siły – to wiadoma sprawa (przykład z napadającym bandytą),autorytet z kolei nie dysponuje środkami przymusu i nie jest w stanie narzucić swojej woli wbrew nam (lekarz stawiający diagnozę),a jednak go słuchamy. Z kolei trzeci element łączy w sobie cechy dwóch wcześniejszych: władza dysponuje siłą i potrafi jej użyć w przypadku nieposłuszeństwa, ale posiada również autorytet (mniejszy lub większy),gdyż przyjęło się, że istnienie władzy jest nieodzowne, bo wynikają z niej korzyści dla całej zbiorowości. Te trzy składniki są wielkościami, na których bazuje autor charakteryzując kolejne ustroje wraz z upływem stuleci, zaznaczając przy tym, że wszędzie są one obecne, lecz z różnym natężeniem.

Najciekawszymi fragmentami „Władzy” są nie tyle opisy ewolucji następujących po sobie form rządzenia: począwszy od greckich polis, władców bliskowschodnich i cesarstwa rzymskiego przez wczesne średniowiecze (przykład władzy rozproszonej),monarchie stanowe, władców absolutnych, pierwsze republiki, ustroje liberalne, systemy parlamentarno- i monarchiczno-gabinetowe aż po autorytaryzmy, federalizmy, dwudziestowieczne totalitaryzmy oraz współczesne demokracje, ale komentarze systematyzujące wiedzę i nierzadko błyskotliwie ujmujące sedno sprawy. Frazesem będzie stwierdzenie, że nie ma ustrojów idealnych, a każdy posiada swoje wady, ale po upływie tak wielu lat popowstawały pewne mity, którym autor stara się dać odpór.
Z wielu interesujących przypadków warto tu wymienić kilka jak choćby fakt, że czasami ludność społeczeństw renesansowych świadomie wybierała rządy autorytarne, gdyż przyrost uprawnień monarchy nie budził większych sprzeciwów z powodu umacniającej się świadomości wspólnoty losów. Silny władca mógł być symbolem potęgi państwa i przedmiotem narodowej dumy. Tym bardziej, że w takim XVI wieku zaostrzała się między krajami rywalizacja handlowa, kolonialna czy religijna, toteż silny władca był potrzebny aby oddalać zagrożenia i odnosić sukcesy.
Do współczesnych dziejów z kolei odnosi się sformułowanie Johna Locke’ a przytaczane przez Baszkiewicza: kto mianowicie przebywa na terytorium państwa i korzysta z jego ochrony, milcząco akceptuje zasady umowy społecznej, a jeżeli mu się to nie podoba zawsze może emigrować i przyłączyć się do innej wspólnoty. Dziwnie aktualne powiedzenie w dobie masowych emigracji.
Bardzo ciekawa jest też krótka rozprawa wpleciona w rozdział opisujący rozwój dwudziestowiecznych totalitaryzmów, w której autor zastanawia się co było dla Polski gorsze: brutalna „szczerość” nazizmu (nieobca także leninowskiej fazie bolszewizmu) czy też cyniczna obłuda stalinizmu mogąca budzić nadzieję, że dostrzegany rozziew między „dwiema rzeczywistościami” zrodzi wreszcie wolę ich uzgodnienia i szansę pozytywnej ewolucji systemu. Upraszczając sprawę: oba te ustroje miały w planach pozbyć się narodu polskiego, z tym że faszyzm niemiecki się z tym nie krył, a komunizm wpajał wizję, że te wszystkie zbrodnie to dla naszego dobra. Świetna mini-rozprawka ku przestrodze.

Ustrojom autorytarnym obrywa się mocno, ale Baszkiewicz dostrzega także wiele niedociągnięć demokracji i systemów liberalnych. Jakby mimochodem obala popularny argument przeciwko demokracji jakoby Hitler został wybrany przez demokratyczną większość – w listopadzie 1932 r. NSDAP miało 33% głosów, a marcu 1933 (czyli już po sięgnięciu po władzę) niecałe 44%.
Według słów autora należy uporać się z najpoważniejszym współczesnym mitem politycznym, a jest nim mit „państwa prawa” w rozumieniu przestrzegania praw Człowieka. Po bolesnych zaszłościach historycznych naturalne wydaje się nam obecnie posiadanie tzw. praw fundamentalnych: prawa do życia, wolności, równości praw, własności czy bezpieczeństwa. „Ale jak daleko można z tym iść?” - zdaje się pytać w książce. Swego czasu pojawiła się - i ciągle się wydłuża – lista praw „niepolitycznych”, zwanych także społeczno-ekonomicznymi takich jak: prawo do pracy, edukacji, dostępnej opieki lekarskiej, urlopu, osłony socjalnej w wypadku klęsk żywiołowych, emerytury etc. Zaraz za tą drugą grupą, wyewoluowała i trzecia kategoria: prawo do życia w pokoju, do swobodnego przepływu informacji, do życia w ekologicznie czystym środowisku itd. Wedle wersji głoszonej we „Władzy” społeczeństwa coraz bardziej przesuwają się na pozycje roszczeniowe, a strach przed karą ustępuje oczekiwaniom, a nawet żądaniom korzyści. Przytaczany przykład Francji, Szwecji czy wręcz wybranych aspektów kondycji USA zdaje się potwierdzać tę tezę. Jakkolwiek by tego nie oceniać jest to bardzo realistyczne spojrzenie i sprawia, że pewnie niejednej osobie otworzy się przysłowiowa klapka w głowie, o co przecież najbardziej chodzi podczas lektury tego rodzaju opracowań. Podjęcie dyskusji z czytelnikiem na tym poziomie to wielka zaleta.

Właściwie jedyna wada książki jaką mogę dostrzec to niepostawienie „kropki nad i” w rozdziale „Koniec historii”, gdzie – w ramach spektakularnego podsumowania – mógł się pojawić opis wymarzonego i jednocześnie najbardziej pragmatycznego zdaniem autora ustroju. Zapewne łączyłby on właściwości wielu innych, był przy tym swoistą mozaiką, ale z drugiej strony rasowemu historykowi być może rzeczywiście nie warto gdybać. Cóż, mnie tego zabrakło.

Podsumowując wywody autora: władza polityczna nie może – bez utraty tego, co należy do jej istoty – wspierać się wyłącznie na nagiej sile. Nie może jednak rezygnować z użycia siły i liczyć wyłącznie na harmonię społeczną, wynikającą z powszechnej zgody na wspólny system wartości. Nie ma wspólnot politycznych likwidujących konflikty i nie ma władzy politycznej pozbawionej instrumentów przymusu. Jednak niezbywalną cechą władzy jest także jej autorytet. Słowo, perswazja, negocjacje, propaganda oraz – być może najważniejsze – rzeczywiste przymioty rządzących budują wspomniany autorytet i są narzędziem polityki nie mniej ważnym od przymusu.
„Władza” to solidny kawał historii podany w przystępny sposób i zarazem lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych ewolucją dziejów politycznych Europy na przestrzeni ostatnich stuleci.

Czym jest władza i jak to się dzieje, że pewni ludzie wydają rozkazy (polecenia),a inni skłonni są okazywać im posłuszeństwo? Wszak gdyby owych poleceń nie było, ludzie ci zachowywaliby się inaczej. Autor „Władzy” prowadzi czytelnika przez tysiąc lat historii Europy (1000 – 2000 r.) przedstawiając po drodze jej mechanizmy, cały proces ewolucji, ustroje polityczne, a także...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    33
  • Chcę przeczytać
    30
  • Posiadam
    19
  • Przeczytane dawno temu
    1
  • 09 Historia Nowożytna
    1
  • Lista życzeń - Reportaż VARIA
    1
  • HISTORYCZNE
    1
  • 020
    1
  • Historia gospodarcza i społeczna
    1
  • Polityka i społeczeństwo
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Władza


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne