Wiza do Iranu
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Wielka Litera
- Data wydania:
- 2014-10-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-10-22
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364142499
- Tagi:
- Iran Persja podróże reportaż
Artur Orzech od lat jest wielbicielem kultury perskiej. Ukończył iranistykę na UW, był stypendystą na Uniwersytecie w Kabulu, zajmował się również przekładami literatury perskiej. Iran widziany jego oczami jest krajem niezwykle barwnym, a jednocześnie hermetycznym, z bogatą tradycją i kulturą, a zarazem bardzo rygorystycznymi obyczajami. Nie da się go znaleźć na popularnych turystycznych szlakach – nie każdy może tam wjechać, arabska kultura i tradycja nie jest przyjazna dla Europejczyków. Nie jest też do końca zrozumiała, przez co wydaje się jeszcze bardziej fascynująca. Zachwycają kolory, smaki i zapachy, a jednocześnie rygorystyczne zasady społeczne odstraszają cudzoziemców. Orzech oprowadza nas po kraju, którego kulturalne bogactwo zostało przyćmione przez fundamentalistyczną politykę ajatollahów, opowiada o tradycji, kobietach, kuchni, najpiękniejszych miejscach i spotkanych ludziach. Odsłania przed nami kraj, który zafascynował go wiele lat temu i do którego ciągle chce wracać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Welcome to Iran
Artura Orzecha do tej pory poznałam jako znakomitego prezentera radiowego i telewizyjnego oraz jako wspaniałego dziennikarza muzycznego. Nie miałam pojęcia natomiast, że jest on absolwentem iranistyki na Uniwersytecie Warszawskim i tłumaczem języka perskiego.
Iran w opinii Europejczyka to kraj postrzegany niezbyt pozytywnie. Kojarzy się jako państwo religijne, w którym islam narzuca prawo i normy obyczajowe we wszystkich dziedzinach życia. Nie jest to miejsce chętnie odwiedzane przez turystów, choć ma wiele pięknych zakątków, bogatą historię i cenne zabytki. By postawić stopę na irańskiej ziemi trzeba uzyskać wizę, co wcale nie jest takie łatwe. Iranowi daleko do przyjaznego turystom Egiptu czy Tunezji. Ale tak naprawdę Iran ma też inne oblicze, które kreują jego obywatele, którzy pragną zmian i rozluźnienia obowiązujących norm. Są przyjaźni wobec cudzoziemców i chcą otworzyć się na świat.
Lektura tej książki to nic innego jak literacka podróż w doborowym towarzystwie do kraju egzotycznego, barwnego, a zarazem tajemniczego, który potrafi nie jeden raz wprawić w osłupienie. Tu wszystko jest takie inne niż w Europie. Architektura, zapachy, obyczaje. Czy nam mieszkańcom Starego Kontynentu mieści się w głowie by w środkach publicznej komunikacji były oddzielne miejsca dla kobiet i mężczyzn? Czy wyobrażamy sobie sytuację, by nasze zachowanie na ulicach kontrolowała policja obyczajowa? Czy Europejkom mieści się w głowie, że nie można spotkać się z mężczyzną bez przyzwoitki – spokrewnionego mężczyzny?
Autor pięknym i eleganckim językiem opisuje historię Iranu, przytacza pochodzące z różnych źródeł legendy perskie. Wyjaśnia zawiłości wiary muzułmańskiej. Pisze o roli kobiety i mężczyzny w perskim środowisku. Oprowadza czytelnika po jakże pięknych zakątkach Teheranu i innych irackich miast. Wskazuje osobliwości perskiej kultury, piękno sztuki, ale i pisze o dzisiejszym Iranie, który wciąż się zmienia. Kochając Iran Artur Orzech pokazuje jego blaski i cienie, bolączki i piękno.
Książkę polecam osobom zainteresowanym islamem, krajami Bliskiego Wschodu, ich historią i współczesną rolą w świecie. Na zakończenie Artur Orzech przygotował świetną niespodziankę. Kilka utworów irańskiej poezji, które są niezwykłe i romantyczne. Ci, co lubią gotować mogą spróbować przygotować według zamieszonego przepisu mirza-qasemi – irańską potrawę warzywną. Dla mnie przepyszne danie, które przyrządzę jeszcze nie raz.
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 403
- 317
- 88
- 12
- 9
- 7
- 7
- 7
- 5
- 4
Cytaty
Kobieta jest chmurą - mężczyzna księżycem Ona blask jego zaciemnia niestety Mężczyznom wtedy najwygodniej w świecie Kiedy się mogą obyć bez ...
RozwińPierwszy i drugi wiek dominacji islamu to wyraźna dominacja wpływów irańskich, rozwoju literatury i nauk humanistycznych. Powiedzmy sobie sz...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Spodziewałem się więcej jako że autorem jest iranista. Jak dla mnie za mało informacji takich z życia codziennego, momentami czułem się jakbym czytał Wikipedie.
Spodziewałem się więcej jako że autorem jest iranista. Jak dla mnie za mało informacji takich z życia codziennego, momentami czułem się jakbym czytał Wikipedie.
Pokaż mimo toDość lekko zobrazowany Iran oczami w końcu eksperta p. Orzecha.
Na pewno zachęca do podróży do tego niezwykłego kraju. Warto na własne oczy przekonać się jak wygląda ten kraj bez cienia wypaczonego obrazu przedstawionego prze proamerykańskie media.
Tak było ze mną, i nie żałuję, Polecam wręcz... i książkę i wyjazd.
Dość lekko zobrazowany Iran oczami w końcu eksperta p. Orzecha.
Pokaż mimo toNa pewno zachęca do podróży do tego niezwykłego kraju. Warto na własne oczy przekonać się jak wygląda ten kraj bez cienia wypaczonego obrazu przedstawionego prze proamerykańskie media.
Tak było ze mną, i nie żałuję, Polecam wręcz... i książkę i wyjazd.
Dało się wycisnąć więcej z tematu. Trochę bezkrytyczny stosunek autora do Iranu.
Dało się wycisnąć więcej z tematu. Trochę bezkrytyczny stosunek autora do Iranu.
Pokaż mimo toJak dla mnie dobra relaksująca pozycja, która wprowadza nas w świat Islamskiej Republiki Iranu.
Autor na własnym przykładzie pokazuje uroki i zawiłości społeczne kraju. Z wykształcenia jest iranistą, a z zawodu tłumaczem, więc ma spore obycie w kontaktach z rządem oraz ,,zwykłymi" Irańczykami. Ponadto jest biegły w historii i kulturze Iranu. Z tego bagażu osobistych doświadczeń powstała wartka historia o tym, ile turysta musi się natrudzić, żeby zdobyć upragnioną wizę :)
Jak dla mnie dobra relaksująca pozycja, która wprowadza nas w świat Islamskiej Republiki Iranu.
więcej Pokaż mimo toAutor na własnym przykładzie pokazuje uroki i zawiłości społeczne kraju. Z wykształcenia jest iranistą, a z zawodu tłumaczem, więc ma spore obycie w kontaktach z rządem oraz ,,zwykłymi" Irańczykami. Ponadto jest biegły w historii i kulturze Iranu. Z tego bagażu osobistych...
Przeczytałem niedawno rzecz o Indiach (o Delhi, to miasto jest w tytule) autorstwa polskiej indolożki tam zamieszkałej, i skrytykowałem książkę za schematyczność, za obranie danych statystycznych na ducha przewodniego książki. A teraz polski iranista, choć także dziennikarz radiowy, który nigdy iranistą być nie przestał, chociaż mieszka w ojczyźnie, pozwolił mi zobaczyć zupełnie inny sposób opowiadania o swojej fascynacji Orientem, nie tak znowu bardzo różnym od Indii.
Orzech pisze chaotycznie, powtarza się, czasem po kilka razy, miesza relacje ze swojej iranistycznej uniwersyteckiej przeszłości z obrazami kraju i kultury perskiej, chwilami się gubi, częściej odnajduje w różnych miejscach, ale to nie są zarzuty - dzięki temu ta książka żyje, dzięki temu wiemy, że autor pisał ze swego wnętrza, z uczuć swoich, z tęsknot, z osobistych spotkań z duchem tamtego miejsca, a nie z rocznika statystycznego.
Mnie Iran nie interesuje, ale spotkanie z Orientem - bardzo. A tu go jest dużo. I jest bardzo prawdziwe.
Przeczytałem niedawno rzecz o Indiach (o Delhi, to miasto jest w tytule) autorstwa polskiej indolożki tam zamieszkałej, i skrytykowałem książkę za schematyczność, za obranie danych statystycznych na ducha przewodniego książki. A teraz polski iranista, choć także dziennikarz radiowy, który nigdy iranistą być nie przestał, chociaż mieszka w ojczyźnie, pozwolił mi zobaczyć...
więcej Pokaż mimo toNa początek ok, ale dość pobieżne wiadomości.
Na początek ok, ale dość pobieżne wiadomości.
Pokaż mimo toTrzeba przyznać, że książka wciąga - Iran jest bardzo interesujący. Jednak jakoś po pewnym czasie czytając książkę czegoś mi brakowało, miałam wrażenie, że zaczyna mnie irytować narracja... Nie wiem do końca z czego to wynika, ale myślę, że są ciekawsze książki do przeczytania. Brakowało mi większej ilości ciekawostek - najbardziej interesujące były dla mnie rozdziały o kobiecie, mężczyźnie i miłości. Rozdział o państwie był dla mnie wykładem... Można przeczytać ale szału nie robi.
Trzeba przyznać, że książka wciąga - Iran jest bardzo interesujący. Jednak jakoś po pewnym czasie czytając książkę czegoś mi brakowało, miałam wrażenie, że zaczyna mnie irytować narracja... Nie wiem do końca z czego to wynika, ale myślę, że są ciekawsze książki do przeczytania. Brakowało mi większej ilości ciekawostek - najbardziej interesujące były dla mnie rozdziały o...
więcej Pokaż mimo toKsiążka, po której spodziewałam się czegoś innego. Miałam nadzieję na podróż po Iranie, na smaki, zapachy, krajobrazy, życie codzienne mieszkańców z punktu widzenia turysty zafascynowanego krajem, a dostałam wykład akademicki na temat historii i przemian dokonanych na przestrzeni wieków. Spodziewałam się książki idealnej na wakacje, „smaczków” z życia tubylców, opowieści, przy której można się odprężyć, i zrelaksować. Niestety, nie było mi to dane.
Książka, po której spodziewałam się czegoś innego. Miałam nadzieję na podróż po Iranie, na smaki, zapachy, krajobrazy, życie codzienne mieszkańców z punktu widzenia turysty zafascynowanego krajem, a dostałam wykład akademicki na temat historii i przemian dokonanych na przestrzeni wieków. Spodziewałam się książki idealnej na wakacje, „smaczków” z życia tubylców, opowieści,...
więcej Pokaż mimo toPoczątek wiosny w Polsce to jeszcze zimno i deszczowo , i w dodatku ta pandemia. Co robić ?
Wiadomo , trzeba gdzieś "wyskoczyć". Tylko gdzie ?
Może do Iranu . Pomysł pierwsza klasa , ale potrzebuję wizy. Oj tak , a to wymaga zachodu . Artur Orzech starał się o nią niby nie tak długo , ale zdążył nam w tym czasie opowiedzieć ,dlaczego tak bardzo lubi tam jeździć. Z Jego opowieści wyłania się Iran wart poznania , pełen życzliwych , pracowitych , bogobojnych i uczciwych ludzi.
Jako dyplomowany iranista bardzo zgrabnie przeprowadza nas przez historię , wierzenia , administrację , politykę, religię i osobistości tego kraju.
Podziwiam autora za znajomość języka perskiego , Nawet nie przyszłoby mi do głowy , żeby się go uczyć.
Irańska rewolucja obyczajowa nie spowodowała jeszcze zaniechania aranżowania małżeństw, nie ułatwiła młodym chodzenia na randki - zawsze musi być przyzwoitka, pierwszych pocałunków , swobodniejszych strojów i stosowania make up - u. Mało tego tam pilnuje tego specjalny organ tzw policja obyczajowa.
Gdybym mogła pojechałabym poznać Iran z panem Arturem .
Początek wiosny w Polsce to jeszcze zimno i deszczowo , i w dodatku ta pandemia. Co robić ?
więcej Pokaż mimo toWiadomo , trzeba gdzieś "wyskoczyć". Tylko gdzie ?
Może do Iranu . Pomysł pierwsza klasa , ale potrzebuję wizy. Oj tak , a to wymaga zachodu . Artur Orzech starał się o nią niby nie tak długo , ale zdążył nam w tym czasie opowiedzieć ,dlaczego tak bardzo lubi tam jeździć. Z Jego...
Spodziewałam się więcej informacji na temat kraju. Informacje raczej podstawowe. Więcej niz 5ke nie przyznam dla tej książki
Spodziewałam się więcej informacji na temat kraju. Informacje raczej podstawowe. Więcej niz 5ke nie przyznam dla tej książki
Pokaż mimo to