rozwińzwiń

Starsi Panowie Dwaj. Kompendium niewiedzy

Okładka książki Starsi Panowie Dwaj. Kompendium niewiedzy Monika Wasowska, Grzegorz Wasowski
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Starsi Panowie Dwaj. Kompendium niewiedzy
Monika WasowskaGrzegorz Wasowski Wydawnictwo: Znak rozrywka
585 str. 9 godz. 45 min.
Kategoria:
rozrywka
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2014-11-20
Data 1. wyd. pol.:
2014-11-20
Liczba stron:
585
Czas czytania
9 godz. 45 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324032136
Tagi:
literatura polska rozrywka kabaret
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Kabaret Starszych Panów. Życiorys nieautoryzowany Monika Wasowska, Grzegorz Wasowski
Ocena 6,1
Kabaret Starsz... Monika Wasowska, Gr...
Okładka książki Ostatni naiwni - leksykon Kabaretu Starszych Panów Roman Dziewoński, Monika Wasowska, Grzegorz Wasowski
Ocena 7,3
Ostatni naiwni... Roman Dziewoński, M...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Elegancja rozrywki z najwyższej półki



8347 450 183

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
36 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
172
100

Na półkach: ,

W pierwszej chwili radość. Starsi Panowie – co za gratka! Potem refleksja. Jest mi blisko do trzydziestki. Czyli chociaż zaliczam się do młodego pokolenia, dla wielu jestem już staruszką, wapniakiem, dinozaurem, który nie rozumie młodości, zabawy, czepia się o wszystko i zamiast korzystać z życia próchnieje w domu. Wieczory spędza pod kocem czytając książkę, oglądając “Jednego z dziesięciu” a potem obowiązkowo kładąc się do łóżka przed dwudziestą drugą. Ale to jeszcze żaden dramat, przecież wolność Tomku w swoim domku.
Sympatia żywiona w stosunku do Kabaretu Starszych Panów, to już coś innego. Przecież ten kabaret zdążył zakończyć działalność jeszcze przed narodzinami moich rodziców! Mam prawo go nie znać, a pokolenia młodsze ode mnie tym bardziej. Niespodzianka. Nie tylko znam Kabaret Starszych Panów, nie tylko go lubię, ale jeszcze niezmiennie śmieję się przy nim do rozpuku i wzruszam na myśl o dawnych czasach, których nie było dane mi poznać. Ile lat ma w takim razie moja dusza?

I tutaj refleksja się urywa. Urywa się po przeczytaniu kilku pierwszych stron książki, opisu na okładce, po włączeniu pierwszego utworu z dołączonej do książki płyty. Bo jakie to ma znaczenie, ile ja mam lat? Jakie? Przecież Starsi Panowie, młodzi duchem, wiekiem się nie przejmowali (upływ czasu daje się zauważyć tylko w nazwie reaktywowanego w latach 70. Kabaretu Jeszcze Starszych Panów). Jeśli miałabym powiedzieć, jakiej najważniejszej prawdy nauczyłam się od duetu Przybora – Wasowski, to rzekłabym tak: czas się nie liczy, liczy się serce, bo póki ono bije, wszystko jest możliwe. A skoro wszystko jest możliwe, to dlaczego mam biec z duchem czasu (który przecież nie ma znaczenia)? Mogę swobodnie się w nim cofać i właśnie to robię przy pomocy książki “Starsi Panowie Dwaj. Kompendium niewiedzy”.

Autorem książki jest Grzegorz Wasowski (syn Jerzego Wasowskiego) i jego żona Monika Wasowska. Niezmiernie cieszy mnie fakt, że syn zajmuje się dokonaniami ojca i nie pozwala, aby odeszły one w zapomnienie. Ten czarny scenariusz na szczęście wydaje się być niezbyt realny. To, czego dokonali w swojej pracy Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski trwale zapisało się w historii polskiego radia i telewizji. “Kompendium niewiedzy” pozwala na zapoznanie się z tą częścią twórczości duetu, która mogła umknąć uwadze niezbyt zaangażowanego w dawne kabarety odbiorcy. I tak przygoda zaczyna się od czasów sprzed Kabaretu Starszych Panów, czyli od Radiowego Teatrzyku “Eterek”, kończy zaś na Kabarecie Jeszcze Starszych Panów, po drodze zaś mamy okazję do poznania szczegółów solowej działalności Starszych Panów. Co ważne w książce znalazło się miejsce nie tylko dla samych piosenek i scenek kabaretowych, które zostały wiernie spisane, ale dla całych audycji. Nie brak jest również niezbędnych notek biograficznych czy przypisów do wyrażeń obcego pochodzenia. Jednym słowem całość została skomponowana tak, aby żaden element nie wydawał się wyrwany z kontekstu. Do “Kompendium…” zasiadamy jak do odbiornika radiowego czy telewizyjnego i dajemy się porwać pełnemu show. Od czasu do czasu uzupełniamy doznania efektami dźwiękowymi – wszak do książki dołączona jest płyta CD z zapisem najbardziej interesujących utworów “Eterka”, tak trudno dostępnych gdziekolwiek indziej.

Od kilku lat wydawanych jest coraz więcej tytułów związanych ze Starszymi Panami, głównie dzięki staraniom Grzegorza Wasowskiego. Nie będę jednak ukrywać, że “Starsi Panowie. Kompendium niewiedzy” przypadło mi do gustu najbardziej. Nie chodzi tylko o dołączoną do książki płytę ze starymi nagraniami kabaretu (która jest dodatkiem o nieocenionej wartości),ale o całokształt: o dobór utworów, o sposób ich prezentacji, o grę z czytelnikiem i grę z przeszłością, która wbrew pozorom okazuje się być nam i naszym czasom o wiele bliższa niż zwykliśmy na co dzień sądzić. “Kompendium…” otrzymuje ode mnie pełną 10 – to jedyna jak dotąd książka, której daję tak wysoką ocenę. Trudno mi jednak myśleć o tym, że coś mogłabym niżej ocenić. Nie chodzi przecież o beletrystykę (chociażby i najwyższych lotów),ale o historię dobra narodowego, którym bezsprzecznie pozostaje Kabaret Starszych Panów.

W pierwszej chwili radość. Starsi Panowie – co za gratka! Potem refleksja. Jest mi blisko do trzydziestki. Czyli chociaż zaliczam się do młodego pokolenia, dla wielu jestem już staruszką, wapniakiem, dinozaurem, który nie rozumie młodości, zabawy, czepia się o wszystko i zamiast korzystać z życia próchnieje w domu. Wieczory spędza pod kocem czytając książkę, oglądając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
539
78

Na półkach: , ,

Ja tę książkę podczytywałam. I brnęłam. Tu zalew dat i nazwisk, tam zaś nieco tekstów (które aż proszą się, by je zaprezentować na scenie, ekranie, od biedy w wersji audio). I biorę całą winę na siebie, ot, to przez kliniczny arcyzachwyt Starszymi Panami. Moje oczekiwania po prostu rozminęły się z treścią książki, ale to nadal bardzo dobra książka, rzetelna, solidna i w ogóle, i płytę z muzyką ma... Tylko brak tu lekkości, finezji i wdzięku, ale rzemieśliczo bardzo wysoka nota, tak, mam szacunek do tej publikacji, jeno serca do niej nie mam (bo Badhbh to dziewuszka, która nie ma serduszka, a może zakochała się w któryś czwartek niechcący i teraz się skupić nie może, albo winny jest jakiś gwoździk "psia mać" , ewentualnie zawinił niewypłacalny Portugalczyk, chociaż obecnie prędzej niewypłacalny Grek).

Ja tę książkę podczytywałam. I brnęłam. Tu zalew dat i nazwisk, tam zaś nieco tekstów (które aż proszą się, by je zaprezentować na scenie, ekranie, od biedy w wersji audio). I biorę całą winę na siebie, ot, to przez kliniczny arcyzachwyt Starszymi Panami. Moje oczekiwania po prostu rozminęły się z treścią książki, ale to nadal bardzo dobra książka, rzetelna, solidna i w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1551
417

Na półkach: , , ,

Dla wielbicieli STARSZYCH PANÓW - rzecz niezbędna.
Drobiazgowo skatalogowana ich twórczość .Wydobyta,wyszperana z piwnic i zakamarków Polskiego Radia i Telewizji.
Cudowne scenariusze słuchowisk i programów telewizyjnych.
Znalazłam tu parę perełek ,dla mnie zupełnie nowych.
Twórczość tych panów to kwintesencja smaku ,kultury i doskonałej zabawy.Szkoda,że ta mieszanka już nie występuje w naszych mediach.

Dla wielbicieli STARSZYCH PANÓW - rzecz niezbędna.
Drobiazgowo skatalogowana ich twórczość .Wydobyta,wyszperana z piwnic i zakamarków Polskiego Radia i Telewizji.
Cudowne scenariusze słuchowisk i programów telewizyjnych.
Znalazłam tu parę perełek ,dla mnie zupełnie nowych.
Twórczość tych panów to kwintesencja smaku ,kultury i doskonałej zabawy.Szkoda,że ta mieszanka już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1207
1069

Na półkach: ,

„Starsi Panowie Dwaj. Kompendium niewiedzy” to kolejna w mojej biblioteczce pozycja związana z wyjątkowym kabaretem stworzonym przez Przyborę i Wasowskiego. Autorom tego kompendium nie można odmówić tego, że w powstanie tej książki włożyli naprawdę dużo pracy, bo jest ona próbą skatalogowania całej wspólnej twórczości Panów J, nie tylko tej powstałej pod szyldem Kabaretu Starszych Panów. Autorzy oprowadzają nas po zamku twórczości Przybory i Wasowskiego, dodatkowo do książki dołączono płytę z piosenkami z „Eterków” – prawdziwą gratką było usłyszeć na przykład piosenki w wykonaniu młodej Ireny Kwiatkowskiej i wielu innych znanych wówczas wykonawców. Forma książki bywa jednak uciążliwa w lekturze, bo często jej fragmenty są wyliczeniami tytułów piosenek, dat ich wykonania itp.
Niewątpliwą zaletą książki są odnalezione teksty na przykład „Ząb Hugona”, a także fragmenty wspomnień autorów, recenzji prasowych, komentarzy dotyczących Starszych Panów z różnych lat (z czasów powstania programów telewizyjnych i radiowych oraz z czasów współczesnych). Książka jest jednak najciekawsza, gdy autorzy przytaczają mniejsze lub większe fragmenty tekstów samego Przybory, które bronią się mimo upływu lat i nadal potrafią autentycznie bawić.
Wydaje mi się, że ta publikacja jest jednak przede wszystkim skierowana do tych, dla których to nie będzie pierwszy kontakt ze Starszymi Panami. Warto po nią sięgnąć, by wzbogacić swoją wiedzę o twórczych dokonaniach duetu Przybora – Wasowski.

„Starsi Panowie Dwaj. Kompendium niewiedzy” to kolejna w mojej biblioteczce pozycja związana z wyjątkowym kabaretem stworzonym przez Przyborę i Wasowskiego. Autorom tego kompendium nie można odmówić tego, że w powstanie tej książki włożyli naprawdę dużo pracy, bo jest ona próbą skatalogowania całej wspólnej twórczości Panów J, nie tylko tej powstałej pod szyldem Kabaretu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2266
422

Na półkach: , ,

Bardzo lubię starszych panów, czy to od strony dźwiękowej, telewizyjnej, czy wydania książkowego. Dlatego zaskoczyło mnie i trochę zawstydziło, że ciężko brnęłam przez tę książkę. Autorzy włożyli wiele pracy, jest to praca z archiwami zachowanymi wybiórczo, zaczynając od śladów Eterka z lat 40-tych. Poza samą sztuką Panów książka przybliża nieco atmosferę, w jakiej tworzyli, zakusy wycofania ich z anteny albo opinie o nich. Podobały mi się streszczenia, cytaty, piosenki, trochę nudziły same suche przywołania: audycja - tytuł, czas, osoby, tytuły piosenek, następna audycja....

Najgorszą rzeczą, błędem, niewypałem było z mojej strony zaopatrzenie się w wersję elektroniczną książki, na którą - po raz pierwszy - będę narzekać. Tego typu książka, kompendium, powinna być gęsto olinkowana. Treść woła o to. W tekście są strzałeczki, liczne przypisy (które zlewają się z treścią audycji),skróty (np. NUL lub www, których znaczenia, kojarzącego mi się jednoznacznie, nie mogłam zapamiętać, ale nie miałam jak sprawdzić),listy (spisy): audycji, piosenek, itp. W książce papierowej bez problemu kartkuję, ale w książce elektronicznej "kartkowanie" jest już problemem, dlatego używa się elektronicznych odnośników, linków, o których najwyraźniej nigdy nie słyszano. Inny przykład niechlujstwa tworzących e-book to był spis zdjęć z podaniem tylko strony z wydania papierowego! Wszystko to razem stworzyło wrażenie totalnego chaosu i sprawiło trudność w zagłębieniu się w lekturę. Za e-book daję co najwyżej trzy gwiazdki i tę formę odradzam (nawet zupełnie niezależnie od faktu, że e-book nie posiada muzyki dołączonej do wydania papierowego, której dołączenie do wydania elektronicznego też nie jest problemem).

Poza tym cieszę się, że ta książka została napisana.

Bardzo lubię starszych panów, czy to od strony dźwiękowej, telewizyjnej, czy wydania książkowego. Dlatego zaskoczyło mnie i trochę zawstydziło, że ciężko brnęłam przez tę książkę. Autorzy włożyli wiele pracy, jest to praca z archiwami zachowanymi wybiórczo, zaczynając od śladów Eterka z lat 40-tych. Poza samą sztuką Panów książka przybliża nieco atmosferę, w jakiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
679
457

Na półkach: , ,

W październiku 1958 roku odbyła się w telewizji premiera pierwszego Wieczoru Kabaretu Starszych Panów. „… to był początek najważniejszego, ośmioletniego okresu w naszym z Jerzym dorobku. Mówiąc to, nie mam na myśli tzw. sukcesu tego przedsięwzięcia, jego popularności, ale myślę o bliskiej jak nigdy przedtem i nigdy już potem szczególnie intensywnej współpracy. Bo tylko pomyśleć: wspólne czytanie tekstu, tzn. – ja mu czytałem, a on po wysłuchaniu dzielił się spostrzeżeniami, pod wpływem których wprowadzałem poprawki, nieraz daleko idące zmiany. Potem te tak wyczekiwane przeze mnie chwile, kiedy dzwonił, że ma już gotową muzykę do piosenek”. [s.187] Tak po latach Jeremi Przybora mówił o swoim przyjacielu Jerzym Wasowskim.

Ci dwaj Panowie J. przez wiele lat stworzyli coś, co do dziś dzień bawi młodych i starszych. Wszystko zaczęło się o wiele wcześniej, nie od telewizji, ale od radia. 17 sierpnia 1948, godzina 19.45, Program II Polskiego Radia – wtedy to zostało nadane pierwsze słuchowisko radiowe autorstwa Jeremiego Przybory. Kompozytorem piosenek został Jerzy Wasowski. Były to teatrzyk satyryczny, w którym występowali Profesor Pęduszko, Wdowa Eufemia oraz Mundzio chłopiec, który wbrew obowiązującym trendom nie rozwijał się ani fizycznie, ani umysłowo. Ten absurdalny świat wykreowany przez obu Panów J. okazał się trwalszy niż stalinizm, a ich spotkania zaowocowały właśnie późniejszym Kabaretem Starszych Panów. Nadawano go na antenie telewizyjnej, z wykorzystaniem piosenek zarejestrowanych wcześniej właśnie w Polskim Radiu.

Szapoklak, czyli cylinder składany, czarny, wysoki, obciągnięty błyszczącym jedwabiem, dający się złożyć na plask i wyprostować dzięki sprężynowej konstrukcji. Żakiet, najczęściej czarny, z wyłożonym kołnierzem sięgającym górnego guzika i długimi, ukośnie ściętymi połami, skąd nazwa "jaskółka". Plastron perłowy, szeroki jedwabny krawat, do tego kwiat w butonierce, najczęściej goździk. Jasna kamizelka i sztuczkowe spodnie, z ciemnej tkaniny, w jasne prążki. I oczywiście - laska spacerowa, niezębny atrybut prawdziwie eleganckiego mężczyzny. Tak wyglądał zazwyczaj stój Starszych Panów. Dziś nie do podrobienia.

Owe kompendium niewiedzy dotyczy współpracy Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, w latach 1948-1983, nie zawiera wiadomości mających związek z twórczością indywidualną wymienionych Panów. Ta obszerna lektura podzielona jest rozdziały, a konkretniej na skrzydła. Mamy zatem Skrzydło Radiowe, Skrzydło Kabaretowe, Skrzydło Teatralne, Skrzydło Telewizyjne. W każdym skrzydle znajdują się komnaty, do których zapraszają autorzy – syn Jerzego Przybory Grzegorz i jego żona. W komnatach natomiast znajdują się wszystkie teksty, scenariusze, anegdoty jakie ocalały, zachowały się z bogatego dorobku twórczości Panów J.

Pod poszczególnymi tekstami znajdują się spostrzeżenia autorów, ich sugestie, wspomnienia bądź po prostu NUL, czyli Nasze Ulubione (to fragmenty scenariuszy i piosenek najbliższych sercu autorom). Bardzo urzekająca to książka i bardzo osobista, co czuć czytając wszystkie komentarze autorów. Piękna jest też rekomendacja na tylnej stronie okładki, „Nigdzie indziej! nie weźmiesz udziału w zabawie rytmicznej dla zdziecinniałych staruszków; nie dowiesz się, jaką dziedzinę wiedzy reprezentuje «pędologia»; nie prześledzisz ewolucji piosenki Ścieżką pośród łąk; nie usłyszysz o istnieniu Eldorado i nie przeczytasz o ogólnokrajowym kryzysie guzikowym”. Nic dodać, nic ująć. Polecam gorąco.

W październiku 1958 roku odbyła się w telewizji premiera pierwszego Wieczoru Kabaretu Starszych Panów. „… to był początek najważniejszego, ośmioletniego okresu w naszym z Jerzym dorobku. Mówiąc to, nie mam na myśli tzw. sukcesu tego przedsięwzięcia, jego popularności, ale myślę o bliskiej jak nigdy przedtem i nigdy już potem szczególnie intensywnej współpracy. Bo tylko...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    121
  • Przeczytane
    42
  • Posiadam
    19
  • Chcę w prezencie
    9
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    2
  • Patronat LC
    1
  • Wygrana w konkursie 2015 r.
    1
  • KSP
    1
  • Moje Diwy
    1

Cytaty

Więcej
Monika Wasowska Starsi Panowie Dwaj. Kompendium niewiedzy Zobacz więcej
Monika Wasowska Starsi Panowie Dwaj. Kompendium niewiedzy Zobacz więcej
Monika Wasowska Starsi Panowie Dwaj. Kompendium niewiedzy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także